invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com
SERDECZNIE Zapraszamy do naszego gabinetu: ul. Witkiewicza 75, 44-102 Gliwice, TEL. +48 500 701 500
0
Smile Design i Digital Smile Design
26 października 2016 --- Drukuj

Na początku leczenie stomatologiczne było ukierunkowane na likwidację ubytków, prostowanie zgryzu we współpracy z ortodontą i usuwanie nienadających się do leczenia zębów. Z czasem zachowanie zdrowia zębów i jamy ustnej pozostało priorytetem, ale z powodu dynamicznego rozwoju technologii i materiałów znajdujących zastosowanie w stomatologii, przy jednocześnie rosnących wymaganiach i świadomości pacjentów, stomatolog coraz częściej musiał zwracać uwagę na estetykę uśmiechu i zaspokajanie indywidualnych życzeń pacjentów. Stało się to motorem napędowym do utworzenia usługi projektowania uśmiechu, znanej powszechnie jako Smile Design. Digital Smile Design to cyfrowa wersja tego działania.

Obecnie nie ma chyba stomatologa, który nie byłby jednocześnie designerem uśmiechu – choć jeszcze nie w każdej lecznicy można skorzystać z wirtualnej kreacji wyglądu uzębienia, dzięki której pacjent już na wizycie konsultacyjnej może przekonać się, jak będzie wyglądało dzieło po zakończeniu terapii. W gabinecie Dentysta.eu już wkrótce zapewnimy kompleksową usługę projektowania uśmiechu: wykorzystujemy tu najnowocześniejsze narzędzia do skanowania wnętrza jamy ustnej i tworzenia wirtualnych wizualizacji rezultatów, których może się spodziewać pacjent po zakończonym leczeniu.

 

Smile Design – na czym to polega? Więcej

1
Krwawiące dziąsła – co sprzyja krwotokom podczas zabiegów stomatologicznych i po nich
25 września 2016 --- Drukuj

Większość zabiegów stomatologicznych to działania, podczas których na skutek ingerencji w tkanki i przerwania ciągłości śluzówki jamy ustnej oraz uszkodzenia naczyń krwionośnych dochodzi do krwawień. Jeśli wypływ krwi jest silny i gwałtowny, mówimy o krwotoku. Zwykłe krwawienia nie są groźne, ponieważ dzięki sprawnie działającym mechanizmom krzepnięcia wypływ krwi z naczyń dość szybko ustaje. W niektórych sytuacjach może dojść jednak do niebezpiecznego krwotoku. Krwotok może pojawić się podczas zabiegu lub już po nim; i to zarówno u osób mających genetycznie uwarunkowane problemy z krzepliwością krwi, jak i u osób zdrowych.

Możliwe przyczyny silnych krwawień dziąseł w jamie ustnej:

  • Choroby krwi – najczęściej są to skazy krwotoczne (m.in. hemofilia) oraz białaczki. Podczas zabiegu mogą wystąpić krwawiące dziąsła, jeśli dojdzie do uszkodzenia śluzówki jamy ustnej, języka, wargi przez nieostrożność stomatologa lub w wyniku przypadkowego nagryzienia tkanek.
  • Przyjmowane leki i produkty spożywcze – krwawienia nasilają się na skutek zjadania imbiru oraz przyjmowania preparatów zmniejszających krzepliwość krwi, zapobiegających powstawaniu zakrzepów. Najczęściej winowajcami nasilonych krwawień są środki z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych, heparyna, antykoagulanty stosowane w profilaktyce i leczeniu zdarzeń zatorowo-zakrzepowych.
  • Choroby przyzębia – tkanki objęte stanem zapalnym stają się podatne na uszkodzenia, rozpulchnione, a naczynia krwionośne są kruche i słabe. Cały obszar zajęty przez stan zapalny jest niczym głęboka rana pokryta cienką warstwą śluzówki.
  • Nowotwory – rozrastająca się tkanka nowotworowa potrzebuje dużych ilości świeżej krwi. Z tego powodu guz otoczony jest własną siecią naczyń krwionośnych. Urazy lub zabiegi usunięcia zmiany nowotworowej mogą doprowadzić do obfitego krwawienia. Zmiany onkologiczne mogą też pęknąć podczas zabiegu – samoistnie lub w wyniku działania narzędzi. Tak może stać się w przypadku naczyniaka zlokalizowanego w jamie ustnej. Nowotwory jamy ustnej mogą być spowodowane m.in. przez alkohol lub palenie tytoniu. I te właśnie czynniki stanowią pierwotną przyczynę zwiększonego ryzyka wystąpienia krwotoku podczas zabiegów wykonywanych na tkance onkologicznie zmienionej lub w wyniku uszkodzenia/pęknięcia zmiany nowotworowej.
  • Ekstrakcja zęba – jeśli zabieg był skomplikowany, doszło do uszkodzenia dużej ilości naczyń krwionośnych lub jednego większego, albo usunięcie zęba wymagało interwencji chirurgicznej i nacinania dziąsła, może pojawić się silne krwawienie. Teoretycznie powinno ono zaniknąć po 1-2 godzinach od zabiegu, ale w określonych uwarunkowaniach (np. kiedy pacjent przyjmuje leki zmniejszające krzepliwość krwi), może utrzymywać się zdecydowanie dłużej.
  • Zabiegi implantologiczne – ryzyko wystąpienia krwotoku jest niskie, ale z racji tego, że to typowo chirurgiczna ingerencja, silne krwawienie może się pojawić, głównie na etapie osadzania wszczepu w dziąśle.
  • Usunięcie skrzepu wytworzonego w zębodole po usuniętym lub utraconym zębie – skrzep działa jak tampon. Jeśli zbyt szybko zostanie usunięty, może pojawić się krwawienie, zazwyczaj silniejsze, od krwotoku podczas usuwania zęba doszło. Z tego powodu nie należy do 24 godzin po zabiegach intensywnie płukać jamy ustnej ani stosować płukanek ziołowych. Nie należy też przyjmować gorących lub bardzo ciepłych napojów i pokarmów płynnych, a pokarmy powinno się gryźć po stronie niepoddanej zabiegowi.
  • Piercing w jamie ustnej – szczególnie niebezpieczne jest zakładanie biżuterii na język. To silnie unaczyniony organ. Przebicie naczyń krwionośnych może wywołać krwotok.
  • Zakażenia bakteryjne (np. paciorkowcowe) lub zmiany polekowe (np. alergiczna skaza krwotoczna).
  • Zabiegi operacyjne, jak np. uvulopalatofaryngoplastyka (UPPP) polegająca na usunięciu nadmiaru tkanek miękkich zawężających gardło, w tym części podniebienia miękkiego, łuków podniebienno – językowych oraz migdałków podniebiennych, czy uvulopalatoplastyka (UPP), zabieg obejmujący mniejszy obszar niż UPPP.
  • Ciężka praca fizyczna, trening sportowy lub poród– w każdym przypadku może wzrastać ciśnienie krwi, czego skutkiem może być obfite krwawienie z jamy ustnej już po zabiegu.

Więcej

1
Niechciani mieszkańcy szczoteczek do zębów
9 sierpnia 2016 --- Drukuj

Szczoteczka do zębów minimum dwukrotnie w ciągu doby trafia do jamy ustnej. Wraz z nią wprowadzasz pastę do zębów i… miliony bakterii, które przebywają na główce, rączce i we włosiu akcesorium. Jak wykazały badania przeprowadzone w różnych placówkach naukowych, m.in. na uniwersytecie w Manchesterze, na szczoteczkach może znajdować się nawet 100 mln drobnoustrojów. Liczba ta zaskakuje tak samo, jak różnorodność gatunkowa mikroflory zasiedlającej podstawowy przyrząd do higieny jamy ustnej.

