Fluor, to pierwiastek z grupy fluorowców cechujący się bardzo dużą reaktywnością, stąd nie występuje on w stanie naturalnym w postaci elementarnej.
Dlatego też terminy fluor i fluorki można używać zamiennie.
Mechanizmy jakie opisują wzajemne reagowanie pomiędzy jonami fluoru a twardymi tkankami zębów charakteryzują się wielokierunkowością i są to np. :
• Fluor obecny w ślinie lub płynie tkankowym może modyfikować hydroksyapatyty szkliwa i poprzez odłączenie jonów wodorotlenowych tworzyć fluoroapatyty. Szkliwo posiadające te struktury ulega wzmocnieniu oraz wykazuje się większą opornością na działanie kwasów produkowanych przez bakterie próchnicotwórcze płytki nazębnej. Te specyficzne właściwości biorą się z faktu, iż fluoroapatyty wykazują lepszą krystaliczność oraz mniejszą rozpuszczalność w kwasach niż naturalnie występujące hydroksyapatyty.
• Kolejna możliwość profilaktycznego działania fluoru to remineralizacja, czyli inaczej mówiąc ponowna mineralizacja szkliwa. To właśnie ta właściwość fluoru wydaje się mieć największe znaczenie w profilaktyce przeciwpróchnicowej. Jednak istnieje jeden warunek, aby mechanizm ten był możliwy, a mianowicie stała podaż niewielkiej ilości fluoru. Warunek ten jest spełniony najlepiej poprzez warstwę fluorku wapnia na powierzchni szkliwa, o grubości w granicach 1,5-2,0 µm. Uwalnia ona w sposób powolny, ale ciągły jony fluorkowe przez co wpływa hamująco na demineralizację, a aktywująco na remineralizację drobnych ubytków szkliwa.
• Oprócz funkcji wzmacniających i reperujących strukturę szkliwa, fluor posiada także właściwości bakteriostatyczne. Wnika on poprzez błonę komórkowa bakterii do jej wnętrza w postaci kwasu fluorowodorowego( HF ),po czym dysocjuje i uwalnia jony fluorkowe. Skutkiem jest : -hamowanie enzymu enolazy, odgrywającej rolę w przemianie
węglowodanów ;
-blokowanie transportu glukozy do wnętrza komórki bakteryjnej ;
-dzięki blokowaniu enzymów ważnych dla prawidłowego funkcjonowania
bakterii prowadzi do zahamowania wzrostu płytki nazębnej, a poprzez to
również do spadku jej kriogenności.
Drogi jakimi fluor może docierać do naszego organizmu to nie tylko ta stosowana bezpośrednio w jamie ustnej, czyli EGZOGENNA ale także ENDOGENNA.
Do źródeł fluoru endogennego możemy zaliczyć:
WODĘ PITNĄ – jedna z najbardziej popularnych form fluoryzacji endogennej:
– optymalna dawka to 0,5-1 mg fluoru na litr,
– dowóz fluoru jest stały, bierny oraz odbywa się bez udziału osoby zainteresowanej i lekarza,
– nie zwalcza całkowicie próchnicy, ale hamuje przyrost ubytków próchnicowych w roku w granicach 50-60%,
-działa pozytywnie na zęby mleczne – zwiększając grubość szkliwa (u dzieci pijących wodę fluorkowaną od urodzenia).
PRODUKTY SPOŻYWCZE – głównie sól kuchenna lub mleko:
– fluorkowanie soli jest metodą zapobiegawczą w przypadku kiedy niemożliwie jest fluorkowanie wody pitnej,
– dawka na 1 kg soli wynosi 250g fluoru (lecz zwykle dodaje się mniej ok. 90g)-dawka ta redukuje próchnicę w ok. 30%,
– wadą metody jest zróżnicowane spożywanie soli przez różnych osobników i małe jej spożycie przez dzieci,
– fluorkowanie mleka jest metodą bardzo kosztowną, stąd rzadko stosowaną.
