invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: przestrzenie

Histologia endodontium – budowa miazgi i zębiny
5 stycznia 2021 --- Drukuj

ENDODONTIUM to termin obejmujący dwie tkanki zęba: zębinę i miazgę, stanowiące jedność strukturalno-funkcjonalną. Obydwie rozwijają się z brodawki zębowej (papilla dentis). Mają one na siebie nawzajem duży wpływ, a mianowicie miazga pełni funkcję odżywczą w stosunku do zębiny natomiast zębina barierę ochronną dla miazgi. Dzięki temu powiązaniu możliwe jest zachowanie miazgi w prawidłowym stanie czynnościowym, zapewniającym ciągłość bariery chroniącej organizm przed wnikaniem bakterii.

BUDOWA ZĘBA

MIAZGA

MIAZGA ZĘBA(pulpa dentis) zwana miazgą komorową wypełnia komorę zęba oraz jako tzw. miazga korzeniowa występuje w kanale korzeniowym. Poprzez otwór wierzchołkowy łączy się ona z ozębną.
Miazgę tworzy tkanka łączna galaretowata dojrzała. W jej skład wchodzą: fibroblasty kształtu gwieździstego, zasadochłonna substancja podstawowa bogata w proteoglikany oraz glikolipidy, włókna kolagenowe o nierównomiernym rozłożeniu, cienkie nietworzące pęczków, a także nieliczne włókna o średnicy ok. 15 nm., przypominające włókna sprężyste.
W budowie miazgi możemy wyodrębnić trzy warstwy:

•    MIAZGA WŁAŚCIWA, jest warstwą bogatokomórkową, stanowi centralną część, a zarazem główną masę miazgi. Zbudowana jest ona z komórek gwiaździstych podobnych do komórek mezenchymalnych oraz fibroblastów, które łącząc się ze sobą wypustkami tworzą sieć. Podstawową funkcją fibroblastów jest tworzenie włókien kolagenowych. W przypadku uszkodzenia właściwych komórek zębinotwórczych oba rodzaje komórek mogą różnicować się w odontoblasty. W warstwie tej stwierdza się także obecność komórek biorących udział w reakcjach odpornościowych organizmu tj. makrofagów, limfocytów, komórek plazmatycznych i komórek tucznych. Liczba tych komórek zmienia się w zależności od stanu czynnościowego miazgi i wzrasta w stanach zapalnych.

•    UBOGOKOMÓRKOWA WARSTWA JASNA, tzw. strefa Weila. Zawiera ona pojedyncze fibroblasty i dwa rodzaje włókien: kolagenowe i elastyczne. Włókna elastyczne otaczają ściany większych naczyń, które wraz z nerwami tworzą splot pododontoblastyczny Raschkowa. Od tego splotu odchodzą cienkie bezmielinowe włókna nerwowe, które wnikają pomiędzy odontoblasty i do kanalików wewnętrznej warstwy zębiny. Miazga jest bogato unaczyniona. Naczynia włosowate miazgi są dwojakiego rodzaju: typu okienkowego, których błona podstawna przylega do odontoblastów, drugie natomiast to typowe naczynia włosowate o ścianie ciągłej. Naczynia włosowate miazgi przechodzą w szerokie naczynia żylne, które przez otwór wierzchołkowy wychodzą z miazgi i łączą się z naczyniami ozębnej. Rzecz, o której warto jeszcze wspomnieć to taka, iż tętnice i żyły miazgowe mają bardzo cienkie ściany, będące wynikiem zredukowania ich mięśniówki. Efektem jest duża wrażliwość miazgi na zmiany ciśnienia, gdyż komora i kanał korzeniowy otoczony substancjami twardym nie mogą się rozszerzać. Już niewielki obrzęk zapalny, który powoduje wzrost ciśnienia prowadzi do zamknięcia światła naczyń miazgi, czego skutkiem są zmiany martwicze i obumarcie miazgi. Rozbudowana sieć naczyń włosowatych leżąca bezpośrednio pod warstwą odontoblastów zapewnia im właściwe zaopatrzenie w substancje odżywcze niezbędne do wzmożonego metabolizmu podczas tworzenia zębiny. W młodej miazdze występują pojedyncze włókna kolagenowe, ich liczba zwiększa się stopniowo wraz z wiekiem.

