Bezdech senny jest zaburzeniem oddychania w trakcie snu. Objawia się powtarzającymi się przerwami w oddychaniu, z których każda trwa dłużej niż 10 sekund. Najczęściej bezdechy trwają 10-20 sekund. Jeśli takich epizodów jest więcej niż 30 w ciągu 8-godzinnego snu, stawiana jest diagnoza bezdechu sennego. Bezdech senny jest często powiązany z chrapaniem; chrapanie natomiast częściej notowane jest u mężczyzn niż u kobiet.
Najczęściej przyczyną bezdechu sennego jest otyłość, a wśród czynników zlokalizowanych w jamie ustnej wymienia się: przerost migdałków podniebiennych, cofnięcie żuchwy, wąskie, wysoko wysklepione podniebienie twarde, język olbrzymi[1],[2].
Zarówno chrapanie, jak i obturacyjny bezdech senny mają daleko idące konsekwencje – zarówno dla zdrowia ogólnego, jak i zdrowia jamy ustnej.
Zdrowie jamy ustnej może ulegać pogorszeniu w wyniku bezdechu sennego bądź chrapania bezpośrednio lub pośrednio.
Dysplazja włóknista (dysplasia fibrosa) to rzadka choroba kości, która polega na przemianie prawidłowej tkanki kostnej w tkankę włóknistą i jej wtórnym kostnieniu. Dysplazja może dotyczyć wielu kości szkieletu (dysplazja wieloogniskowa, poliostotyczna) lub występować w postaci monoostotycznej (najczęstszej), jednoogniskowo – np. tylko w kościach szczęk. (Ze względu na budowę i lokalizację anatomiczną przebieg kliniczny dysplazji w kościach szczęk różni się od zmian obserwowanych w kościach długich.) W leczeniu stosuje się metody zachowawczo-farmakologiczne i chirurgiczne.
Dysplazja włóknista to wada rozwojowa polegająca na zaburzeniu wzrostu, modelowania i zmianach w strukturze kości w okresie przemian tkanki łącznej w chrzęstną lub kostną ze skłonnością do tworzenia nowej, metaplastycznej, bezstrukturalnej kości. Kości, która może ulegać wtórnej mineralizacji i uwapnieniu.
Na podstawie obrazu radiologicznego wyróżnia się dysplazję zagęszczającą, torbielowatą i mieszaną, których objawy kliniczne i radiologiczne są zwykle wystarczająco charakterystyczne, by wnioskować o rozpoznaniu. Badanie histopatologiczne umożliwia różnicowanie dysplazji z innymi zmianami nowotworopodobnymi.
Zmiany chorobowe w kościach powstają we wczesnym wieku, zazwyczaj długo przed pojawieniem się objawów klinicznych. Choroba wykrywana jest najczęściej u dzieci, nawet w pierwszym roku życia. W jej przebiegu można wyróżnić następujące okresy:
Krwiak podtwardówkowy to nagromadzenie wynaczynionej krwi pomiędzy oponą twardą a oponą pajęczą (pajęczynówką). Na skutek działania siły urazu dochodzi do przemieszczenia mózgu w stosunku do kości czaszki. Żyły mostowe, które łączą powierzchnie mózgu z zatokami opony twardej, ulegają uszkodzeniu i przerwaniu, a krwotok prowadzi do rozwoju krwiaka podtwardówkowego. Przyczyną krwotoku często jest ciężkie uszkodzenie mózgu.
Uraz czaszkowo-mózgowy należy do najczęstszych przyczyn zgonów w Polsce (obok chorób układu krążenia i chorób nowotworowych). W większości przypadków do urazu dochodzi w wyniku wypadków komunikacyjnych. Następstwem ciężkiego urazu czaszkowo-mózgowego są zmiany w mózgowiu obejmujące mechaniczne uszkodzenie tkanek mózgu i naczyń krwionośnych, upośledzenie czynności układu nerwowego i reaktywności naczyń; może dojść również do uszkodzeń okołomózgowych – krwiaków przymózgowych: zewnątrz- lub podtwardówkowych, złamania pokrywy lub podstawy czaszki.
Biorąc od uwagę okres ujawnienia klinicznego (w stosunku do urazu) wyróżnia się krwiaki podtwardówkowe:
W ostatnich latach obserwuje się znaczny wzrost zakażeń grzybiczych jamy ustnej, głównie kandydoz (candidosis oris). Najczęstszym czynnikiem etiologicznym takich infekcji są grzyby z rodziny drożdżopodobnych (Cryptococcaceae) z rodzaju Candida (kandydoza). Uważa się, że bytują one w zdrowej jamie ustnej na zasadzie komensalizmu i stanowią składnik mikroflory fizjologicznej.
Grzybice jamy ustnej są poważnym problemem stomatologicznym, szczególnie u pacjentów w wieku senioralnym. O ich rozwoju decyduje odporność organizmu, wiek, dieta i warunki socjalne. Rośnie także liczba infekcji grzybiczych błon śluzowych nosa i zatok przynosowych, w których głównym czynnikiem patogennym jest Aspergillus fumigatus (grzyb z rodziny pleśniowych).
Powodowana głównie przez Candida albicans (C. albicans) kandydoza jamy ustnej należy do najczęstszych infekcji grzybiczych błony śluzowej jamy ustnej. Do szczepów patogennych należą też C. glabrata, C. guillermondii, C. krusei, C. parapsilosis, C. pseudotropicalis, C. stellatoidea, C. tropicali. Uważa się je za stały element fizjologicznej mikroflory jamy ustnej, jednak w pewnych warunkach mogą stać się patogenne i wywołać zmiany chorobowe.
Wśród czynników predysponujących do grzybicy wymienia się:
Propolis z uwagi na swoje wyjątkowe właściwości przeciwdrobnoustrojowe od wieków wykorzystywany był do wspomagania leczenia ran, co poparto teraz badaniami naukowymi. Odkryto też, że żel propolisowy stosowany miejscowo w jamie ustnej zmniejsza ilość bakterii Porphyromonas gingivalis odpowiedzialnych za zapalenia dziąseł i przyzębia, a także łagodzi ból jamy ustnej po radioterapii.
Odkrycia dokonali japońscy naukowcy z placówek leczniczych w Tokio. Badacze porównali efekty kliniczne i aktywność przeciwdrobnoustrojową żelu nawilżającego z dodatkiem jednego z następujących składników: chlorheksydyny, liści bergery zwanej też drzewkiem curry, propolisu i kurkumy. Okazało się, że stosowany miejscowo żel propolisowy doprowadził do zmniejszenia liczby bakterii Porphyromonas gingivalis w ślinie, a ponadto złagodził ból jamy ustnej u wszystkich pacjentów, którzy skarżyli się na ten objaw na początku badania. Ból jamy ustnej spowodowany był radioterapią zastosowaną na okolice głowy i szyi.
Leczenie onkologiczne z wykorzystaniem radioterapii w okolicy głowy i szyi jest zazwyczaj bardzo intensywne, dawki promieniowania są wysokie, aplikowane często w skojarzeniu z chemioterapią. Powoduje to, że często jego konsekwencją są ostre i późne powikłania. Ponieważ dotyczą one głównie obszarów błony śluzowej jamy ustnej, a wynikają z uszkodzenia komórek nabłonka oraz gruczołów ślinowych, dlatego spektrum nieprzyjemnych objawów w obszarze jamy ustnej może być bardzo szerokie. Osoby poddane radioterapii w obszarze głowy i szyi często odczuwają ból, suchość w jamie ustnej, mogą cierpieć z powodu owrzodzeń, rzekomobłoniastych zapaleń tkanek, a także chorób infekcyjnych. Warto przypomnieć, że jednym z najbardziej niebezpiecznych dla zdrowia jamy ustnej czynników prozapalnych jest bakteria Porphyromonas gingivalis. Więcej
Rwa twarzowa, czyli nerwoból nerwu trójdzielnego, jest jedną z najgwałtowniejszych dolegliwości bólowych, bardzo trudną do zniesienia przez chorych. Jej pierwszy opis znaleźć można w średniowiecznych dziełach perskiego lekarza, Awicenny, który określa przypadłość jako „torturę twarzy”. Klasyczna neuralgia samoistna występuje najczęściej bez uchwytnej przyczyny; czasem może być wywołana konfliktem naczyniowo-nerwowym (jako skutek niedokrwienia nerwu lub drażnienia przez uciskające go naczynia). Neuralgia objawowa może występować w przebiegu innych chorób (np. nowotworu ośrodkowego układu nerwowego). Na rwę twarzową częściej cierpią kobiety niż mężczyźni.
W większości przypadków neuralgię trójdzielną wywołuje konflikt naczyniowo-nerwowy; najczęściej ucisk nerwu przez tętnicę móżdżkową górną lub jej gałąź, przyczynę problemu stanowić może także tętnica podstawna, tętnica kręgowa, czasem może dochodzić do konfliktu z żyłą skalistą.
Ból w neuralgii trójdzielnej – napadowy, silny i przeszywający – występuje zazwyczaj w okolicy unerwionej przez drugą i trzecią gałąź nerwu trójdzielnego – nerw szczękowy (V2) i żuchwowy (V3), zdecydowanie rzadziej rozpoznawana jest neuralgia nerwu ocznego (V1). U większości chorych pojawia się po jednej stronie (nie przekracza linii środkowej twarzy), ból obustronny dotyczy tylko kilku procent przypadków.
Zwykle pierwsze symptomy pojawiają się w 5. i 6. dekadzie życia. Częstość napadów i natężenie bólu mogą zwiększać się z czasem. Charakterystyczne dla rwy twarzowej jest występowanie okresów zaostrzeń i przerw o różnej długości. Niekiedy do wywołania napadu wystarcza nawet nieduża stymulacja – żucie pokarmu lub chłodne powietrze. Więcej
Ze względu na różnorodność czynników zapalnych rozpoznanie jednostki chorobowej wyłącznie na podstawie stanu węzłów chłonnych głowy i szyi najczęściej jest niemożliwe. Źródłem trudności w praktyce klinicznej bywa zwłaszcza przewlekłe zapalenie węzłów chłonnych, które może wymagać wnikliwego postępowania diagnostycznego; dokładnego badania podmiotowego, przedmiotowego i badań dodatkowych, np. mikrobiologicznych, ultrasonograficznych, pobrania materiału do badania histopatologicznego, a także badań radiologicznych (w przypadku zmienionych chorobowo węzłów chłonnych będących w kontakcie z kością).
Węzły chłonne uczestniczą w procesach, w które zaangażowany jest układ immunologiczny, pełniąc szczególną funkcję w walce z zakażeniem. Są polem działania wędrujących limfocytów i makrofagów, miejscem kontaktu limfocytów T i B z antygenami, gdzie – w odpowiedzi na antygen – dochodzi do aktywacji i transformacji komórek immunokompetentnych. Wczesny efekt reakcji na antygen stanowi zwiększenie przepływu krwi przez zajęte węzły. Jednak za powiększenie węzłów chłonnych odpowiadać może wiele czynników: odczynowych (w stanach zapalnych i alergiczno-reaktywnych), przerostowych lub nowotworowych.
Powiększenie węzłów chłonnych może mieć charakter miejscowy lub uogólniony (gdy obejmuje minimum 2–3 obszary ciała). Regionalne powiększenie węzłów chłonnych wskazuje zwykle na miejscowy proces patologiczny, aczkolwiek niektóre choroby ogólnoustrojowe przebiegają ze zmienionymi odczynowo – charakterystycznymi dla nich – grupami węzłów chłonnych (np. mononukleoza zakaźna – węzły zauszne i karkowe, różyczka – węzły potyliczne i zauszne).
Zazwyczaj powiększenie węzłów chłonnych głowy i szyi ma charakter odczynowy: jest odpowiedzią na bodźce zapalne – bakterie lub wirusy. W większości przypadków źródło zakażenia stanowią zmienione chorobowo tkanki przyzębia, zęby, kości szczęk, zatoki szczękowe, migdałki lub zakażone rany śluzówki i skóry. W okolicy szczękowo-twarzowej obserwuje się najczęściej powiększenie węzłów podżuchwowych. Więcej
Rak żołądka zaliczany jest do grupy najbardziej trudnych w leczeniu nowotworów złośliwych. Okazuje się, że ryzyko zachorowania na niego wzrasta nie tylko przez nieodpowiednią dietę, palenie papierosów czy nadużywanie alkoholu, ale także przez choroby dziąseł.
Naukowcy z New York University College of Dentistry dowiedli, że choroby dziąseł mogą zwiększać ryzyko zachorowania na raka żołądka. Do takiego wniosku doprowadziły badania przeprowadzone na grupie 35 osób, u których zdiagnozowano stan przedrakowy żołądka. Z kolei grupę kontrolną stanowiło 70 osób, które pozbawione były zmian chorobowych w żołądku.
Głównym przedmiotem badania było krwawienie z dziąseł. Zauważono, że dolegliwość tego typu występuje aż u 32% badanych dotkniętych stanem przedrakowym żołądka. Dla porównania, w grupie zdrowych osób z krwawieniem dziąseł borykało się 22% osób.
Pod lupę wzięto także florę bakteryjną obecną w jamie ustnej badanych. Okazało się, że osoby ze zmianami chorobowymi żołądka posiadają większą ilość bakterii, które prowadzą do rozwoju chorób dziąseł oraz ogólnie mają mniej zróżnicowaną florę bakteryjną jamy ustnej, w porównaniu z osobami zdrowymi. Więcej
Operacje rekonstrukcyjne w obrębie głowy i szyi wykonywane są zarówno ze względów czynnościowych, jak i estetycznych. Leczenie chirurgiczne zaburzeń (np. słuchu, mowy, wzroku i in.) należy łączyć z poprawą wyglądu; rozgraniczanie tych celów i koncentracja tylko na jednym z nich pogarsza jakość życia i wyniki leczenia. Wśród najczęstszych przyczyn wykonywania rekonstrukcji w obrębie głowy i szyi wymienia się nowotwory skóry i tkanek miękkich, urazy i oparzenia.
Operacje odtwórcze w obrębie głowy i szyi stanowią wyzwanie dla chirurgów; metody leczenia rekonstrukcyjnego różnią się stopniem złożoności i trudności. Za najniższy stopień uznaje się proste zespalanie ran, które wywiera jednak istotny wpływ na przebieg procesu gojenia i wygląd blizn pooperacyjnych. Kolejne stopnie stanowią przeszczepy nieunaczynione skóry, nerwów, chrząstki i powięzi, przemieszczanie tkanek z sąsiedztwa ubytku (plastyka miejscowa) oraz przenoszenie płatów z odległych okolic ciała (tradycyjne/mikrochirurgiczne). Na szczycie drabiny rekonstrukcyjnej znajdują się – skomplikowane i wymagające technicznie – operacje czaszkowo-twarzowe.
Zgodnie z zasadą ogólną, w trakcie leczenia należy rozważać stosowanie metod od najprostszych do najbardziej zaawansowanych, np. od prostego zszycia tkanek, przez przeszczepy, płaty z sąsiedztwa i płaty odległe po płaty z zespoleniem mikronaczyniowym. Istotna jest również reguła „równoramiennego trójkąta rekonstrukcyjnego”, zgodnie z którą „bezpieczeństwo pacjenta, wygląd i funkcja” mają znaczenie równorzędne. Dobre efekty estetyczne można uzyskać, prowadząc linie cięcia wzdłuż naturalnych bruzd i fałdów skórnych, tzw. linii Langera. Istotne jest również odpowiednie założenie szwów – na przygotowane, oczyszczone brzegi rany, po uzyskaniu dobrej hemostazy, unikając nadmiernego napięcia.
Do najczęstszych przyczyn operacji rekonstrukcyjnych w obrębie głowy i szyi należą wady wrodzone, urazy i nowotwory, w tym:
Na wybór metody leczenia wpływa m.in. stan ogólny, płeć i wiek pacjenta oraz jego gotowość do współpracy i przestrzegania zaleceń okołooperacyjnych. Planując operacje odtwórcze, należy uwzględnić także stopień zakażenia ran (na ogół przyjmuje się, że granicą jest obecność >105 drobnoustrojów na 1g tkanki), rodzaj i charakter zmian bliznowatych (powinny być miękkie i elastyczne). Więcej
Według szacunków, przeciętny człowiek w ciągu swojego życia zużywa około 320 szczoteczek do zębów. Każda zwykła, plastikowa szczoteczka czyni duże szkody dla naszego środowiska, gdyż rozkłada się nawet 500 lat. Bambusowa wersja szczoteczki wydaje się znacznie bardziej ekologicznym rozwiązaniem. Jednak ekologia to nie wszystko, co ma ona do zaoferowania.
Bambus to najszybciej rosnąca na świecie roślina. Z racji swojej trwałości znajduje wykorzystanie m.in. w produkcji mebli, ale w sklepach możemy napotkać także na bambusowe szczoteczki do zębów. Oprócz tego, że są one wytrzymałe i w pełni biodegradowalne, mają także znaczenie dla zdrowia jamy ustnej. Mowa tu głównie o ich właściwościach antybakteryjnych i przeciwgrzybiczych, choć istotne jest również to, że nie znajdziemy w nich bisfenolu A (BPA Free). Jest to związek organiczny, który wykazuje szkodliwe działanie na organizm, powodując m.in. rozwój nowotworów, cukrzycę, otyłość, nadpobudliwość, niepłodność i wiele innych schorzeń.
Włosie szczoteczki bambusowej zazwyczaj wykonane jest z nylonu, dzięki czemu jest ona delikatna dla dziąseł i polecana zwłaszcza jako szczoteczka do zębów dla dzieci. Wybierając szczoteczkę z włosiem prostym, a nie falistym, zapewnimy naszym dziąsłom dodatkową ochronę przed podrażnieniem. Co ważne, bambusowa szczoteczka do zębów niczym nie ustępuje tradycyjnym szczoteczkom pod względem dokładności czyszczenia. Więcej