invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: TENS

Cykl miesiączkowy u kobiet wpływa na zdrowie jamy ustnej
7 maja 2021 --- Drukuj

Wpływ cyklu miesiączkowego u kobiet może nie ograniczać się jedynie do zmian w endometrium – błonie śluzowej jamy ustnej. Zmiany w poziomie hormonów kobiecych mogą również zmieniać mikrobiom w obszarze oralnym, a przez to – znacząco wpływać na zdrowie jamy ustnej.

 Uczeni ze Szwecji i Danii dostarczyli dowodów na to, że mimo iż kobiety dbają o zęby i dziąsła, to regularne comiesięczne wahania hormonów powodują przejściowe zmiany w mikrobiomie jamy ustnej. Co istotne – te wynikające z naturalnego cyklu modyfikacje są tak samo istotne dla zdrowia jamy ustnej, jak zmiany mikrobioty, które spowodowane są przyjmowaniem hormonalnych środków antykoncepcyjnych lub ciążą.

Wspomniane badanie przeprowadzone zostało na grupie 103 kobiet w wieku rozrodczym, mających regularny cykl miesiączkowy. Od uczestniczek badania pobierano próbki śliny w czasie menstruacji, w fazie pęcherzykowej (folikularnej) i lutealnej cyklu. Odkryto, że o ile ogólna struktura mikrobiomu pozostała praktycznie nienaruszona przez cały cykl miesiączkowy, to już jej właściwości funkcjonalne ulegały znacznym zmianom.

Palenie i cukier nasilają wpływ hormonów kobiecych

Na pogorszenie warunków zdrowotnych w jamie ustnej kobiet w trakcie cyklu miesiączkowego silnie wpływają palenie papierosów oraz duża ilość cukru w diecie. Czynniki te dodatkowo pogłębiają powodowane przez hormony kobiece zakłócenia naturalnej równowagi mikrobiologicznej w jamie ustnej na rzecz intensywnego rozwoju bakterii chorobotwórczych. U pań, które paliły papierosy, zwiększała się ilość bakterii z rodzaju Prevotella i Veillonella, które wiąże się z powstawaniem nowotworów jamy ustnej. Z kolei dieta bogata w cukier miała duży wpływ zarówno na bogactwo, jak i różnorodność mikrobiomu podczas cyklu. Ponadto palenie papierosów doprowadza do zmian w mikrokrążeniu, ponieważ naczynia krwionośne pod wpływem nikotyny ulegają zwężeniu, a to upośledza dopływ krwi do tkanek jamy ustnej. Wskutek tego stają się one słabiej dotlenione i odżywione oraz gromadzą się w nich toksyny i dwutlenek węgla. Wszystko to powoduje, że upośledzeniu ulegają mechanizmy odpornościowe i regeneracyjne. Więcej

Ból w klatce piersiowej w praktyce dentystycznej
2 maja 2021 --- Drukuj

Choroby układu krążenia są patologią o niepokojącej epidemiologii – to najczęstsza przyczyna zgonów na świecie, w Europie i w Polsce. Większość stanów, które wymagają natychmiastowej pomocy, wynika z choroby niedokrwiennej serca. Każdego dnia pacjenci z chorobą wieńcową poddawani są zabiegom stomatologicznym i chirurgicznym.

Pacjenci obciążeni kardiologicznie w warunkach gabinetu stomatologicznego wymagają szczególnej uwagi i wnikliwego wywiadu lekarskiego. Informacje nt. choroby i stosowanej farmakoterapii należy odnotować w dokumentacji medycznej (zwłaszcza informacje o leczeniu przeciwkrzepliwym).

Najczęstsze przyczyny bólu w klatce piersiowej

Choroba niedokrwienna serca jest następstwem niedostatecznej podaży tlenu do komórek mięśnia sercowego w stosunku do zapotrzebowania. Najczęściej u jej podstaw leży miażdżyca tętnic wieńcowych. Zwężenie miażdżycowe światła tętnicy wieńcowej w 75% powoduje dolegliwości bólowe, jeśli zapotrzebowanie mięśnia sercowego na tlen rośnie – np. w warunkach stresu. Gdy zwężenie osiągnie wartość przekraczającą 90%, pojawia się spoczynkowy ból dławicowy (podaż tlenu do komórek serca jest niewystarczająca nawet w stanie spoczynku).

Stres i ból, które towarzyszą pacjentom w warunkach zabiegu stomatologicznego, stanowią najpowszechniejsze przyczyny bólów wieńcowych. W ich wyniku wzrasta zapotrzebowanie na tlen (odpowiadają za tachykardię i wzrost ciśnienia tętniczego). Dlatego u osób z miażdżycowym zwężeniem światła tętnicy wieńcowej może wystąpić ból dławicowy podczas wizyty u stomatologa. Wśród innych przyczyn mniejszej dostępności tlenu (w wyniku zwężenia światła tętnicy wieńcowej) wymienia się:

  • rozwarstwienie ściany tętnicy wieńcowej,
  • zapalenie tętnicy wieńcowej,
  • zator tętnicy wieńcowej,
  • skurcz tętnicy wieńcowej.

Do redukcji podaży tlenu może dochodzić także na skutek spadku ciśnienia perfuzji wieńcowej (hipotensja, wstrząs, niedomykalność zastawek aorty), hipoksji, niedokrwistości.

Jeśli zaburzenie podaży tlenu osiągnie wartość krytyczną, powoduje zawał mięśnia sercowego. Martwica komórek serca – zależnie od rozległości i lokalizacji – powoduje nie tylko silne dolegliwości bólowe, ale wiąże się z ryzykiem groźnych powikłań. Więcej

Używanie smartfonu zwiększa ryzyko bruksizmu
2 maja 2021 --- Drukuj

Wydaje się, że korzystanie ze smartfona i kwestie zdrowia jamy ustnej nie mają ze sobą zupełnie nic wspólnego. Badacze z Tel Awiwu udowodnili jednak pomiędzy nimi wyraźną zależność. Poznajmy szczegóły ich badania i dowiedzmy się, jakie wysuwają wytłumaczenie dla tego zjawiska.

Smartfony a bruksizm

Naukowcy z Maurice and Gabriela Goldschleger School of Dental Medicine na Uniwersytecie w Tel Awiwie przeprowadzili badania na grupie 600 mieszkańców Izraela, będących w wieku 18-35 lat. W grupie tej znajdowały się zarówno osoby użytkujące na co dzień nowoczesne telefony – tzw. smartfony, jak i osoby korzystające z „koszernych telefonów”, czyli telefonów poprzez które dostęp do sieci jest niemożliwy i które w dużej mierze wyszły już z użycia.

Badanie doprowadziło do ciekawych wniosków. Otóż aż 24% użytkowników smartfonów borykało się z problemem bruksizmu w ciągu dnia, a 21% – w ciągu nocy. Z kolei w grupie użytkowników przestarzałych telefonów bruksizm dzienny dotykał jedynie 6% badanych, a bruksizm nocny – 7,5%. Zdecydowanie więcej użytkowników smartfonów, bo aż 29%, borykało się także z bólem mięśni szczęki. W drugiej grupie badanych takiej dolegliwości doświadczało jedynie 14% osób.

FOMO, czyli strach przed pominięciem

Odkrytą zależność naukowcy tłumaczą tzw. FOMO (ang. fear od missing out). Więcej

Leczenie aktywatorem Andresena
29 kwietnia 2021 --- Drukuj

Andresen w 1927 r. opisał aparat, który miał postać bloku stworzonego w oparciu o zgryz konstrukcyjny. Aparat, wyposażony w łuk wargowy, opracowano z myślą o leczeniu retencyjnym; kolejne prace tego autora prezentowały wariant leczniczy aparatu nazywanego „aktywatorem”. Te i kolejne wersje aparatu rozpoczęły nowy etap leczenia – leczenia czynnościowego.

Budowa aktywatora Andresena

Aktywator Andresena wykorzystywany jest do leczenia tyłozgryzów, przodozgryzów (z dodatnim testem czynnościowym), zgryzów głębokich i protruzji dwuszczękowej.

Płyta górna w aktywatorze Andresena przylega do podniebienia, wyrostków zębodołowych i zębów oraz łączy się z dolną płytą opartą na zębach (ich ścianach językowych) i żuchwie (części zębodołowej). Połączenie płyt ustala się w oparciu o (pobrany wcześniej) zgryz konstrukcyjny. Żuchwa zostaje ustawiona w położeniu przymusowym wobec szczęki. Mięśnie, które – w trakcie połykania i mimowolnych skurczów – starają się przywrócić pozycję spoczynkową, przenoszą na aparat siły, które przesuwają zęby i przebudowują kości. Nowopowstałe odruchy w układzie nerwowo-mięśniowym narządu żucia wpływają na (adaptacyjną) przebudowę mięśni oraz stawu skroniowo-żuchwowego.

Z masy akrylowej, która łączący płyty, wychodzi druciany łuk wargowy (pomiędzy pierwszym przedtrzonowcem a kłem). W przypadku wad doprzednich stosuje się łuk wargowy dolny. Więcej

Metabolizm sacharozy przez bakterie w płytce nazębnej
27 kwietnia 2021 --- Drukuj

Do węglowodanów ulegających fermentacji (metabolizowanych przez bakterie płytki nazębnej) należy sacharoza, podobnie jak inne disacharydy (maltoza, laktoza), monosacharydy (glukoza, fruktoza) i polisacharydy (glukan, fruktan, mutan, skrobia). Jeśli znajdują się na powierzchni płytki odpowiednio długo, dochodzi do wytworzenia m.in. kwasu mlekowego, co powoduje demineralizację szkliwa. Cukry, które przede wszystkim są substratem dla bakterii do produkcji kwasów, służą również do syntezy zewnątrz- i wewnątrzkomórkowych (zapasowych) polisacharydów.

Istnieje udowodniona zależność między rozwojem choroby próchnicowej a spożywaniem węglowodanów; trzy zmienne spożycia cukru (ilość, częstotliwość i rodzaj) są ściśle związane z progresją próchnicy. Dietetyczne mono- i disacharydy mogą być łatwo metabolizowane do kwasów przez bakterie płytki. Sacharoza od dawna uważana jest za najbardziej próchnicogenny węglowodan, który wspiera kolonizację drobnoustrojów, zwiększa lepkość płytki i jest szybko metabolizowany przez bakterie. Ponadto cząsteczka sacharozy jest mała, dzięki czemu może łatwo dyfundować do płytki.

Płytka nazębna i metabolizm sacharozy

Płytka nazębna – o strukturze biofilmu – jest miękkim złogiem, który ściśle przylega do twardych powierzchni, powstaje na powierzchniach zębów i uzupełnień protetycznych. Pod względem klinicznym to spoista, biało-żółta masa, o kolorze podobnym do szkliwa (nieco ciemniejszym). Jej budowa jest nieprzypadkowa – to zorganizowana struktura złożona w większości z bakterii zatopionych w matrycy. Skład bakteryjny jest zmienny – wpływa na niego umiejscowienie i dojrzałość płytki, skład i właściwości śliny oraz dieta, w szczególności rodzaj spożywanych węglowodanów. Dojrzała płytka ma matrycę złożoną z glikoprotein pochodzenia ślinowego oraz zewnątrzkomórkowych polisacharydów (glukanów, fruktanów) powstających w wyniku metabolizmu bakteryjnego. Bakterie nie przyczepiają się do zębów bezpośrednio, ale za pośrednictwem bezkomórkowej białkowej osłonki, która je pokrywa (tzw. błonka nabyta).

Sacharoza – podstawowy składnik cukru spożywczego – jest disacharydem zbudowanym z glukozy i fruktozy, które łączy wiązanie glikozydowe. Częste spożywanie sacharozy  powoduje kwaśną demineralizację szkliwa. Metabolizm tego węglowodanu przez bakterie płytki jest – pod wieloma względami – niezwykły, co pozwala mu istotnie wpływać na rozwój próchnicy zębów. Jego głównymi celami są:

  • glikoliza do wytwarzania energii w procesie fosforylacji substratowej (podstawowym produktem glikolizy jest kwas mlekowy)
  • wewnątrzkomórkowa synteza glikogenu (rezerwy metabolicznej), która umożliwia glikolizę, gdy wyczerpane są węglowodany egzogenne
  • zewnątrzkomórkowa synteza kleistych polisacharydów (tworzonych przez polimeryzację reszt glukozy/fruktozy).

Więcej

Odruch wymiotny podczas wizyty u dentysty
25 kwietnia 2021 --- Drukuj

Badania jednego ze słynnych naukowców – Camerona – wykazały, że z problemem odruchu wymiotnego boryka się połowa przebadanych pacjentów stomatologicznych, z czego aż 7,5% zadeklarowało, że występuje on podczas zabiegów zawsze lub prawie zawsze. Dowiedzmy się zatem, jakie są przyczyny odruchu wymiotnego i jak można mu zapobiegać.

Odruch wymiotny – przyczyny

Na początek warto wspomnieć, że sam odruch wymiotny jest naturalnym odruchem fizjologicznym. Jego występowanie podczas oddziaływania na wrażliwe części jamy ustnej nie oznacza zatem żadnej nieprawidłowości. Dotyczy to na przykład sytuacji, gdy stomatolog przypadkowo podrażni szpatułką trzon języka czy tylną ścianę gardła.

Wzmożony odruch wymiotny podczas zabiegów stomatologicznych może wynikać z przyjmowania niektórych leków. Mowa tutaj zwłaszcza o lekach przeciwnowotworowych, antybiotykach, aspirynie, NLPZ czy inhibitorach konwertazy angiotensyny. Nasilenie odruchu wymiotnego często zdarza się także pacjentom, którzy mają ograniczone możliwości oddychania przez nos. Ograniczenie może powodować zwykły katar, ale także polipy w nosie czy krzywa przegroda nosowa. Odruch wymiotny można powiązać także ze schorzeniami żołądkowo-jelitowymi, takimi jak wrzody żołądka, rak żołądka albo zapalenie woreczka żółciowego. Więcej

Aparaty sprężynowe w ortodoncji
23 kwietnia 2021 --- Drukuj

Historia aparatów sprężynowych ma swój początek w 1949 r., kiedy – na zjeździe ortopedów szczękowych – zaprezentowano aparaty Bimlera. Ich budowa oparta jest na zgryzie konstrukcyjnym, a połączenie górnej i dolnej części za pomocą sprężystego drutu umożliwiło większy zakres ruchów żuchwy i wykorzystanie wszystkich mięśni.

Wśród zalet aparatów sprężynowych wymienia się przede wszystkim ich nieduże rozmiary (są mniejsze niż aktywatory) i sprężystość pobudzającą pracę mięśni. W założeniach miały wykorzystywać nie tylko siłę mięśni żucia, ale też mięśni warg i języka (pozwalać mówić, połykać itd.). Do wad zaliczyć należy pękanie drutów i podatność na odkształcenia, co może wymagać stosunkowo częstych napraw lub wymiany aparatu.

Aparaty Bimlera

Bimler wyróżnił trzy główne typy aparatów:

  • A – przeznaczone do leczenia tyłozgryzów
  • B – do leczenia zgryzów głębokich z zachowaniem I klasy trzonowcowej
  • C – do leczenia przodozgryzów.

Podstawowa wersja typu A cechuje się najlżejszą konstrukcją. Elementy druciane są połączone z dwoma akrylowymi skrzydełkami podniebiennymi (obejmującymi kły i zęby boczne szczęki) i z akrylową pelotką ulokowaną przed dolnymi siekaczami. Skrzydełka akrylowe łączy druciany łuk wargowy, który opiera się na siekaczach górnych. Od strony podniebiennej ze skrzydełkami łączą się dwie sprężynki powrotne, które mogą hamować nacisk języka lub (w trakcie nagryzania na aparat) skracać siekacze górne i dolne. Druciany, dogięty łuk dolny biegnie w okolicy siekaczy dolnych, przechodzi na stronę języka między pierwszym a drugim przedtrzonowcem, dociera do kła dolnego, biegnie wzdłuż szyjek zębów bocznych, a przy pierwszych trzonowcach tworzy pętlę ku górze i wnika w skrzydełka podniebienne, łącząc górną i dolną część aparatu. Więcej

Hipnoza przed podaniem znieczulenia u dentysty – to ma sens
21 kwietnia 2021 --- Drukuj

Badacze z Kurdistan University of Medical Sciences w Iranie potwierdzili, że zastosowanie hipnozy przed podaniem znieczulenia nasiękowego u dentysty może znacząco zmniejszyć intensywność bólu, który towarzyszy wstrzyknięciu środka znieczulającego. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy odczuwają strach przed zastrzykiem.

Celem badania klinicznego, które przeprowadzono z udziałem 32 zdrowych ochotników, była ocena porównawcza odczuwania bólu po wstrzyknięciu znieczulenia do śluzówki jamy ustnej w warunkach bez zastosowania hipnozy oraz po jej zastosowaniu.

Z badań, które zostały przeprowadzone wcześniej, naukowcy wysnuli wniosek, że pacjenci odczuwający strach przed zastrzykiem bądź przed zabiegami stomatologicznymi, doświadczają mocno jednocześnie i lęku przed bólem, i bólu. Ponieważ wstrzyknięcie znieczulenia może powodować ból, poszukuje się cały czas metod, dzięki którym pacjent przestanie się bać.

