invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com
SERDECZNIE Zapraszamy do naszego gabinetu: ul. Witkiewicza 75, 44-102 Gliwice, TEL. +48 500 701 500
0
Licówki porcelanowe czy kompozytowe?
31 sierpnia 2021 --- Drukuj

Licówki to doskonały sposób na zwiększenie estetyki uśmiechu. Pacjenci jednak często zastanawiają się, jakie licówki wybrać. Zanim zaczniemy porównywać koszty, poznajmy najważniejsze różnice pomiędzy dwoma najpopularniejszymi rodzajami licówek – licówkami porcelanowymi i kompozytowymi.

Trwałość licówek

Ceny licówek potrafią być bardzo zróżnicowane, ale praktycznie każda decyzja o założeniu licówki, wiąże się z niemałym wydatkiem. Warto więc, by był on przemyślany, a licówka służyła nam przez długie lata. W kwestii trwałości zdecydowanie lepiej wypadają licówki porcelanowe. Badania wskazują, że nawet 91% licówek porcelanowych nie wymaga wymiany przez okres 20 lat, pod warunkiem, że odpowiednio dbamy o higienę jamy ustnej, a przed założeniem licówek zęby zostały właściwie przygotowane. Podobnej trwałości możemy spodziewać się także po licówkach porcelanowych typu „no-prep”, czyli ultracienkich i niewymagających wcześniejszej obróbki szkliwa. Dla porównania, trwałość licówek kompozytowych wynosi jedynie 2-5 lat.

Estetyka licówek

Licówki porcelanowe będą także odpowiedniejsze dla tych osób, którym zależy na wysokiej estetyce. Wszystko przez to, że odbijają one światło, dzięki czemu wyglądają bardzo naturalnie. Ponadto, w odróżnieniu od licówek kompozytowych, licówki porcelanowe wykonywane są na wymiar. Pozwala to na idealne dopasowanie ich wielkości, kształtu czy odcienia. Więcej

0
Jedzenie ryb sprzyja zdrowiu dziąseł u mężczyzn
22 sierpnia 2021 --- Drukuj

Nie od dziś wiadomo, że to, co jemy, w znacznej mierze wpływa na nasze zdrowie. Ważnym elementem diety są między innymi ryby. Ostatnie badania naukowców pozwoliły odkryć, że spożywanie ryb korzystnie wpływa na zdrowie dziąseł, choć zależność ta występuje tylko u mężczyzn.

Biomarker CMPF

Ryby dostarczają szeregu cennych witamin i minerałów, w tym m.in. witaminę A, D, E, B, żelazo, magnez, potas, wapń, fluor, jod i selen. Są także źródłem kwasów omega-3, a jak wykazały badania, suplementacja tymi kwasy istotnie wspiera leczenie paradontozy. Okazuje się, że ryby mogą pomóc także mężczyznom, którzy borykają się ze skłonnością do zapalenia dziąseł.

Aby określić, czy dieta danej osoby bogata jest w ryby, wystarczy pobrać próbkę krwi i zbadać poziom biomarkera CMPF. To nazwa, pod którą kryje się kwas 3-karboksy-4-metylo-5-propylo-2-furanpropionowy. Im większe spożycie ryb, tym większy poziom wspomnianego biomarkera. Specjaliści sugerują, że ryby należy jadać minimum raz w tygodniu, a najlepiej 2-3 razy. Warto wybierać świeże ryby, gdyż ryby konserwowane pozbawione są znacznej części składników odżywczych. Więcej

0
Czego nie powinny robić osoby z zaburzeniami stawu skroniowo-żuchwowego?
21 sierpnia 2021 --- Drukuj

Wsparciem dla osób z dysfunkcjami stawu skroniowo-żuchwowego jest przede wszystkim fizjoterapia stomatologiczna. Jednak nawet najlepsza terapia będzie mało skuteczna, jeśli nie zaprzestaniemy kultywowania złych nawyków obciążających wspomniane stawy. Dowiedzmy się, o jakich nawykach mowa.

Odpowiednia postawa ciała

Choć na pierwszy rzut oka to, jak siedzimy, wydaje się nie mieć związku z obciążaniem stawów skroniowo-żuchwowych, w rzeczywistości ma duże znaczenie. Unikajmy garbienia się, gdyż powoduje ono zmianę pracy mięśni, a jednocześnie ruchomości żuchwy. Niewskazane jest również częste i długotrwałe pochylanie głowy. Powinna ona być w jednej płaszczyźnie z odcinkiem kręgosłupa szyjnego. Wiele osób ma także nawyk podpierania brody rękami. Powoduje on nacisk na stawy i mięśnie żuchwy oraz wypychanie krążka stawowego, czego konsekwencją mogą być zaburzenia ruchomości żuchwy. Podpieranie brody tworzy także nacisk na zęby, który może uszkadzać szkliwo.

