invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com
SERDECZNIE Zapraszamy do naszego gabinetu: ul. Witkiewicza 75, 44-102 Gliwice, TEL. +48 500 701 500
1
Jak patogeny z jamy ustnej przyczyniają się do miażdżycy, zawału i udaru
22 lutego 2016 --- Drukuj

O związkach chorób jamy ustnej z miażdżycą i jej konsekwencjami: zawałem lub udarem zrobiło się głośno kilka lat temu, kiedy coraz więcej badań wskazywało na fakt, że bakterie z chorych zębów i przyzębia wybitnie przyczyniają się do powstania blaszki miażdżycowej i zwężania światła naczyń tętniczych. Utrudniają w ten sposób lub uniemożliwiają krwi swobodny przepływ i sprzyjają powstawaniu skrzepów. Konsekwencją ostateczną ograniczenia przepływu krwi lub zablokowania przez skrzep naczynia krwionośnego jest zgon. Brzmi to poważnie, ale też bakterie, które wywołują próchnicę lub zapalenia przyzębia, kiedy przedostaną się do krwiobiegu, potrafią być bardzo niebezpieczne dla zdrowia ogólnego.

Przyjrzyjmy się bliżej procesowi powstawania blaszki miażdżycowej i mechanizmom prowadzącym do zamknięcia światła naczynia krwionośnego – zakładamy, że zrozumienie tych zależności u niejednej osoby zmieni zapatrywanie na tak prozaiczną czynność, jaką jest codzienne szczotkowanie zębów, i na konieczność okresowego kontrolowania zdrowia jamy ustnej.

  • Zakażenie bakteriami

Powstawanie zmian miażdżycowych jest ściśle związane z infekcją i związanym z tym    pobudzeniem układu odpornościowego oraz powstaniem procesu zapalnego. Bakterie, które      mogą przedostać się do krwiobiegu z chorych zębów lub przyzębia, należą do szczepów,   które skutecznie aktywują procesy immunologiczno-zapalne. To beztlenowe paciorkowce,       gronkowce oraz wróg numer 1 zdrowia tkanek przyzębia – Porphyromonas gingivalis.        Groźny jest też szczep Fusarium.

  • Aktywacja i nasilenie procesu zapalnego w naczyniach

Obecność bakterii we krwi pobudza limfocyty i przeciwciała do zwalczania intruzów.      Niedawno odkryto, że odpowiedź zapalna organizmu nasilana jest przez obecność gingipain –          enzymów wydzielanych przez szczep Porphyromonas. Gingipainy działają na poziomie       DNA: tak zmieniają ekspresję genów kodujących dwie angiopoetyny (to białka biorące     udział w powstawaniu reakcji zapalnych), że stan zapalny ulega nasileniu.

  • Pierwotne zmiany miażdżycowe

Oplecione komórkami odpornościowymi bakterie przyczepiają się do ścianek naczyń       krwionośnych – w miejscach, gdzie występują mikrouszkodzenia śródbłonka. Uszkodzenia         te są konsekwencją działania szkodliwych czynników środowiskowych: nadciśnienia      tętniczego, toksyn z dymu tytoniowego czy też wolnych rodników. Powstawaniu      pierwotnych zmian miażdżycowych sprzyja również nagromadzenie lipidów w wewnętrznej          ściance naczyń. Powoduje to zmiany w przepuszczalności śródbłonka wyściełającego           naczynia, a w konsekwencji prowadzi do przemieszania się oraz namnażania komórek             odpornościowych i zwiększenia produkcji prozapalnych cytokin. Pobudzona zostaje        produkcja białek tworzących tkankę łączną: kolagenu, elastyny i proteoglikanów –    cząstki te zaczynają odkładać się w blaszce miażdżycowej.

  • Narastanie blaszki i formowanie czapki włóknistej

Z czasem w blaszce odkłada się na tyle dużo białek, że zaczynają one przeważać nad       lipidami. W narastającej blaszce pomiędzy lipidami pojawiają się kryształki cholesterolu.          Zaczyna formować się kolagenowa czapka włóknista. Na tym etapie blaszka jest jeszcze   stabilna. Jej przyrastanie, które może trwać przez 20-30 lat, odbywa się w kierunku światła        naczynia – powoduje to jego stopniowe zwężanie i coraz poważniejsze zakłócenia w    przepływie krwi.

  • Destabilizacja blaszki miażdżycowej

Z czasem blaszka w swoim rdzeniu zawiera sporo lipidów i cholesterolu, a włóknista płaszczowa osłona staje się podatna na pęknięcia i ulega destabilizacji. Jest to konsekwencja toczącego się w ściance naczynia procesu zapalnego, w którym uczestniczą limfocyty T. Stymulują one produkcję metaloproteinaz, białek odpowiedzialnych za niszczenie elementów tkanki łącznej, a wydzielanych przez makrofagi. W międzyczasie wydzielany przez komórki ciała interferon gamma (należący do cytokin) blokuje namnażanie się komórek wytwarzających kolagen i pobudza makrofagi. Zahamowanie produkcji kolagenu i aktywność metaloproteinaz powodują, że włóknisty płaszcz blaszki miażdżycowej, dzięki któremu przylega ona do ściany naczynia, staje się coraz cieńszy i z czasem blaszka ulega destabilizacji.

  • Zamknięcie światła naczynia krwionośnego

Niestabilna blaszka miażdżycowa jest podatna na pękanie. Kiedy pęknie, wytwarza się    skrzep przyścienny, który zamyka światło naczynia tętniczego i blokuje krążenie. W okolicy       odciętej od dopływu świeżej krwi pojawia się niedotlenienie i martwica. Jeśli zamknięte             zostanie światło naczynia wieńcowego, może dojść do martwicy serca, czyli zawału; albo      też pojawią się tak silne zaburzenia w rytmie serca i migotanie komór, że konsekwencją    może być nagła śmierć sercowa. Jeśli zamknięta zostanie tętnica doprowadzająca krew do       mózgu, konsekwencją staje się udar.

Jak widać, szczotkowanie zębów i pasty może uratować nie tylko piękny uśmiech, ale także życie. Koszt profilaktyki zamyka się w kilku złotych; koszt prywatnej wizyty kontrolnej – w kilkudziesięciu. Życie za to jest bezcenne.

Komentarzy: 1

Dodano 23.02.2016

Kto jest autorem tego artykułu?
Jakoś nie mam zaufania do niepodpisanych publikacji…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czy
wiesz, że...
  • 60% Polaków deklaruje, że woli zażywać leki przeciwbólowe, w razie bólu zęba i przeczekać go, niż udać się do stomatologa.
  • Dentofobia w Polsce sięga 80%, z czego około 16% badanych określa strach jako paraliżujący.
  • Pacjenci z woj. dolnośląskiego najczęściej ze wszystkich województw łykają leki na uspokojenie przed wizytą u dentysty aż 8%, wyprzedzają ich tylko obcokrajowcy gdzie po takie środki sięga 12% pacjentów. (Inne woj. ok 4%)
FAQ
NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>