invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: ból po usunięciu zęba

Pochopne ekstrakcje u pacjentów periodontologicznych
15 lipca 2021 --- Drukuj

Aż 70% zębów, które mogły służyć pacjentom periodontologicznym jeszcze przez jakiś czas, zostało niepotrzebnie usuniętych – do takiego wniosku doprowadziły najnowsze badania naukowców. Choroby przyzębia bardzo rzadko stanowią wskazanie do ekstrakcji, ale wielu stomatologów wykazuje w tym względzie nadgorliwość.

Badania nad ekstrakcjami w chorobach przyzębia

Wyniki badań opublikowanych przez International Dental Journal to ważne przesłanie zarówno do stomatologów, jak i do samych pacjentów cierpiących na choroby przyzębia. Okazuje się bowiem, że w wielu przypadkach można zatrzymać się z decyzją o usunięciu zęba, gdyż stan zaawansowania choroby nie wymaga jeszcze podejmowania tak radykalnych decyzji.

We wspomnianych badaniach wzięto pod lupę decyzje podjęte przez 19 dentystów pracujących w 15 państwowych klinikach stomatologicznych w Brazylii. Analizie poddano w sumie 414 zębów, które zostały przez nich usunięte z uwagi na występującą u pacjenta chorobę przyzębia. Skupiono się na ocenie stanu więzadła ozębnej każdego z usuniętych zębów, używając w tym celu mikroskopu stereoskopowego.

Z badań wynikło, że usunięte zęby, miały średnio 34,8% więzadła ozębnej. Tymczasem teoria mówi, że do usunięcia kwalifikują się zęby mające mniej niż 30% więzadła ozębnej. Badacze stwierdzili więc, że około 70% analizowanych zębów zostało usuniętych niepotrzebnie. Więcej

Leczenie endodontyczne zębów mlecznych
11 czerwca 2021 --- Drukuj

Reakcja zębów mlecznych na zakażenie jest zbliżona do reakcji zębów stałych, ale odmienności anatomiczne i fizjologiczne zębów mlecznych determinują pewne różnice w ich leczeniu. Ustalając plan postępowania, należy rozważyć ewentualne wskazania i przeciwwskazania do leczenia endodontycznego, uwzględniając m.in. jakość współpracy z małym pacjentem, ogólny stan zdrowia dziecka i stan uzębienia oraz gotowość opiekunów do współpracy i przestrzegania zaleceń lekarskich. Uważa się, że trzonowe zęby mleczne powinno się utrzymywać w łuku jak najdłużej, ponieważ zapobiega to powikłaniom w postaci późniejszych stłoczeń zębów stałych.

Endodoncja zębów mlecznych – wskazania i przeciwwskazania

Do przeciwwskazań bezwzględnych endodontycznego leczenia zęba mlecznego należą: ryzyko zapalenia wsierdzia i niedobory odporności (leczenie immunosupresyjne). Wśród wskazań do takiego leczenia wymienia się zaburzenia krzepnięcia krwi (ekstrakcja wiąże się z ryzykiem znacznego krwawienia).

Przeciwwskazaniem względnym do leczenia endodontycznego jest zaawansowana infekcja okołowierzchołkowa – o ciężkim przebiegu lub z resorpcją patologiczną (wskazana ekstrakcja). W zaawansowanej próchnicy, jeśli odbudowa zęba jest niemożliwa, leczeniem z wyboru jest ekstrakcja. Leczenie endodontyczne jest również niewskazane w przypadku fizjologicznej resorpcji korzenia (obejmującej >2/3 długości), ponieważ wkrótce nastąpi eksfoliacja zęba.

Biologiczne metody leczenia miazgi obejmują: pokrycie pośrednie, pokrycie bezpośrednie i amputację przyżyciową. Ekstyrpacja miazgi (pulpektomia) tylko częściowo spełnia warunki leczenia biologicznego.