Niewłaściwe żucie i złe nawyki

Codziennie podczas przeżuwania pokarmów wykonujemy dużą liczbę ruchów żuchwą. Jeśli robimy to niewłaściwie, z każdym ruchem pogłębiamy problemy związane ze stawami skroniowo-żuchwowymi. Osoby borykające się z nimi powinny starać się przeżuwać pokarm po obydwu stronach, aby równomiernie obciążać stawy skroniowo-żuchwowe. Pamiętajmy jednak, aby ich nie nadwyrężać. Nie sięgajmy zatem po gumę po żucia albo pokarmy wymagające żmudnego przeżuwania. Unikajmy także twardych pokarmów. Więcej

0
Melatonina łagodzi stres przed ekstrakcją
20 sierpnia 2021 --- Drukuj

Melatonina to hormon odpowiedzialny za regulację dobowego cyklu snu i czuwania. Produkowany jest w naszym organizmie naturalnie. Jedno z ostatnich badań naukowców dowiodło, że hormon ten może być przydatny w stomatologii, gdyż podawany doustnie redukuje lęk przed zabiegiem.

Melatonina w stomatologii

Melatonina może być cennym wsparciem dla pacjentów przed trudnymi zabiegami stomatologicznymi lub pacjentów z dentofobią. Specjaliści twierdzą jednak, że właściwości uspokajające melatoniny to tylko jedna z jej zalet. Do pozostałych należy także działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne i przyspieszające gojenie. Melatonina jest także bezpieczna, gdyż w przeciwieństwie do wielu środków farmakologicznych, nie wpływa na obniżenie zdolności psychomotorycznych ani funkcji poznawczych.

Badania nad melatoniną

Zastosowanie metaloniny w stomatologii postanowili zbadać naukowcy z Turcji. Za cel obrali sobie porównanie skuteczności melatoniny i midazolamu w łagodzeniu lęku przed zabiegiem ekstrakcji dolnej ósemki. W badaniu uczestniczyło 90 pacjentów. Przed zabiegiem oceniano poziom ich strachu, wykorzystując do tego wizualną skalę analogową. Przy pomocy testów DSST oraz TMT dokonywano także oceny ich funkcji poznawczych i zdolności psychomotorycznych. Więcej

0
Jaka pasta do szczoteczki sonicznej? Spis ścieralności RDA i REA past znanych marek
19 sierpnia 2021 --- Drukuj

Szczoteczka soniczna to urządzenie, które zdecydowanie uskutecznia codzienną higienę zębów. Decydując się na jej zakup, nie zapominajmy zaopatrzyć się również w specjalną pastę do szczoteczek sonicznych. Dowiedzmy się, dlaczego jest to tak ważne i na co zwrócić uwagę przy wyborze pasty.

Dlaczego szczoteczka soniczna potrzebuje specjalnej pasty?

Wiele osób zastanawia się, czy do szczoteczki sonicznej można używać takiej samej pasty, jak do szczoteczki manualnej. Nie jest to zalecane z kilku powodów. Po pierwsze, specyficzna praca szczoteczki sonicznej wymaga, aby pasta miała gęstszą konsystencję, gdyż w przeciwnym razie doświadczymy jej uporczywego spływania  z główki szczoteczki.

Druga kwestia wiąże się z tym, że tradycyjne pasty do zębów silnie pienią się podczas pracy szczoteczki sonicznej. Powoduje to nieprzyjemne uczucie przepełnienia ust, które może zniechęcić nas do użytkowania tego sprzętu. Tymczasem pasty do zębów dedykowane szczoteczkom sonicznym nie pienią się w tak dużym stopniu, gdyż pozbawione są SLS-u – organicznego związku chemicznego, który odpowiada za właściwości pieniące.

Wskaźnik RDA w pastach do szczoteczek sonicznych

Szczoteczką manualną wykonujemy maksymalnie 200 ruchów na minutę. Szczoteczka soniczna wykonuje w tym samym czasie nawet 48 tysięcy ruchów. Ta nieporównywalnie większa siła czyszczenia wymaga użycia pasty o niższym wskaźniku RDA, czyli niższym współczynniku ścieralności. W przeciwnym razie, połączenie dużej liczby ruchów i silnych właściwości ściernych mogłoby narazić nasze szkliwo na zniszczenie.

Specjaliści wskazują, że najodpowiedniejszy wskaźnik RDA dla past do szczoteczek sonicznych mieści się w przedziale 30-70. Jeśli szczoteczka soniczna użytkowana jest przez dziecko, wskaźnik RDA pasty powinien być jeszcze niższy – w przedziale 20-50. Zwróćmy także uwagę na substancje czynne zawarte w paście, gdyż również wpływają one na jej właściwości ścierne. Warto sięgać po pasty, w składzie których znajdziemy łagodne formy krzemionki.

