Robiliście już kilkakrotnie postanowienie, że od tego roku regularnie będziecie odwiedzać dentystę? Nic z tego nie wyszło? Może warto przyjrzeć się częstości swojego szczotkowania zębów, bo – co udowodniono naukowo – może ono mieć wpływ na to, czy wspomniane postanowienie wreszcie uda się zrealizować.
Z badań wynika, że istnieje wyraźna korelacja pomiędzy regularnym szczotkowaniem zębów, a równie regularnym spotykaniem się z dentystą. Okazuje się, że najwięcej osób systematycznie czyszczących zęby po każdym posiłku jest w grupie tych, którzy przynajmniej dwa razy w roku zgłaszają się do stomatologa lub idą do gabinetu dentystycznego zawsze w razie niepokojącej sytuacji. Jeszcze większa zbieżność panuje tutaj w grupie osób, które nitkują zęby oraz wśród tych, którzy używają płynu do płukania jamy ustnej[1]. Zatem im bardziej drobiazgowo i systematycznie dbamy o higienę jamy ustnej, tym większe prawdopodobieństwo, że regularnie będziemy odwiedzać dentystę.
Wniosek nasuwa się sam: zanim zaczniemy szukać w kosmosie, w nieprzewidzianych przypadkach losowych, w doskonałym (na razie) zdrowiu zębów, itp. przyczyn, dla których nie udaje nam się dotrzymać noworocznego postanowienia o regularnym odwiedzaniu dentysty, spójrzmy samokrytycznym, ale życzliwym okiem, na to, jak przedstawia się sprawa z higieną jamy ustnej. I poświęćmy tej sprawie nieco więcej uwagi – jeśli trzeba, wprowadźmy nitkowanie zębów, zacznijmy stosować płukanki do jamy ustnej.
Z czasem tak bardzo przyzwyczaimy się do świeżości, jaka panuje w jamie ustnej dzięki regularnym zabiegom higienicznymi, że jakiekolwiek zaniedbanie w tej dziedzinie spowoduje, iż zaczniemy odczuwać dyskomfort. Odczuwanie szorstkości płytki nazębnej lub woni nieświeżego oddechu do przyjemności przecież nie należy. Poza tym zadbane zęby miło jest oglądać w lustrze i ukazywać innym w uśmiechu.
Ponieważ nikt rozsądny nie chce rezygnować z pięknego uśmiechu, dlatego zgłaszanie się na wizytę do stomatologa regularnie oraz w sytuacji, kiedy tylko pojawi się coś niepokojącego (drobna zmiana na szkliwie zębów lub stan zapalny dziąseł) z czasem stanie się takim samym nawykiem, jak systematyczna i wieloczynnikowa higiena jamy ustnej. Dzięki temu, w kolejnym roku nie trzeba będzie do listy postanowień noworocznych dopisywać regularnych wizyt u dentysty.
Skoro wiadomo, że sukces w realizacji noworocznych postanowień w zakresie zdrowia i piękna uśmiechu zależy w dużej mierze od czegoś nadzwyczaj prostego i osiągalnego dla każdego, czyli od systematycznej higieny jamy ustnej, na listę postanowień czynionych na nowy rok warto wpisać cel ambitny, a mianowicie kompleksową naprawę uzębienia i likwidację wady zgryzu. To postanowienie bardziej wymagające od regularnego szczotkowania zębów i systematycznych wizyt u dentysty co pół roku. Bo kompleksowa naprawa uśmiechu wymaga spotkań ze stomatologiem nieraz co tydzień.
Skoro jednak codzienna higiena jamy ustnej weszła komuś w zdrowy nawyk, to i z kompleksową naprawą uzębienia sobie poradzi.
Za wszystkich naszych pacjentów trzymamy kciuki, aby udało im się konsekwentnie realizować to, co przyrzekli sami sobie na początku tego roku. Olśniewający, zdrowy uśmiech, jaki uda się uzyskać, będzie najlepszym potwierdzeniem, że noworoczne postanowienia warto robić i warto spełniać!
W naszym gabinecie Dentysta eu od początku stycznia notujemy zwiększone zainteresowanie wizytami. Część z tych rejestracji to efekt noworocznego postanowienia, aby lepiej zadbać o zdrowie jamy ustnej. Zachęcamy więc do szybkiej rejestracji, aby czas oczekiwania na wizytę u dentysty nie był zbyt długi.
Życzymy Państwu wszystkiego najlepszego w nowym 2021 roku – jak najwięcej zdrowego, nie wymuszonego i pięknego uśmiechu!
Przypisy:
[1]http://www.h-ph.pl/pdf/hyg-2011/hyg-2011-1-083.pdf