invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: próchnica zębów

Zdrowie: Guma do żucia, xylitol w walce z próchnicą
29 grudnia 2008 --- Drukuj

Już nie będzie się karać uczniów klęczeniem przed tablicą za to, że żuli ulubioną gumę. Żucie nie jest oznaką złego wychowania, ale przyczynia się do zachowania zdrowia zębów jeśli guma zawiera xylitol pomagający zapobiegać próchnicy.

Xylitol

Żuta cztery razy na dzień przez sześć miesięcy zmniejsza o 20% koncentrację w ślinie baterii Streptococcus mutant – głównego wroga zębów i zmniejsza w ten sposób kwasowość płytki nazębnej. W rezultacie uzyskamy piękniejszy uśmiech. Badanie przeprowadzone w Włoszech przez Uniwersytet Państwowy w Mediolanie razem z Instytutem Kliniki Ontodoncji Uniwersytetu w Sassami. Przedmiot badania stanowiło 153 dzieci ze szkoły państwowej (7-9 lat).

Więcej

Fluoroza a wpływ kompleksów Al-F
15 sierpnia 2021 --- Drukuj

Jon glinu i fluorek wykazują zdolność tworzenia stabilnych kompleksów (Al-F). Stale podejmowane są próby badań interakcji między tymi jonami oraz związku powstałych kompleksów z fluorozą. Dowiedziono np., że glin – zaburzając absorpcję fluorku – wpływa na redukcję fluorozy u zwierząt, natomiast stosunkowo nieduże dawki wodorotlenku glinu u ludzi mogą istotnie zmniejszać ilość pobieranego fluorku, a zwiększać wydalanie.

Zainteresowanie badaczy kompleksami Al-F i ich związkami z zaburzeniami mineralizacji i fluorozą nieustannie rośnie.

Ciemne i jasne strony fluorków

Fluorki (F-) są absorbowane do naszego ustroju przede wszystkim przez przewód pokarmowy i płuca. Wchłanianie jest szybsze w środowisku o niskim pH. Spożywanie produktów zawierających m.in. związki glinu ogranicza absorpcję fluorków w przewodzie pokarmowym przez tworzenie trudno rozpuszczalnych soli. Jon fluorkowy z osocza krwi przenika do tkanek (kumuluje się w kościach) lub do nerek (jest wydalany).

fluoroza Ryc. 1. fluoroza

Dzięki badaniom nad oddziaływaniem związków fluoru na nasze zdrowie udało się ustalić znamienną zależność między fluorkami a próchnicą zębów. Wykazano, że skuteczna profilaktyka próchnicy polega na miejscowym działaniu fluorków na szkliwo. Fluorki zaburzają proces demineralizacji, przyspieszają remineralizację i hamują procesy wytwarzania kwasów przez płytkę bakteryjną. Jednak nadmierna ekspozycja na fluorki (długotrwała, zbyt duże dawki) może wywierać niekorzystny wpływ na zdrowie człowieka (m.in. osłabiać układ immunologiczny i układ nerwowy, prowadzić do ospałości  lub depresji). Skutkiem zbyt dużych dawek fluorków jest fluoroza – choroba ogólnoustrojowa powodująca uszkodzenie wątroby, nerek, zaburzenia wzroku. Jedną z jej charakterystycznych manifestacji jest cętkowane zabarwienie na zębach i wzrost ich kruchości. To konsekwencja uszkodzenia ameloblastów (komórek budujących szkliwo) przez nadmiar tego pierwiastka, a także jego hamującego wpływu na działanie enzymów, co utrudnia mineralizację szkliwa. Podejrzewa się, że w rozwoju fluorozy szkliwa biorą udział białka G ameloblastów (białka te mogą uczestniczyć w zaburzeniach drogi sekrecyjnej ameloblastów we fluorozie szkliwa). Skutkiem mogą być także niekorzystne zmiany w układzie kostnym. W wyniku pogrubienia w kościach warstwy koronowej dochodzi do skrzywień i deformacji kręgosłupa. Odkładanie związków fluoru w kościach różni się zależnie od wieku – największą kumulację potwierdzono u dzieci (ponad 50%) i młodzieży (50%), znacznie niższa jest u seniorów (ok. 10%). Więcej

