invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: dentysta.eu

Woda gazowana a zdrowie zębów
13 grudnia 2020 --- Drukuj

Woda gazowana – orzeźwia, koi pragnienie, a co najważniejsze – wydaje się zdrowszą alternatywą dla soków, napojów izotonicznych albo Coca-Coli. Mało kto jednak myśli o tym, czy jest ona zdrowa dla naszych zębów. Stomatolodzy nie mają na ten temat dobrych wieści. Dlaczego woda gazowana niszczy uzębienie i jak ją pić, by zminimalizować jej szkodliwość?

Woda gazowana niszczy szkliwo

Utrzymanie odpowiedniego poziomu kwasowości w jamie ustnej to klucz do zdrowych zębów. Za poziom taki uznaje się pH wynoszące około 7. Przy niższym poziomie pH szkliwo narażone jest na demineralizację i erozję, a te prowadzą do nadwrażliwości zębów i do próchnicy. Niestety, tradycyjna woda gazowana obniża poziom pH w jamie ustnej, gdyż jej wartość pH waha się w granicach 5-6. Co prawda i tak wypada ona znacznie lepiej w porównaniu z Coca Colą, której pH wynosi około 2,5, ale wciąż stanowi istotne zagrożenie dla naszego uzębienia. Więcej

Czekolady na gorąco, które chronią przed próchnicą i… pielęgnują skórę
12 grudnia 2020 --- Drukuj

Natura jeszcze nie raz nas zaskoczy. Okazało się, że proszki do sporządzania czekolady na gorąco, które słodzone są wegańskimi naturalnymi słodzikami ze stewii, nie tylko chronią zęby przed próchnicą, ale także pomagają pielęgnować skórę.

Zespół naukowców z uniwersytetów medycznego i farmaceutycznego oraz rolniczego w Rumunii postanowił przebadać proszki do sporządzania czekolady na gorąco, w których recepturze zastosowano naturalne słodziki. Celem badania było zbadanie wartości odżywczych produktów, ich profilu toksykologicznego in vitro, zawartości polifenoli, a także ocena aktywności przeciwutleniającej, przeciwpróchnicowej i przeciwdrobnoustrojowej. Okazało się, że próbki proszku czekolady na gorąco wykazywały nie tylko działanie zabezpieczające przed próchnicą zębów, ale także wysoką bioaktywność użyteczną w pielęgnowaniu skóry i w leczeniu dotykających ją dolegliwości. Więcej

Zespół Eagle’a – syndrom, którego nie leczy dentysta
11 grudnia 2020 --- Drukuj

Przychodzi pacjent do dentysty, bo podejrzewa podrażnienie nerwu szczękowego. Skarży się na nawracające, napadowe bóle twarzy, głowy i szyi; strzyka go w okolicy żuchwy, kiedy indziej porządnie zakłuje w dnie jamy ustnej czy przy uchu lub pojawi się ślinotok. Zęby pacjent ma zdrowe, stawy skroniowo-żuchwowe też. Stomatolog wykonuje zdjęcie panoramiczne i pacjent dowiaduje się, że pora na wizytę u neurologa, bo dolegliwości powoduje zespół Eagle’a (Eagle syndrome).

Czym jest zespół Eagle’a (Eagle syndrome)?

Zespół Eagle’a zwany jest również stylalgią lub zespołem przedłużonego wyrostka rylcowatego. Jest to kliniczny objaw wydłużenia niewielkiego kostnego wyrostka znajdującego się na kości skroniowej, lub symptom zwapnienia więzadła rylcowo-gnykowego, które jest przyczepione do wspominanego wyrostka. Syndrom ten znany jest od połowy XVII w., ale opisany został dopiero w pierwszej połowie XX w. przez W.W. Eagle’a. On też wprowadził nazwę stylalgia (od łacińskiej nazwy wyrostka)[1].

