Szacuje się, że nawet ponad 60% dorosłych i 30% dzieci odreagowuje stres poprzez zaciskanie lub zgrzytanie zębami, które określane jest jako bruksizm. Wiele osób nie jest nawet świadomych, że cierpi na to schorzenie, póki nie da ono o sobie znać w postaci startych, nadwrażliwych zębów.
Jeżeli obserwujemy u siebie nadmierną aktywność mięśni żwaczy w ciągu dnia, problem jest mniejszy, gdyż w pewnym stopniu możemy nad tym zapanować. U wielu osób bruksizm objawia się jednak zgrzytaniem zębami jedynie w nocy, przez co można być zupełnie nieświadomym problemu do czasu, aż wyrządzi on poważne szkody w naszym uzębieniu. Czasem objawem, po którym samodzielnie możemy zorientować się, że cierpimy na bruksizm, jest biała kreska na śluzówce policzków albo odciski zębów na języku. W przypadku silnego zgrzytania zębami może zdarzyć się, że przebudzimy się w nocy z bólem szczęki lub rano będziemy odczuwać ból głowy, twarzy czy dyskomfort w uszach.
Niedawne badania szwajcarskich naukowców dowiodły, że o bruksizmie możemy dowiedzieć się też z pantomogramu, czyli ze zdjęcia rentgenowskiego jamy ustnej. Były to pierwsze badania, w których hipoteza zakładała, że bruksizm może powodować zmiany w alokacji kości.
W ramach wspomnianego badania analizie poddano 200 zdjęć RTG jamy ustnej. Połowa z nich obrazowała jamy ustne osób dorosłych, u których stwierdzono bruksizm, natomiast reszta to wyniki prześwietleń jamy ustnej dzieci w wieku 12-18 lat, które nie chorowały na bruksizm. W pantogramach dotyczących dzieci nie zauważono żadnych zmian kostnych, z kolei w pantogramach 59 dorosłych stwierdzono zmiany kostne w kątach żuchwy, z czego u prawie dwóch trzecich z tych osób wspomniane zmiany występowały po obydwu stronach żuchwy.
Badacze wyjaśniają, że zaobserwowane zmiany kostne wynikają z naturalnej adaptacji kości do długotrwałego, dużego obciążenia, jakie powoduje silne zaciskanie zębów. Szacuje się, że jest to obciążenie nawet 10 razy silniejsze niż wtedy, gdy gryziemy coś twardego. Nie oznacza to jednak ochrony zębów przed konsekwencjami zaciskania, dlatego ważne jest jak najszybsze rozpoczęcie leczenia bruksizmu.