invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: wypełnienie zęba

Dlaczego usługi stomatologiczne zdrożeją o 100%
24 września 2019 --- Drukuj

Stomatologia to nie polityka, ale zapowiedź podniesienia płacy minimalnej do kwoty 4 tys. zł w 2023 r. zapewne zelektryzowała nie tylko każdego pracownika zarabiającego obecną minimalną, lecz także prawie każdego dentystę będącego pracodawcą. Gabinet będzie bowiem musiał zarobić na wypłatę uposażeń, które w ciągu kilku lat wzrosną o kilkadziesiąt procent. Rewolucja w płacach zapowiada się więc srogo, przede wszystkim dla pacjentów.

Wszystko bowiem zdrożeje. Wprawdzie podwyżka cen usług w stomatologi prawdopodobnie będzie stopniowa, ale znawcy tematu spekulują, że już w 2022 r. wyniesie nawet 100% obecnych kwot. W praktyce będzie to oznaczać, że na rok przed wprowadzeniem pensji minimalnej na poziomie 4 tys. zł pacjent u dentysty za podstawowe leczenie może zapłacić dwukrotnie więcej niż obecnie. Przykładowo: za wypełnienie – średnio 400 zł zamiast 200 zł, za leczenie endodontyczne – 1,6 tys. zł zamiast 800 zł, za skaling – 400 zł zamiast 200 zł, itd.

Podwyżki cen dotkną także pacjentów korzystających z usług protetycznych i ortodontycznych. Korona będzie kosztować 2-3 tys. zł zamiast 1,5 tys. zł, za aparat ortodontyczny stały w podstawowej wersji i na jeden łuk pacjent zapłaci prawie 4 tys. zł zamiast ok. 2 tys. zł, a jeśli zdecyduje się na aparat lingwalny, to zamiast ok. 5 tys. zł zapłaci ponad 10 tys. zł. Do tego, oczywiście, trzeba doliczyć dwukrotnie wyższe koszty wizyt kontrolnych i badań diagnostycznych. Więcej

Hodowanie i wszczepianie zębów z komórek macierzystych
19 września 2019 --- Drukuj

Komórki macierzyste w stomatologii – możliwości zastosowania w praktyce – część 2.

Po naukowym wstępie zagadnienia możliwości hodowli zębów, które omawialiśmy w tym temacie, prezentujemy możliwości zastosowania w praktyce. Komórki macierzyste z zębów wykorzystuje się obecnie w wielu obszarach stomatologii i medycyny, często w połączeniu z tzw. inżynierią tkankową, gdzie stosuje się różnego rodzaju ażurowe konstrukcje (z metalu lub biosyntetyku), wszczepiane w ciało i przeznaczone do zasiedlenia komórkami macierzystymi. Jest to baza do odtworzenia utraconych/zniszczonych tkanek lub narządów. Same komórki macierzyste lub w połączeniu ze zdobyczami inżynierii tkankowej wykorzystywane są –  lub testuje się ich zastosowanie – w następujących obszarach[1]: Więcej

NFZ obcina stomatologię – leczenie na NFZ grozi utratą zębów
28 sierpnia 2019 --- Drukuj

NFZ odcina stomatologię! Leczenie dentystyczne ograniczone do realizacji świadczeń z koszyka usług stomatologicznych opłacanych przez NFZ grozi utratą zębów – albo bezpośrednio podczas wizyty u dentysty, albo pośrednio w wyniku zastosowanych metod terapeutycznych czy materiałów. Powód jest prozaiczny: porażająca dysproporcja systemu leczenia stomatologicznego działającego w ramach NFZ oraz aktualnego zapotrzebowania na usługi dentystyczne, możliwości współczesnej stomatologii i wiedzy medycznej.

Dentysta pracujący na NFZ to zazwyczaj geniusz kalkulacji: każdy leczony przez niego pacjent jest żywym dowodem na to, że można leczyć zęby za grosze – dosłownie, bo cena jednego punktu rozliczeniowego za wykonane świadczenie stomatologiczne oscyluje w okolicy niecałej złotówki.

Stomatolog na kontrakcie – wirtuoz oszczędności

Wycena podstawowa punktu przeliczeniowego w stomatologii jest szokująco niska – od pewnego już czasu spadła poniżej 1 zł za punkt i obecnie wynosi ok. 0,8 zł.

Wg załącznika do zarządzenia Nr 47/2018/DSOZ z dnia 7 czerwca 2018 r., stomatolog za leczenie próchnicy powierzchniowej otrzyma 6 punktów. To znaczy, że za ten zabieg NFZ zapłaci dentyście ok. 4,8 zł. Przy dewitalizacji zęba wg wyceny NFZ dentysta dostanie ok. 9,6 zł, co nie wystarczy nawet na śliniak, tackę, sterylizację narzędzi, wiertło i asystę.

