Hemisekcja jest to najprościej mówiąc, separacja i usunięcie części korony i korzenia zęba w obrębie, którego występuje stan zapalny z nieodwracalnymi zmianami patologicznymi.
Czynność ta pozwala na zachowanie zdrowej części zęba, który w późniejszej kolejności zostanie poddany odbudowie protetycznej. Hemisekcja jest zabiegiem stosunkowo rzadkim, aczkolwiek niezbędnym w chorobach przyzębia, w których uszkodzony jest jeden z korzeni zębów wielokorzeniowych – trzonowych. Z kolei uszkodzenia pojedynczych korzeni następują w wyniku m.in. złamań, głębokiej próchnicy czy też niewłaściwego leczenia, tym samym powstają zmiany okołowierzchołkowe, kolejno ubytki kostne w obrębie furkacji. W przypadku pozytywnego przebiegu hemisekcji, która (UWAGA!) nie zawsze się udaje, stomatolog uniemożliwia powiększanie się istniejących w obrębie korzenia zębowego zmian.
Hemisekcja jest czasochłonnym zabiegiem wykonywanym wówczas, kiedy leczenie zachowawcze nie jest już możliwe. Pierwszym wskazaniem do przeprowadzenia zabiegu hemisekcji są zmiany okołowierzchołkowe przy korzeniach, kiedy leczenie endodontyczne nie jest już możliwe. Kolejno są wskazania periodontologiczne, jak ubytek kości czy też inny proces chorobowy, oraz złamanie pionowe zęba i/lub korzenia.
• nieprawidłowa budowa korzenia
• nieprawidłowo przeprowadzone leczenie endodontyczne
• choroby przyzębia (np. paradontoza)
• zła współpraca ze stomatologiem, niestosowanie się do zaleceń
• niemożność opracowania zęba po odcięciu jego części – trudny dostęp
• choroba pacjenta (niemożność przeprowadzenia zabiegu)
Leczenie protetyczne po przeprowadzonym zabiegu hemisekcji jest trudne i czasochłonne. W pierwszej kolejności trzeba skontrolować wypełnienia kanałów i głębokość kieszonki dziąsłowej. Tak jak wspomniano wcześniej hemisekcja i dalsza odbudowa protetyczna nie zawsze się udaje – jednym z powodów jest m.in. obecność pozostałości po usuniętym korzeniu czy też nierówności w okolicy szyjki zęba.
Do odbudowy zębów stosuje się wkłady koronowo-korzeniowe, które wzmacniają koronę i chronią przez złamaniem, aczkolwiek należy mieć na uwadze, że ich wybór uzależniony jest głównie od stopnia zniszczenia korony. Po wykonanym zabiegu hemisekcji następuje mniej więcej sześciomiesięczny okres, kiedy to formuje się kość wyrostka zębodołowego, a rana poekstrakcyjna ulega zagojeniu. Po tym czasie stosuje się uzupełnienia protetyczne.
Komentarzy: 4
Miałam wykonywany ten zabieg – fakt, w jego trakcie, to ja nic nie czułam, ale jak już znieczulenie przestało działać, to z bólu „chodziłam po ścianach” i pakowałam w siebie non stop Ketonal :'(
Ja też miałem ten zabieg, ale już jest dobrze, na szczęście. Pozdrawiam śląskich stomatologów.
Mam mieć wykonywany ten zabieg na 6tce i potem połaczone korony protet, 5 i 6tki,ale boje sie że to za słaby filar i czy wytrzyma pózniejsze nagryzanie?
Jeśli ktoś może doradzic w tej sprawie,prosze o pomoc.
mam odseperowane cz. korzenia pod porcelanową koron na 17 oraz w zniszczonym próchnicą 16- chcę przekonać stomatologa/ słupsk do zdjęcia porc. korony z 17 , usunięcia „wspornikowej plomby z 16 oraz do hemisekcji ” odseperowanych lużnych korzeni – na razie on się waha.. ale może go przekonam do experymentu- potem byłby tam most pomiędzy 15 xx 18.