Więcej

Perły Epsteina i guzki Bohna – niepokojące choć niegroźne zmiany w jamie ustnej
27 grudnia 2020 --- Drukuj

Perły Epsteina i guzki Bochna to dwa rodzaje niegroźnych i niebolesnych, niewielkich zmian, jakie pojawiają się w jamie ustnej noworodków i niemowląt. Mylone bywają z pleśniawkami, z którymi wspólną mają tylko fokalizację w obszarze jamy ustnej. (Na zdjęciu tytułowym  – afta na wardze górnej).

Perły Epsteina i guzki Bohna a pleśniawki

Zarówno perły Epsteina, jak i guzki Bohna to drobne torbiele należące do grupy łagodnych zmian w błonie śluzowej jamy ustnej. Nie bolą, nie przeszkadzają i nie powodują dyskomfortu. Mają charakter wrodzony i przejściowy. Nie wymagają leczenia i u dzieci znikają zazwyczaj w ciągu pierwszych tygodni po urodzeniu, choć zdarza się, że pozostają w jamie ustnej nieco dłużej – na kilka miesięcy. Później znikają samoistnie – bez śladu i blizn. W przeciwieństwie do nich, pleśniawki to efekt zakażenia grzybem drożdżakowatym Candida albicans – bolą, powodują dyskomfort, przeszkadzają i trzeba je leczyć.

pleśniawki Ryc 1. Pleśniawki

Guzki Bohna – biało-szare zmiany w jamie ustnej

Guzki Bohna to torbiele nabłonkowe, prawdziwe dotyczące gruczołów ślinowych wytwarzających śluz. Często zlokalizowane są na policzkowych lub językowych częściach wyrostków zębodołowych a rzadko na podniebieniu. Tworzą się najczęściej na policzkowej powierzchni górnego wału dziąsłowego. Czasem można je zaobserwować także na dolnym wale dziąsłowym – ale wówczas występują również na powierzchni wału górnego. Przypadki, że guzki Bohna występują tylko na dolnym wale dziąsłowym, są pojedyncze[1]. Więcej

Irygator do zębów – czy jest niezbędny?
31 lipca 2019 --- Drukuj

Jednym z podstawowych elementów prawidłowej higieny jamy ustnej jest czyszczenie przestrzeni międzyzębowych. Można to robić przy pomocy nici dentystycznych, płynów do płukania jamy ustnej lub irygatora dentystycznego, który weźmiemy dzisiaj pod lupę.
Sama szczoteczka do zębów i pasta nie wystarczą, jeśli chcesz cieszyć się zdrowym i białym uśmiechem przez długie lata. Zadaniem nici dentystycznych, płynów do płukania jamy ustnej i irygatorów dentystycznych jest usuwanie bakterii, resztek jedzenia i osadów z przestrzeni międzyzębowych, gdzie standardowa szczoteczka do zębów nie jest w stanie dotrzeć. Regularne ich stosowanie zapobiega tworzeniu się kamienia nazębnego i próchnicy.

Irygator stomatologiczny

Irygator dentystyczny, mimo iż jest najdroższym z rozwiązań, to jednocześnie działa najdokładniej i jest bezpieczny do stosowania przez każdego, nawet osoby z nadwrażliwością i innymi chorobami dziąseł. Co ciekawe, dentyści wręcz zalecają korzystanie z irygatora pacjentom borykającym się z problemem krwawiących dziąseł, gdyż skoncentrowany strumień wody działa na nie wzmacniająco i pomaga pozbyć się nadwrażliwości.

Urządzenie czyści przestrzenie międzyzębowe za pomocą skoncentrowanego strumienia płynu (może to być specjalnie do tego przeznaczony płyn lub woda) wystrzeliwanego pod wysokim ciśnieniem. Dzięki odpowiednio dostosowanej wydłużonej końcówce irygator dociera do trudno dostępnych miejsc i czyści je lepiej niż nić dentystyczna czy płyn do płukania jamy ustnej.