Brak odpowiedniej refundacji sprawia, że spora część polskiego społeczeństwa jest – lub wkrótce będziebezzębna. Okręgowa Rada Lekarska w Warszawie wyliczyła, że rocznie na leczenie zębów przeciętnego Polaka NFZ przeznacza ok. 40-50 zł. To kilkakrotnie mniej niż koszt najprostszego i najtańszego wypełnienia dentystycznego z nowoczesnych materiałów kompozytowych. Tymczasem dentyści – jakby na przekór – uparcie udowadniają, że nawet w takich warunkach ekonomicznych można zadbać o zdrowie jamy ustnej, np. zakładając refundowaną, przestarzałą plombę z amalgamatu lub wkład z metalu (ten już jest za dopłatą pacjenta, o której nfz nie powinien wiedzieć, gdyż NFZ nie daje możliwości dopłaty za lepsze materiały, wizyta musi być w 100% prywatna lub 100% NFZ). Problem w tym, że wskutek dużej rozszerzalności cieplnej takich wypełnień, przy pierwszej sytuacji, która doprowadzi do wzrostu temperatury w jamie ustnej, metalowa plomba lub wsad rozsadzą ząb od środka, co w konsekwencji doprowadzi do jego utraty. Nad stworzeniem warunków po temu nie trzeba się wysilać – wystarczy wypić bardzo ciepłą herbatę lub zjeść gorący rosół.

Wypełnieniom chemoutwardzalnym refundowanym przez NFZ też daleko do ideału – bo materiały te nie spełniają obowiązujących standardów wytrzymałościowych.

Przypadek medyczny:

Pacjentka, lat 20 – ząb widoczny w uśmiechu, refundowane rozległe wypełnienie amalgamatowe, które dosłownie „rozsadziło” ząb od środka. Rezultat: dziąsło zasiniałe, wręcz czarne, przebarwione amalgamatem; próba ratowania zakończona niepowodzeniem. Higiena jamy ustnej pacjentki bardzo dobra. Motywacja również wysoka.

W efekcie chęć oszczędności na wypełnieniu doprowadziła do wielotysięcznych wydatków odbudowy utraconego zęba. Więcej

Akademia Kompozytu
12 lipca 2019 --- Drukuj

Akademia Kompozytu MODUŁ 2 
jedyne tego typu wydarzenie na rynku!

 

TUTAJ DOWIESZ SIĘ WSZYSTKIEGO O ADHEZJI
I MATERIAŁACH ZŁOŻONYCH.

 

WSZYSTKIE WYKŁADY SĄ NIEZALEŻNE OD FIRM PRODUKUJĄCYCH
 I SPRZEDAJĄCYCH MATERIAŁY.

 

CZYSTA WIEDZA BEZ SPRZEDAŻY!

JEŚLI ZASTANAWIASZ SIĘ NAD TYM:

  • jaka jest różnica pomiędzy wypełnieniem kompozytowym a amalgamatowym?
  • czym tak na prawdę jest adhezja?
  • jak opanować ślinę i język?
  • jakie są różnice pomiędzy systemami wiążącymi i który użyć do czego?
  • jak opracować ubytek?
  • jak przygotować powierzchnię do odbudowy lub naprawy?
  • czym wypłukać ubytek?
  • wytrawiać czy nie wytrawiać?
  • jaki materiał kompozytowy wybrać do różnych zastosowań?
  • czym się różnią materiały kompozytowe między sobą?
  • jak modelować wypełnienia w odcinku bocznym?
  • jak modelować wypełnienia w odcinku przednim?
  • czym się różnią lampy polimeryzacyjne od siebie?
  • czym i jak polerować wypełnienie?
  • czy w ogóle polerowanie jest konieczne?
  • co wybrać: odbudowę bezpośrednią, czy pośrednią?
  • jak przygotować ząb pod nakład?
  • czym cementować nakłady i inne uzupełnienia pośrednie?
  • co zrobić, żeby nasza praca zachowała swoje właściwości na długo?
  • czy o kompozytach wiem już wszystko?

To akademia kompozytu jest dla Ciebie. To kompendium wiedzy o adhezji i materiałach złożonych niezbędne dla każdego stomatologa.