Bezdech senny a zdrowie jamy ustnej
26 marca 2021 --- Drukuj

Bezdech senny jest zaburzeniem oddychania w trakcie snu. Objawia się powtarzającymi się przerwami w oddychaniu, z których każda trwa dłużej niż 10 sekund. Najczęściej bezdechy trwają 10-20 sekund. Jeśli takich epizodów jest więcej niż 30 w ciągu 8-godzinnego snu, stawiana jest diagnoza bezdechu sennego. Bezdech senny jest często powiązany z chrapaniem; chrapanie natomiast częściej notowane jest u mężczyzn niż u kobiet.

Najczęściej przyczyną bezdechu sennego jest otyłość, a wśród czynników zlokalizowanych w jamie ustnej wymienia się: przerost migdałków podniebiennych, cofnięcie żuchwy, wąskie, wysoko wysklepione podniebienie twarde, język olbrzymi[1],[2].

Zarówno chrapanie, jak i obturacyjny bezdech senny mają daleko idące konsekwencje – zarówno dla zdrowia ogólnego, jak i zdrowia jamy ustnej.

Zdrowie jamy ustnej może ulegać pogorszeniu w wyniku bezdechu sennego bądź chrapania bezpośrednio lub pośrednio.

Pośredni wpływ bezdechu sennego na zdrowie jamy ustnej

  • Zakłócenie naturalnego rytmu snu – obniża to jakość snu i wpływa negatywnie na wiele funkcji życiowych. W rezultacie – może narażać na większe ryzyko rozwoju chorób cywilizacyjnych, takich jak na przykład otyłość, demencja, choroba Alzheimera. Otyłość negatywnie wpływa na zdrowie jamy ustnej, ponieważ zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy typu drugiego. Zaburzenia funkcji poznawczych skutkują natomiast pogorszeniem sprawności w utrzymaniu higieny jamy ustnej na odpowiednim poziomie; chory może również notorycznie zapominać o szczotkowaniu zębów czy wyjmowaniu i oczyszczaniu protez stomatologicznych. Konsekwencją tego będą stany zapalne w jamie ustnej i próchnica zębów
  • Niedotlenienie – wiąże się z pogorszeniem metabolizmu wewnątrzkomórkowego, a także zwiększa ryzyko wystąpienia stresu oksydacyjnego, co z kolei może podnosić ryzyko rozwoju nowotworów.
  • Spadek odporności – może przełożyć się na większą podatność na zakażenia jamy ustnej wirusami, bakteriami, grzybami.
  • Stres – wynikający z niedostatku snu może zwiększać ryzyko refluksu żołądkowo-przełykowego, którego skutkiem mogą być stany zapalne śluzówki jamy ustnej i demineralizacja i erozja szkliwa.

Więcej

Zęby bobrów pod lupą naukowców
4 marca 2021 --- Drukuj

Uzębienie bobrów zaskakuje wytrzymałością i siłą. Supermocne siekacze tych gryzoni są w stanie ściąć twarde drzewo o średnicy nawet 70 centymetrów. Wykazują również wyjątkową odporność na próchnicę. Dlaczego ludzkie zęby są o wiele słabsze, mimo iż ich szkliwo praktycznie nie różni się pod względem składu chemicznego od szkliwa bobrów?

Sekret niezwykłego uzębienia bobrów

Śnieżnobiałe zęby bobrów to fikcja, kreowana na potrzeby reklam producentów past do zębów. W rzeczywistości uzębienie tych gryzoni ma odcień żółty, który czasem przechodzi nawet w brunatno-czerwony. Wspomniane zabawienie szkliwa wynika z tego, że w jego składzie znajdują się domieszki żelaza. To właśnie ono sprawia, że uzębienie bobrów jest niezwykle mocne, a także odporne na działanie bakterii powodujących próchnicę. Żelazo stanowi także ochronę dla zębów przed kwasową erozją szkliwa.

Ludzkie zęby zawierają w sobie zdecydowanie mniej żelaza niż zęby bobrów, ale posiadają za to więcej jonów magnezu. Niestety, pierwiastek ten nie zapewnia naszemu uzębieniu takich właściwości, jak żelazo. Wiedza na temat składu chemicznego zębów bobrów jest jednak cenna, gdyż wskazuje na pewien kierunek, który nauka powinna obrać celem udoskonalenia ludzkiego szkliwa. Więcej

Powikłania leczenia ortodontycznego
16 stycznia 2021 --- Drukuj

Leczenie ortodontyczne obarczone jest stosunkowo małym ryzykiem powikłań; najczęściej obserwowane są łagodne zmiany ograniczone do jamy ustnej i jej okolic. Ryzyko można minimalizować m.in. przez prawidłowe postępowanie przed i w trakcie leczenia. Leczenie poprzedza wnikliwe badanie, wywiad lekarski i szczegółowy instruktaż użytkowania aparatu oraz zasad higieny jamy ustnej i aparatu. Nie wolno zapominać, że prawidłowy przebieg terapii i jej wyniki zależą od ścisłego przestrzegania zaleceń lekarskich, regularnych wizyt kontrolnych, a także – gdy to konieczne – wizyt dodatkowych (w przypadku uszkodzenia aparatu, podrażnień/zmian na błonie śluzowej jamy ustnej itp.).

O ryzyku ewentualnych powikłań każdy pacjent informowany jest przed rozpoczęciem leczenia ortodontycznego (pacjent powinien wyrazić na nie zgodę po zapoznaniu się z planem terapeutycznym).

Odwapnienia zębów i urazy błony śluzowej

Do miejscowych powikłań leczenia ortodontycznego należą odwapnienia i próchnica zębów. Komplikacje dotyczące tkanek zębów najczęściej są następstwem nieprawidłowej techniki szczotkowania zębów, niewystarczającej częstotliwości zabiegów higienicznych, stosowania diety próchnicotwórczej i/lub podatności osobniczej.

Elementy aparatów ortodontycznych mogą przyczyniać się do dyskomfortu, podrażnień i urazów błony śluzowej jamy ustnej; czasem dochodzi do owrzodzeń śluzówki warg i policzków. Ryzyko powikłań tego rodzaju redukowane jest przez dokładne zagięcie elementów drucianych aparatów oraz stosowanie specjalnych wosków ochronnych lub silikonu ortodontycznego do oklejania zamków, okolic pierścieni i innych części aparatu podrażniających tkanki.

Każdy przypadek zagłębiania elementów aparatu w tkanki miękkie powinien być niezwłocznie zgłaszany ortodoncie. Więcej

Nowe geny próchnicy – co odkryli naukowcy?
31 grudnia 2020 --- Drukuj

Międzynarodowy zespół naukowców przeprowadził metaanalizę w celu identyfikacji nowych loci ryzyka dla próchnicy zębów – najbardziej rozpowszechnionej choroby na świecie. Badaniem objęto dane ponad 500 000 uczestników, w tym dane 461 000 osób z brytyjskiego Biobanku oraz 62 000 pacjentów z dziewięciu dużych badań klinicznych. Według autorów, jest to największe badanie tego rodzaju – jego wyniki opublikowano w Nature Communications.

Próchnica – najczęstsza choroba na świecie

Próchnica jest najczęstszą chorobę cywilizacyjną, występującą u ok. 2,4 mld ludzi na świecie, stwierdzaną we wszystkich grupach wiekowych; dotyczy 60‑90% dzieci w wieku szkolnym i niemal 100% dorosłych.

Mimo wielu badań etiopatomechanizm próchnicy zębów wciąż nie został w pełni wyjaśniony. Próchnicę uważa się za chorobę infekcyjną, transmisyjną, wywoływaną przez bakterie próchnicotwórcze, tzw. kariopatogeny. Próchnica obejmuje zmineralizowane tkanki zęba (szkliwo, zębina, cement), prowadząc do ich demineralizacji (odwapnienia) i dezintegracji. Progresja zmian powoduje powstanie widocznej makroskopowo plamy próchnicowej i ubytku tkanek twardych zęba. Gdy proces obejmie zębinę, przyczynia się do obumarcia miazgi i zakażenia tkanek okołowierzchołkowych.

Jednak na wczesnym etapie progresję zmian początkowych można zatrzymać przez proste działania zapobiegawcze – usuwanie płytki, redukcję spożywanych cukrów i stosowanie preparatów fluorkowych. W szeroko pojętej profilaktyce próchnicy podstawę niezmiennie stanowią higiena jamy ustnej i regularne kontrole stomatologiczne.

Dlaczego jednak niektórzy pacjenci, mimo prawidłowej higieny jamy ustnej i diety, są znacznie bardziej podatni na powstawanie ubytków próchnicowych niż inni? Być może odpowiedź tkwi w genach? Więcej

Kto wcześnie wprowadza napoje słodzone do diety niemowląt?
1 listopada 2020 --- Drukuj

Nie powielaj błędów!

Próchnica zębów i otyłość pod względem częstości występowania znajdują się w ścisłej czołówce chorób cywilizacyjnych spowodowanych dużą ilością węglowodanów w diecie. Oba schorzenia pojawiają się u coraz młodszych osób – również u niemowląt. Z tego powodu badaczy z Australii zainteresowało, które matki wcześnie wprowadzają napoje słodzone cukrem do diety niemowląt.

W tym celu zaproszono do badania 934 kobiety, z którymi czterokrotnie przeprowadzono wywiad telefoniczny po porodzie: w 8, 17, 34 i 52 tygodniu.

Dieta niemowląt pod lupą

Okazało się, że napoje słodzone cukrem były częściej wprowadzane do diety niemowląt przez matki, które urodziły się w Wietnamie lub innych krajach azjatyckich oraz przez matki samotnie wychowujące dzieci. Z kolei później napoje słodzone cukrem wprowadzały do diety niemowlęcia matki mające dobry status społeczno-ekonomiczny, a także te, które karmiły dziecko piersią rok i dłużej, oraz matki, które wprowadzały pokarmy stałe po 26. tygodniu życia dziecka.

Naukowcy uważają, że wyniki tego badania umożliwią opracowanie programów zdrowia publicznego, dzięki którym już od okresu dzieciństwa będzie można skutecznie zapobiegać chorobom związanym z nadmierną masą ciała. Więcej

Prawidłowe funkcjonowanie rodziny to lepsze zdrowie jamy ustnej
8 października 2020 --- Drukuj

Od lat wiadomo, że najlepsza profilaktyka próchnicy to prawidłowa i systematyczna higiena jamy ustnej i dieta uboga w węglowodany. Możliwe, że do tej krótkiej listy prewencyjnej dopiszemy niebawem jeszcze prawidłowe funkcjonowanie rodziny. Istnieją badania (i pojawiają się kolejne), które potwierdzają bardzo duży wpływ na zdrowie jamy ustnej zarówno relacji między rodzicami i dziećmi, jak i obyczajowości.

Badań wskazujących na poważne związki między funkcjonowaniem rodziny a zdrowiem jamy ustnej, jest coraz więcej. Z tego powodu naukowcy już teraz sugerują, aby oceniając zdrowie jamy ustnej pacjenta małoletniego, zainteresować się również relacjami, jakie panują w jego rodzinie.