Drobnoustroje, które mogą znajdować się na szczoteczkach do zębów:

  • Bakterie fekalne – to przede wszystkim Enterobacteriaceae oraz Pseudomonadaceae z coli na czele. Bakterie te trafiają na szczoteczkę, kiedy akcesorium przechowywane jest zbyt blisko muszli toaletowej, zapomina się o zamykaniu klapy sedesowej podczas spłukiwania wody lub dotyka szczoteczki rękoma, które nie były umyte po korzystaniu z toalety. Czasem bywa i tak, że szczoteczka wpada do toalety. Po wyciągnięciu akcesorium to nadaje się tylko do wyrzucenia, ponieważ żadne zabiegi czyszczące i odkażające nie usuną zanieczyszczeń fekalnych ze szczelin, które znajdują się na łączeniu plastików oraz w miejscu przytwierdzenia kępek włosia do główki. Drobnoustroje fekalne mogą spowodować choroby jelit i zatrucia ogólnoustrojowe.
  • Bakterie gnilne – rozwijają się na resztkach organicznych, które pozostają na szczoteczce po użyciu. Nawet najlepsze płukanie szczoteczki nie usunie wszystkich zanieczyszczeń, dlatego ważne jest, aby szczoteczki okresowo wyparzać wrzątkiem. Bakterii gnilnych pojawia się bardzo dużo na wilgotnych szczoteczkach przechowywanych w szczelnie zamykanych pojemnikach.
  • Gatunki wywołujące zapalenia jamy ustnej – jeśli w jamie ustnej toczy się proces chorobowy, wywołujące go bakterie na pewno znajdą się na szczoteczce. Między włóknami mogą zatem znajdować się bakterie próchnicy i chorób przyzębia, ale także mikroflora odpowiedzialna za powstawanie aft i zajadów.
  • Wirusy chorób żołądkowo-jelitowych, grypy oraz wirusy HIV, zapalenia wątroby, HPV – wszystkie można znaleźć na szczoteczkach. Z uwagi na to, że wirusy nie należą do świata ożywionego, mogą długo pozostawać poza ustrojem bez szkody dla ich funkcji. Umycie zębów szczoteczką osoby zarażonej np. wirusem HIV, w przypadku uszkodzenia śluzówki jamy ustnej, rodzi ryzyko przeniesienia zakażenia przez krew.

Więcej

0
Obraz alergii w jamie ustnej
1 sierpnia 2016 --- Drukuj

Choroby alergiczne to zmora naszych czasów. Pojawiają się coraz częściej – w odpowiedzi na działanie szeregu różnych czynników: leków, żywności czy substancji chemicznych stosowanych w środkach odkażających, czyszczących lub kosmetycznych i mogą powodować powstanie zmian w obrębie jamy ustnej i warg. Z danych przedstawionych przez Zespół Zakładu Profilaktyki Zagrożeń Środowiskowych i Alergologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wynika, że Polska znajduje się w czołówce państw z najwyższą częstością występowania chorób alergicznych. Prawie połowa Polaków ma dodatnie wyniki testów uczuleniowych, z czego najczęściej notuje się alergie na pyłki roślin i roztocza kurzu.

Wprawdzie stosowane w stomatologii nowoczesne produkty terapeutyczne, materiały i środki znieczulające cechuje bardzo wysoki stopień bezpieczeństwa, lecz nigdy nie można mieć całkowitej pewności, że nie pojawi się reakcja alergiczna. Jeżeli ktoś ma skłonności do uczuleń, wówczas ryzyko pojawienia się alergii jest większe.

 

Najgroźniejsza z reakcji na działanie alergenu to wstrząs anafilaktyczny. W naszym kraju wzrasta częstość występowania anafilaksji – potwierdzają to wyniki raportu „Anafilaksja – problem zdrowotny i medyczny” opublikowanego w 2016 r.

Wstrząs anafilaktyczny to zdarzenie zagrażające życiu i wymaga natychmiastowej interwencji medycznej. Powstaje nagle, ma gwałtowny przebieg, a miejscem demonstracji jest między innymi śluzówka jamy ustnej.

