
Niepodważalny i bezsprzeczny jest związek pomiędzy składem, jakością i częstością spożywanych produktów żywnościowych a stanem uzębienia. Ochronę dla zęba przed działającymi miejscowo w jamie ustnej pokarmami stanowi niewątpliwie pokład szkliwa, lecz jest to tylko ochrona krótkotrwała, gdyż po pewnym czasie i ta bariera staje się podatna na wpływy destrukcyjne.
Największe znaczenia w przyczynianiu się do rozwoju zmian próchnicowych przypisuje się węglowodanom. Stanowią one aż 70% spożywanych pokarmów, gdyż są nośnikiem dużych zapasów energii niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Ich kariogenność polega na tym, iż są one podstawą metabolizmu bakterii. Rozkładane dają kwasy, a te z kolei powodują demineralizację, czyli odwapnienie szkliwa.
Za najbardziej kriogenny z cukrów uważa się dwucukier-SACHAROZĘ. Jest spożywana najczęściej i w największych ilościach. Występuje powszechnie w wielu produktach spożywczych, chętnie spożywanych w szczególności przez dzieci, np. w :
• SŁODYCZACH (cukierkach, ciastkach, deserach, napojach, dżemach);
• OWOCACH, zarówno w świeżych, jak i w suszonych;
• PRODUKTACH MLECZNYCH, PŁATKACH ŚNIADANIOWYCH;
• niektórych PRODUKTACH MIĘSNYCH I RYBNYCH;
• jako dodatek do SOSÓW SAŁATKOWYCH, KECZUPU, MUSZTARDY i in. .
Sacharoza jest rozkładana w jamie ustnej pod wpływem enzymu amylazy ślinowej na cukry proste: glukozę i fruktozę. To właśnie one podlegają fermentacji bakteryjnej, czyli glikolizie i w ten sposób zapoczątkowują proces próchnicowy. Zwiększa także lepkość płytki ułatwiając drobnoustrojom lepszą adherencję do powierzchni zębów.
Rozpatrując ich próchnicotwórczość należy wziąć pod uwagę nie tyle ich ilość i jakość, ale co ważniejsze częstość spożywania. Uznaję się za dużo bardziej bezpieczne spożycie tej samej ilości słodyczy jednorazowo niż w mniejszych porcjach a szczególnie między posiłkami. Wynika to z faktu, że im dłuższy kontakt cukru z płytką, tym próchnicotwórczość wzrasta. Zatem oczywistym staję się wpływ czasu usuwania węglowodanów z jamy ustnej. Poszczególne produkty wykazują się zróżnicowanym czasem usuwania, oraz różnym stężeniem początkowym w jamie ustnej. I tak np. :
– cukry z owoców, warzyw i napojów- 5 minut
– cukry zawarte w słodyczach np. czekoladzie, twardych cukierkach- 15 do 20 minut
– chleb lub krakersy- skrócenie czasu ( energiczne żucie -> zwiększenie wydzielania śliny -> przyspieszenie neutralizacji kwasów)
Niebagatelne znaczenie dla właściwego rozwoju i mineralizacji zębów ma dieta u kobiet w ciąży oraz u niemowląt i małych dzieci. Mleko, stanowiące główny składnik pokarmowy u niemowląt nie jest próchnicotwórcze, mimo iż zawiera dwucukier laktozę cechujący się średnią kariogennością. Posiada także w swoim składzie wapń i fosforany, hamujące demineralizację szkliwa oraz kazeinę – fosfoproteinę pokrywającą powierzchnię zębów, spowalniając w ten sposób proces próchnicowy.
Ważne jest również dostarczanie w diecie witaminy D, gdyż przyczynia się ona do prawidłowego rozwoju szkliwa. W przypadku jej niedoborów może dochodzić do niedorozwoju, czyli hipoplazji szkliwa. Istotne znaczenie mają także białka, przyczyniające się do rozwoju ślinianek, co w późniejszym okresie będzie skutkowało prawidłową ilością wydzielanej śliny, działającej ochronnie na uzębienie.
Oto kilka produktów żywnościowych mających znaczenie w profilaktyce próchnicy:
– twarde sery (np. camembert)- działają stymulująco na wydzielanie śliny, zwiększają stężenie wapnia w płytce, działają chroniąco na szkliwo, dzięki zawartej w nich kazeinie( podobnie jak mleko kobiece);
– kasze, rośliny strączkowe, orzechy, warzywa, owoce oraz napoje w tym: piwo, herbata, wino, soki owocowe- rola w kontroli procesu próchnicowego poprzez działanie hamujące na bakterie Streptococcus mutans ;
– guma do żucia, najlepiej zawierająca sorbitol, ksylitol lub fluorek w przeciągu 10-20 minut po spożyciu posiłku;
– niskokaloryczne słodziki – wykazują niską próchnicotwórczość, gdyż nie są rozkładane przez bakterie do kwasów.
Zatem podsumowując: ograniczenie w diecie węglowodanów, przestrzeganie zasad higieny jamy ustnej oraz stała podaż fluorków ze środowiska zewnętrznego to niewątpliwie trzy najistotniejsze przykazania profilaktyczne, których przestrzeganie przyczynia się do zmniejszenia ryzyka rozwoju próchnicy.
Bibliografia:
Z. Jańczuk, „Stomatologia zachowawcza. Zarys kliniczny.” Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2008.
D. Piątkowska, „Zarys kariologii” Wydawnictwo Medyczne MED TOUR PRESS INTERNATIONAL, Warszawa 2002.
Wysoka odwiedzalność serwisu sprawia że bez problemu dotrzesz do swoich nowych klientów!
Wystarczy że dodasz swój gabinet w ogłoszeniach portalu - szybko i zupełnie za darmo!
Dzięki promowaniu zyskają również Twoi klienci którzy łatwo Cię odnajdą!
Nadal się wahasz? Kliknij:
Dowiedz się więcej
Rozwiń
Komentarzy: 2
Dokładnie tak, próchnica to okropieństwo i im lepiej się je i lepszą się dietę prowadzi tym lepiej dla naszych ząbków 🙂
też się zgadzam z tobą zosiu 🙂