Spis past o niskim RDA:

Wbrew pozorom, troska o nasze zdrowie jamy ustnej nie usłana jest kwiatkami. Wskaźnik RDA, albo są tak zakumulowane, alb przez gąszcz dodatkowych informacji są niemal nie od odnalezienia na danym produkcie  – źle że się tak dzieje ponieważ RDA i REA (ścieralność zębiny i szkliwa) powinna być podawana wielkimi znakami na froncie opakowania pasty do zębów:

Niskie REA:

  • Pasta Megasonex – RDA 70
  • Pasta WhiteWash – RDA 65
  • Pasta ROCS Bionica – RDA 59
  • Pasta KIN Whitening FKD – RDA 58
  • Pasta Vitis Whitening – RDA 48
  • Pasta Vitis Sensitive – RDA 40
  • Pasta Yotuel Classic Mint – RDA 40
  • Pasta Yotuel Pharma – RDA 36
  • Pasta Ajona – RDA 30
  • Pasta BlanX Pure Nature – RDA 20
  • Pasta Vitis Sensitive – RDA 40

Więcej

0
Nowy system ograniczy ryzyko zarażenia koronawirusem u dentysty
12 sierpnia 2021 --- Drukuj

Gdzie najłatwiej zarazić się koronawirusem? Na myśl nasuwają się między innymi gabinety dentystyczne. To miejsca, gdzie siłą rzeczy każdy pacjent musi zdjąć maseczkę i nie może zachowywać bezpiecznego odstępu od lekarza. Naukowcy są jednak na drodze do opracowania systemu, który zwiększy bezpieczeństwo w tym zakresie.

Innowacyjny system w fazie testów

Procedury wykonywane przez stomatologów podczas zabiegów nieodłącznie wiążą się z wytwarzaniem aerozoli. Te z kolei sprzyjają przenoszeniu wirusa SARS-CoV-2. Aby zwiększyć bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów i personelu, opracowano specjalny system, który umożliwi wykrywanie „zainfekowanego” aerozolu.

W celu stworzenia tego innowacyjnego rozwiązania swoje siły połączyli eksperci z Uniwersytetu w Edynburgu, Uniwersytetu Heriot-Watt, Real Good Dental Company oraz CENSIS. Prototyp przeszedł już fazę wstępnych testów, a obecnie testowany jest w symulowanym środowisku gabinetu stomatologicznego. Naukowcy mają też w planach opracowanie odpowiedniego interfejsu i algorytmu, który będzie kompatybilny z systemem alarmowym. Więcej

0
Koronawirus namnaża się w śliniankach
9 sierpnia 2021 --- Drukuj

Choć mówi się o konieczności zasłaniania nosa i ust, to jama nosowa uważana jest za główną drogę zakażania SARS-CoV-2. Ostatnie badania naukowców wskazują jednak, że równie istotną rolę w tym procesie może mieć jama ustna, gdyż wirus namnaża się też w śliniankach. Odkrycie to ma znaczenie dla profilaktyki zakażeń m.in. w gabinetach stomatologicznych.

Miejsca replikacji SARS-CoV-2

Dotychczasowa teoria głosiła, że wirus SARS-CoV-2 namnaża się w płucach i drogach oddechowych, a drobinki śliny mogą jedynie pośredniczyć w jego przenoszeniu, gdyż gruczoły ślinowe są miejscami, gdzie jest on magazynowany. Naukowcy z Hospital das Clínicas da Universidade de São Paulo w Sao Paulo w Brazylii odkryli, że namnażanie koronawirusa może zachodzić również w gruczołach ślinowych. Zrozumienie przebiegu zakażenia może pomóc w opracowaniu skuteczniejszych metod profilaktyki, które będą stosowane zwłasz Więcej

0
Pasta do zębów dla dzieci – jaka najlepsza?
7 sierpnia 2021 --- Drukuj

Stomatolodzy wielokrotnie podkreślają, że o zęby trzeba dbać już od najmłodszych lat. Rodzice, którzy biorą sobie ten apel do serca, często poszukują wsparcia w wyborze najlepszej pasty do zębów dla dziecka. Spróbujmy określić co powinna, a czego nie powinna ona w sobie zawierać.