 

WYKŁADY


 

prof. dr hab. n. med. Jerzy Sokołowski

Techniki adhezyjne i systemy wiążące w bezpośredniej odbudowie zębów

Przegląd tradycyjnych i samotrawiących systemów wiążących. Procedury adhezyjnego przygotowania tkanek krok po kroku. Cementowanie adhezyjne, technika (IDS).

lek. dent. Artur Sienkiewicz

Klasa II wg Blacka bez tajemnic cz. I

Koferdam w stomatologii adhezyjnej. Strefy interproksymalne a granica preparacji. Kliny międzyzębowe, matryce sekcyjne, pierścienie interproksymalne.  

lek. dent. Artur Sienkiewicz

Klasa II wg Blacka bez tajemnic cz. II

Technika odbudowy „2 do 1”. Efekt “walcowania” co to jest? Co zrobić, żeby go wyeliminować.

lek. dent. Marcin Krupiński

Odbudowy pośrednie kompozytowe. Estetyka i nowe technologie.

Dobór materiału do odbudowy pośredniej. Izolacja oraz estetyczne cementowanie prac – krok po kroku. Jak uzyskać prace o niewidocznej granicy po zacementowaniu. Kryteria uproszczonego szlifu onlay/overlay. Praca z systemem CAD/CAM – skanowanie, projektowanie, frezowanie kompozyt.

lek. dent. Monika Dzieciątkowska

Wkłady koronowo-korzeniowe i ich osadzanie – fakty i mity

Przegląd stosowanych współcześnie wkładów koronowo-korzeniowych. Kryteria wyboru wkładu koronowo-korzeniowego. Adhezja w kanałach korzeniowych i czynniki ją modyfikujące.

lek. dent. Karol Babiński

Odtwarzać, ale co? Odtwarzać, ale jak? Zęby górne szczęki

Dlaczego niektóre wypełnienia wyglądają atrakcyjniej, niż inne? Morfologia zębów bocznych szczęki. Narzędzia pomagające w modelowaniu. Odtwarzanie powierzchni krok po kroku.

lek. dent. Tomasz Fałkowski

Estetyka zębów przednich, poprawa harmonii z wykorzystaniem kompozytu – własne przypadki

Bezpośrednie techniki pracy. Technika warstwowa. Klucz silikonowy indywidualizowany, mock-up z wolnej ręki, laboratoryjny wax-up. Kształtowanie i polerowanie.

tech. dent. Justyna Kasta

Nakłady kompozytowe od strony laboratorium protetycznego – trzy drogi ,jeden cel

Czy zamawiając nakład kompozytowy wiesz , że masz wybór? Rodzaje materiału oraz technologie wykonania dostosowane do różnych wskazań. Nakład warstwowy, wycinany z boczku w technologii CAD/CAM lub wykonany w technkce injectible. Omówienie trzech różnych typów materiałów i różnych technologii w jakich może być wykonany nakład zamawiany przez lekarza u technika dentystycznego.  Wskazania do wykonania nakładu. Dokładnie omówienie metody warstwowania.

 

CENA DO 30.09.19 – 1590 ZŁ

CENA OD 01.10.19 DO 11.11.19 – 1790 ZŁ

CENA PO 11.11.19 – 1990 ZŁ


 

WARSZTATY PRAKTYCZNE (odrębne zapisy)

 

lek. dent. Tomasz Fałkowski:

Kompozytowa rekonstrukcja zębów przednich z pomocą indeksu silikonowego. Praktyka okiem Praktyka

GRUPA ŚRODA 20.11.2019 

 

lek. dent Marcin Krupiński

Odbudowy pośrednie inlay/onlay. Estetyka i nowe technologie

GRUPA ŚRODA 20.11.2019 

 

lek. dent. Artur Sienkiewicz:

Koferdam w stomatologii adhezyjnej

GRUPA SOBOTA 23.11.2019

 

lek. dent. Karol Babiński:

„Bokiem Ci wyjdzie!” Czyli bezpośrednie rekonstrukcje kompozytowe w zębach bocznych.

GRUPA SOBOTA 23.11.2019

 

lek. dent. Tomasz Fałkowski:

Kompozytowe licówki bezpośrednie – estetyka i harmonia uśmiechu dostępna od ręki

GRUPA SOBOTA 23.11.2019

 

lek. dent. Maciej Ciesielski

Bezpośrednio pośrednia metoda odbudowy kompozytowej step by step, czyli jak samodzielnie wykonać przebudowę zwarcia i maksymalnie skrócić czas pracy w gabinecie

GRUPA SOBOTA 23.11.2019

Toksyczne zęby po leczeniu kanałowym – nieuzasadniona histeria
20 lutego 2019 --- Drukuj

W naszym gabinecie spotykamy się z opiniami pacjentów, jakoby leczenie kanałowe było niebezpieczne. Twierdzenie to stało się ostatnio dość medialne – pacjenci potwierdzają je materiałami znalezionymi w sieci, m.in. filmami paradokumentalnymi. W tym artykule przedstawiamy, jak wygląda prawda dotycząca bezpieczeństwa leczenia endodontycznego.

