Uzębienie naturalne człowieka obejmuje 32 zęby – po 16 w każdym łuku, co oznacza, że istnieje ponad 60 tys. kombinacji braków zębów. Ich usystematyzowanie i klasyfikacja bywają pomocne w praktyce lekarskiej, mogą ułatwiać rozpoznanie i planowanie leczenia. Każda klasyfikacja powinna być prosta, logiczna, łatwa do przyswojenia i akceptowana. Do opisu braków uzębienia w jednym łuku stosuje się 2 podstawowe terminy:
Do najbardziej popularnych i długo stosowanych klasyfikacji należy klasyfikacja Kennedy’ego, która sugeruje rodzaj uzupełnienia protetycznego utraconych zębów i obejmuje 4 klasy; 3 pierwsze klasy mają modyfikacje.
Przywykliśmy do tego, że trzecie zęby trzonowe, zwane również zębami mądrości, wyrastają zwykle pomiędzy 16. a 25. rokiem życia lub wcale. Okazuje się jednak, że natura może nas bardzo zaskoczyć. Nie bądźmy zatem zdziwieni, jeśli dolegliwości wskazujące na wyrzynanie się ósemek zaczną dokuczać nam nawet w wieku 90 lat i dowiedzmy się, z czego wynikają tak duże opóźnienia.
Późno wyrastające zęby mądrości to przypadki tzw. zębów zatrzymanych. Określa się tak żeby, które zostały w pełni wykształtowane już na wcześniejszych etapach życia, ale z różnych przyczyn pozostały w kości żuchwy lub szczęki. Nie nastąpił zatem proces ich wyrzynania. Zęby zatrzymane to przypadłość zwłaszcza tych osób, u których łuk zębowy nie zapewnia dla nowego zęba wystarczającej ilości miejsca. Organizm zapobiega w ten sposób stłoczeniu zębów, prowadzącemu do wady zgryzu.
Osoby z zatrzymanymi zębami mądrości zazwyczaj nie odczuwają z ich strony żadnych dolegliwości, a wielokrotnie nawet nie mają świadomości, że posiadają ósemki. W gorszej sytuacji są pacjenci, u których ósemki wyrzynają się mimo braku miejsca w łuku zębowym. Aby uniknąć powikłań, muszą oni stosować aparat ortodontyczny i poddać się zabiegom rozbudowy łuku. Więcej
Jama ustna jest obszarem ciała, w którym bardzo łatwo i rozmaitymi metodami można przeprowadzać wiele różnych badań diagnostycznych. Trzeba do tego mieć jednak odpowiednie narzędzia. Naukowcy, zamiast iść w kierunku opracowywania kolejnej generacji mikroskopów czy bardziej ergonomicznych lub czulszych elektronicznych detektorów, pracują nad bioczujnikami, które pomogą wykryć zagrożenie próchnicą w domu i w czasie rzeczywistym, a niektóre z nich będzie można nawet zjeść.
Nić dentystyczna i cukierek ostrzegą przed ryzykiem próchnicy
Nowoczesna nić dentystyczna, która oprócz tego, że oczyści przestrzenie międzyzębowe, to jeszcze wykryje zagrożenie próchnicą, jest tylko jednym z nowoczesnych narzędzi do diagnostyki chorób jamy ustnej, nad którymi pracują naukowcy. Inne, niespotykane dotychczas i wysoce oryginalne rozwiązania, dzięki którym w jamie ustnej będzie można wykrywać lokalne zmiany pH, a także monitorować je, przypominają bardziej gadżety – zabawki niż profesjonalne narzędzia do diagnostyki stomatologicznej. Ich prostota jest pozorna, gdyż są to nadzwyczaj zaawansowane technologicznie rozwiązania, w których wykorzystuje się bioaktywne materiały i kolorymetryczne czujniki chemiczne. Można je stosować solo lub w połączeniu z akcesoriami mocowanymi w jamie ustnej, np. aparatami ortodontycznymi czy protezami stomatologicznymi. Umieszczone w jamie ustnej, stają się aktywnymi, reagującymi na bieżąco interfejsami do diagnostyki chorób jamy ustnej i monitorowania stanu zdrowia tego obszaru.