Obecnie na rynku dostępne są dwa rodzaje irygatorów dentystycznych: Więcej

Laserowe podcięcie i modelowanie wędzidełka
12 grudnia 2018 --- Drukuj

Jakiś czas temu media informowały o chłopcu, którego rodzice byli przekonani, że jest niemową. Tymczasem wystarczyło podciąć wędzidełko podjęzykowe, aby dziecko mówić zaczęło. Ten autentyczny przykład pokazuje, jak ogromną rolę pełnią niepozorne i mało w sumie znane struktury jamy ustnej – wędzidełka. Oraz ile korzyści może przynieść prawidłowo przeprowadzony, prosty zabieg. Szczególnie, jeśli podcięcie wędzidełka wykonane jest laserowo.

Zastosowanie lasera do podcięcia wędzidełka przynosi wiele korzyści w porównaniu do zabiegu tradycyjnego przeprowadzanego skalpelem lub chirurgicznymi nożyczkami, ponieważ:

  • rana jest mniejsza i nie krwawi – wiązka laserowa działa niczym super cienki i ostry skalpel, gdyż skupia dużą energię w małej średnicy; ponadto dochodzi do błyskawicznej koagulacji białek w miejscu działania wysokoenergetycznej wiązki, co skutkuje natychmiastowym zamknięciem naczyń krwionośnych i zapobiega krwawieniom;
  • miejsce cięcia jest natychmiastowo dezynfekowane (wynika to z właściwości wiązki laserowej) – dzięki temu rana jest sterylna i nie ma ryzyka przeniesienia zakażenia mikrobiologicznego poprzez narzędzia chirurgiczne;
  • zabieg trwa krótko, nie powoduje dyskomfortu i przynosi doskonałe efekty medyczne oraz estetyczne;
  • zabieg nie wymaga zakładania szwów, a zniszczenie włókien białkowych w miejscu podcięcia pobudza procesy regeneracyjne w tkance – zaktywowane fibroblasty wytwarzają sprawnie włókna kolagenowe i elastynowe, co sprzyja gojeniu się rany.

Podcięcie wędzidełka – kiedy należy wykonać zabieg?

Wędzidełka to niewielkie elastyczne płaty lub blaszki tkanki łącznej. W jamie ustnej mamy ich kilka: są wędzidełka podwargowe górne i dolne, podjęzykowe oraz policzkowe. Zadaniem każdego wędzidełka jest łączenie dwóch elementów ze sobą. Każde też pełni rolę swoistego ogranicznika ruchomości elementów, które łączy.

  • Wędzidełka wargowe, szczególnie wargi górnej, są nieodzowne do prawidłowej artykulacji głosek. Dzięki prawidłowo przyczepionemu wędzidełku wargi górnej siekacze w łuku są ustawione tak, że zachowane są pomiędzy nimi równomierne i niezbyt duże przestrzenie. Przerost wędzidełka górnego lub jego za niski przyczep do tkanek dziąsła skutkują natomiast powstaniem diastemy, która może być przyczyną wad wymowy, w tym – seplenienia.
  • Wędzidełko językowe (zwane inaczej podjęzykowym, ponieważ znajduje się na spodniej stronie tego narządu) z uwagi na fakt, że ma duży wpływ na sprawność ruchową języka, nie tylko warunkuje prawidłową artykulację głosek, ale może być wręcz czynnikiem decydującym o rozwoju umiejętności mowy, o czym świadczy przytoczony na początku tego tekstu przykład rzekomo niemego chłopca. Wędzidełko podjęzykowe ma ponadto zasadniczy wpływ na prawidłowe wykorzystanie języka podczas czynności ssania – co ma ogromne znaczenie w okresie niemowlęcym, kiedy dziecko jest żywione drogą naturalną mlekiem matki. Szacuje się, że nawet prawie połowa niemowląt ze zbyt krótkim wędzidełkiem może mieć z tego powodu problemy ze ssaniem piersi, natomiast matki tych dzieci mogą cierpieć na bóle i urazy brodawek sutkowych, które powstają podczas karmienia[1].