Hipnoza na lęk przed zastrzykiem

Strach, lęk to emocje. Ponieważ hipnoza okazała się skuteczna w rozwiązywaniu wielu problemów medycznych i psychiatrycznych u różnych pacjentów, pojawił się pomysł na zastosowanie jej w stomatologii. Więcej

Jaw training – specjaliści ostrzegają przed nowym trendem
18 kwietnia 2021 --- Drukuj

W dzisiejszych czasach mocno wyrzeźbiona, kanciasta wręcz żuchwa, powoli staje się tak samo pożądana jak wyrzeźbiony „sześciopak” u mężczyzn czy wyrzeźbione pośladki u kobiet. Ci, których natura nie obdarzyła takimi walorami, poszukują sposobów, aby osiągnąć wygląd uchodzący za ideał. Tak właśnie powstał jaw training – nowy trend, przed którym ostrzegają stomatolodzy i fizjoterapeuci.

Jaw training – o co chodzi?

Idea jaw training od pewnego czasu promowana jest na Tik Toku. Miłośnicy nowego trendu nagrywają filmiki, w których instruują, w jaki sposób samodzielnie udoskonalić kontur szczęki. Zgodnie z ich radami wystarczy zaopatrzyć się w tzw. jaw exerciser, czyli silikonową piłeczkę, gryzak bądź inny niewielki przedmiot wykonany z gumy, który należy nagryzać wszystkimi częściami uzębienia codziennie przez 20-30 minut, przez okres 3 miesięcy.

Nie ma wątpliwości co do tego, że jaw training jest skuteczny. Intensywna praca, w którą angażujemy mięśnie kluczowe dla funkcji żucia, pozwala na uzyskanie wcześniej wspomnianych zmian wizualnych w obrębie żuchwy. Jednak specjaliści nie mają również wątpliwości co do tego, że jaw training jest niszczący dla naszych stawów i zębów. Więcej

Borówka w walce z chorobami przyzębia
3 kwietnia 2021 --- Drukuj

Jeden z ostatnich artykułów dotyczył jeżyn, jako owoców, które są w stanie zmniejszać aktywność bakterii odpowiadających za powstawanie próchnicy i chorób przyzębia. Jak wynika z badań naukowców, do grona prozdrowotnych owoców możemy zaliczyć także borówkę. Dowiedzmy się, dlaczego warto wprowadzić ją na stałe do swojej diety.

Borówka w stomatologii

Badania naukowców z kanadyjskiego Université Laval dotyczyły borówek półwysokich Vaccinium angustifolium. Otóż okazało się, że zawarte w nich polifenole mogą okazać się pomocne przy problemach natury stomatologicznej. Badania wykazały bowiem, że wspomniane owoce, oprócz znanych już wcześniej właściwości przeciwzapalnych i bakteriobójczych, zapobiegają także tworzeniu biofilmu. Co to takiego?

Biofilm nazębny to przylegająca do zębów warstwa składająca się z bakterii i wytwarzanych przez nie substancji organicznych oraz nieorganicznych. Biofilm uznawany jest jako główny czynnik powstawania chorób dziąseł, próchnicy oraz zapalenia przyzębia. Nie tylko negatywnie wpływa on na zdrowie i wygląd naszych zębów, ale także na zdrowie całego organizmu, gdyż bakterie krwioobiegiem mogą przedostawać się do narządów wewnętrznych. W wyniku niedostatecznej higieny zębów, biofilm szybko przekształca się w płytkę nazębną, a ta twardniejąc, przechodzi w kamień nazębny. Więcej

Czy
wiesz, że...
  • Niektóre serwisy oferują płatne kalendarze online, u nas nie ma za to dodatkowych opłat.
  • Pacjenci z woj. dolnośląskiego najczęściej ze wszystkich województw łykają leki na uspokojenie przed wizytą u dentysty aż 8%, wyprzedzają ich tylko obcokrajowcy gdzie po takie środki sięga 12% pacjentów. (Inne woj. ok 4%)
  • W Japonii "yaeba" czyli "krzywe zęby" są uważane za urocze i atrakcyjne. Nastolatki często poddają się operacji wykrzywienia zębów, by wyglądać bardziej atrakcyjnie.
FAQ
NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>