Wśród ciekawszych rozwiązań znajdują się między innymi: końcówki narzędzi endodontycznych wykonane z papieru zmieniającego kolor czy jadalne wskaźniki kolorymetryczne w postaci cukierków. Akcesoria te umożliwiają wykrywanie zmian pH w jamie ustnej poprzez zmianę barwy. Wskaźniki w formie cukierków mogą jeszcze więcej, ponieważ dynamicznie w czasie rzeczywistym potrafią reagować zmianą zabarwienia na modyfikacje kwasowości śliny. Więcej
Rwa twarzowa, czyli nerwoból nerwu trójdzielnego, jest jedną z najgwałtowniejszych dolegliwości bólowych, bardzo trudną do zniesienia przez chorych. Jej pierwszy opis znaleźć można w średniowiecznych dziełach perskiego lekarza, Awicenny, który określa przypadłość jako „torturę twarzy”. Klasyczna neuralgia samoistna występuje najczęściej bez uchwytnej przyczyny; czasem może być wywołana konfliktem naczyniowo-nerwowym (jako skutek niedokrwienia nerwu lub drażnienia przez uciskające go naczynia). Neuralgia objawowa może występować w przebiegu innych chorób (np. nowotworu ośrodkowego układu nerwowego). Na rwę twarzową częściej cierpią kobiety niż mężczyźni.
W większości przypadków neuralgię trójdzielną wywołuje konflikt naczyniowo-nerwowy; najczęściej ucisk nerwu przez tętnicę móżdżkową górną lub jej gałąź, przyczynę problemu stanowić może także tętnica podstawna, tętnica kręgowa, czasem może dochodzić do konfliktu z żyłą skalistą.
Ból w neuralgii trójdzielnej – napadowy, silny i przeszywający – występuje zazwyczaj w okolicy unerwionej przez drugą i trzecią gałąź nerwu trójdzielnego – nerw szczękowy (V2) i żuchwowy (V3), zdecydowanie rzadziej rozpoznawana jest neuralgia nerwu ocznego (V1). U większości chorych pojawia się po jednej stronie (nie przekracza linii środkowej twarzy), ból obustronny dotyczy tylko kilku procent przypadków.
Zwykle pierwsze symptomy pojawiają się w 5. i 6. dekadzie życia. Częstość napadów i natężenie bólu mogą zwiększać się z czasem. Charakterystyczne dla rwy twarzowej jest występowanie okresów zaostrzeń i przerw o różnej długości. Niekiedy do wywołania napadu wystarcza nawet nieduża stymulacja – żucie pokarmu lub chłodne powietrze. Więcej
Dzięki pracy zespołu naukowego z Uniwersytetu w Michigan udało się uzyskać potwierdzenie, że naltrekson w niskiej dawce jest dobrą opcją dla pacjentów z bólem ustno-twarzowym i bólem przewlekłym i może być podawany jako alternatywa dla opioidów i bez ryzyka uzależnienia. Naukowcy stwierdzili, że po podaniu leku zmniejszyła się intensywność bólu i poprawiła się jakość życia pacjentów. Zmniejszyła się także ilość stosowanych opioidów u pacjentów z przewlekłym bólem.
W czasach, kiedy kładzie się coraz większy nacisk na ograniczenie recept na uzależniające opioidy w leczeniu bólu, a także podkreśla się nadużywanie tych leków przez pacjentów, to ważna informacja. Jak powiedziała Elizabeth Hatfield, jedna z autorek wspomnianej pracy a jednocześnie wykładowca kliniczny w Department of Oral and Maxillofacial Surgery and Hospital Dentistry Uniwersytetu w Michigan, jeśli pacjenci poszukują z lekarzem możliwości leczenia bólu, wskazane jest, aby poruszyli temat naltreksonu w małej dawce jako alternatywy do stosowanych leków. Lek ten może być stosowany w leczeniu przewlekłych bóli jako nowy środek przeciwzapalny i immunomodulator – także w leczeniu bóli ustno-twarzowych, np. związanych ze stawami skroniowo-żuchwowymi. Badaczka zaznaczyła jednak, że nie jest to opcja dla osób, które regularnie używają alkoholu bądź opioidów.