Więcej

Białe plamy na zębach – leczenie próchnicy początkowej. Bez borowania!
7 lutego 2018 --- Drukuj

Infiltracja szkliwa płynną żywicą

Tam, gdzie na profilaktykę próchnicy jest za późno, ale ubytków próchnicowych jeszcze nie ma i szkoda poddawać odbarwione jedynie tkanki zęba borowaniu, tam jest miejsce na ICON. Leczenie zębów z białymi plamami demineralizacyjnymi staje się dzięki temu preparatowi w naszym gabinecie Dentysta.eu proste, bezbolesne i realizowane podczas jednej wizyty.

Zanim w zębie pojawią się ciemne, nieestetyczne ubytki próchnicowe, szkliwo sygnalizuje swoją słabszą kondycję zmianą barwy na jaśniejszą. Białe plamy na zębach to miejsca, w których doszło do demineralizacji twardej tkanki. Ponieważ mają inne niż otaczające tkanki skład i strukturę, inaczej odbijają światło – dlatego dostrzegamy je jako białe plamy na szkliwie. Pojawiają się najczęściej w miejscach, gdzie na zębach przyklejone były zamki aparatu ortodontycznego oraz na powierzchniach trudnych do oczyszczenia podczas szczotkowania. Jaśniejszy odcień tych obszarów to widoczny defekt estetyczny i wyraźna wskazówka dla dentysty, że w tym obszarze należałoby podjąć zdecydowane działania zaradcze zapobiegające dalszemu niszczeniu szkliwa. Jeśli stomatolog postanowił sięgnąć po wiertło, to przy okazji opracowania zmiany niszczył zdrowe tkanki zęba. Innego sposobu na pozbycie się zmienionej chorobowo tkanki nie było. Szczególnie duże i niepotrzebne straty zdrowej tkanki zęba powstawały podczas opracowywania proksymalnych powierzchni zębów, tam, gdzie zęby sąsiadują ze sobą. To rejony tak samo trudno dostępne dla szczoteczki do zębów, jak i dla wierteł dentystycznych. Teraz jest ICON i likwidacja białych plam na zębach nie generuje żadnych strat w zdrowych tkankach.

Jak działa ICON?

ICON jest rezultatem wielu lat współpracy badaczy z niemieckiego koncernu DMG, Instytutu Charite w Berlinie i Uniwersytetu w Kolonii. To seria preparatów, które umożliwiają leczenie próchnicy metodą infiltracji zębów płynną żywicą. Polimer ten przenika do wnętrza zęba poprzez kanały w szkliwie. Średnica tych kanałów jest tak mała, że działają w nich typowe dla kapilar siły: kohezji i adhezji. Dzięki temu płynna żywica po zaaplikowaniu na powierzchnię szkliwa przemieszcza się do wnętrza zęba i wypełnia przestrzenie powstałe wskutek działania kwasów próchnicotwórczych. Infiltracja zęba może sięgać do 1/3 głębokości zębiny, czyli znacznie głębiej, niż sięgają zmiany demineralizacyjne w próchnicy początkowej. Więcej

Piękny uśmiech w ciąży receptą na zdrowie przyszłej mamy i dziecka
30 grudnia 2017 --- Drukuj

Szanowna przyszła Mamo, czy wiesz, że:

  • chore zęby lub przyzębie mogą doprowadzić do przedwczesnego porodu, urodzenia dziecka z niską masą ciała a nawet do poronienia[i]? Dzieci urodzone przedwcześnie lub mające niską masę urodzeniową narażone są na większe ryzyko przedwczesnej śmierci, zaburzenia neurorozwojowe, behawioralne oraz poznawcze[ii];
  • możesz nie mieć pojęcia o tym, że twoje zęby, dziąsła lub przyzębie są chore – pomimo że nie dają żadnych dokuczliwych lub niepokojących objawów;
  • choroby przyzębia mogą doprowadzić nawet do stanu przedrzucawkowego (zatrucia ciążowego, gestozy)[iii],[iv];
  • wykonanie panoramicznego zdjęcia RTG zębów przed ciążą może okazać się najtańszym i najskuteczniejszym sposobem zapobiegającym poronieniu i powikłaniom przebiegu ciąży oraz rozwoju płodu?