Celem leczenia kanałowego jest ratowanie zęba przed ekstrakcją. Wprawdzie konsekwencją procedury jest pozostawienie w szczęce martwego tworu, ale jeśli zabieg endodontyczny został wykonany poprawnie, ów martwy już ząb nie jest – jak twierdzą propagatorzy negatywnych opinii na temat leczenia kanałowego – siedliskiem silnie zjadliwych bakterii i źródłem zakażenia, które może objąć cały organizm.

Poprawnie wykonane leczenie kanałowe – co to oznacza?

Prawidłowo wykonana procedura leczenia endodontycznego powinna zawierać następujące elementy:

  • Wywiad medyczny i diagnostyka obrazowa wykonana przed podjęciem jakichkolwiek działań medycznych w obrębie chorego zęba – bez tego ani rusz! Idealnie, jeśli będzie to obrazowanie wykonane przy użyciu technologii CBCT, o której więcej zostało napisane w osobnym artykule. Dzięki temu narzędziu dentysta zyskuje znakomity obraz obszaru, który ma być leczony. Dotyczy to zarówno obrazu zęba, jego korzeni, ale także tkanek okołowierzchołkowych – bardzo ważnych dla stabilizacji zęba i dla bezpieczeństwa mikrobiologicznego organizmu.
  • Zasadnicze leczenie kanałowe przeprowadzone pod mikroskopem, z dokładnym oczyszczeniem, odkażeniem i wypełnieniem wszystkich kanałów korzeniowych na całej ich długości i bez przepchnięcia zakażonej miazgi, środków dezynfekujących i materiału wypełniającego poza otwór wierzchołkowy. Tylko tak wykonana procedura oczyszczania i wypełniania kanałów uznawana jest w nowoczesnej stomatologii za standard zapewniający zarówno bezpieczeństwo, jak i skuteczność leczenia.
  • Diagnostyka obrazowa kontrolna w trakcie leczenia, po zabiegu i ramach monitorowania zmian w przyzębiu – takie postępowanie gwarantuje wgląd w to, co się dzieje w obszarze poddanym leczeniu kanałowemu. Dzięki temu dentysta może natychmiast zareagować na ewentualne niepokojące symptomy, które mogłyby świadczyć o zagrożeniu dla zdrowia tkanek przyzębia lub początkach rozwoju zakażenia ogólnego.

Więcej

Sprawdź czy cierpisz na dentofobię
13 listopada 2018 --- Drukuj

Szanowny Pacjencie,

wprowadzamy do Dentysta.eu znakomite rozwiązanie służące diagnozowaniu dentofobii. Jeśli chcesz się przekonać, czy strach przed dentystą to także Twój problem, prosimy o wypełnienie krótkiego testu MDAS (ang. Modified Dental Anxiety Scale). To proste narzędzie, poprzez które można rozpoznać lęk przed leczeniem stomatologicznym i skutecznie ocenić stopień jego nasilenia.

Po wykonaniu testu otrzymasz miarodajną informację na ten temat wraz z praktycznymi zaleceniami, jak postępować, aby nie bać się wizyty u dentysty i leczenia zębów z informacją, w jaki sposób personel naszego gabinetu pomoże Ci opanować lęk i przejść przez wizytę.

Test MDAS – jak to działa?

  • Test składa się z 5 nieskomplikowanych pytań o to, co czujesz w związku z leczeniem stomatologicznym. W każdym pytaniu wybierasz jedną z pięciu odpowiedzi. Dostajesz za nie odpowiednią, przypisaną wybranej odpowiedzi liczbę punktów.

Łącznie w całym teście możesz zdobyć od 5 do 25 punktów.

  • Po zakończeniu testu, w zależności od zdobytej liczby punktów, otrzymasz informację, czy boisz się leczenia stomatologicznego, a jeśli tak, to w jakim stopniu.
  • Na zakończenie otrzymasz praktyczne indywidualne zalecenia, jak sobie radzić wobec lęku przed stomatologiem oraz informacje, jakie działania podejmie dentysta.

Użycie kwestionariusza skali MDAS u każdego pacjenta przed rozpoczęciem leczenia stomatologicznego pozwala w sposób prosty i zobiektywizowany ocenić występowanie i stopień nasilenia lęku.