Naltrekson jest półsyntetycznym analogiem kodeiny opracowanym w latach 60. XX wieku. Lek ten w niskiej dawce był od lat stosowany do leczenia bólu przewlekłego – pomimo braku potwierdzenia naukowego skuteczności takiego postępowania. Teraz wiemy, że niskie dawki naltreksonu działają na unikalną ścieżkę komórkową w układzie nerwowym, dzięki czemu osoby doświadczające bólu doznają długotrwałej ulgi bez konieczności stosowania opioidów. Więcej
Operacje rekonstrukcyjne w obrębie głowy i szyi wykonywane są zarówno ze względów czynnościowych, jak i estetycznych. Leczenie chirurgiczne zaburzeń (np. słuchu, mowy, wzroku i in.) należy łączyć z poprawą wyglądu; rozgraniczanie tych celów i koncentracja tylko na jednym z nich pogarsza jakość życia i wyniki leczenia. Wśród najczęstszych przyczyn wykonywania rekonstrukcji w obrębie głowy i szyi wymienia się nowotwory skóry i tkanek miękkich, urazy i oparzenia.
Operacje odtwórcze w obrębie głowy i szyi stanowią wyzwanie dla chirurgów; metody leczenia rekonstrukcyjnego różnią się stopniem złożoności i trudności. Za najniższy stopień uznaje się proste zespalanie ran, które wywiera jednak istotny wpływ na przebieg procesu gojenia i wygląd blizn pooperacyjnych. Kolejne stopnie stanowią przeszczepy nieunaczynione skóry, nerwów, chrząstki i powięzi, przemieszczanie tkanek z sąsiedztwa ubytku (plastyka miejscowa) oraz przenoszenie płatów z odległych okolic ciała (tradycyjne/mikrochirurgiczne). Na szczycie drabiny rekonstrukcyjnej znajdują się – skomplikowane i wymagające technicznie – operacje czaszkowo-twarzowe.
Zgodnie z zasadą ogólną, w trakcie leczenia należy rozważać stosowanie metod od najprostszych do najbardziej zaawansowanych, np. od prostego zszycia tkanek, przez przeszczepy, płaty z sąsiedztwa i płaty odległe po płaty z zespoleniem mikronaczyniowym. Istotna jest również reguła „równoramiennego trójkąta rekonstrukcyjnego”, zgodnie z którą „bezpieczeństwo pacjenta, wygląd i funkcja” mają znaczenie równorzędne. Dobre efekty estetyczne można uzyskać, prowadząc linie cięcia wzdłuż naturalnych bruzd i fałdów skórnych, tzw. linii Langera. Istotne jest również odpowiednie założenie szwów – na przygotowane, oczyszczone brzegi rany, po uzyskaniu dobrej hemostazy, unikając nadmiernego napięcia.
Do najczęstszych przyczyn operacji rekonstrukcyjnych w obrębie głowy i szyi należą wady wrodzone, urazy i nowotwory, w tym:
Na wybór metody leczenia wpływa m.in. stan ogólny, płeć i wiek pacjenta oraz jego gotowość do współpracy i przestrzegania zaleceń okołooperacyjnych. Planując operacje odtwórcze, należy uwzględnić także stopień zakażenia ran (na ogół przyjmuje się, że granicą jest obecność >105 drobnoustrojów na 1g tkanki), rodzaj i charakter zmian bliznowatych (powinny być miękkie i elastyczne). Więcej
Urazy szkieletu czaszkowotwarzowego mogą stanowić poważne zagrożenie, wynikające nie tylko z uszkodzeń powłoki i kośćca szkieletu, ale też z szerokiego spektrum powikłań morfologiczno-czynnościowych i estetycznych, które mogą upośledzać czynność fizjologiczną wielu kluczowych układów: nerwowego, oddechowego, wzrokowego, stomatognatycznego, pokarmowego. Za najgroźniejsze uznaje się złamania szkieletu czaszkowotwarzowego nierozpoznane i niepoddane leczeniu lub leczone nieprawidłowo. Ich skutkiem bywa trwałe kalectwo, które może wykluczyć pacjenta z życia zawodowego i społecznego.
