invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: suchość jamy ustnej

Leczenie kanałowe podczas jednej wizyty? A może dwóch lub więcej?
5 grudnia 2022 --- Drukuj

Ze względu na liczbę wizyt niezbędną do leczenia endodontycznego wyróżnia się leczenie jedno-, dwu- i wieloseansowe (czyli na jednej, dwóch czy wielu wizytach). W przypadku metody jednoseansowej wszystkie zabiegi leczenia kanałowego (jak usuwanie zawartości kanałów, opracowanie i wypełnienie kanałów) wykonywane są podczas jednej wizyty. W metodzie leczenia dwuseansowego w trakcie pierwszej wizyty wykonuje się opracowanie kanałów, wprowadza do nich środek o działaniu bakteriobójczym (i zakłada wypełnienie czasowe); wypełnienie kanału przeprowadza się podczas drugiej wizyty (najczęściej po 1–2 tygodniach). W leczeniu wieloseansowym po opracowaniu kanałów kilkakrotnie aplikuje się leki o działaniu odkażającym i pobudzającym procesy regeneracyjne (zwykle terapia trwa kilka miesięcy).

Leczenie jedno-, dwu- i wieloseansowe w endodoncji

Zwolennicy metody jednoseansowej stoją na stanowisku, że mechaniczno-chemiczne opracowanie kanału i szczelne wypełnienie to warunki wystarczające i decydujące o powodzeniu leczenia pulpopatii z miazgą żywą i martwą oraz ze zmianami zapalnymi w tkankach okw. Opracowanie kanału i staranne płukanie roztworem dezynfekującym radykalnie zmniejsza liczbę drobnoustrojów w kanałach głównych i bocznych. Wypełnienie szczelnie przylegające do ścian zębiny kanałowej uniemożliwia rozwój bakterii pozostających w kanale i unieszkodliwia bakterie w kanalikach zębinowych. Mogą pozostawać drobnoustroje w ogniskach zapalnych w tkankach okw. (jednak zmiany zapalne mogą być ich pozbawione). Więcej

Nigdy nie kłam dentyście – oto dlaczego!
4 listopada 2021 --- Drukuj

Przychodzi pacjent do dentysty i… kłamie – czasem jak z nut, a czasem nieporadnie. Tymczasem kłamstwa u dentysty nie popłacają i zawsze albo pacjentowi szkodzą, albo – kiedy prawda wychodzi na jaw – są powodem sporego zawstydzenia. Jama ustna to skarbnica informacji, a stomatolog jest niczym detektyw – rejestruje fakty i szczegóły, które zdradzają, że pacjent mija się z prawdą. Oto kilka przykładów, jak kłamstwa u dentysty zostają szybko zdemaskowane.

Myję zęby codziennie i dokładnie, nitkuję je i stosuję irygator.
Gdyby to była prawda, dentysta nie zobaczyłby na szkliwie dużej ilości kamienia nazębnego, który świadczy o tym, że zęby przez kilka dni pod rząd nie były myte bądź były myte byle jak. I nie zeskrobywałby z przestrzeni międzyzębowych miękkiego jeszcze nalotu.

Nie szoruję mocno zębów, tylko myję je delikatnie i ruchami okrężnymi bądź wymiatającymi.
O tym, że pacjent kłamie, świadczą: obniżona linia dziąseł, obnażone szyjki zębowe, uszkodzenia dziąseł w linii brzeżnej, czasem delikatnie zarysowane szkliwo lub stany zapalne dziąseł.

Zapewniam, że z mojej diety zniknął cukier.
Szybko rozwijająca się próchnica w jamie ustnej, nowe ubytki, a także nieświeży oddech są dowodami na mijanie się pacjenta z prawdą. Może pacjent faktycznie wyeliminował słodzone napoje, ale inne produkty spożywcze zawierające dużą ilość węglowodanów, na przykład ciastka lub słodkie jogurty, już nie.