Alergia powodująca wstrząs anafilaktyczny może objawiać się w obszarze jamy ustnej:

  • bąblami pokrzywkowymi – powstają, kiedy reakcja obejmuje drobne naczynia znajdujące się bliżej powierzchni tkanek;
  • obrzękiem naczynioruchowym – taka reakcja pojawia się, kiedy działanie alergenu obejmuje naczynia większe, położone głębiej.

Opisane reakcje mogą być poprzedzone świądem lub mrowieniem tkanek. Może też pojawić się uczucie palenia. Więcej

0
Fizjoterapia w stomatologii
23 lipca 2016 --- Drukuj

Fizjoterapia w stomatologii to szybko rozwijająca się dziedzina medycyny, w której metody stosowane w gabinetach terapeutów, wykorzystywane powszechnie w leczeniu niedomagań układu ruchu, znajdują zastosowanie również w łagodzeniu lub likwidowaniu objawów dysfunkcji związanych z układem stomatognatycznym.

Organizm ludzki to złożona struktura, w której wszystkie elementy oddziałują ze sobą. Dlatego nie zawsze szum w uszach świadczy o kłopotach ze słuchem, a ból głowy o problemie, którego źródło tkwi w samej głowie. W obu przytoczonych przykładach przyczyna bólu może znajdować się w jamie ustnej, w stawach skroniowo-żuchwowych, w kręgosłupie szyjnym, a nawet mieć podłoże psychiczne. I odwrotnie: problemy z otwieraniem ust czy kłopoty z prawidłowym zwarciem szczęki górnej i dolnej mogą wynikać z napięć i naprężeń w układzie szkieletowo-mięśniowym – niekoniecznie zlokalizowanych w odcinku głowy lub szyjnym. Spostrzegawczy stomatolog, konsultując pacjenta, który zgłasza się na wizytę z powodu problemów z gryzieniem czy bólu i trzasków w stawach skroniowo-żuchwowych, które pojawiają się podczas ziewania, może (a wręcz powinien) – poza przeprowadzeniem leczenia dentystycznego lub równolegle do niego – wskazać pacjentowi potencjalne korzyści, jakie przynosi fizjoterapia.

Stomatologia coraz częściej wspomaga leczenie nieinwazyjnymi metodami fizycznymi, dzięki którym w naturalny sposób poprawia się funkcjonalność układu stomatognatycznego i aktywują procesy naprawcze w tkankach. Zastosowanie fizjoterapii w stomatologii przynosi szczególnie dużo korzyści, gdy terapia wymaga współdziałania specjalistów z wielu dziedzin medycyny.

Kiedy do fizjoterapeuty?

Z profitów uzyskiwanych dzięki metodom fizjoterapeutycznym mogą korzystać nie tylko pacjenci, ale także sami dentyści. Oni również, z racji wykonywanego zawodu, dość często borykają się z przesileniem czy nadwyrężeniem pewnych struktur stawowo-mięśniowo-kostnych np. w obrębie kręgosłupa czy z powodu nadmiernie silnego zaciskania szczęk z powodu stresu w pracy. Wskazaniami do wizyty u specjalisty zajmującego się fizjoterapią stomatologiczną są: Więcej