Obecnie, wśród przyczyn urazów kostnego szkieletu czaszkowotwarzowego wymienia się wypadki drogowe, różnorodne katastrofy zbiorowe, obrażenia doznane w pracy w przemyśle lub rolnictwie oraz brutalne pobicia. Ich następstwem mogą być zamknięte, wielonarządowe uszkodzenia szkieletu czaszkowotwarzowego – skutkiem stosunkowo nowym, nieznanym jeszcze sto lat temu. Co ciekawe, do początku XX wieku głównym źródłem obrażeń była broń biała lub palna, która zwykle istotnie nie naruszała obramowania kostnego szkieletu czaszkowotwarzowego. Jeszcze w 1907 r. Nowości Ilustrowane rozpisywały się o pojedynku dwóch kobiet we Lwowie; pojedynki zdarzały się również później, w czasach II Rzeczpospolitej. Ówcześni chirurdzy skupiali się głównie na usuwaniu ciał obcych, odpowiednim zaopatrywaniu ran oczodołowo-mózgowych, leczeniu ropni i ropowic oczodołu; największym wyzwaniem były powikłania mózgowe, związane z urazami szkieletu czaszkowotwarzowego.
Głowa zbudowana jest z:
Czaszka mózgowa ma kształt puszki kostnej zawierającej mózgowie; składa się z części górnej (gładkiej i wypukłej – sklepienia) i dolnej (spłaszczonej – podstawy czaszki). W chirurgii rekonstrukcyjnej czaszkowotwarzowej funkcjonują dwa (niejednoznaczne) terminy: czaszka twarzowa i twarz. Więcej
Badanie przedmiotowe (fizykalne) w stomatologii obejmuje badanie zewnątrz- i wewnątrzustne, przeprowadzane według określonego schematu. Do szczegółowego badania jamy ustnej przystępuje się po badaniu ogólnym obejmującym m.in. skórę twarzy pacjenta. Badanie przedmiotowe następuje po zebraniu wywiadu; jego celem jest ustalenie stanu obecnego (status praesens).
Badanie fizykalne w stomatologii obejmuje zwykle:
Stomatolog podczas badania przedmiotowego wykorzystuje również mierzenie (mensuratio) oraz zmysł powonienia, co ułatwia niektóre rozpoznania (np. zapalenie dziąseł wrzodziejące objawia się charakterystycznym mdławym oddechem – fetor ex ore). Wzrokiem ocenia skórę i błonę śluzową jamy ustnej. Badanie palpacyjne umożliwia ocenę stopnia wilgotności śluzówki i ewentualnych zmian oraz bolesność uciskową tkanek.
Jama ustna zbudowana jest z przedsionka (części przedniej) i jamy ustnej właściwej (części tylnej), oddzielonych łukami zębowymi żuchwy i szczęki.
Badanie wewnątrzustne rozpoczyna się od oceny błony śluzowej warg i przedsionka jamy ustnej. Stomatolog ocenia zabarwienie warg, ich wilgotność, grubość, odnotowuje ewentualne zaburzenia rozwojowe (np. rozszczep warg, warga olbrzymia), zwraca uwagę na obecność zmian w kątach ust (nadżerki, pęknięcia), które mogą być objawem różnych stanów chorobowych. Przystępuje do badania wewnętrznej powierzchni warg (palcami wywija je na zewnątrz), skupiając się na zabarwieniu, wilgotności, ocenie stanu strefy przejściowej Kleina (strefy błony śluzowej wargi graniczącej bezpośrednio z czerwienią wargową). Następnie bada pozostałą część przedsionka jamy ustnej (w szczęce i żuchwie) pod kątem obecności przetok, wędzidełek bocznych, z oceną przyczepu wędzidełka wargi górnej i dolnej. Więcej
Nieprawidłowości dotyczące kształtu zębów częściej obserwuje się w uzębieniu stałym niż mlecznym. Zaburzenia mogą występować tylko w obrębie korony lub tylko w obrębie korzenia, mogą również dotyczyć całego zęba.