Choroby zębów i przyzębia – niebezpieczne dla ciąży i niemowląt

Dzięki wynikom wielu badań wiemy, że choroby przyzębia u kobiet ciężarnych zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia poronienia, porodu przedwczesnego i/lub urodzenia dziecka z niską masą ciała. Naukowcy z Uniwersytetu w Chile dowiedli ponadto, że chore przyzębie negatywnie wpływa na czas trwania ciąży i rozwój płodu niezależnie od innych czynników ryzyka[v]. W tym samym badaniu wykazano, że jeśli u kobiety poprzednie ciąże przebiegały pod znakiem zagrożeń wynikających z chorób przyzębia, to w kolejnych ciążach rosło prawdopodobieństwo porodów przedwczesnych i niskiej masy urodzeniowej dziecka. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że choroby przyzębia zostały umieszczone przez amerykańskich badaczy na liście istotnych czynników zwiększających ryzyko wystąpienia porodu przedwczesnego w odniesieniu do ciężarnych z państw rozwiniętych – Polska również należy do grona tych krajów[vi]. Wniosek z tego nasuwa się sam: aby rodzice mogli doczekać się potomka silnego, zdrowego i urodzonego o czasie, przyszła mama powinna mieć zdrowe zęby i przyzębie.

Tanie, bezcenne zdjęcie RTG zębów

Czy rzeczywiście jama ustna kandydatki na mamę jest zdrowa, można przekonać się tylko w jeden sposób: wykonując zdjęcie pantomograficzne.

Wykonanie pantomogramu zleci dentysta lub lekarz prowadzący – na wieść o tym, że planujesz ciążę. Zdjęcie to kosztuje niewiele, a w ostatecznym rozrachunku może okazać się badaniem bezcennym – bo mającym znaczący wpływ na donoszenie ciąży i urodzenie silnego dziecka. Więcej

Hipoplazja szkliwa
20 grudnia 2016 --- Drukuj

Hipoplazja to inaczej niedorozwój. W odniesieniu do szkliwa hipoplazja może mieć charakter nabyty lub wrodzony. Zaliczana jest do kategorii ubytków szkliwa niepróchnicowego pochodzenia. Najczęściej przypadłość ta dotyczy zębów stałych. Wynika to z faktu, że formowanie się zębów mlecznych przebiega w czasie rozwoju prenatalnego i to organizm ciężarnej zapewnia wszystkie składniki potrzebne do prawidłowego rozwoju tkanek zębów.

Hipoplazji szkliwa towarzyszyć może występowanie:

  • wad zgryzu – i wynikające z nich choroby przyzębia lub zębów;
  • zębów o nieprawidłowym kształcie.

Jak powstaje niedorozwój szkliwa?

Najsilniej na rozwój szkliwa wpływają czynniki działające w pierwszym roku życia. Stopniowo ich udział maleje – w 4 roku życia ich wpływ jest już niewielki. Jeśli podczas tworzenia się i dojrzewania zębów dojdzie do poważnych zakłóceń wpływających na jakość i przebieg tego procesu (zwanego odontogenezą), zęby mleczne, a następnie zęby stałe nie będą szczelnie pokryte warstwą mineralną. Staną się przez to podatne na uszkodzenia próchnicowe i erozyjne.

Zmiany hipoplastyczne mogą dotyczyć:

  • zębów znajdujących się na tym samym etapie rozwoju;
  • pojedynczych sztuk uzębienia – w takiej sytuacji podejrzewamy działanie czynnika miejscowego.

Bywa że hipoplazja dotyczy tylko jednego zęba – to tzw. ząb Turnera. Jeśli ubytki szkliwa dotyczą powierzchni wargowej zębów, mówimy o zębach rybich. Z kolei zęby Hutchinsona to efekt infekcji krwiopochodnej i jeden z trojga objawów w triadzie Hutchinsona charakterystycznej dla kiły wrodzonej.

