W 2014 r. dowiedzieliśmy się, że o zdrowiu jamy ustnej człowieka nie wiemy jeszcze wszystkiego. Odkryto wtedy w tym obszarze bardzo dziwne bakterie – nadzwyczaj małe, występujące także w wodach gruntowych i w organizmach wielu zwierząt, a na dodatek prowadzące tryb życia niespotykany dla mikroorganizmów związanych z człowiekiem. To pasożyty innych mikroorganizmów, które mogą mieć bardzo duży wpływ na zdrowie jamy ustnej.
Odkryte kilka lat temu ultra-małe bakterie zaklasyfikowano do rodzaju Saccharibacteria. Od innych bakterii różni je wielkość genomu – ich DNA jest tak małe, że bakterie te nie wytwarzają samodzielnie nukleotydów oraz aminokwasów potrzebnych im do życia. Pozyskują te cząstki od swoich żywicieli – innych drobnoustrojów żyjących w zajmowanym przez nie środowisku.
Zakażenie pasożytem od łosia, psa, kota
Saccharibacteria – pomimo posiadania maleńkiego genomu – świetnie radzi sobie nie tylko w jamie ustnej człowieka, ale także jako bywalec wód gruntowych, żołądków łosi, organizmu psa, kota czy delfina. Choć te środowiska życia są różne, ultra-małe bakterie znakomicie czują się w każdym z nich i nie potrzebują modyfikować swojego DNA, aby dostosować się do nowego miejsca pobytu. To oznacza, że zaspokajając pragnienie wodą gruntową, można tą bakterią się zarazić, np. od łosia, który również – wcześniej – pił wodę z tego samego zbiornika.
Jak powiedział dr Jeffrey Scott McLean, mikrobiolog i profesor nadzwyczajny periodontologii na University of Washington School of Dentistry oraz główny autor artykułu na temat ultra-małych bakterii, który ukazał się w czasopiśmie Cell Reports, jest to jedyna znana nam bakteria, która prawie się nie zmieniła, gdy przystosowała się do ludzi.
Zdrowie jamy ustnej zagrożone?
Naukowcy niewiele jeszcze wiedzą na temat ultra-małych bakterii, ale skłaniają się ku tezie, że drobnoustroje te mogą mieć znaczący udział w kształtowaniu zdrowia jamy ustnej i w rozwoju oraz przebiegu chorób tego obszaru – także schorzeń jeszcze nieodkrytych.
Na pewno natomiast wiadomo, że w sprzyjających warunkach mikroorganizmy te mogą doprowadzić do śmierci swoich żywicieli, czyli innych drobnoustrojów, od których pozyskują potrzebne im do życia aminokwasy i nukleotydy. Z tego powodu mogą znacząco modyfikować liczebność i skład mikrobiomu jamy ustnej człowieka.
Nie wiemy jeszcze, jakie konsekwencje może mieć dla zdrowia jamy ustnej zakażenie szczepem Saccharibacteria i wynikające z tego zmiany, jakie zachodzą w mikrobiomie tego obszaru. Tym bardziej, że – jak przekonują naukowcy – szczep ten dopiero niedawno zaczął się osiedlać w jamie ustnej człowieka. Poznanie tego zagadnienia jest jednak bardzo istotne – odpowiedni skład mikrobiomu jamy ustnej jest bowiem kluczem nie tylko do zdrowia tego obszaru, lecz również do odniesienia sukcesu podczas zabiegów implantacji. O innych mikroorganizmach zamieszkujących nasze szczoteczki przeczytasz tutaj.
Źródło: https://phys.org/news/2020-07-ultra-small-parasitic-bacteria-groundwater-moose.html