Zgodnie z zaleceniem odwiedziłam/łem diabetologa i wiem, że nie mam cukrzycy.
Wzrost nasilenia próchnicy, osłabienie i stany zapalne dziąseł oraz słabsze kości przyzębia, pogorszenie ukrwienia jamy ustnej, a także zwiększona podatność na infekcje w jamie ustnej przeczą temu, jakoby pacjent, u którego podczas ostatniej wizyty dentysta zaczął podejrzewać istnienie cukrzycy typu 2, udał się na konsultację do diabetologa i miał glikemię pod kontrolą. Więcej

Miód manuka – sprzymierzeniec w walce z kserostomią i chorobami przyzębia
6 września 2021 --- Drukuj

Wiele produktów spożywczych może być wsparciem w leczeniu lub zapobieganiu chorobom jamy ustnej. Dziś na celownik bierzemy miód manuka. Dowiedzmy się, dlaczego jest to miód cenniejszy niż inne oraz z jakimi problemami stomatologicznymi pomoże nam się uporać.

Miód manuka – bogactwo składników odżywczych

Miód manuka to jeden z najwartościowszych miodów, gdyż zawiera on nawet czterokrotnie więcej składników odżywczych w porównaniu z innymi miodami kwiatowymi. Wśród składników tych jest m.in. potas, cynk, żelazo, wapń, fosfor, magnez, aminokwasy oraz witaminy z grupy B, które przeciwdziałają próchnicy i zapobiegają krwawieniu dziąseł. Miód manuka zawiera także substancję, która nie występuje w innych miodach – metyloglioksal. Ma ona właściwości antybakteryjne. Nie bez powodu pozostaje także fakt, że Manuka zawiera większość ilość Olejku cynamonowego – zwalcza najgroźniejsze patogeny jamy ustnej

Miód manuka w problemach stomatologicznych

Badania wskazują, że miód manuka ma zdolność do niszczenia wielu typów bakterii periodontologicznych, przez co może być pomocny w zwalczaniu chorób przyzębia, w tym stanów zapalnych przyzębia spowodowanych leczeniem ortodontycznym. Przewagą miodu manuka nad tradycyjnymi antybiotykami jest to, że pacjenci nie wykazują oporności na jego działanie. Więcej

Izolacja pola operacyjnego w stomatologii
7 czerwca 2021 --- Drukuj

Izolacja pola operacyjnego w stomatologii powinna nie tylko odsłaniać pole zabiegowe i zapobiegać napływowi śliny, krwi i płynu dziąsłowego, ale także przeciwdziałać przedostawaniu się roztworów stosowanych podczas leczenia (np. środków do płukania kanałów korzeniowych). W tym celu wykorzystuje się m.in. wałki ligniny, koferdam, ślinociągi oraz ssaki, które redukują ryzyko aspiracji do dróg oddechowych lub połknięcia fragmentów zębów i wypełnień.

Izolacja pola zabiegowego w stomatologii może polegać na izolacji względnej (bariera z wałków z ligniny lub innych wkładek do wchłaniania wilgoci, zastosowanie ślinociągu i ssaka) oraz na izolacji bezwzględnej (założenie koferdamu, wykorzystanie ślinociągu i ssaka).

Materiały do wchłaniania i kontroli wilgoci

Do najpowszechniejszych materiałów służących do wchłaniania wilgoci należą wałki z ligniny – produkty gotowe (wykonane fabrycznie) lub przygotowywane (zwijanie pociętej ligniny). To najmniej skomplikowana metoda izolacji pola operacyjnego podczas zabiegów z zakresu stomatologii zachowawczej i endodoncji. Jej główne zadanie polega na wchłanianiu śliny, ale wałki z ligniny mogą też odsuwać tkanki jamy ustnej i odsłaniać pole zabiegowe.

Izolacja zębów szczęki polega najczęściej na umieszczeniu pojedynczego wałka w pobliżu zęba poddawanego zabiegowi. Jednak zęby sieczne wymagają zastosowania dwóch wałków w przedsionku jamy ustnej, po obu stronach wędzidełka wargi górnej. Dwa wałki wykorzystywane są również w celu izolacji zębów dolnych (w przedsionku i od strony języka – w jamie ustnej właściwej). Wilgotne wałki należy wyjąć z jamy ustnej. (Poza wałkami konieczne jest użycie ślinociągu odprowadzającego płyny z dna jamy ustnej; wskazane jest również zastosowanie ssaka.)