Są to wady, które nie odpowiadają prawidłowym cechom mofologii uzębienia – tzw. cechom Mühlreitera
Powstanie zębów podwójnych związane jest z zaburzeniami w stadium proliferacji. U podłoża tej nieprawidłowości leżeć mogą zmiany genetyczne, choroby zakaźne, awitaminoza, urazy mechaniczne. Do zębów podwójnych (double teeth) należą:
Zęby bliźniacze i zęby zlane częściej dotyczą uzębienia mlecznego, zazwyczaj występują w zębach siecznych i kłach. Zęby zlane powstają na skutek połączenia dwóch/kilku zawiązków zębów w obrębie szkliwa i zębiny. Na koronie znajduje się bruzda biegnąca wzdłuż osi długiej zęba. Może występować zlanie częściowe (komory oddzielne) lub całkowite (komora wspólna). Przy zlaniu dwóch zawiązków zębów prawidłowych występuje brak jednego zęba; w przypadku zlania zawiązków zęba prawidłowego i dodatkowego liczba zębów pozostaje bez zmian.
Ryc.1. Nieprawidłowości kształtu zębów – rysunek odręczny
Powstanie zębów bliźniaczych powiązane jest z częściowym podziałem zawiązka w stadium proliferacji – kiedy tworzy się ząb z szeroką koroną i dzielącą ją bruzdą na powierzchni wargowej albo z nacięciem brzegu siecznego. W badaniu radiologicznym stwierdza się wspólną komorę oraz jeden kanał korzeniowy.
Przyczyną powstania zębów zrośniętych jest brak przegrody kostnej, która oddziela dwa zawiązki, co prowadzi do przemieszczenia oraz stłoczenia sąsiednich zawiązków, a następnie do ich zrośnięcia przez powstający cement. Korony takich zębów są oddzielne, a korzenie połączone na różnej powierzchni, czasem jedynie w obrębie wierzchołków. Anomalia najczęściej dotyczy zębów trzonowych, rzadziej przedtrzonowych. Może utrudniać ekstrakcje. Więcej
Gruntowna znajomość procesów wzrostu i rozwoju układu stomatognatycznego jest kluczowa w trakcie planowania i przeprowadzania leczenia stomatologicznego, zwłaszcza leczenia ortodontycznego i protetycznego pacjentów w wieku rozwojowym. Rozwój czaszki i zgryzu, który rozpoczyna się po urodzeniu, to proces długotrwały, który trwa przez dziesięciolecia. Intensywność wzrostu układu stomatognatycznego zależy od stadium rozwojowego: bardzo duża intensywność obserwowana jest w okresie niemowlęcym, po którym ulega spowolnieniu aż do okresu dojrzewania, w którym osiąga swój szczyt.
Na pourodzeniowy wzrost twarzy istotny wpływ wywierają czynności fizjologiczne, takie jak ssanie i połykanie, żucie, artykulacja i – oczywiście – oddychanie. Swój udział ma także proces wyrzynania zębów i powstawania wyrostków zębodołowych.
Dla przypomnienia rozwój prenatalny omawialiśmy w tym miejscu.
Wzrost kości w części twarzowej czaszki odbywa się na drodze kilku mechanizmów. Pierwszy (i najczęstszy) to wzrost przez apozycję i resorpcję kości (tzw. dryft kości) – na skutek nadbudowy kości na powierzchni zewnętrznej i niszczenia na przeciwległej powierzchni wewnętrznej. Procesy nadbudowy i resorpcji wpływają na wzrost gałęzi żuchwy, wyrostka zębodołowego i guza wyrostka zębodołowego szczęki. Kolejny mechanizm polega na przekształceniu chrząstki w kość w obrębie chrząstkozrostu (w obrębie wyrostka kłykciowego żuchwy). Trzeci mechanizm obejmuje wzrost w obrębie szwów kostnych i zachodzi w szwach podniebiennym i środkowym żuchwy.
Rozwój układu stomatognatycznego odbywa się także w trzech płaszczyznach: