Autyzm to zaburzenie neurorozwojowe, a zatem towarzyszące mu zaburzenia zachowania i funkcjonowania zmieniają się z wiekiem. Obraz kliniczny zależny jest także od zdolności intelektualnych pacjenta, stopnia rozwoju mowy i werbalnych umiejętności komunikacyjnych, a także od otrzymanego poziomu wsparcia terapeutycznego i edukacyjnego.
Wyniki badań wskazują, że autyzm może wpływać na stan zdrowia jamy ustnej, być źródłem trudności podczas leczenia stomatologicznego oraz wymagać podjęcia szczególnych środków i metod terapeutycznych.
Najczęściej objawy autyzmu ujawniają się jeszcze przed 3. rokiem życia. Obraz autyzmu dziecięcego tworzą zmiany w interakcjach społecznych i zaburzenia komunikacji oraz ograniczone, powtarzające się i stereotypowe wzorce zachowań.
Historia badań naukowych nad zaburzeniami ze spektrum autyzmu liczy kilkadziesiąt lat i – mimo że ich wyniki znacznie poszerzyły naszą wiedzę – wiele kwestii wciąż pozostaje niewyjaśnionych. Można powiedzieć, że autyzm jest zaburzeniem wciąż poznawanym, o czym świadczą kolejne zmiany w klasyfikacjach diagnostycznych.
Autyzm sklasyfikowano jako zaburzenia ze spektrum autyzmu (autistic spectrum disorder; ASD). Termin „zaburzenia ze spektrum autyzmu” w piątym wydaniu Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders (DSM-5) Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego objął także zespół Aspergera i zaburzenie dezintegracyjne w dzieciństwie.
Wciąż poszukuje się metod leczenia i przyczyn ASD; aktualnie duże znaczenie przypisuje się czynnikom genetycznym i środowiskowym. Więcej
W dzisiejszych czasach mocno wyrzeźbiona, kanciasta wręcz żuchwa, powoli staje się tak samo pożądana jak wyrzeźbiony „sześciopak” u mężczyzn czy wyrzeźbione pośladki u kobiet. Ci, których natura nie obdarzyła takimi walorami, poszukują sposobów, aby osiągnąć wygląd uchodzący za ideał. Tak właśnie powstał jaw training – nowy trend, przed którym ostrzegają stomatolodzy i fizjoterapeuci.
Idea jaw training od pewnego czasu promowana jest na Tik Toku. Miłośnicy nowego trendu nagrywają filmiki, w których instruują, w jaki sposób samodzielnie udoskonalić kontur szczęki. Zgodnie z ich radami wystarczy zaopatrzyć się w tzw. jaw exerciser, czyli silikonową piłeczkę, gryzak bądź inny niewielki przedmiot wykonany z gumy, który należy nagryzać wszystkimi częściami uzębienia codziennie przez 20-30 minut, przez okres 3 miesięcy.
Nie ma wątpliwości co do tego, że jaw training jest skuteczny. Intensywna praca, w którą angażujemy mięśnie kluczowe dla funkcji żucia, pozwala na uzyskanie wcześniej wspomnianych zmian wizualnych w obrębie żuchwy. Jednak specjaliści nie mają również wątpliwości co do tego, że jaw training jest niszczący dla naszych stawów i zębów. Więcej
Muzycy narażeni są na dysfunkcje stawów skroniowo-żuchwowych (DSSŻ). Problemy wynikające z tych nieprawidłowości potęgowane są dodatkowo przez stres przed występem. Wszystko to powoduje, że DSSŻ mogą ulegać pogłębieniu i w rezultacie zakłócić aktywność zawodową muzyka.
Więcej na temat DSSŻ pisaliśmy w tym artykule, natomiast czynniki, które mają wpływ na powstanie zaburzeń skroniowo-żuchwowych u muzyków są rozmaite, ale należą do dwóch grup: wynikają z obsługi instrumentu lub są konsekwencją stresu przez występem. Do czynników, które mogą doprowadzić do powstania DSSŻ, zalicza się:
Gra na instrumentach a objawy zaburzeń w stawach skroniowo-żuchwowych
DSSŻ najczęściej mają nawracający lub chroniczny charakter. Muzyk, który zmaga się z tymi dysfunkcjami, może odczuwać:
Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że w jamie ustnej po pandemii większość dentystów u swoich pacjentów zaobserwuje obraz jak po wojnie. Pandemia wciąż jeszcze trwa, a – jak wynika z obserwacji wielu dentystów – w jamie ustnej pacjentów już teraz notuje się negatywne skutki sytuacji związanej z ograniczonym dostępem do opieki stomatologicznej z powodu lockdownów i zamykaniem podmiotów leczniczych.
Nasz proroczy artykuł znajdziecie tutaj, a tymczasem z ankiety, którą przeprowadziło Amerykańskie Towarzystwo Dentystyczne, wynika, że ponad 70% dentystów obserwuje wzrost liczby pacjentów, którzy doświadczają objawów bruksizmu – zgrzytania i zaciskania zębów, które są typowymi objawami wynikającymi z działania stresu. Częstość tych zdarzeń jest zdecydowanie wyższa niż miało to miejsce jesienią zeszłego roku.
W badaniu wykazano również, że dentyści zauważyli także wzrost częstości występowania innych chorób związanych ze stresem, powiązanych mocno z bruksizmem i zgrzytaniem zębami. Notuje się częściej takie nieprawidłowości, jak: zaburzenia stawu skroniowo-żuchwowego, pęknięte szkliwo, uszkodzone zęby, bóle głowy i szczęki. Więcej
Ból zębów nie zawsze oznacza próchnicę. Wielokrotnie jego powodem mogą być dysfunkcje stawu skroniowo-żuchwowego. Środkiem zaradczym w takich sytuacjach okazuje się rehabilitacja stomatologiczna. Dowiedzmy się w jakich innych przypadkach bywa ona przydatna oraz na czym polega.
Rehabilitacja stomatologiczna, zwana także fizjoterapią stomatologiczną, to działania podejmowane w celu złagodzenia problemów związanych z mięśniami narządu żucia, stawami skroniowo-żuchwowymi, twarzoczaszką i jamą ustną. Terapii często poddawane są także stawy miednicy oraz kręgosłupa, z uwagi na ich powiązanie ze stawami skroniowo-żuchwowymi.
Wskazanie do rehabilitacji stomatologicznej mogą stanowić takie dolegliwości jak:
Istnieje wiele klasyfikacji parafunkcji – nieuświadomionych aktywności motorycznych w układzie stomatognatycznym. Najczęściej dzieli się je na niezwarciowe i zwarciowe – jedne i drugie mogą przyczyniać się do licznych zaburzeń w obrębie narządu żucia (czynnościowych, morfologicznych, mięśniowych) oraz wad układu ruchu. Parafunkcje niezwarciowe (jak obgryzanie paznokci, nagryzanie przedmiotów lub błony śluzowej warg/policzków) odbywają się bez kontaktu zębów przeciwstawnych. Inaczej niż parafunkcje zwarciowe (zaciskanie zębów, zgrzytanie zębami), które odbywają się z kontaktem zębów przeciwstawnych. U dzieci częściej stwierdza się występowanie parafunkcji niezwarciowych.
Parafunkcje definiowane są jako szkodliwe nawyki – nieprawidłowe, ale utrwalone reakcje ruchowe żuchwy, powtarzane często i wykonywane nieświadomie, w sposób niekontrolowany.
Do najczęstszych parafunkcji u dzieci, szkodliwych dla narządu żucia, należą:
Nie zapominajmy, że ssanie w okresie niemowlęcym (np. kciuka czy piąstki) jest czynnością fizjologiczną i nie wymaga eliminacji. W późniejszym okresie jednak (jeśli się utrzymuje) staje się szkodliwym nawykiem, który może towarzyszyć opóźnionemu dojrzewaniu kory mózgu. Jego konsekwencje (wady zgryzu) zależą od intensywności i czasu ssania, a także od przedmiotu używanego do ssania i sposobu układania go w jamie ustnej. Więcej
Choroby rzadkie w jamie ustnej są – paradoksalnie – liczne. Bo choć występują rzadko, to lista jednostek chorobowych, które mogą dawać objawy także w obrębie jamy ustnej, jest – wbrew pozorom – długa. Nie jest to lista zamknięta i stała, gdyż klasyfikacja chorób rzadkich ulega modyfikacjom z uwagi na dokonywane odkrycia i lepszą znajomość genomu człowieka.
Zgodnie z definicją Komisji Europejskiej, za chorobę rzadką uznaje się chorobę, która występuje z częstością mniejszą niż 5 przypadków na 10 tysięcy osób[1]. Ponadto niektórzy wyodrębniają jeszcze zestaw cech, z których przynajmniej jedna musi być obecna u osoby dotkniętej chorobą, aby schorzenie to można było uznać za rzadkie. Są to:
Przyczyną chorób rzadkich – także tych, które dają objawy w jamie ustnej – są:
Choroby rzadkie mogą wystąpić w każdym wieku – z tego powodu ich symptomy w jamie ustnej mogą trwać przez całe życie osoby dotkniętej schorzeniem (choroba Downa) lub przez większą jego część, albo też pojawić się dopiero w wieku starszym (pemfigoid bliznowaciejący). Co ciekawe, ta sama jednostka chorobowa może u dotkniętych nią osób manifestować się w rozmaity sposób i tylko część symptomów może być wspólna dla wszystkich. Więcej
Szumy uszne, wirowe zawroty głowy i zaburzenie słuchu – postępujące i nieodwracalne. Tak wygląda triada najważniejszych symptomów wskazujących na chorobę Meniere’a. Objawy towarzyszące zespołowi Meniere’a mogą wskazywać na wiele innych problemów zdrowotnych, także stomatologicznych (jak np. dysfunkcje stawu skroniowo-żuchwowego). Z tego powodu chorzy, którzy powinni znaleźć się u laryngologa, często najpierw trafiają do dentysty czy nawet do chirurga ortopedy. Lub odwrotnie – do stomatologa trafiają na samym końcu, kiedy laryngolog, neurolog czy ortopeda nie widzą przyczyn schorzenia w swoim wycinku specjalności medycznej.
Choroba Meniere’a występuje niezbyt często, choć ostatnio lekarze notują coraz więcej przypadków. Najczęściej dotyka osoby w wieku 30-60 lat, częściej ludzi starszych niż młodszych, kobiety niż mężczyzn i osoby otyłe niż szczupłe[1]. Tylko dzięki dobrej diagnostyce różnicującej chorzy nie zostają niepotrzebnie poddawani kolejnym ekstrakcjom czy nawet operacjom chirurgicznym.
Nieprzewidywalna choroba Meniere’a
Zaczyna się od szumów usznych i/lub uczuciem pełności w uchu, które poprzedzają wystąpienie napadowych bólów głowy i/lub wirowych zawrotów głowy. Charakterystycznym symptomem jest oczopląs. Kolejnym symptomem jest odbiorcze uszkodzenie słuchu. Początkowo objawy te występują jednostronnie, ale z czasem dotykają obie strony głowy.
Ponieważ ataki choroby występują znienacka, a przykre objawy – w tym wirowanie w głowie – mogą trwać od kilku minut do kilkunastu godzin, schorzenie może prowadzić do napadów lęku i innych objawów psychosomatycznych[2],[3]. Więcej
Zespół Costena określa szereg zaburzeń czynnościowych narządu żucia odnoszących się do układu ruchowego tego systemu tkanek i ściśle powiązanych z pracą stawu skroniowo-żuchwowego. Nazwa „zespół Costena” upamiętnia nazwisko jego odkrywcy – otolaryngologa Jamesa Costena, który w 1934 r. jako pierwszy systematycznie opisał zauważony u swoich pacjentów zbiór symptomów, które koncentrowały się w okolicach ucha, przewodu słuchowego i stawu skroniowo-żuchwowego.
Pierwotna nazwa ewoluowała równolegle do zdobywania wiedzy na temat przyczyn zespołu Costena; propozycje innych nazw skupiały się wokół zaburzeń lub dysfunkcji, lub mioartropatii stawu skroniowo-żuchwowego, albo wskazywały na bólowo-mięśniowy charakter nieprawidłowości. Obecnie zespół Costena włączony jest w grupę zaburzeń skroniowo-żuchwowych, określanych skrótem TMD od angielskiej nazwy temporomandibular disorders.
Przyczyny zespołu Costena
Pogłębienie wiedzy w dalszych latach doprowadziło do wzbogacenia listy nieprawidłowości o naprężenia i przeciążenia, jakie powstają w obrębie mięśni i więzadeł i w rezultacie prowadzą do zaburzeń czynnościowych w obrębie stawu skroniowo-żuchwowego. Obecnie wiadomo, że zmiany, jakie wskutek przeciążeń pojawiają się w narządzie żucia, mogą doprowadzić do rozregulowania pracy układu stomatognatycznego, wystąpienia bólu i wielu innych objawów – w tym obserwowanych przez Costena.
Za powstanie zaburzeń czynnościowych układu stomatognatycznego odpowiedzialne są dwa główne elementy: Więcej
Wstępny plan szkolenia
– anatomia i funkcja stawu skroniowo żuchwowego
– badanie czynnościowe stawu skroniowo żuchwowego
– diagnostyka bólu w obrębie układu stomatygnatycznego
– szynoterapia
– rehabilitacja i fizjoterapia
– zaburzenia wysokości zwarcia
– projektowanie odbudowy protetycznej oraz wskazania do leczenia ortodontycznego
Kursanci w czasie części praktycznej wykonywaliby badanie czynnościowe stawu oraz szynę.SZK