Bardzo chłonne dry tipsy Fot. 1. Bardzo chłonne dry tipsy

Oprócz wałków można wykorzystać specjalne wkładki TNC o kilkakrotnie większej chłonności niż klasyczne wałki i wkładki DryTips zakładane na ujście ślinianki. Wkładki zapewniają suchość w trakcie leczenia stomatologicznego; dostępne są również innowacyjne wkładki zaopatrzone w folię doświetlajacą pole zabiegowe. Więcej

Leki antydepresyjne a leczenie implantologiczne
9 kwietnia 2021 --- Drukuj

W wielu przypadkach leki antydepresyjne ratują życie. Niestety, nie zawsze wpływają jednak dobrze na nasze zdrowie. Skutki uboczne antydepresantów dotyczą między innymi zdrowia jamy ustnej. To z kolei może wpływać na powodzenie leczenia implantologicznego. Dowiedzmy się, z czego wynika zależność pomiędzy farmakologicznym leczeniem depresji, a pomyślnością implantoterapii.

Implanty a leki antydepresyjne

Osobom przyjmującym leki antydepresyjne nie zaleca się planowania na ten czas leczenia implantologicznego – do takiego wniosku doprowadziła analiza dokumentacji medycznej pacjentów stomatologicznych, przeprowadzona przez profesorów z Uniwersytetu w Buffalo – prof. Latifa Baitam i prof. Sebastiano Andreana. Już wcześniej, obserwując przypadki niepowodzeń leczenia implantologicznego, wspomniani profesorowie wpadli na trop, który jako przyczynę tychże niepowodzeń wskazywał przyjmowanie przez pacjentów leków antydepresyjnych. Przegląd dokumentacji wyraźnie to potwierdził. Okazało się bowiem, że leki antydepresyjne zażywało aż 33% osób z grupy badawczej, u której leczenie implantologicznie nie przebiegło pomyślnie.

Aby sprawdzić zależność pomiędzy pomyślnym przebiegiem terapii implantami, a przyjmowaniem leków antydepresyjnych, wyłoniono także grupę kontrolną. Składała się ona z osób, u których nie wystąpiły problemy w leczeniu implantami. Antydepresanty przyjmowane były jedynie przez 11% pacjentów z tej grupy. Więcej

Jak dbać o zęby chorując na anoreksję?
13 marca 2021 --- Drukuj

Wiele mówi się o tym, że anoreksja to choroba wyniszczająca organizm. Jej negatywny wpływ dotyczy również zdrowia jamy ustnej. Stomatolodzy alarmują, że długo utrzymujące się zaburzenia odżywiania prowadzą do szeregu problemów stomatologicznych, a w skrajnych przypadkach nawet do utraty zębów. Dowiedzmy się co robić, aby temu zapobiec.

Problemy stomatologiczne anorektyków

Osoby chorujące na anoreksję często borykają się także ze złym stanem zdrowia jamy ustnej. Do najczęstszych problemów w tym zakresie należą:

  • Nie próchnicowe ubytki twardych tkanek zębów,
  • kserostomia (suchość w ustach),
  • rozchwianie zębów,
  • przebarwienia zębów,
  • zapalenie języka lub kącików ust,
  • powiększenie ślinianek przyusznych,
  • podrażnienia błony śluzowej w jamie ustnej.

Ponadto, w przebiegu anoreksji częstym zjawiskiem jest prowokowanie wymiotów. Kwaśna treść żołądkowa, która przedostaje się wówczas do jamy ustnej, uszkadza szkliwo zębów, prowadząc do powstawania charakterystycznych ubytków na podniebnej lub przedsionkowej powierzchni zębów. Zmiany te nie są widoczne od razu – zwykle pojawiają się w przeciągu 1-2 lat od zachorowania i z czasem postępują. Nieleczone mogą doprowadzić do utraty zębów. Więcej

Żel z propolisem pomaga po radioterapii i zwalcza bakterie zapalenia przyzębia
9 marca 2021 --- Drukuj

Propolis z uwagi na swoje wyjątkowe właściwości przeciwdrobnoustrojowe od wieków wykorzystywany był do wspomagania leczenia ran, co poparto teraz badaniami naukowymi. Odkryto też, że żel propolisowy stosowany miejscowo w jamie ustnej zmniejsza ilość bakterii Porphyromonas gingivalis odpowiedzialnych za zapalenia dziąseł i przyzębia, a także łagodzi ból jamy ustnej po radioterapii.

Odkrycia dokonali japońscy naukowcy z placówek leczniczych w Tokio. Badacze porównali efekty kliniczne i aktywność przeciwdrobnoustrojową żelu nawilżającego z dodatkiem jednego z następujących składników: chlorheksydyny, liści bergery zwanej też drzewkiem curry, propolisu i kurkumy. Okazało się, że stosowany miejscowo żel propolisowy doprowadził do zmniejszenia liczby bakterii Porphyromonas gingivalis w ślinie, a ponadto złagodził ból jamy ustnej u wszystkich pacjentów, którzy skarżyli się na ten objaw na początku badania. Ból jamy ustnej spowodowany był radioterapią zastosowaną na okolice głowy i szyi.

Powikłania po radioterapii w jamie ustnej

Leczenie onkologiczne z wykorzystaniem radioterapii w okolicy głowy i szyi jest zazwyczaj bardzo intensywne, dawki promieniowania są wysokie, aplikowane często w skojarzeniu z chemioterapią. Powoduje to, że często jego konsekwencją są ostre i późne powikłania. Ponieważ dotyczą one głównie obszarów błony śluzowej jamy ustnej, a wynikają z uszkodzenia komórek nabłonka oraz gruczołów ślinowych, dlatego spektrum nieprzyjemnych objawów w obszarze jamy ustnej może być bardzo szerokie. Osoby poddane radioterapii w obszarze głowy i szyi często odczuwają ból, suchość w jamie ustnej, mogą cierpieć z powodu owrzodzeń, rzekomobłoniastych zapaleń tkanek, a także chorób infekcyjnych. Warto przypomnieć, że jednym z najbardziej niebezpiecznych dla zdrowia jamy ustnej czynników prozapalnych jest bakteria Porphyromonas gingivalis. Więcej

W trosce o zęby – ksylitol zamiast cukru
22 stycznia 2021 --- Drukuj

E967 – to symbol ksylitolu, widniejący na opakowaniach wielu produktów. Choć przyzwyczailiśmy się, że wszystkie składniki zaczynające się na „E” nie oznaczają nic dobrego dla naszego zdrowia, w tym przypadku jest inaczej. Ksylitol to rodzaj naturalnego słodziku, który nie tylko jest zdrowy dla organizmu, ale i dla zębów.

Ksylitol – zdrowa alternatywa dla cukru

Ksylitol to cukier pozyskiwany z kory brzozy. Ze względu na to, że jest on o 40% mniej kaloryczny w porównaniu ze zwykłym cukrem, uważany jest jako jego zdrowsza alternatywa. Stomatolodzy wskazują również na szereg korzyści dla zębów, jakie płyną z wyboru ksylitolu. Wspomniany słodzik, w przeciwieństwie do białego cukru, nie fermentuje w jamie ustnej i nie zamienia się w szkodliwy dla zębów kwas. Co więcej, przywraca on nawet środowisko zasadowe, dlatego jest częstym składnikiem gum do żucia i past do zębów.

Ksylitol dla zdrowia jamy ustnej

Dlaczego warto zamienić cukier na ksylitol? Po pierwsze, nie stanowi on pożywki dla bakterii bytujących w jamie ustnej, dzięki czemu nie sprzyja powstawaniu próchnicy, a nawet jej zapobiega, gdyż wzmacnia proces mineralizacji szkliwa. Brak interakcji ksylitolu z bakteriami oznacza także redukcję problemu z nieświeżym oddechem. Co więcej, omawiany słodzik ogranicza również rozwój drożdżaków i pleśni, zapobiegając drożdżycy jamy ustnej.