FLUORKOWANIE TABLETKOWE:
– muszą być stosowane systematycznie, jeśli jest to spełnione to mogą redukować próchnicę o 40-60%,
– tabletki powinny być rozpuszczane w ustach w ciągu dnia, ale nie w tym samym czasie co pasta z fluorem,
– tabletki zawierają NaF w różnych ilościach od 0,5 mg do 2,20 mg NaF,
– nie należy ich podawać z produktami zawierającymi wapń ( np. z mlekiem), ponieważ tworzy się wtedy nieczynny fluorek wapnia.
Preparaty do fluoryzacji EGZOGENNEJ, inaczej kontaktowej można podzielić na te o małym stężeniu fluoru, czyli do częstego stosowania (grupa pierwsza) i na takie o wysokim stężeniu fluoru do stosowania okresowego grupa druga.
PASTY DO ZĘBÓW:
– ok.90 % past zawiera fluor, ale i tak zawsze warto sprawdzić skład na opakowaniu,
– najprostszy i najlepszy sposób na systematyczne dostarczanie fluoru,
– zawartość jonów fluorkowych w pastach waha się w granicach 525-1450 ppm,
– należy zachować szczególną ostrożność w przypadku szczotkowania zębów przez dzieci z uwagi na ich nieumiejętność dokładnego wypłukiwania i wypluwania; ilość pasty na szczoteczce nie powinna w tym przypadku przekraczać wielkości ziarnka groszku.
PŁUKANKI:
– płukanie roztworami zawierającymi fluorki zmniejsza próchnicę nawet o 35%,
– metoda polecana osobom z aparatami ortodontycznymi, tym wykazującym nadwrażliwość szyjek zębowych, pacjentom z suchością jamy ustnej często wywołanej kserostomią,
– dawki różnią się w zależności od częstości stosowania; do profilaktyki codziennej – 0,05% na 10 ml natomiast te używane raz w tygodniu, ewentualnie dwa razy – 0,2%.
LAKIERY i ŻELE (metoda pędzlowania, inaczej wcierania):
– metoda gabinetowa przeprowadzana przez lekarza lub higienistkę stomatologiczną;
– do tych zabiegów stosuje się preparaty o wyższym stężeniu wahające się od 1-1,25% w żelach oraz od 0,1-6% zawartości jonów fluorkowych w lakierach,
– redukcja próchnicy mieści się w granicach od 20 do nawet 75%.
Niepodważalne są zatem zalety fluoru. Jednak UWAGA!!! Jest to pierwiastek o małym zakresie dawki terapeutycznej, co oznacza łatwą możliwość jego przedawkowania. Nadmiar fluoru prowadzi nie tylko do plamkowych zmian szkliwa, czyli fluorozy, ale także hamuje aktywność wielu układów enzymatycznych ( fosfataz i esteraz ). Wpływa także dezaktywująco na przemiany węglowodanów w cyklu Krebsa oraz syntezowanie hormonu tarczycy-tyroksyny.
Komentarzy: 8
Co za bzdury!- już dawno wiadomo że fluor szkodzi i jest silną trucizną. W paście nie połykamy, ale i tak przedostaje się do układu krwionośnego, o wodzie już nie wspomnę.
Oczywiście zawsze będzie szerzona niewiedza o fluorze i próchnicy- poco? W najlepszym wypadku żeby zarobić.
Radzę porównać informacje w wielu, b.wielu źródłach na temat fluorku sodu.
Fluor szkodzi przedewszystkim dzieciom i rosnącym zębom, ale dla dorosłych ,kiedy brak uzębienia jest czynnikiem wielu chorób jest panaceum na całkowite zdrowie.
Jak każde lekarstwo, jak sól czy cukier szkodzi w nadmiarze a pomaga żyć w umiarze. Najmocniejsze lekarstwa ratujace życie mogą zabijać i to natychmiast, W płynach ustrojowych jest 0.9 % soli, można stosować ją we wlewach dozylnych, ale dużym stęzeniem można zabić! Nie znaczy to, ze sól trzeba odzrucić a tak się niektórzy odnoszą do fluoru jako środka pojedynczego, który najbardziej redukuje próchnicę w stosownych dawkach, przez co utrzymuje w zdrowiu przede wszystki dzieci zapobiegajac infekcjom zębopochodnym, wadom serca itp, itp
Bardzo ciekawą sprawę tu poruszono: „W paście nie połykamy, ale i tak przedostaje się do układu krwionośnego, [b]o wodzie już nie wspomnę[/b].”