Ze zmianami w zębinie, skorelowanymi z hipoplazją szkliwa, związane są zęby muszelkowe – z cienką warstwą zębiny, szkliwem o prawidłowej grubości i olbrzymią komorą zęba. Więcej

Jama ustna a uprawianie seksu oralnego
1 lipca 2016 --- Drukuj

Seks oralny, zwany miłością francuską, polega na pieszczeniu i pobudzaniu okolic intymnych partnera ustami. Z badań przeprowadzonych przez prof. Zbigniewa Izdebskiego wynika, że tylko w Polsce 50% ankietowanych przyznaje się do tej formy fizycznego zbliżenia, przy czym pieszczoty oralne preferują dwukrotnie częściej mężczyźni niż kobiety. Z raportu przedstawionego przez Centers for Disease Control and Prevention – amerykańską instytucję zajmującą się monitorowaniem i kontrolą zjawisk związanych ze zdrowiem wynika natomiast, że za oceanem uprawianie seksu oralnego jest dużo bardziej popularne: przyznaje się do niego 90% mężczyzn i 89% kobiet. Uprawianie sztuki miłości poprzez pieszczenie okolic intymnych partnera ustami od pewnego czasu staje się coraz częstsze szczególnie wśród młodego pokolenia i nastolatków. Zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych młodzi ludzie traktują miłość francuską jako przyjemną, bezpieczną alternatywę dla tradycyjnego zbliżenia fizycznego. Ilu z uprawiających tę formę seksu wie o potencjalnych zagrożeniach dla zdrowia, nie wiadomo. Nie prowadzono w tej materii badań. A szkoda, bo pieszczoty oralne w pełni bezpieczne jednak nie są.

Skutkami seksu oralnego mogą być:

  • uszkodzenia mechaniczne jamy ustnej i okolic intymnych;
  • przeniesienie zakażenia drobnoustrojami chorobotwórczymi;
  • nowotwory jamy ustnej;
  • zablokowanie żuchwy wynikające z podwichnięcia stawu skroniowo-żuchwowego.

 

Seks oralny – uszkodzenia mechaniczne

Uszkodzeniu może ulec jama ustna lub okolice intymne. Urazy mogą być spowodowane przez biżuterię noszoną przez mężczyzn na penisie lub przez kobiety w okolicach łechtaczki czy warg sromowych. Twarde, metalowe części powodują, że w trakcie seksu oralnego ociera się śluzówka jamy ustnej lub okolica dziąseł, natomiast uderzanie biżuterią o zęby może doprowadzić do pęknięcia lub ukruszenia szkliwa. Uszkodzenie śluzówki powoduje przerwanie ciągłości tkankowej, a to otwiera drogę drobnoustrojom chorobotwórczym do zakażenia organizmu. Jeśli biżuteria umieszczona jest w jamie ustnej, pieszczoty oralne należy wykonywać bardzo ostrożnie, aby nie uszkodzić delikatnych okolic intymnych partnera.

Jama ustna może stać się przyczyną uszkodzeń okolic intymnych nawet wtedy, gdy w nie nosi się biżuterii na języku czy na zębach, np. kiedy w ferworze miłości zęby zacisną się zbyt mocno na bardzo wrażliwych okolicach intymnych partnera seksualnego.

Podczas uprawiania seksu oralnego u partnera pieszczącego penis ustami może dojść do zablokowania żuchwy. Ma to związek z nadmiernym lub długotrwałym otwarciem ust. Sytuacje te obciążają staw skroniowo-żuchwowy i mięśnie układu stomatognatycznego. Bardziej na tego typu wpadki podczas uprawiania miłości francuskiej narażone są osoby, u których stawy skroniowo-żuchwowe nie są w najlepszej kondycji, lub osoby z wadą zgryzu.

Więcej

Profilaktyka zwykła a profesjonalna
7 lutego 2016 --- Drukuj

Lepiej zapobiegać niż leczyć – to oczywiste. Zasada ta nabiera szczególnego znaczenia, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że wizyta u dentysty i leczenie zębów – z powodu strachu przed borowaniem i bólem – nadal są postrzegane jak zło konieczne przez spory odsetek pacjentów. Aby osiągnąć jak najlepsze wyniki w zapobieganiu chorobom jamy ustnej, profilaktykę stomatologiczną realizuje się w dwóch wariantach:

  • w postaci codziennych zabiegów higienicznych wykonywanych samodzielnie w domu – to profilaktyka zwykła;
  • jako zabiegi podejmowane cyklicznie i przeprowadzane w gabinecie stomatologicznym – to profilaktyka profesjonalna.