Zespół Eagle’a występuje dość rzadko. A nadzwyczaj rzadko zdarza się, że jest to skutek zarówno wydłużenia wyrostków, jak i zwapnienia więzadła[2] – niemniej, tę postać spotyka się trzykrotnie częściej u osób z zaburzeniami gospodarki elektrolitowej (osoby z niewydolnością nerek lub wątroby)[3]. Więcej

Otyłość i cukrzyca a choroby przyzębia
10 grudnia 2020 --- Drukuj

Otyłość jest chorobą, która może doprowadzić do rozwoju cukrzycy typu 2. Cukrzyca z kolei w wielu badaniach uznana została za czynnik, który modyfikuje nasilenie i postęp choroby przyzębia. Powoduje też, że toczące się w tkankach zapalenie jest bardziej agresywne i oporne na leczenie. Odsłaniamy tajemnice złożonych powiązań między chorobami przyzębia, zaburzeniami glikemii i otyłością

Wprawdzie pacjenci z cukrzycą nie wykazują żadnych specyficznych cech przyzębia, które ułatwiałyby rozwój stanów zapalnych tego obszaru, niemniej, udowodniono, że przewlekła niekontrolowana hiperglikemia przyczynia się do rozwoju zapalenia przyzębia[1]. Z kolei u podstaw negatywnego wpływu otyłości lub nadwagi na tkanki przyzębia leży większa produkcja cytokin prozapalnych w tkance tłuszczowej[2].

Związki między otyłością, cukrzycą a chorobami przyzębia

Otyłość i cukrzyca typu 2 to przykłady schorzeń notowanych w zespole metabolicznym. W badaniach wykazano, że pacjenci z umiarkowanym lub ciężkim zapaleniem przyzębia częściej mają zespół metaboliczny w porównaniu z osobami, które zapalenia przyzębia nie miały lub miały, ale przebiegało ono łagodnie[3]. Z kolei przy długotrwałym narażeniu na zespół metaboliczny dochodzi do utraty ważnego elementu przyzębia – kości wyrostka zębodołowego. Więcej

Stomatologia bionaśladowcza – co to takiego?
10 grudnia 2020 --- Drukuj

Wypełnienia, które są w stanie wytrzymać nawet 15-20 lat? W tradycyjnym leczeniu zębów takie przypadki zdarzają się stosunkowo rzadko. Nowe możliwości otwiera jednak tzw. stomatologia bionaśladowcza. Poznajmy na czym polega fenomen tego rozwiązania oraz przeanalizujmy czy warto zdecydować się na leczenie zębów w ramach tej metody.

Stomatologia bionaśladowcza – nie tylko wygląd zęba

Stomatologia bionaśladowcza stawia na jak najwierniejsze odtworzenie naturalnej struktury zęba, która została zniszczona w wyniku rozwoju próchnicy. Mowa tutaj głównie o stosowaniu takich materiałów wypełnieniowych, które zapewniają zębom maksymalnie naturalny kolor i kształt. Nie bez znaczenia jest także sama technika warstwowego nakładania plomb, która odwzorowuje nawet takie szczegóły jak bruzdy, guzki, mammelony czy przebarwienia, dzięki czemu wypełnienie trudno jest odróżnić od reszty zębów. Oprócz dbałości o wygląd uzębienia, liczy się także zapewnienie mu trwałości i biomechaniki jak najbardziej zbliżonej do naturalnej. Wszystko to sprawia, że stomatologia bionaśladowcza staje się doskonałą alternatywą dla tradycyjnego leczenia zębów, dzięki której mamy szansę zachować własne zęby na wiele lat dłużej. Więcej

Mapa mikrobiomu z czarnego nalotu na zębach u dorosłych
9 grudnia 2020 --- Drukuj

Pierwsze takie badanie na świecie

Czarny nalot na zębach, który osadza się na szkliwie w obszarze, gdzie ząb sąsiaduje z dziąsłami, ma pochodzenie bakteryjne. Czy u dorosłych powodują go te same bakterie, co u dzieci? Przeprowadzono pierwsze badanie tego typu na świecie i dzięki niemu powstała pionierska mapa mikrobiomu (mikrobiom – wszystkie mikroorganizmy zasiedlające daną przestrzeń) czarnego nalotu na zębach u osób dorosłych.