Czy anonimowy autor tej wypowiedzi mógłby uświadomić mnie w którym to miejscu w Polsce dodaje się fluor do wody?
Może najpierw oceń, które źródła są wiarygodne, bo to że ktoś napisze jakieś bzdury o TOKSYCZNYM fluorze, zalecając ludziom unikanie fluoru i nawet się pod tym nie podpisze nie mówiąc już o tytule np. doktora, nie znaczy że ma racje a swoim niedoinformowaniem zniechęca ludzi do fluoru, a potem przychodzą do gabinetu stomatologicznego, każdy ząb z ubytkiem próchnicowym, przyprowadzają dziecko, które ma taki sam naganny stan uzębienia i nie wyrażają zgody na fluoryzację „bo wyczytali w internecie”. Ludzie kierujcie się własnym rozumem a jak już kogoś słuchać to lekarza stomatologa lub artykułów NIE ANONIMOWYCH opierających się na realnych badaniach. WSZYSTKO W NADMIARZE SZKODZI..tyle.
chyba 250mg… nie 250g na 1kg soli… hmmmm???
Fluor jest tak agresywny że w przyrodzie (i w paście do zębów) występuje wyłącznie w postaci związanej w postaci związków, głównie minerałów, jak fluoryt, apatyt czy kriolit. Jest pierwiastkiem niezbędnym jak i toksycznym, a granica między jego stężeniem korzystnym i szkodliwym jest bardzo wąska. Występuje on we wszystkich tkankach a największe jego nagromadzenie rejestruje się w kościach i zębach. Zawartość fluoru w kościach wzrasta z wiekiem organizmu. W pożywieniu nie jest na ogół szkodliwy dla człowieka. Już dawno stomatolodzy zwrócili uwagę na znaczenie fluorków w zwalczaniu próchnicy zębów, a ortopedzi wykazali dobre skutki leczenia fluorkami osteoporozy. Wprowadzono do użytku liczne leki będące pochodnymi fluoru. Dzienna dawka fluoru z pożywieniem wynosi 0,3–0,5 mg, natomiast toksyczna powyżej 20 mg.
Moje 2 -letnie dziecko miało poważny ubytek w zębie plus kilka mniejszych, pod narkoza zrobiono jej ząbki i na koniec polakierowano fluorem. Po tym wszystkim nastąpiły u nas zmiany, nie dawaliśmy żadnych słodyczy, nawet herbatkę robiłam bez cukru, czasem dodawałam miodu do jedzenia, niestety u malej po kilku miesiącach powstały przebarwienia, zęby stały się tak wrażliwe że myłyśmy ząbki 10 razy i to w trakcie posiłku. Biologiczny dentysta-ale taki prawdziwy-powiedział że to konsekwencja działania fluoru, zalecił podawanie wit. D i K w dużych dawkach, zęby po 2miesiacach się same naprawily. Znalazłam potem artykuł w którym wspomniano o fluoryzacji dzieci w Anglii. Dzieciom natychmiast popsuły się zęby -przebarwienia,nadwrażliwość. Rodzice poszli z ta sprawa do sądu. Z doświadczenia wiem że fluor psuje zęby. A co do psucia zębów,proszę zwrócić uwagę że zęby psują się od przetworzonej żywności -winą sa dodatki do żywności i brak witamin,sól zawiera cyjanki,cukier ma aluminium siarczyny,wapno gaszone,kwas mrówkowy. Jak mamy być zdrowi i nie chodzi tylko o zęby, kiedy kupujemy i jemy trutki. Niech mi ktos pokaze osobę ktorejby popsuły się zęby od jedzenia miodu albo daktyli, a czasem po zjedzeniu jednej paczki ciasteczek znanej marki już czuć że coś złego dzieje się z zębem. Proszę uważać na propagandę tych pseudo lekarzy i pseudo dentystów,już wielokrotnie niestety na własnej skórze odkryłam pare oszustw.zbierajcie informacje z własnego doświadczenia i dzielcie się tym z innymi. Tylko tak dojdziemy do prawdy. Pozdrawiam