0
Jama ustna a uprawianie seksu oralnego
1 lipca 2016 --- Drukuj

Seks oralny, zwany miłością francuską, polega na pieszczeniu i pobudzaniu okolic intymnych partnera ustami. Z badań przeprowadzonych przez prof. Zbigniewa Izdebskiego wynika, że tylko w Polsce 50% ankietowanych przyznaje się do tej formy fizycznego zbliżenia, przy czym pieszczoty oralne preferują dwukrotnie częściej mężczyźni niż kobiety. Z raportu przedstawionego przez Centers for Disease Control and Prevention – amerykańską instytucję zajmującą się monitorowaniem i kontrolą zjawisk związanych ze zdrowiem wynika natomiast, że za oceanem uprawianie seksu oralnego jest dużo bardziej popularne: przyznaje się do niego 90% mężczyzn i 89% kobiet. Uprawianie sztuki miłości poprzez pieszczenie okolic intymnych partnera ustami od pewnego czasu staje się coraz częstsze szczególnie wśród młodego pokolenia i nastolatków. Zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych młodzi ludzie traktują miłość francuską jako przyjemną, bezpieczną alternatywę dla tradycyjnego zbliżenia fizycznego. Ilu z uprawiających tę formę seksu wie o potencjalnych zagrożeniach dla zdrowia, nie wiadomo. Nie prowadzono w tej materii badań. A szkoda, bo pieszczoty oralne w pełni bezpieczne jednak nie są.

Skutkami seksu oralnego mogą być:

  • uszkodzenia mechaniczne jamy ustnej i okolic intymnych;
  • przeniesienie zakażenia drobnoustrojami chorobotwórczymi;
  • nowotwory jamy ustnej;
  • zablokowanie żuchwy wynikające z podwichnięcia stawu skroniowo-żuchwowego.

 

Seks oralny – uszkodzenia mechaniczne

Uszkodzeniu może ulec jama ustna lub okolice intymne. Urazy mogą być spowodowane przez biżuterię noszoną przez mężczyzn na penisie lub przez kobiety w okolicach łechtaczki czy warg sromowych. Twarde, metalowe części powodują, że w trakcie seksu oralnego ociera się śluzówka jamy ustnej lub okolica dziąseł, natomiast uderzanie biżuterią o zęby może doprowadzić do pęknięcia lub ukruszenia szkliwa. Uszkodzenie śluzówki powoduje przerwanie ciągłości tkankowej, a to otwiera drogę drobnoustrojom chorobotwórczym do zakażenia organizmu. Jeśli biżuteria umieszczona jest w jamie ustnej, pieszczoty oralne należy wykonywać bardzo ostrożnie, aby nie uszkodzić delikatnych okolic intymnych partnera.

Jama ustna może stać się przyczyną uszkodzeń okolic intymnych nawet wtedy, gdy w nie nosi się biżuterii na języku czy na zębach, np. kiedy w ferworze miłości zęby zacisną się zbyt mocno na bardzo wrażliwych okolicach intymnych partnera seksualnego.

Podczas uprawiania seksu oralnego u partnera pieszczącego penis ustami może dojść do zablokowania żuchwy. Ma to związek z nadmiernym lub długotrwałym otwarciem ust. Sytuacje te obciążają staw skroniowo-żuchwowy i mięśnie układu stomatognatycznego. Bardziej na tego typu wpadki podczas uprawiania miłości francuskiej narażone są osoby, u których stawy skroniowo-żuchwowe nie są w najlepszej kondycji, lub osoby z wadą zgryzu.

Więcej

0
Zaburzenia smaku – z czego wynikają, kiedy się pojawiają i jak sobie z nimi radzić
9 maja 2016 --- Drukuj

Smak to jeden z podstawowych zmysłów. Jego odczuwanie i odróżnianie poszczególnych wariantów (słodki, słony, kwaśny, gorzki, pikantny) jest możliwe dzięki skomplikowanemu mechanizmowi przetwarzania bodźców chemicznych w elektryczne i odbywa się na kilkuetapowej ścieżce przewodnictwa nerwowego, której początek i koniec znajdują się w jamie ustnej. Zaburzenia smaku mogą być skutkiem nieprawidłowości na jednym z odcinków przekazywania bodźców i mogą mieć różne przyczyny i charakter. Odczuwanie smaku związane jest też z działaniem zmysłu węchu. Jeśli powonienie niedomaga, smak również nie jest odczuwany prawidłowo, choć sam zmysł smaku i droga smakowa działają dobrze. Dzieje się tak, ponieważ aby pokarm dobrze smakował, musimy odczuwać, jak pachnie. Same sprawnie działające kubki smakowe na języku nie wystarczą, aby rozkoszować się smakiem – dlatego powiedzenie, że „jemy” również oczami i nosem jest jak najbardziej słuszne.