Nie znamy na razie skutecznej terapii, która mogłaby usunąć ciemną płytkę nazębną. Jest to problem estetyczny szczególnie dokuczliwy w wieku dorosłym. Badacze z Herrera University w Walencji w Hiszpanii postanowili sprawdzić, jak wygląda metagenomika czarnego nalotu na zębach. Mieli nadzieję, że poznanie składu różnorodności mikrobiologicznej, która tworzy nieestetyczne ciemne przebarwienia na zębach, umożliwi znalezienie skutecznej metody pozbycia się tych szpecących niedoskonałości ze szkliwa zębów. Jest to pierwsze takie na świecie badanie z udziałem dorosłych.

Metagenom czarnego nalotu na zębach

Metagenom to pula DNA organizmów tworzących konkretną społeczność. Metodę badania, dzięki której zbiera się informacje o DNA analizowanej społeczności, zwie się metagenomiką. I ta właśnie, bardzo nowoczesna metoda została wykorzystana do identyfikacji mikroorganizmów, które są odpowiedzialne za powstanie czarnego nalotu na zębach. Było to badanie pionierskie, gdyż dotychczas badano i porównywano mikrobiom białej i czarnej płytki nazębnej tylko u dzieci. Więcej

Peptydy przeciw bakteriom próchnicy ze… skóry żaby
8 grudnia 2020 --- Drukuj

Badacze z Uniwersytetu Hainan w Haiko w Chinach opracowali peptydy, które wykazują silne działanie przeciwbakteryjne i świetnie zwalczają bakterie próchnicy Streptococcus mutans, a przy tym są nietoksyczne dla człowieka. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że związki te powstały w oparciu o temporynę-GHaR – peptyd pozyskany ze skóry żaby Hylarana guentheri, która występuje w wielu krajach Dalekiego Wschodu.

Oryginał nie mógłby być wykorzystany do zwalczania zagrożenia próchnicą u ludzi, bo choć sprawnie utrudnia bakteriom S. mutans tworzenie biofilmu, to również wykazuje silną toksyczność hemolityczną. Według chińskich badaczy sztuczne analogi naturalnej temporyny mogłyby posłużyć jako wzorce molekularne do projektowania substancji przeciwbakteryjnych zapobiegających próchnicy zębów.

Naturalne białka kontra bakterie próchnicy

Pomysł wziął się stąd, że naturalne peptydy przeciwdrobnoustrojowe odgrywają ważną rolę w odporności nieswoistej. Większość z nich wykazuje też nadzwyczajną aktywność przeciwbakteryjną. Znakomita część tych peptydów opiera swoje działanie na atakowaniu błony komórkowej mikroorganizmów chorobotwórczych; nie powoduje to powstania lekoopornoości u bakterii. Z tego powodu peptydy naturalne uznawane są za bardzo dobrych kandydatów na leki w chorobach zakaźnych. Więcej

Ozon i oliwa z oliwek przeciw bakteriom próchnicy
7 grudnia 2020 --- Drukuj

Ozonowana oliwa z oliwek w przyszłości zastąpi tradycyjne profesjonalne bakteriobójcze płyny do płukania jamy ustnej? Tak, to się już dzieje, a bakterie próchnicy giną dzięki płynom z oliwą wzbogaconą ozonem.

Grupa badaczy z kilku włoskich uniwersytetów postanowiła sprawdzić in vitro, czy ozonowana oliwa z oliwek może być skutecznym środkiem przeciwko Streptococcus mutans. W tym celu przetestowano dwa różne płyny do płukania jamy ustnej, w składzie których znajdował się ten składnik. Jeden płyn zawierał ozonowaną oliwę z oliwek, a drugi oprócz niej zawierał również kwas hialuronowy i witaminę E. Żaden z płynów do płukania nie zawierał chlorheksydyny. Aktywność wszystkich próbek była analizowana w różnych rozcieńczeniach soli fizjologicznej (2-256 razy), tak aby odtworzyć rozcieńczenie śliny. „Królikiem doświadczalnym” były bakterie próchnicy z wyselekcjonowanego szczepu S. mutans.