Ważne:

  1. Wypełnienie testu zajmie nie więcej niż 2 minuty, natomiast dzięki uzyskanym wynikom możesz zmienić swoje życie na lepsze: wolne od strachu przed dentystą i ze zdrowszymi zębami.
  2. Udzielaj szczerych odpowiedzi – tylko w ten sposób będziemy mogli dostosować przebieg wizyty do Twoich rzeczywistych potrzeb.

Gotowy/a? Więcej

Sprawdź czy cierpisz na dentofobię
10 listopada 2018 --- Drukuj

Szanowny Pacjencie,

wprowadzamy do Dentysta.eu znakomite rozwiązanie służące diagnozowaniu dentofobii. Jeśli chcesz się przekonać, czy strach przed dentystą to także Twój problem, prosimy o wypełnienie krótkiego testu MDAS (ang. Modified Dental Anxiety Scale). To proste narzędzie, poprzez które można rozpoznać lęk przed leczeniem stomatologicznym i skutecznie ocenić stopień jego nasilenia.

Po wykonaniu testu otrzymasz miarodajną informację na ten temat wraz z praktycznymi zaleceniami, jak postępować, aby nie bać się wizyty u dentysty i leczenia zębów z informacją, w jaki sposób personel naszego gabinetu pomoże Ci opanować lęk i przejść przez wizytę.

Test MDAS – jak to działa?

  • Test składa się z 5 nieskomplikowanych pytań o to, co czujesz w związku z leczeniem stomatologicznym. W każdym pytaniu wybierasz jedną z pięciu odpowiedzi. Dostajesz za nie odpowiednią, przypisaną wybranej odpowiedzi liczbę punktów.

Łącznie w całym teście możesz zdobyć od 5 do 25 punktów.

  • Po zakończeniu testu, w zależności od zdobytej liczby punktów, otrzymasz informację, czy boisz się leczenia stomatologicznego, a jeśli tak, to w jakim stopniu.
  • Na zakończenie otrzymasz praktyczne indywidualne zalecenia, jak sobie radzić wobec lęku przed stomatologiem oraz informacje, jakie działania podejmie dentysta.

Użycie kwestionariusza skali MDAS u każdego pacjenta przed rozpoczęciem leczenia stomatologicznego pozwala w sposób prosty i zobiektywizowany ocenić występowanie i stopień nasilenia lęku.

Ważne:

  1. Wypełnienie testu zajmie nie więcej niż 2 minuty, natomiast dzięki uzyskanym wynikom możesz zmienić swoje życie na lepsze: wolne od strachu przed dentystą i ze zdrowszymi zębami.
  2. Udzielaj szczerych odpowiedzi – tylko w ten sposób będziemy mogli dostosować przebieg wizyty do Twoich rzeczywistych potrzeb.

Gotowy/a?

Zatem zaczynamy!

 

/
Gdybyś jutro miał wyznaczony termin wizyty u dentysty, jak czułbyś się?
Jak się zazwyczaj czujesz w poczekalni u dentysty?
Jak się czujesz, jeśli wiesz, że dentysta będzie używał wiertła?
Jak się czujesz, jeśli lekarz zaplanował zabieg usunięcia kamienia?
Jak się czujesz, wiedząc, że podczas wizyty będziesz miał wykonane znieczulenie?
Podaj adres email
Email Address
Sprawdź

 

 

 

 

 

 

Wprowadzamy OroTox – test na wykrywanie toksyn po leczeniu kanałowym
29 lipca 2018 --- Drukuj

Leczenie kanałowe ma uratować przed ekstrakcją ząb nienadający się do leczenia inną metodą, a jednocześnie zlikwidować chorą tkankę wypełniającą komorę zęba i kanały korzeniowe. Bakterie, które zasiedlają chory ząb, to szczepy o dużej szkodliwości dla ogólnego zdrowia organizmu. Po przedostaniu się do krwiobiegu mogą wywołać odzębową chorobę odogniskową nawet w odległych od jamy ustnej narządach oraz na tyle skutecznie zakłócić homeostazę, czyli równowagę wewnętrzną organizmu, że doprowadzić to może to powstania lub zaostrzenia choroby układowej czy też rozwoju ogólnoustrojowego zakażenia krwi.

