Podstawowy problem gerostomatologii stanowią stomatologiczne potrzeby profilaktyczne, lecznicze i rehabilitacyjne osób starszych. Wiek podeszły wiąże się z wielochorobowością (której odzwierciedleniem jest stan jamy ustnej) i obniżeniem sprawności ruchowej, wpływającej na pogorszenie poziomu higieny jamy ustnej oraz zwiększenie szybkiego rozwoju choroby próchnicowej i chorób przyzębia.
Za początek starości umownie przyjmuje się wiek 60 – 65 lat. Wg WHO wczesna starość trwa od 60. do 75. r. ż., po tym okresie następuje starość późna (od 75. do 90. r. ż.), a osoby po 90. r. wchodzą w wiek sędziwy (uznaje się je za „długowieczne”).
Próchnica pozostaje głównym problemem stomatologicznym w podeszłym wieku: z jednej strony rośnie liczba pacjentów zachowujących własne zęby do późnej starości, z drugiej – postępują (związane z wiekiem) zmiany w tkankach, dochodzi do odsłonięcia powierzchni korzenia w wyniku recesji dziąseł, zwiększa się częstość występowania kserostomii (suchości jamy ustnej), która jest efektem ubocznym stosowanej farmakoterapii lub objawem chorób ogólnoustrojowych.
U osób starszych częściej występuje próchnica przewlekła, bez objawów subiektywnych (proces próchnicowy ma niebolesny przebieg). U wielu seniorów stwierdza się próchnicę okrężną, umiejscowioną zwykle na przedsionkowej części szyjki zęba, towarzyszącą starczemu zanikowi przyzębia. Jej ryzyko zwiększa oczywiście nieodpowiedni poziom higieny jamy ustnej, a także obecność uzupełnień protetycznych.
Najbardziej charakterystycznym typem próchnicy w podeszłym wieku jest próchnica korzeni – ze zmianami wieloogniskowymi, często połączonymi w rozległe pasma okalające korzenie. U jej podstaw leży ekspozycja odsłoniętych powierzchni korzeni na działanie czynników środowiska jamy ustnej i czynników próchnicotwórczych, a także obecność szczególnego mikrobiomu.
Leczenie próchnicy zębów u seniorów zależy od stopnia zaawansowania procesu chorobowego. Postępowanie ustala się indywidualnie dla każdego przypadku, uwzględniając poziom higieny jamy ustnej, stan przyzębia, stosowaną dietę i in.
Wśród ubytków pochodzenia niepróchnicowego u osób starszych dominują złamania zębów, najczęściej samoistne – na skutek działania sił przekraczających elastyczność tkanek zęba. Zazwyczaj do złamania dochodzi w trakcie aktu żucia, rzadziej to rezultat działania sił zewnętrznych. Za złamania odpowiadają niekorzystne zmiany w tkankach zęba zachodzące z wiekiem, a także wypełnienia – każde preparowanie ubytku osłabia ząb, obniża jego odporność na złamanie, szczególnie gdy to ubytek w okolicy przyszyjkowej lub na powierzchni korzenia i gdy korona kliniczna jest wydłużona. Złamaniom sprzyjają także nieprawidłowości zgryzowe, które mogą powstawać np. przy zakładaniu wypełnień i nieodpowiednim dostosowaniu ich do wysokości zwarcia. Złamania zębów powodują ból i ruchomość zębów; ich leczenie zależy od stopnia utraty tkanek zęba.
U osób starszych często dochodzi do patologicznego starcia zębów (szkliwa i zębiny), które zależy m.in. od rodzaju spożywanych pokarmów, intensywności żucia, braków w uzębieniu i czasu ich trwania oraz od parafunkcji. Zazwyczaj konieczne jest postępowanie kompleksowe, obejmujące leczenie zachowawcze i protetyczne. Leczenie rozpoczyna się od leczenia przyczynowego, po którym następuje postępowanie odtwórcze z zapewnieniem prawidłowych kontaktów zgryzowych.
U wielu seniorów występuje przewlekłe, bezobjawowe lub skąpoobjawowe zapalenie miazgi. W podeszłym wieku często stwierdza się brak żywotności miazgi (z powodu jej bezobjawowego obumarcia). Konsekwencją nieleczonej martwicy miazgi jest oczywiście zgorzel miazgi, która – dalej nieleczona – może prowadzić do zapalenia tkanek okołowierzchołkowych. Leczenie endodontyczne ma na celu zachowanie optymalnych warunków żucia; zależy od ogólnego stanu zdrowia pacjenta i indywidualnych warunków anatomicznych zęba.
Końcowym etapem nieleczonej próchnicy i chorób przyzębia jest utrata zębów i – ostatecznie – bezzębność, która stanowi bardzo częsty problem w populacji osób starszych. Według niektórych autorów bezzębność może być predyktorem śmiertelności, z pewnością związana jest z istotnym obniżeniem jakości życia.
W ciągu ostatnich dziesięcioleci w wielu badaniach epidemiologicznych oceniano związek między chorobami jamy ustnej (zwłaszcza zapaleniem przyzębia) a chorobami ogólnoustrojowymi. Uzyskane dane nie są, co prawda, rozstrzygające, ale istnieją dowody, że miejscowa infekcja przyzębia może stanowić niezależny czynnik ryzyka chorób, np. cukrzycy, chorób układu krążenia, otępienia, chorób płuc, niektórych nowotworów, chorób nerek i zaburzeń erekcji. Biorąc pod uwagę zwiększoną częstość występowania wielu patologii w populacji osób starszych, niezbędne jest lepsze zrozumienie interakcji między chorobami jamy ustnej a chorobami ogólnoustrojowymi i przewlekłymi. Umożliwi to ocenę związanego z nimi ryzyka i jego redukcję – skuteczniejszą profilaktykę (wtórną lub nawet pierwotną) chorób wieku podeszłego.
Źródła:
– Gil-Montoya JA, de Mello ALF, Barrios R et al. Oral health in the elderly patient and its impact on general well-being: a nonsystematic review. Clin Interv Aging. 2015;10:461–467.
– Maeda K, Mori N. Poor oral health and mortality in geriatric patients admitted to an acute hospital: an observational study. BMC Geriatr. 2020; 20: 26.
– Razak PA, Richard KMJ, Thankachan RP et al. Geriatric Oral Health: A Review Article. J Int Oral Health. 2014;6(6):110–116.