To jednak nie wszystko. Ksylitol, zmniejszając ilość nierozpuszczalnych polisacharydów w jamie ustnej i jednocześnie zwiększając ilość rozpuszczalnych, pomaga także w walce z płytką nazębną. Powstała warstwa płytki nie przylega ściśle do zębów, dlatego jej usunięcie w procesie szczotkowania jest znacznie ułatwione. Więcej

Gerostomatologia, czyli senior u stomatologa
11 stycznia 2021 --- Drukuj

Podstawowy problem gerostomatologii stanowią stomatologiczne potrzeby profilaktyczne, lecznicze i rehabilitacyjne osób starszych. Wiek podeszły wiąże się z wielochorobowością (której odzwierciedleniem jest stan jamy ustnej) i obniżeniem sprawności ruchowej, wpływającej na pogorszenie poziomu higieny jamy ustnej oraz zwiększenie szybkiego rozwoju choroby próchnicowej i chorób przyzębia.

Za początek starości umownie przyjmuje się wiek 60 – 65 lat. Wg WHO wczesna starość trwa od 60. do 75. r. ż., po tym okresie następuje starość późna (od 75. do 90. r. ż.), a osoby po 90. r. wchodzą w wiek sędziwy (uznaje się je za „długowieczne”).

Próchnica – problem powszechny u seniorów

Próchnica pozostaje głównym problemem stomatologicznym w podeszłym wieku: z jednej strony rośnie liczba pacjentów zachowujących własne zęby do późnej starości, z drugiej – postępują (związane z wiekiem) zmiany w tkankach, dochodzi do odsłonięcia powierzchni korzenia w wyniku recesji dziąseł, zwiększa się częstość występowania kserostomii (suchości jamy ustnej), która jest efektem ubocznym stosowanej farmakoterapii lub objawem chorób ogólnoustrojowych.

U osób starszych częściej występuje próchnica przewlekła, bez objawów subiektywnych (proces próchnicowy ma niebolesny przebieg). U wielu seniorów stwierdza się próchnicę okrężną, umiejscowioną zwykle na przedsionkowej części szyjki zęba, towarzyszącą starczemu zanikowi przyzębia. Jej ryzyko zwiększa oczywiście nieodpowiedni poziom higieny jamy ustnej, a także obecność uzupełnień protetycznych. Więcej

Czy kawa jest szkodliwa? Ochronny wpływ kawy na rozwój parodontozy
9 stycznia 2021 --- Drukuj

Wiele nasłuchaliśmy się o negatywnym wpływie kawy na stan naszego uzębienia.

Czy zatem kawa jest szkodliwa?

Okazuje się, że rozsądne picie kawy może mieć wiele pozytywów dla zdrowia jamy ustnej, a jednym z nich jest zapobieganie i zmniejszanie objawów paradontozy. Jaką kawę pić, aby jej lecznicze właściwości były jak największe?

Negatywy kawy dla zdrowia jamy ustnej

Przyspieszone odkładanie kamienia nazębnego czy występowanie przebawień na zębach to najbardziej znane negatywne konsekwencje częstego picia kawy. Nadmierne ilości tej używki mogą prowadzić także do pogłębiania kserostomii, czyli suchości jamy ustnej. Ta z kolei może skutkować problemami z dziąsłami oraz zwiększonym ryzykiem rozwoju próchnicy. Warto jednak wiedzieć, że nie tylko ilości, ale także temperatura wypijanej kawy przekłada się na jej szkodliwość. Specjaliści twierdzą bowiem, że gorące napary mogą powodować poparzenie tkanek i sprzyjać tym samym rozwojowi nowotworów. Jednak czy wszystko to oznacza, że powinniśmy wyeliminować kawę z naszej diety lub surowo ją ograniczyć? Niekoniecznie.

Kawa – nie zawsze szkodliwa

Naukowcy z Bostonu dowiedli, że regularne picie kawy ma również swoje pozytywne strony. Przeciwutleniacze i inne składniki przeciwzapalne, które obecne są w ziarnach kawy, pomagają bowiem w zapobieganiu oraz zwalczaniu objawów paradontozy – schorzenia polegającego na utracie masy kostnej przyzębia. Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>