Do naszego gabinetu Dentysta.eu w Gliwicach zgłaszają się pacjenci, którzy domagają się ekstrakcji zęba wyleczonego kanałowo i nie powodującego powikłań. Jako powód podają, że dotarły do nich informacje, iż leczenie endodontyczne jest szkodliwe, gdyż nie likwiduje wszystkich bakterii i w ten sposób stwarza zagrożenie dla zdrowia ogólnego. Niewątpliwie – martwy ząb, który nadal jest siedliskiem bakterii, stanowi potencjalne zagrożenie dla zdrowia całego organizmu. Dotychczas nie było jednak metody na to, aby sprawdzić, czy przeleczony kanałowo ząb faktycznie może stanowić zagrożenie dla zdrowia ogólnego. Powszechnie stosowana diagnostyka RTG, choć jest niewątpliwie bardzo użytecznym narzędziem do obrazowej oceny zdrowia tkanek, nie wykrywa jednak obecności bakterii i wytwarzanych przez nie toksyn. Pojawił się jednak OroTox – opracowany przez niemieckich naukowców całkowicie bezbolesny i dokładny test, który w ciągu dosłownie 5 minut odpowie na pytanie, czy wyleczony kanałowo ząb (lub zęby) może być źródłem zakażenia. To pierwszy na świecie test tego typu.

OroTox można wykonać w gabinecie Dentysta.eu i na podstawie wyniku badania podjąć wyważoną decyzję, co robić dalej z zębem podejrzewanym o powodowanie zagrożenia dla organizmu: usunąć, czy wykonać ponowne leczenie kanałowe i założyć nowe wypełnienie stomatologiczne.

OroTox – jak przebiega test na toksyny bakteryjne?

OroTox to krótki, bezbolesny test polegający na pobraniu próbki materiału biologicznego z kieszonki dziąsłowej przy konkretnym zębie, poddaniu jej reakcji ze specjalnie dobranymi czynnikami chemicznymi i ocenie zagrożenia obecnością oraz aktywnością patogennych bakterii na podstawie porównania barwy powstałej w badanym materiale z kolorowym wzornikiem.

Wynik otrzymuje się już po 5 minutach od połączenia próbki biologicznej z chemicznym reagentem. Zabarwienie informuje o obecności niebezpiecznych bakterii; z kolei natężenie koloru dostarcza obrazowej informacji o ilości toksyn, a przez to – pośrednio – o ilości i aktywności patogennych szczepów.

Test jest dostępny w dwóch wersjach: Więcej

Leczenie kanałowe – na czym polega i kiedy jest nowoczesne?
5 kwietnia 2018 --- Drukuj

Współczesna stomatologia skupiona jest na ratowaniu zębów. Dzięki nowoczesnym metodom można obecnie leczyć zęby, które jeszcze dekadę, dwie dekady temu przeznaczono by do usunięcia. Ostatnią z możliwości nowoczesnej stomatologii na uratowanie zęba jest leczenie kanałowe, zwane też leczeniem endodontycznym. Przeprowadza się je przy nieodwracalnych uszkodzeniach miazgi (tzw. pulpopatie nieodwracalne), czyli takich, w których uszkodzeń miazgi – pomimo tego, że tkanka ta nie jest martwa we wszystkich obszarach zęba– nie da się wyleczyć metodami biologicznymi. Można jedynie usunąć tkankę w całości, a w jej miejsce zastosować materiał precyzyjnie wypełniający pustą komorę zęba i kanały korzeniowe – również puste.

Leczenie kanałowe zębów przeprowadzane może być u dorosłych i u dzieci. Z tym, że o ile najczęstszą przyczyną leczenia endodontycznego u dorosłych jest silne zniszczenie tkanek zęba wraz z zębiną i miazgą, o tyle u dzieci najczęstszym powodem interwencji endodonty jest uraz. Z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi wynika, że leczenie kanałowe trzeba było zastosować aż u 1/4 dzieci, u których doszło do urazu zębów.

Leczenie kanałowe – misja ratująca ząb

Nadrzędnym celem leczenia endodontycznego jest zawsze uratowanie zęba, czyli doprowadzenie go do takiego stanu, aby nadal tkwił w kości przyzębia i nie był ogniskiem zakażenia. Osiąga się to przez usunięcie zmienionej chorobowo tkanki i eliminację bakterii znajdujących się z kanałach korzeni zębowych oraz w komorze zęba. Po leczeniu kanałowym ząb jest martwy, ale dzięki temu, że pozostaje w szczęce, nadal spełnia bardzo ważne funkcje. Przede wszystkim uczestniczy w procesie rozdrabniania pokarmu oraz zajmuje przestrzeń – w efekcie udaje się zachować ciągłość uzębienia w łuku zębowym, kompletny uśmiech i dobre warunki okluzyjne (czyli odpowiedzialne za zwarcie zębów). Prawidłowo przeleczony kanałowo i odpowiednio opracowany ząb może też posłużyć jako filar, na którym wsparte będzie uzupełnienie protetyczne.