Agresja w rodzinie to częstsza próchnica zębów u wszystkich jej członków

Do takiego wniosku doszli naukowcy z New York University College of Dentistry, którzy przeprowadzili badanie wśród rodzin z dziećmi w wieku szkolnym, a uwagę skierowali na jakość środowiska rodzinnego. Oceniali też korelacje pomiędzy zachowaniami zdrowotnymi odnoszącymi się do jamy ustnej a relacjami pomiędzy rodzicami i dziećmi.

Naukowcy spostrzegli, że powiązania pomiędzy zachowaniami dzieci służącymi zdrowiu jamy ustnej a zachowaniami rodziców i sposobem funkcjonowania rodziny nie tylko istnieją, ale są istotne. Więcej

Nowe bakterie próchnicy już nam zagrażają
4 września 2020 --- Drukuj

Bakterii próchnicy jest więcej! Czy podręczniki stomatologii napisane zostaną na nowo?

Streptococcus mutans może stracić niechlubną pozycję lidera w niszczeniu szkliwa. Naukowcy japońscy sugerują, że możliwe, iż na listę bakterii mających zdecydowany wpływ na próchnicę zębów trzeba będzie wpisać dodatkowe szczepy.

Chodzi o bakterie z innych rodzajów i rodzin niż Streptococcus, a mianowicie szczepy z rodzin Prevotellaceae i Veillonellaceae oraz rodzaje Alloprevotella i Dialister.

Bakterie próchnicy groźniejsze od Streptococcus mutans?

Wszystko zaczęło się od tego, że badacze z Okayama University postanowili przyjrzeć się bliżej pewnemu niepokojącemu zjawisku: w Japonii rośnie bowiem liczba młodych dorosłych, u których występuje próchnica zębów. Ponieważ mało jest literatury fachowej poświęconej temu zjawisku, zaczęto zastanawiać się, dlaczego tak się dzieje i czy mikroorganizmy inne niż S. mutans mogą być zaangażowane w niszczenie zębów. W badaniu, które miało to wyjaśnić, uczestnikami zostali studenci – ochotnicy. Na początku badania wypełnili oni ankietę, w której określili bieżący stan zdrowia jamy ustnej. Podobną ankietę wypełnili po zakończeniu okresu obserwacji, czyli po trzech latach.

Na podstawie uzyskanych wyników udało się wyodrębnić dwie grupy studentów: tych, u których próchnica silniej naznaczyła swoją obecnością zęby oraz studentów z mniejszą liczbą i głębokością uszkodzeń szkliwa dokonanych przez bakterie próchnicy.

Po przebadaniu testem DNA próbek śliny od studentów, w grupie z większymi uszkodzeniami szkliwa odkryto obecność wymienionych wyżej szczepów bakteryjnych. Co istotne, w obu grupach ilość bakterii uznawanej za najgroźniejszego niszczyciela zębów, czyli przedstawicieli szczepu S. mutans, była mała. Więcej

Donosowa szczepionka przeciw zapaleniu przyzębia
3 września 2020 --- Drukuj

Bakteria Porphyromonas gingivalis uznawana jest za głównego wroga zdrowia przyzębia. Trwają prace nad donosową szczepionką uodparniającą organizm na ten drobnoustrój. Czynnika immunizacyjnego dostarczałby sam patogenny szczep.

Składniki, które pobudzałyby układ odpornościowy do ochrony przed zakażeniem tkanek przyzębia bakteriami P. gingivalis, pozyskiwane byłyby z pęcherzyków błonowych. To maleńkie kuliste nanociała, które uwalniane są do środowiska zewnętrznego przez te drobnoustroje w różnych fazach ich cyklu życiowego. W naturze służą one bakteriom do komunikowania się z innymi organizmami i wywoływania u nich określonych reakcji, ponieważ we wnętrzu tych struktur znajdują się antygeny, immunomodulanty czy czynniki ułatwiające zakażanie organizmów (czynniki wirulencji). Ponieważ jednocześnie nanociała są strukturami o udowodnionej wysokiej stabilności strukturalnej, od pewnego czasu próbuje się je wykorzystać jako nośniki m.in. w immunoprofilaktyce. Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>