Zęby leczone metodami biologicznymi wymagają okresowych kontroli stomatologicznych.

Zasady leczenia endodontycznego dzieci

Decyzja o leczeniu endodontycznym podejmowana jest na podstawie badania podmiotowego, badania przedmiotowego i ew. badań dodatkowych. U dziecka współpracującego wskazane jest wykonanie zdjęcia radiologicznego, które ułatwia rozpoznanie miejscowych przeciwwskazań do leczenia kanałowego i jest cennym źródłem informacji m.in. o morfologii korzeni i obecności zmian okołowierzchołkowych. Więcej

Zęby po urazie – pierwsza pomoc i badanie kliniczne
9 czerwca 2021 --- Drukuj

Uraz zębów jest jednym ze stanów nagłych w stomatologii; prawidłowa i dokładna diagnoza umożliwia ustalenie właściwego postępowania oraz prognozowanej reakcji miazgi i tkanek przyzębia podczas gojenia. W przypadku każdej sytuacji pourazowej należy zebrać dokładny wywiad lekarski i przeprowadzić badanie kliniczne, uwzględniając ocenę tkanek miękkich i kości twarzoczaszki. Należy opisać wyniki badania klinicznego i radiologicznego, sklasyfikować uraz oraz przekazać zalecenia pacjentowi po urazie.

Uraz zębów – pierwsza pomoc i wywiad lekarski

Na skutek nagłych urazów mechanicznych może dojść do złamania lub zwichnięcia zębów. Przyczyny uszkodzeń są różne, np. nagłe, silne uderzenie (boks), upadki (zwłaszcza u młodszych pacjentów, np. upadek z uderzeniem zębami o twarde podłoże), nagryzienie twardego przedmiotu/uderzenie twardym przedmiotem, wypadki komunikacyjne.

Podczas udzielania pierwszej pomocy pacjentowi po urazie zębów priorytetowo należy traktować krwotok lub trudności z oddychaniem. Szczególnej uwagi wymaga obecność objawów ogólnych towarzyszących urazowi głowy, wymagających leczenia specjalistycznego (wyznacznikami ciężkości urazu może być utrata przytomności, niepamięć zdarzenia i niepamięć wsteczna, bóle głowy).

Wywiad powinien obejmować pytania o:

  • podobne urazy w przeszłości i ich leczenie
  • czas powstania urazu (determinujący dalsze postępowanie)
  • miejsce, w którym nastąpił uraz (np. kontakt z ziemią oznacza konieczność profilaktyki przeciwtężcowej)
  • sposób, w jaki doszło do urazu (może sugerować rozmiar i rodzaj uszkodzenia).

Istotny jest również wywiad ogólnomedyczny (w tym choroby/zaburzenia ogólnoustrojowe i narządowe, alergie, leki przyjmowane stale itd.).

Rozbieżności między danymi zebranymi z wywiadu a rozległością lub charakterem uszkodzeń, niespójności dotyczące przyczyny urazu powinny wzbudzić podejrzliwość lekarza dentysty (należy rozważyć możliwość stosowania przemocy fizycznej wobec pacjenta). Więcej

Ekstrakcje zębów ze wskazań ortodontycznych
6 czerwca 2021 --- Drukuj

Decyzja o usuwaniu zębów ze wskazań ortodontycznych, jako nieodwracalna, powinna być podejmowana na podstawie wnikliwego badania klinicznego, analizy modeli szczęk i zdjęć radiologicznych. Planując postępowanie lecznicze, należy uwzględnić m.in. ocenę stanu uzębienia i wiek pacjenta, kierunek wzrostu szczęki i żuchwy, profil twarzy oraz analizę potencjalnej efektywności i stabilności wyników leczenia.

Zasady usuwania zębów ze wskazań ortodontycznych

Planując postępowanie obejmujące ekstrakcje ze wskazań ortodontycznych, należy kierować się kilkoma podstawowymi zasadami, dzięki którym można uniknąć różnych powikłań – nie tylko ortodontycznych. Pierwsze zalecenie dotyczy usuwania zębów mniej wartościowych, np. uszkodzonych, leczonych kanałowo, z wypełnieniem itp. Należy ocenić konieczność zamykania luki po usuniętym zębie stałym (zwłaszcza jeśli planowane jest leczenie aparatem ruchomym). Lecząc uzębienie mieszane lub wczesne stałe, należy unikać ekstrakcji w gorzej rozwiniętym łuku (ekstrakcja hamuje miejscowo wzrost kości i utrudnia wyrównanie dysproporcji aparatem).

Decyzja o ekstrakcjach zębów ze wskazań ortodontycznych powinna być poprzedzona oceną profilu twarzy pacjenta; istnieje wiele metod pomiarowych, do najpowszechniejszych należy tzw. linia estetyczna Rickettsa.

Ricketts swoją analizę profilu oparł na linii stycznej do końca nosa (pronasale) i bródki (pogonion), czyli na linii E. Ze względów estetycznych korzystne jest:

  • położenie warg za linią estetyczną u dorosłych
  • położenie wargi dolnej bliżej linii E niż wargi górnej (prawidłowo warga górna leży 2–3 mm za linią E, warga dolna 1–2 mm za linią E)
  • położenie warg na linii E lub przed nią w uzębieniu mieszanym
  • położenie warg przed linią estetyczną w uzębieniu mlecznym.

Analiza profilu powinna uwzględniać również stosunek wargi górnej do nosa: kąt nosowo-wargowy zawarty między styczną do podstawy nosa i styczną do konturu wargi górnej. Jego średnia wielkość wynosi 110 stopni (tolerancja: ± 10 stopni). W przypadku mniejszych wartości tego kąta (występujących w protruzji) można rozważać zasadność ekstrakcji. Więcej

Przyczyny chorób tkanek okołowierzchołkowych
10 maja 2021 --- Drukuj

Choroby tkanek okołowierzchołkowych obejmują procesy patologiczne (najczęściej o charakterze zapalnym) toczące się w ozębnej, cemencie korzeniowym i kości wyrostka zębodołowego. Ich przyczyny dzieli się na dwie główne grupy: zakaźne i niezakaźne.

Najpowszechniejszą przyczyną chorób tkanek okołowierzchołkowych są bakterie obecne w jamie zęba z miazgą w stanie rozpadu zgorzelinowego.

Przyczyny zakaźne chorób tkanek okołowierzchołkowych

Najczęstszą przyczyną chorób okołowierzchołkowych są infekcje bakteryjne. Zdrowe tkanki okołowierzchołkowe pełnią funkcje ochronne przed rozprzestrzenianiem się patogenów z zakażonego kanału korzeniowego lub kieszonki przyzębnej, ale stan zapalny znacznie osłabia ich rolę obronną. Tymczasem drobnoustroje i ich toksyny, które znajdują się w kanałach z miazgą zgorzelinową, w sposób bezpośredni lub pośredni (przez odczyny immunologiczne), przyczyniają się do ostrych i przewlekłych zapaleń tkanek okołowierzchołkowych.

Wyniki badań wykazują, że w kanałach korzeniowych zębów ze zgorzelinowym rozpadem miazgi zdecydowanie dominują bakterie beztlenowe; do najczęściej izolowanych należą Prevotella intermedia, Bacteroides denticola, Porphyromonas endodontalis, Bacteroides loeshii, Bacteroides buccae, Porphyromonas gingivalis i Prevotella melaninogenica. Występują tam także Streptococcus spp., Lactobacillus spp., Peptostreptococcus spp., Eubacterium spp., Fusobacterium spp., Actinomyces spp., Arachnia propionica, poza tym bakterie tlenowe i fakultatywne beztlenowce.

Uważa się, że szczepy Bacteroides mogą pełnić istotną rolę w etiologii i patogenezie przewlekłych zapaleń tkanek okołowierzchołkowych, a Porphyromonas gingivalis i Prevotella melaninogenica przeważają w objawowych infekcjach ropnych.

Przyczyny niezakaźne chorób tkanek okołowierzchołkowych

Wśród niezakaźnych przyczyn odpowiedzialnych za ostre i przewlekłe choroby tkanek okołowierzchołkowych (najczęściej o charakterze zapalnym) wymienia się:

  • urazy mechaniczne,
  • czynniki termiczne,
  • czynniki chemiczne,
  • czynniki autoalergiczne,
  • zapalenia miazgi.

Więcej

Nadciśnienie tętnicze wiąże się z utratą co najmniej 10 zębów
22 stycznia 2021 --- Drukuj

Portugalscy uczeni odkryli, że nadciśnienie tętnicze częściej występowało u pacjentów, którzy utracili 10 zębów i więcej, niż u osób, które utraciły tych zębów mniej. Odkrycie to jest ważne z co najmniej trzech powodów.

Po pierwsze: nadciśnienie tętnicze, a przynajmniej skoki ciśnienia krwi bądź okresowo wysokie ciśnienie krwi to zjawisko, które silnie wiąże się z wiekiem średnim w życiu człowieka. Tak się składa, że w tym właśnie okresie życia nasileniu ulega również utrata zębów – wynikająca z zaniedbań higieny jamy ustnej bądź nieleczonych stanów zapalnych przyzębia. Zatem nałożenie się na siebie zarówno rozwoju nadciśnienia tętniczego, jak okresu, w którym człowiek zaczyna ponosić konsekwencje swojej nieraz wieloletniej niefrasobliwości względem zdrowia jamy ustnej, może zakończyć się utratą licznych zębów. Ponieważ utrata nawet jednego zęba oznacza ciężkie zachwianie równowagi zdrowia jamy ustnej, zwielokrotnienie tego jest prawdziwą katastrofą dla zdrowia tego obszaru ciała.

Po drugie: szacuje się, że nadciśnienie tętnicze (obecnie uznane już za jedną z chorób cywilizacyjnych) w 2025 roku dotknie ponad 1,5 miliarda ludzi. To z kolei oznacza, że osoby te prawdopodobnie będą również narażone na zwiększone ryzyko utraty dużej liczby zębów. Problem polega na tym, że spora liczba osób zagrożonych ryzykiem utraty nawet dużej liczby zębów, nie ma pojęcia o grożącym im niebezpieczeństwie zdrowotnym, gdyż nie mierzą regularnie ciśnienia krwi. To niepokojące, gdyż szacuje się, że osób z niezdiagnozowanym nadciśnieniem tętniczym jest sporo. Więcej

Leczenie kanałowe Gliwice
30 października 2020 --- Drukuj

Kiedy próchnica atakuje zęby i te nie są dostatecznie szybko wyleczone, to choroba dociera do miazgi, tworząc stan zapalny, który wymaga specjalistycznego zabiegu, którym jest leczenie kanałowe. Nasz gabinet stomatologiczny z Gliwic serdecznie zaprasza do skorzystania z oferty.

Próchnica to najczęściej dotykająca zęby choroba, która zaczynać się może niewinnie, jednak po czasie wymaga profesjonalnego leczenia. Z tego powodu w ramach samej profilaktyki warto chodzić regularnie do dentysty, który na bieżąco będzie w stanie oceniać stan uzębienia. Jeśli jednak jest już na to za późno, to koniecznym zabiegiem jest leczenie kanałowe. Nasz gabinet w Gliwicach zapewnia, że w każdym przypadku dbamy o pełen profesjonalizm i indywidualne podejście.

Dotknięta zapaleniem miazga zęba wywołuje ból, który zależnie od sytuacji może trwać od kilku minut do nawet kilku godzin. Brak leczenia może nawet prowadzić do sepsy! Wielu pacjentów decyduje się na wyrwanie zęba, jednak trzeba mieć świadomość, że własny ząb zawsze lepiej się sprawdzi, niż np. proteza.

Leczenie kanałowe wbrew powszechnej w społeczeństwie opinii wcale nie jest zabiegiem bolesnym. Współczesne czasy dają możliwość korzystania z wielu środków znieczulających, a po usunięciu z kanału żywej miazgi do mózgu nie dotrą informacje o bólu z już przecież nieistniejących zakończeń nerwowych.

Jak zatem przebiega leczenie kanałowe w Gliwicach?

Przede wszystkim konieczne jest wykonanie RTG zęba w celu dokładnej diagnostyki i zaplanowania zabiegu. Następnie lekarz dostaje się do zęba i usuwa z niego dotkniętą stanem zapalnym miazgę. Później dodatkowo oczyszcza kanały, osusza je i wprowadza specjalną substancję wypełniającą. W większości przypadków oferowane przez nasz gabinet w Gliwicach leczenie kanałowe dotyczy zabiegów jednorazowych. Więcej wizyt w kontekście jednego zęba zdarza się wyłącznie w cięższych przypadkach. Dzięki temu pacjent może liczyć na maksymalny komfort.

Korzystamy z indywidualnie dobranych, jednorazowych narzędzi, dzięki czemu leczenie kanałowe jest nie tylko skuteczne, ale przede wszystkim bezpieczne dla pacjenta. Stosujemy sprawdzone i efektywne znieczulenia, a przy tym do każdego podchodzimy w sposób przyjazny, jednocześnie oferując atrakcyjne ceny.

W razie jakichkolwiek pytań, obaw lub zainteresowania leczeniem kanałowym w Gliwicach serdecznie zapraszamy do kontaktu. Chętnie udzielimy odpowiedzi i umówimy wizytę.

Najdziwniejsze przypadki stomatologiczne
24 lipca 2019 --- Drukuj

Stomatologia nie przestaje zaskakiwać, prezentujemy skromną listę „dziwnych” przypadków, które zanotowano podczas wizyty u dentysty.

1. 17-letni mężczyzna z Indii z 232 zębami

W 2014 roku dentysta usunął 232 zęby u 17-letniego mężczyzny z Indii.

Były one wynikiem nowotworu zwanego zębiakiem, w którym zaczynają tworzyć się zęby szczątkowe. Po usunięciu guza z jamy ustnej dentysta i jego zespół policzyli małe, gruszkowate zęby wewnątrz. Różniły się one rozmiarami i kształtami, począwszy od drobnych jak ziarenka, a na większych masach tkanki zębowej skończywszy. Łącznie naliczyli rekordową liczbę 232 zębów.

2. Uprawa pomidora

Dentysta zapytany przez stację Fox News o dziwne przypadki opowiedział, że podczas leczenia kanałowego u jednego z pacjentów znalezione zostało w dziąśle ziarno. Po bliższym przyjrzeniu się zdali sobie sprawę, że nawet kiełkuje z niego roślina. Pacjent powiedział, że to najprawdopodobniej nasionko pomidora.

3. Zęby przytrzymywane w miejscu przez płytkę nazębną

Płytka i kamień nazębny gromadzą się z czasem na zębach i stanowią idealne podłoże dla bakterii. Kontrola płytki i kamienia nazębnego jest jedną z głównych przyczyn codziennego szczotkowania i czyszczenia zębów nicią dentystyczną.

Jeśli jednak zaniedba się ten nawyk, płytka i kamień nazębny mogą nagromadzić się w ogromnych ilościach. Płytka może utworzyć pomost między zębami, zwanym „mostkiem płytki nazębnej”. Gdy osoba z powstałym w ten sposób mostkiem w końcu uda się do dentysty, aby usunąć płytkę nazębną, może wraz z nią stracić zęby!