Dobrze przeprowadzone leczenie kanałowe jest gwarancją, że ząb posłuży jeszcze przez długie lata. Jeśli interwencja endodonty była niedokładna lub ząb był nieprawidłowo leczony, konsekwencje mogą być poważne:

  • usunięcie zęba;
  • konieczność powtórzenia leczenia kanałowego (tzw. reendo);
  • zakażenie tkanek okołowierzchołkowych zęba (bywa bardzo bolesne i z bardzo burzliwym przebiegiem);
  • odzębowe zakażenie i choroba odogniskowa, której ogniska wtórne mogą utworzyć się np. w sercu czy w nerkach albo też bakterie mogą zainfekować tkanki zębów sąsiadujących z chorym egzemplarzem.

Tradycyjne czy nowoczesne leczenie kanałowe?

Od pewnego czasu mówi się o leczeniu endodontycznym tradycyjnym, czyli wymagającym kilku a nawet kilkunastu wizyt, oraz o nowoczesnym leczeniu kanałowym zębów, realizowanym bardzo często podczas jednej wizyty. Rozdział ten jest nieco sztuczny, gdyż niezależnie od tego, czy leczenie kanałowe wykonywane jest w sposób tradycyjny czy nowoczesny, zawsze przebiega według tego samego schematu:

  • otwarcie zęba;
  • oczyszczenie komory zęba i kanałów korzeniowych z zalegających w nich zniszczonych próchnicą tkanek i bakterii oraz opracowanie pozostałych tkanek zęba;
  • dezynfekcja oczyszczonych kanałów zębowych i komory;
  • szczelne wypełnienie kanałów korzeniowych najczęściej płynną gutaperką;
  • odbudowa korony zęba plombami polimerowymi lub nowoczesnymi uzupełnieniami typu inlay, onlay.

Więcej

Z życia wzięte: Burza po wymianie plomby
15 lipca 2017 --- Drukuj

To miała być zwyczajna wymiana plomby. Skończyło się najkoszmarniejszymi 4 dniami w życiu. Oczywiście podczas weekendu – bo najgorsze przypadłości zdrowotne (szczególnie te, które dotyczą jamy ustnej i zębów) pojawiają się najczęściej wtedy, gdy wszystkie gabinety medyczne są zamknięte na głucho…

Wiele lat temu po raz pierwszy doświadczyłam, czym jest ból zęba – konkretnie dolnej szóstki. Taki prawdziwy, dojmujący, nie opuszczający ani na moment. Ba, narastający nawet! Pomocy znikąd, środków przeciwbólowych też nie było pod ręką. Na dodatek była to niedziela w czasach PRL-u, a więc wtedy, gdy działała tylko apteka pełniąca dyżur – bodaj jedna na cały powiat, a o pogotowiu dentystycznym nikt jeszcze nie słyszał.

Przyjmujący w państwowej lecznicy dentysta, którego odwiedziłam następnego dnia, licząc, że zrobi coś, co przyniesie mi ulgę, rzeczywiście zadziałał skutecznie: rozwiercił ząb i założył porządną plombę – amalgamatową, bo wtedy innych nie było. Ból zniknął, a ja obiecałam sobie solennie, że zrobię wszystko, aby już nigdy więcej ząb mnie nie bolał. Żaden. A w szczególności wspomniana feralna szóstka. Nie przypuszczałam, że ten sam ząb po wielu latach dokuczy mi tak bardzo, iż doprowadzi mnie: prawie na kraj szaleństwa, do wycięcia z życiorysu kilku dni i poznania, jak bardzo przydaje się mieć w lodówce maślankę w prostopadłościennym, kartonowym opakowaniu, numer telefonu do swojego dentysty, a w pobliżu miejsca zamieszkania – nowoczesne pogotowie stomatologiczne.

Wspominany dentysta dobrze wykonał swoją pracę: zaplombowana szóstka nigdy mi nie dokuczyła, a amalgamatowe wypełnienie tkwiło w zębie jak przymurowane – przez wiele lat. Wprawdzie nie wyglądało ładnie i szóstka jako jedyna straszyła ciemnym kolorem na tle pozostałych zębów mających szkliwo w odcieniu delikatnego écru, ale nie było ani potrzeby, ani konieczności wymiany wypełnienia. Nic jednak nie trwa wiecznie. Nadszedł czas, kiedy wyglądająca na wiecznotrwałą plomba z amalgamatu stała się nieszczelna i część wypełnienia (a może szkliwa?) wykruszyła się. Poniekąd nawet ucieszyłam się z tego – bo pojawił się pretekst, aby wymienić ciemny, nieestetyczny amalgamat na nowoczesną, światłoutwardzalną i estetyczną plombę.