Okazało się, że oba preparaty dobrze radziły sobie z inaktywowaniem bakterii próchnicy, a jednocześnie nie powodowały rozcieńczania śliny w jamie ustnej. Więcej

Bakterie a choroby przyzębia – co wiadomo mechanizmach ich powiązań?
4 grudnia 2020 --- Drukuj

Obecnie wiemy, że choroby przyzębia nie są wyłącznie prostymi infekcjami bakteryjnymi, ale złożonymi schorzeniami o wieloczynnikowym pochodzeniu. Czynniki te niejednokrotnie współdziałają z aktywnością drobnoustrojów w wywoływaniu zapaleń przyzębia. Odsłaniamy tajemnice mechanizmów tych powiązań. (Na zdjęciu widoczne wybarwienie płytki nazębnej przed prawidłowym szczotkowaniem)

Mikrobiota biofilmu płytki nazębnej odpowiedzialna jest za nasilanie reakcji zapalnej, jaka pojawia się w organizmie gospodarza, co ostatecznie prowadzi do zniszczenia tkanek przyzębia.

Za choroby przyzębia i stany zapalne w tym obszarze najsilniej odpowiedzialne są poddziąsłowe bakterie beztlenowe:

  • Porphyromonas gingivalis, Tanerella sp. – odpowiadają za rozpoczęcie i utrwalanie choroby przyzębia;
  • Prevotella intermedia i Fusarium nucleatum – są związane z przewlekłą postacią zapalenia przyzębia;
  • Aggregatibacter actinomycetemcomitans wiąże się z bardziej agresywną postacią zapalenia przyzębia.

Organizm gospodarza na obecność i aktywność wymienionych bakterii reaguje hiperodpowiedzią immunologiczną. Wskutek tego dochodzi do zwiększonej produkcji cząstek prozapalnych, takich jak cytokiny, eikozanoidy, kininy, elementy układu dopełniacza i metaloproteinazy macierzy. W sytuacji, kiedy wskutek upośledzenia mechanizmu obronnego gospodarza zaczyna brakować sprawnej odpowiedzi odpornościowej na nadmierną, prozapalną aktywność bakterii, dochodzi do zniszczenia nabłonka i tkanki łącznej przyzębia.

Więcej

Nowe implanty bioceramiczne stymulują regenerację naturalnej kości
1 grudnia 2020 --- Drukuj

Naukowcy z Uniwersytetu w Göteborgu, we współpracy z zespołami z Karolinska Institutet w Sztokholmie i Uniwersytetu w Uppsali opracowali nowatorski implant bioceramiczny, dzięki któremu możliwe będzie zregenerowanie nawet dużych obszarów naturalnej kości.

Udowodniono już, że nowy implant stymuluje regenerację kości czaszki. Wiadomo, że będzie można go wykorzystywać do rekonstrukcji tkanek twardych i miękkich, które zostały uszkodzone w wyniku poważnych, rozległych urazów bądź wskutek chorób (np. nowotworów jamy ustnej czy kości twarzoczaszki).

Implanty bioceramiczne lepsze od tytanowych

Implanty bioceramiczne będzie można również stosować do regeneracji ubytków kostnych w jamie ustnej. W szpitalu uniwersyteckim w Uppsali zastosowano taki implant do augmentacji zatoki w celu przywrócenia odpowiedniej ilości masy kostnej w szczęce. Po 6 miesiącach od wszczepienia wykazano odtworzenie się kości i mocne zakotwiczenie implantów zębowych, które zostały umieszczone w tkankach przyzębia podczas wspomnianej operacji.

Standardową metodą stosowaną obecnie w rekonstrukcji ubytków kostnych w obszarze szczęk jest przeszczepianie kości lub stosowanie implantów plastikowych czy metalowych. Jednak możliwość pozyskania dużej kości autologicznej jest ograniczona. Ponadto implanty sztuczne nie są pozbawione ryzyka powikłań po zabiegu, a ich osteointegracja jest gorsza niż w przypadku przeszczepienia kości. Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>