Oba rodzaje działań prewencyjnych powinny być realizowane tak samo starannie u dzieci i u dorosłych. W przypadku najmłodszych profilaktyka chorób jamy ustnej powinna także dotyczyć uzębienia mlecznego – ponieważ dzięki temu pośrednio zabezpiecza się zęby stałe przed próchnicą.

Więcej

Remineralizacja zębów i kości szczęk kontra demineralizacja
16 listopada 2015 --- Drukuj

Głównymi składowymi twardych tkanek organizmu są dwa minerały: wapń i fosfor. Jeżeli zatem chcesz mieć zdrowe zęby i mocne kości szczęk, pilnuj, aby więcej tych składników wbudowywało się w tkankę, niż było zeń usuwane, czyli dbaj o przewagę remineralizacji nad demineralizacją. Szczególnie dotyczy to procesów zachodzących w szkliwie zębów, bo im mniej w nim minerałów, tym zęby są bardziej podatne na działanie kwasów wytwarzanych przez bakterie i w efekcie – na rozwój próchnicy.

Remineralizacja i demineralizacja to dwa przeciwstawne procesy, odpowiednio: wbudowywania minerałów w szkliwo i kości oraz ubytku składników mineralnych z tych struktur. Procesy te zachodzą w organizmie ciągle i na przemian, a efekty szczególnie łatwo zaobserwować w jamie ustnej: w postaci zdrowych (albo chorych) zębów oraz mocnych (albo dotkniętych osteoporozą) kości szczęk.

To, czy zachodzić będzie wbudowywanie minerałów w szkliwo i kości szczęk, czy raczej będzie ubywać składników mineralnych i przez to dojdzie do stopniowego osłabienia tych twardych tkanek, zależy od następujących czynników wewnętrznych lub zewnętrznych:

  • Dieta i częstotliwość spożywania pokarmów – zjedzenie przekąski lub posiłku (szczególnie bogatego w węglowodany) powoduje, że zwiększa się aktywność bakterii żyjących w jamie ustnej – szczególnie próchnicotwórczego szczepu Streptococcus mutans. Wytwarzane przez drobnoustroje kwasy obniżają pH jamy ustnej. Kiedy spadnie ono poniżej poziomu krytycznego, czyli poniżej wartości 5,5, zaczyna się proces wypłukiwania minerałów ze szkliwa. Demineralizacja szkliwa po posiłku trwa przeciętnie ok. 20 minut, ale ostateczny czas jej trwania zależy od ilości resztek pokarmowych w jamie ustnej, które osadziły się po posiłku na zębach i w przestrzeniach między nimi, oraz od właściwości śliny i jej ilości. Po tym czasie – dzięki buforującym i omywającym właściwościom śliny – pH w jamie ustnej wraca do poziomu, w którym nie zachodzi już wypłukiwanie wapnia i fosforu ze szkliwa, a zaczyna się proces odwrotny, czyli remineralizacja tej tkanki. Do mineralizowania szkliwa wykorzystywane są jony wapniowe i fosforanowe znajdujące się w ślinie, która jest rezerwuarem tych składników.

Aby remineralizacja była skuteczna, przerwy między posiłkami powinny wynosić minimum 2 godziny. Jeśli są krótsze, wtedy przewagę zdobywają procesy demineralizacji. Z tego powodu zdrowsze jest zjedzenie nawet całej tabliczki czekolady, kilku oklejających zęby batoników lub wypicie całej butelki słodkiego, gazowanego napoju w jednym czasie, niż przegryzanie łakoci przez pół dnia i po trosze. Przypomnijmy jeszcze, że gazowane, słodkie napoje potęgują efekt wypłukiwania minerałów ze szkliwa, ponieważ zawierają najczęściej dodatek naturalnych kwasów, które błyskawicznie obniżają pH w jamie ustnej. Zły wpływ na przebieg procesów demineralizacji i remineralizacji ma też duża ilość kwasu szczawiowego w menu – ponieważ wiąże on wapń w nierozpuszczalny i nie nadający się do wykorzystania w procesach komórkowych szczawian wapnia. Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>