Środa – dzień zabiegu

Pomaszerowałam więc do dentysty. Nie był to mój zaprzyjaźniony stomatolog, u którego leczę zęby od wielu lat. Był to specjalista polecony, sprawdzony i chwalony – nie przez ludzi piszących opinie w internecie, ale przez osoby mi bliskie i godne zaufania. Czekając na wizytę, studiowałam treść zabawnych sentencji wypisanych na drzwiach z mrożonego szkła oraz wiszących na ścianie poczekalni licznych dyplomów i certyfikatów z zakresu endodoncji i implantologii. Nie boję się zabiegów stomatologicznych i kiedy asystentka zaprosiła mnie na wizytę, w dobrym nastroju wkroczyłam do gabinetu stomatologicznego. Dentysta przeprowadził wywiad, pooglądał uważnie pociemniałą od amalgamatu szóstkę, delikatnie podał znieczulenie, usunął starą plombę, oczyścił wnętrze zęba i przygotował go pod dalsze leczenie kanałowe. Na koniec zamknął szczelnie zęba opatrunkiem i wyznaczył termin kolejnej wizyty.

– Ząb może pobolewać przez jakiś czas, ale to normalne zjawisko. Delikatnie proszę zęby szczotkować, a w razie bólu można wziąć coś na jego uśmierzenie. W razie problemów lub pytań, proszę dzwonić – usłyszałam.

Opuszczając gabinet czułam się cokolwiek dziwnie – było to moje pierwsze w życiu znieczulenie i dość niekomfortowo było mi z pozbawioną czucia lewą połową żuchwy i języka…

Kiedy po kilku godzinach znieczulenie zeszło, poczułam, że dziąsła przy leczonym zębie są tkliwe, a nagryzanie czegokolwiek po lewej stronie jamy ustnej – niemożliwe. Wieczorem jednak bez problemów umyłam zęby i spokojnie przespałam noc.

Czwartek – pierwszy dzień po zabiegu. Niewinne złego początki

Poranna detekcja językiem po leczonej stronie wykazała lekkie opuchnięcie tkanek i podłużne pionowe wybrzuszenie w dziąśle. W okolicy szóstki delikatnie ćmił ból, ale był to raczej ucisk niż coś promieniującego.

24 godziny po zabiegu, czyli w czwartkowe popołudnie, pomyślałam po raz pierwszy, że coś jest nie tak. We wnętrzu leczonej szóstki pojawiło się bowiem lekkie pulsowanie, a w dziąśle zaczęło narastać subtelnie uczucie rozpierania. Pomna doświadczeń z leczenia kanałowego przeprowadzonego na innym trzonowcu kilka lat temu, wiedziałam, że tym razem jest nieco inaczej: bo do powodującego dyskomfort lekkiego, ale coraz bardziej dokuczliwego pobolewania w dziąśle, które zaczęło promieniować w kierunku ucha, gardła i głowy, dołączyły uczucie ciepła pod powiekami i specyficzny niepokój. Profilaktycznie zmierzyłam temperaturę: 36,7ºC, więc normalnie. Przed północą pulsowanie we wnętrzu zęba było jednak na tyle wyraźne, że mogłam je uznać za perfekcyjnie zsynchronizowane z tykaniem zegara ściennego w mojej kuchni; bólu nie dało się już ignorować, a lewą część żuchwy czułam jako wyraźnie cieplejszą od prawej. Termometr wprawdzie znów pokazał zdrową normę, ale wzięłam środek działający przeciwbólowo i przeciwgorączkowo, chcąc przespać spokojnie noc. Chłodziłam też przez kwadrans dziąsła, trzymając w buzi wodę wyjętą z lodówki. Przed snem wyszczotkowałam delikatnie jamę ustną i przepłukałam ją ziołową płukanką o działaniu ściągającym i antyseptycznym. Ufna w moc dość silnego środka przeciwbólowego, położyłam się spać. Więcej

Czy
wiesz, że...
  • 60% Polaków deklaruje, że woli zażywać leki przeciwbólowe, w razie bólu zęba i przeczekać go, niż udać się do stomatologa.
  • Szkliwo zębów jest najtwardszą substancją w ciele człowieka.
  • Jeśli będziesz pocierał zęby wewnętrzną stroną skórki od banana przez ok. 2 minuty, minerały zawarte w skórce banana przenikną do Twoich zębów i w efekcie staną się one bielsze.
FAQ
NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!