Pasty dla dzieci – niepożądane składniki

Wybierając pastę do zębów dla dziecka powinniśmy zwrócić uwagę na jej skład. Nie powinno być w nim przede wszystkim detergentu zwanego laurylosiarczanem sodu (SLS), gdyż może on powodować owrzodzenia. Unikać trzeba też olejków eterycznych, gdyż z uwagi na swoje właściwości antybakteryjne mogą one hamować rozwój dobroczynnych bakterii w jamie ustnej niemowlaka. Delikatne szkliwo dziecka nie powinno być także narażane na składniki o silnych właściwościach ściernych. Nie bez znaczenia jest też kwestia zapachu. Wiele małych dzieci nie lubi np. zapachu mięty.

Z fluorem czy bez?

Od dawna toczą się dyskusje na temat tego, czy pasta do zębów dla dzieci powinna zawierać fluor. W sklepach możemy napotkać zarówno pasty z fluorem, jak i bez. Przeciwnicy tego pierwiastka twierdzą, że może on powodować problemy z nauką, obniżenie poziomu IQ, chroniczne zmęczenie, a nawet letarg i depresję. Zwolennicy natomiast wskazują na właściwości przeciwpróchnicze fluoru. Więcej

0
Kwasy Omega-3 wsparciem w leczeniu paradontozy
5 sierpnia 2021 --- Drukuj

O ile stan zapalny dziąseł jest stosunkowo łatwy do wyleczenia, o tyle z paradontozą nie poradzimy sobie tak łatwo. Dla pacjentów periodontycznych pojawiła się jednak nowa nadzieja. Niedawne badania naukowców wykazały bowiem, że pomocna w walce z tą chorobą może być suplementacja kwasami Omega-3.

Marezyny i rezolwiny

Marezyny i rezolwiny to dwie cząsteczki, które produkowane są przez nasz organizm naturalnie – z kwasów Omega-3. Rolą tych cząsteczek jest wyciszanie reakcji immunologicznych w drugim stadium procesu zapalnego. Niestety, u niektórych osób organizm wytwarza za mało cząsteczek marezyny i rezolwiny, a u innych ich działanie prawdopodobnie jest zaburzone. Wsparciem może okazać się wówczas dostarczanie większej ilości kwasów tłuszczowych Omega-3, z których organizm będzie w stanie wyprodukować dodatkowe cząsteczki.

Paradontoza to przewlekłe zapalenie przyzębia, a zatem wspomniane cząsteczki mają duże znaczenie w jego leczeniu. Stan zapalny niszczy więzadła – tkanki, których rolą jest utrzymywanie zęba w dziąsłach. Marezyny i i rezolwiny sprawiają, że zwiększa się zdolność komórek macierzystych do migracji, proliferacji oraz do szybkiego przejmowania funkcji komórek w zniszczonych tkankach. Stymulowanie wytwarzania tych cząsteczek może być zatem krokiem w kierunku odbudowy komórek ozębnej – tak stwierdzili naukowcy z Forsyth Institute w Stanach Zjednoczonych i University of São Paulo w Brazylii. Gdy zachodzi stymulacja komórek macierzystych, mogą one zyskać właściwości zbliżone do właściwości fibroblastów, osteoblastów i cementoblastów przyzębia. Więcej

0
Phonebleaching – niebezpieczna moda na wybielanie
3 sierpnia 2021 --- Drukuj

Wybielanie zębów smartfonem? Choć brzmi to abstrakcyjnie, od pewnego czasu jest takie rozwiązanie dostępne jest na rynku. Wystarczy zakupić zestaw Phonebleaching. Zobaczmy jednak, co na temat tej innowacyjnej metody wybielania zębów w domu mają do powiedzenia specjaliści.

Phonebleaching – jak to działa?

Phonebleaching naśladuje laserowe metody wybielania, które stosowane są w gabinetach stomatologicznych. Zaletą tego rozwiązania jest to, że możemy korzystać z niego nie ruszając się z domu i wtedy, kiedy mamy na to czas i ochotę. Wystarczy rozprowadzić żel na zakupionej nakładce i podłączyć ją do telefonu. Nakładka kompatybilna jest z każdym rodzajem smartfona. Po podłączeniu zapalają się umieszczone w nakładce diody LED, których światło – zgodnie z zapewnieniami producenta – oddziałuje na substancje zawarte w żelu. Choć innowacyjny zestaw do wybielania zębów w domu robi furorę wśród celebrytów i influencerów, zachwytu tego nie podzielają stomatolodzy. Dlaczego? Więcej

Czy
wiesz, że...
  • Aparatem na zęby, zdjęcia nie zrobisz.
  • Niektóre serwisy oferują płatne kalendarze online, u nas nie ma za to dodatkowych opłat.
  • Według niedawnego sondażu amerykańskiej Akademii Stomatologii kosmetycznej, 92% Amerykanów uważa, że atrakcyjny uśmiech jest ważnym atutem życia społecznego.
FAQ
NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>