Im dłużej płytka znajduje się na zębie, tym bardziej uszkadza ona otaczające ją tkanki. Bakterie mogą wyjadać dziąsła i kości, usuwając podporę dla zęba. Z czasem płytka staje się jedyną rzeczą trzymającą zęby w miejscu. Gdy zostanie usunięta, zęby nie będą mogły stać samodzielnie.

4. Przyklejanie zębów

Wiele osób boi się wizyt u dentysty. Dla niektórych strach jest tak wielki, że zamiast pójść do dentysty, wolą przykleić zęba Super Glue.

Pewna Brytyjka robiła tak przez około 10 lat. Niestety, z powodu substancji chemicznych zawartych w kleju zęby ostatecznie uległy uszkodzeniu. Skończyło się na wstawieniu implantu dentystycznego — rozwiązania znacznie droższego i bardziej czasochłonnego niż nowa korona zębowa.

5. Połknięty aparat ortodontyczny

Pewna Australijka udała się do szpitala z powodu przeszywającego bólu brzucha. Po zbadaniu jej lekarze odkryli coś niesamowitego — kawałek metalowego drutu. Drut przebił jelito cienkie, powodując ból.

Kobieta zakończyła leczenie ortodontyczne dziesięć lat przed pojawieniem się bólu. Prawdopodobnie podczas zdejmowania aparatu połknęła niewielki kawałek drutu i minęło sporo czasu, zanim zdążył się on ułożyć w pozycji będącej w stanie wyrządzić jej krzywdę. Więcej

Toksyczne zęby po leczeniu kanałowym – nieuzasadniona histeria
20 lutego 2019 --- Drukuj

W naszym gabinecie spotykamy się z opiniami pacjentów, jakoby leczenie kanałowe było niebezpieczne. Twierdzenie to stało się ostatnio dość medialne – pacjenci potwierdzają je materiałami znalezionymi w sieci, m.in. filmami paradokumentalnymi. W tym artykule przedstawiamy, jak wygląda prawda dotycząca bezpieczeństwa leczenia endodontycznego.

Celem leczenia kanałowego jest ratowanie zęba przed ekstrakcją. Wprawdzie konsekwencją procedury jest pozostawienie w szczęce martwego tworu, ale jeśli zabieg endodontyczny został wykonany poprawnie, ów martwy już ząb nie jest – jak twierdzą propagatorzy negatywnych opinii na temat leczenia kanałowego – siedliskiem silnie zjadliwych bakterii i źródłem zakażenia, które może objąć cały organizm.

Poprawnie wykonane leczenie kanałowe – co to oznacza?

Prawidłowo wykonana procedura leczenia endodontycznego powinna zawierać następujące elementy:

  • Wywiad medyczny i diagnostyka obrazowa wykonana przed podjęciem jakichkolwiek działań medycznych w obrębie chorego zęba – bez tego ani rusz! Idealnie, jeśli będzie to obrazowanie wykonane przy użyciu technologii CBCT, o której więcej zostało napisane w osobnym artykule. Dzięki temu narzędziu dentysta zyskuje znakomity obraz obszaru, który ma być leczony. Dotyczy to zarówno obrazu zęba, jego korzeni, ale także tkanek okołowierzchołkowych – bardzo ważnych dla stabilizacji zęba i dla bezpieczeństwa mikrobiologicznego organizmu.
  • Zasadnicze leczenie kanałowe przeprowadzone pod mikroskopem, z dokładnym oczyszczeniem, odkażeniem i wypełnieniem wszystkich kanałów korzeniowych na całej ich długości i bez przepchnięcia zakażonej miazgi, środków dezynfekujących i materiału wypełniającego poza otwór wierzchołkowy. Tylko tak wykonana procedura oczyszczania i wypełniania kanałów uznawana jest w nowoczesnej stomatologii za standard zapewniający zarówno bezpieczeństwo, jak i skuteczność leczenia.
  • Diagnostyka obrazowa kontrolna w trakcie leczenia, po zabiegu i ramach monitorowania zmian w przyzębiu – takie postępowanie gwarantuje wgląd w to, co się dzieje w obszarze poddanym leczeniu kanałowemu. Dzięki temu dentysta może natychmiast zareagować na ewentualne niepokojące symptomy, które mogłyby świadczyć o zagrożeniu dla zdrowia tkanek przyzębia lub początkach rozwoju zakażenia ogólnego.