Zaburzenia smaku mogą mieć charakter:

  • Ilościowy, czyli z jaką intensywnością odczuwamy smak:
    • ageusia – brak odczuwania wszystkich smaków;
    • hipogeusia – osłabione odczuwanie smaku;
    • hypergeusia – zbyt silne odczuwanie smaku, nadwrażliwość smakowa (wyraźna u kobiet w ciąży czy w czasie miesiączki).
  • Jakościowy, czyli w jaki sposób odczuwamy smak:
    • parageusia – nieprawidłowe odczuwanie smaku;
    • cacogeusia – smak odczuwany jako nieprzyjemny;
    • phantogeusia – omamy smakowe, czyli odczuwanie smaku pomimo braku bodźca uruchamiającego ścieżkę smakową.

Zaburzenia smaku mogą być:

  • Wrodzone – to efekt nieprawidłowości genetycznych, których skutkiem jest niewykształcenie kubków smakowych.
  • Nabyte – tu przyczyn może być wiele:
    • Stany zapalne w jamie ustnej, np. po radioterapii.
    • Choroby ogólnoustrojowe infekcyjne i pasożytnicze (np. grypa, katar, ameboza) lub metaboliczne (np. cukrzyca, schorzenia nerek).
    • Zabiegi chirurgiczne na języku, śliniankach lub polegające na przecięciu struny bębenkowej (przewodzi ona m.in. impulsy z brodawek grzybowatych z 2/3 powierzchni języka).
    • Kserostomia i stomatodynia.
    • Zaburzenia witaminowo-mineralne – niedobór cynku, miedzi, witamin z grupy B oraz witaminy A.
    • Zaburzenia i huśtawki hormonalne, np. w niedoczynności tarczycy czy podczas ciąży lub miesiączkowania.
    • Urazy i podrażnienia w obrębie mózgoczaszki (w tym udar mózgu) oraz neuroinfekcje mózgu.
    • Przewlekłe przyjmowanie niektórych leków, np. inhibitorów pompy protonowej, środków przeciwzapalnych, cefalosporyn, chemioterapeutyków, tabletek hormonalnych.
    • Stosowanie używek: alkoholu, nikotyny.
    • Wiek – zaburzenia smaku dotykają osoby po 60-tym roku życia.
    • Użytkowanie protez zębowych z mocno zabudowaną częścią podniebienną.

Więcej

0
O związkach tkanek jamy ustnej z nerkami
6 maja 2016 --- Drukuj

Nerki to filtry organizmu, oczyszczające krew z produktów przemiany materii i obumarłych komórek, a także wytwórnie moczu, regulatory gospodarki wodnej, elektrolitowej i kwasowo-zasadowej ustroju. Każdego dnia wykonują ciężką pracę: filtrują ponad 180 litrów krwi na dobę. Jeśli niedomagają, odbija się to na zdrowiu całego organizmu, w tym tkanek jamy ustnej.

Wskutek przewlekłej choroby nerek w jamie ustnej pojawiają się:

  • zmiany patologiczne w obrazie śluzówki
  • zaburzenia w pracy ślinianek
  • zaburzenia w działaniu węchu i smaku
  • kserostomia
  • halitoza
  • zaburzenia w budowie tkanki kostnej i tkanek mineralnych zębów.

Istnieje też zależność odwrotna: chore zęby lub przyzębie, jako pierwotne źródła zakażenia, mogą stać się przyczyną poważnych odogniskowych schorzeń, takich jak np. ostre i przewlekłe zapalenie nerek. Bardzo istotne jest, że choroby nerek mogą latami przebiegać bezobjawowo. Czasem chory dowiaduje się o ich istnieniu, kiedy są w stadium zaawansowanym na tyle, że konieczne staje się dializowanie, a w perspektywie jest przeszczep. Bywa, że przewlekłą chorobę nerek może jako pierwszy zacząć podejrzewać dentysta a nie nefrolog czy lekarz rodzinny – ponieważ objawy schorzenia w jamie ustnej mogą być bardzo wyraźne i charakterystyczne.