Więcej

Ostatni dzwonek, aby tanio wymienić plomby amalgamatowe na lepsze i zdrowsze
24 listopada 2018 --- Drukuj

Od 1. stycznia 2019 r. w gabinetach dentystycznych, w których będą stosowane plomby amalgamatowe lub w których będzie oferowana usługa usuwania wypełnień z amalgamatu, musi pojawić się separator amalgamatu. Tak wynika z unijnego rozporządzenia. Stomatolodzy, którzy nie będą mieli separatora amalgamatu, od początku przyszłego roku nie będą mogli ani zakładać, ani usuwać srebrnych plomb. Zatem pacjenci, którzy od stycznia przyszłego roku zgłoszą się do takiego gabinetu w celu usunięcia starej srebrnej plomby, zostaną odesłani do placówki, w której separator amalgamatu jest. Obowiązek zainstalowania separatora amalgamatu wprowadzi sporo zamieszania na rynku stomatologicznym. Pacjent, który dotychczas korzystał przez wiele lat z usług konkretnej placówki, a jej właściciel nie zdecydował się na zakup separatora, będzie zmuszony szukać pomocy w innym, nieznanym sobie gabinecie, jeśli leczenie będzie wiązać się z wymianą plomby amalgamatowej bądź jej osadzeniem w zębie.

Zmienią się także ceny u dentystów. Powód jest prosty: stomatolog, który chce zagwarantować swoim pacjentom pełną gamę usług jak dotychczas, musi zakupić separator amalgamatu – a to wydatek niebagatelny, bo wynoszący kilka tysięcy złotych. Do tego trzeba jeszcze doliczyć kilka kolejnych tysięcy na zainstalowanie i roczną obsługę oraz konserwację urządzenia. W ostatecznym rozrachunku starania stomatologów mające na celu zagwarantowanie pacjentom kompleksowości usług okupione zostaną podniesieniem cen w gabinetach w zakresie oferty dotyczącej usuwania lub wstawiania plomb amalgamatowych. Z uwagi na kosztowność inwestycji, jakie trzeba poczynić, może to być wzrost spory. Z tego powodu zachęcamy wszystkich pacjentów, aby nie odwlekali decyzji o usunięciu plomby amalgamatowej, póki jeszcze usługa ta jest tania. Wprawdzie środowisko stomatologiczne działa w kierunku przesunięcia terminu wdrożenia obowiązku posiadania separatorów amalgamatu, ale trudno przewidzieć, jakie decyzje ostatecznie zapadną. Tymczasem koniec roku zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim – widmo dużo wyższych kosztów związanych z wymianą plomby amalgamatowej na nowoczesną oraz estetyczną. I zdrowszą – bo niezależnie od tego, jak wiele pozytywnych opinii amalgamaty zebrały na temat swojej legendarnej wytrwałości, każdy posiadacz srebrnego wypełnienia będzie je musiał kiedyś wymienić. Plomby amalgamatowe nie są bowiem wieczne i ulegają naturalnemu zużyciu. Z czasem powoduje to powstanie nieszczelności na granicy z tkankami zęba i przyczynia się do rozwoju próchnicy wtórnej.

Plomby amalgamatowe nadal są popularne, gdyż z badań, które w naszym gabinecie Dentysta.eu przeprowadzono w 2015 r., wynika, że szare wypełnienia ma spora część społeczeństwa – aż 30%. Najdziwniejsze jednak jest, że aż co 16. ankietowany stwierdza, że… nie wie, czy posiada srebrną plombę (Wykres 1).


Wykres 1. Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>