Warto zatem pamiętać, że kontrolne wizyty u stomatologa i podjęte szybko leczenie chorób zębów, przyzębia i innych struktur znajdujących się w obrębie jamy ustnej mogą przynosić więcej korzyści niż tylko uśmiech jak malowany: a mianowicie mniejsze prawdopodobieństwo problemów z nerkami w przyszłości.

Poznajmy zależności łączące nerki z jamą ustną.

  • Śluzówka jamy ustnej

Choroba nerek zakłóca gospodarkę wodno-elektrolitową ustroju. Ma to wpływ na zmianę jakości i ilości wydzielanej śliny, co nie pozostaje obojętne dla kondycji tkanek jamy ustnej. Ponadto na stan śluzówki mają też duży wpływ leki przyjmowane podczas terapii przewlekłej choroby nerek i środki immunosupresyjne aplikowane osobom po przeszczepie nerek.

Wyściółka jamy ustnej w chorobach nerek może ulegać wysuszeniu, a to z kolei czyni ją bardziej podatną na podrażnienie, uszkodzenia i ataki drobnoustrojów chorobotwórczych. Kserostomia sprzyja powstawaniu stanów zapalnych i utrudnia ich gojenie się. Sprzyja też halitozie, czyli powstaniu przykrego zapach z ust. Z badań wynika, że zmiany w błonie śluzowej jamy ustnej w przebiegu przewlekłej choroby nerek są częste – dotyczą prawie 1/3 dializowanych pacjentów. Poza wymienionymi objawami w śluzówce osób z przewlekłym schorzeniem nerek stwierdzane są:

  • zmiany mocznicowe
  • leukoplakie
  • owrzodzenia
  • zmiany na języku (język włochaty, geograficzny)
  • liszaj i zmiany lichenoidalne (czyli takie, które powstają pod wpływem znanych czynników chemicznych lub fizycznych).

Wszystkie zmiany powodujące uszkodzenie śluzówki sprzyjają przedzieraniu się drobnoustrojów chorobotwórczych do ustroju. Kiedy bakterie znajdą się w krwiobiegu, mogą docierać do nerek i tworzyć tam wtórne ogniska zakażenia. Więcej

1
Wypełniacze – pełny, naturalny efekt piękna
18 marca 2016 --- Drukuj

Wypełniacze to nowoczesne, bezpieczne i bardzo skuteczne preparaty stosowane w medycynie estetycznej i anty-aging do poprawy stanu skóry oraz do uzyskania znakomitych efektów poprawiających wygląd i kształt twarzy oraz ust. Świetnie sprawdzają się zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn, którzy coraz liczniej i chętniej wykorzystują zabiegi medycyny estetycznej do poprawy własnego wyglądu i zachowania młodości na dłużej.

Uwaga Panowie! Medycyna estetyczna jest również dla Was! Dlatego zachęcamy do skorzystania z naszej oferty zabiegów. Tym, którzy jeszcze się wahają, zdradzamy, że odwiedza nas już wielu mężczyzn. Satysfakcja z lepszego wyglądu – gwarantowana!

Gabinet Dentysta.eu oferuje Państwu zabiegi rewitalizacyjne i estetyczne z wykorzystaniem wypełniaczy na bazie ustabilizowanego kwasu hialuronowego. Podstawową rolą tego składnika jest zatrzymywanie wody w organizmie – co czyni wyjątkowo skutecznie, ponieważ każda jego cząsteczka może związać aż 250 molekuł życiodajnej cieczy. Wartość ta robi wrażenie; podobnie, jak efekt kosmetyczny lub leczniczy, jaki uzyskuje się, stosując wypełniacze oparte na tym związku.

Kwas hialuronowy – gwarant młodego wyglądu

Kwas hialuronowy jest biopolimerem z grupy polisacharydów. To składnik powszechnie występujący w tworach żywych: od bakterii po człowieka. Niezależnie od tego, czy wchodzi w skład komórek mikroorganizmów, stanowi element macierzy międzykomórkowej w ludzkiej skórze czy też jest budulcem mazi stawowej kręgowców, identyczne są jego budowa i podstawowa rola, polegająca na wiązaniu wody w organizmie. Dzięki temu ulokowane w skórze włókna białkowe (kolagenowe i elastynowe) zachowują właściwe ułożenie i tworzą mocne rusztowanie dla skóry i naskórka. Skutkiem jest gładka, jędrna, sprężysta i dobrze nawilżona skóra bez zmarszczek. Taki wygląd tkanka w sposób naturalny zachowuje przez pierwsze dekady życia, ale z wiekiem ilość kwasu hialuronowego w ustroju spada. Dzieje się tak, ponieważ ludzki organizm nie wytwarza tego związku sam. Spadki ilości kwasu hialuronowego związane są m.in. ze zmianami hormonalnymi, a szczególnie z obniżeniem się ilości estrogenów. Z tego powodu u kobiet po menopauzie często dochodzi do gwałtownego pojawienia się dużej ilości zmarszczek. Kiedy w skórze spada ilość naturalnego wypełniacza, jakim jest kwas hialuronowy, tkanka ta ulega wysuszeniu, a włókna kolagenowe i elastynowe kurczą się. W rezultacie skóra wiotczeje.

Wypełniacze – korzyści dla ciebie

Kwas hialuronowy jest powszechnie wykorzystywany w zabiegach medycyny estetycznej. Daje znakomite efekty zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Specjalna technologia pozyskiwania kwasu sprawia, że jest on wolny od zanieczyszczeń białkowych, które mogłyby powodować uczulenia – dlatego jest antyalergiczny. Zaaplikowany w skórę wiąże wodę oraz stymuluje fibroblasty, czyli komórki odpowiedzialne za syntezę kolagenu i elastyny. Rezultatem jest poprawa jakości skóry: wzrost ilości białek, zwiększone nawilżenie, gęstość i sprężystość tej tkanki oraz młodszy wygląd. Więcej

0
Ból w leczeniu ortodontycznym
17 marca 2016 --- Drukuj

Leczenie ortodontyczne polega na wykorzystaniu sił wytwarzanych przez aparat ortodontyczny przy likwidacji wady zgryzu. Przez ich działanie wymusza się określone położenie i osadzenie zębów w kościach szczęk oraz właściwe ustawienie szczęk względem siebie i kształtuje wygląd łuków zębowych. Siłowy charakter leczenia ortodontycznego powoduje, że w tkankach pojawiają się naprężenia, napięcia i uciski, które bardzo często określane są jako ból zębów czy ból szczęk. Jest to zjawisko normalne i mija po kilku dniach od wizyty. Niepokój powinien wzbudzić ból spowodowany mechanicznym drażnieniem tkanek jamy ustnej elementami aparatu – w takim przypadku konieczna jest niezwłoczna konsultacja u ortodonty.

Bóle o charakterze naprężeniowym, napięciowym, uciskowym podczas leczenia ortodontycznego najczęściej wynikają z:

  • czynności przeprowadzanych w jamie ustnej podczas osadzania lub regulowania aparatu na zębach: zakładania separacji czy zakładania i aktywacji łuku;
  • zastosowania instrumentów wspomagających leczenie wady zgryzu, np. konstrukcji zakładanych na podniebienie i umożliwiających poszerzenie szczęki górnej;
  • rozprężeń powstających po zdjęciu aparatu;
  • sił powstających podczas używania dodatkowych akcesoriów, dzięki którym uzyskuje się prawidłowe ustawienie szczęk względem siebie, np. maski twarzowe czy czepce bródkowe.

Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>