invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com
SERDECZNIE Zapraszamy do naszego gabinetu: ul. Witkiewicza 75, 44-102 Gliwice, TEL. +48 500 701 500
0
Fobie u dentysty. Co przeraża pacjentów (i stomatologów) w gabinecie?
15 lipca 2019 --- Drukuj

Przychodzi pacjent do gabinetu stomatologicznego i odczuwa strach: przed dentystą, bólem i przed samym leczeniem. Lęk budzi w nim widok kitla, narzędzi, a także krew. Prośba o otwarcie ust, widok wiertła czy czerwonej plamy w spluwaczce lub sama tylko świadomość, że dentysta pracuje nad zębem, a tkanki krwawią, potrafi doprowadzić pacjenta do paniki, przyspieszonego bicia serca i oddechu, duszności lub – co też się zdarza – do omdlenia w wyniku reakcji wazowagalnej (rozszerzenia naczyń i spowolnienia bicia serca lub obniżenia ciśnienia krwi).

Reakcje w odniesieniu do wymienionych sytuacji są przesadne – bo w gabinecie dentystycznym pacjent może czuć się bardzo bezpiecznie. Tak jednak objawiają się fobie – zmory samych pacjentów, ale również i stomatologów. Fobie mogą też skutkować unikaniem sytuacji, w których się ujawniają[1]. Dentofobia jest tylko jedną z nich.

Przedstawiamy fobie, które mogą utrudniać leczenie zębów i współpracę między dentystą a pacjentem.

  • Dentofobia (odontofobia), czyli strach przed dentystą, ortodontą, leczeniem zębów[2] – fobia osławiona i najczęściej spotykana u pacjentów w każdym wieku. U najmłodszego pokolenia, na szczęście, coraz rzadziej spotykana – z uwagi na większą świadomość samych rodziców, którzy rozsądnie przygotowują maluchy na spotkanie z dentystą, jak i nowocześniejsze techniki leczenia zębów w porównaniu do tego, co stomatolog mógł zaoferować jeszcze kilka dekad temu. Jej odmianą jest jatrofobia, czyli lęk ogólnie przed lekarzami. Ponieważ dentyści noszą też obecnie kolorowe lub jednobarwne (ale nie białe) fartuchy lekarskie, coraz rzadsza jest też leukofobia, czyli paniczny strach przed kolorem białym.
  • Hemofobia (hematofobia) – strach przed krwią, widokiem krwi. Fobia ta, częstsza u kobiet, osób z niższym wykształceniem lub zaburzeniami psychiatrycznymi[3], wyjątkowo skutecznie komplikuje leczenie, gdyż częstym skutkiem lęku odczuwanego przez pacjenta jest omdlenie. Warto wspomnieć, że naukowcy doszli do wniosku, iż hemofobia może być fobią… ratującą życie – ponieważ utrata świadomości i reakcja na widok krwi, które w dzisiejszych czasach zmuszają dentystę do przerwania leczenia, dawniej – w czasach wojen i napaści – mogły niejednej co bojaźliwszej osobie umożliwić przetrwanie. To fobia, która jest równie groźna, jak dentofobia, gdyż pacjent, który ma świadomość, że podczas leczenia zębów w jego jamie ustnej pojawia się krew, będzie omijał gabinet dentystyczny szerokim łukiem – prawdopodobnie do momentu, aż ból lub inna negatywna przypadłość związana ze zdrowiem jamy ustnej nie przymuszą go do spotkania ze stomatologiem. Hemofobia dotyczy także personelu medycznego – z badań wynika, że co ósmy student mdleje na widok krwi, podczas iniekcji lub asystowania przy zabiegach.
  • Agilofobia – strach przed bólem. Dotknięci nią pacjenci mogą też zmagać się z aichmofobią, czyli nieuzasadnionym lękiem przed ostrymi przedmiotami stosowanymi przez dentystę, np.strzykawkami z igłą, skalpelem czy końcówkami narzędzi do ręcznego kiretażu. Również pacjenci dotknięci ksyrofobią, czyli strachem przed brzytwami czy ostrzami, mogą odczuwać lęk związany z użyciem skalpela.
  • Aidsofobia – strach przed zarażeniem się wirusem HIV. Skutkiem tej fobii jest fatalny stan zdrowia zębów z powodu permanentnego unikania wizyt w gabinecie z uwagi na to, że dotknięci tą fobią pacjenci mają świadomość, że u „ich” dentysty również mogą leczyć zęby osoby zarażone tym wirusem. Jeśli pacjent boi się zarażenia nie tylko AIDS, ale także i innymi patogenami, jego problemem jest tapinofobia (strach przed chorobą zakaźną). Dla lekarza dentysty może to oznaczać nie tylko kłopoty z opanowaniem strachu pacjenta przed leczeniem, ale także trudność w przekonaniu pacjenta, że antybiotyków nie trzeba bezwzględnie stosować przed każdym zabiegiem lub nim.
  • Astenofobia – strach przed zasłabnięciem. Tym silniejszy, im pacjent ma gorsze doświadczenia z leczeniem lub diagnostyką. Fobia ta może wiązać się z hematofobią, czyli strachem przed krwią: świadomość pacjenta, że podczas zabiegu może być narażony na widok krwi, co może skończyć się omdleniem, budzi jego strach przed zasłabnięciem.
  • Bacillofobia (mikrobiofobia) i bakteriofobia –strach – odpowiednio – przed drobnoustrojami i bakteriami. Fobia może skutecznie odstraszyć przed wizytą u dentysty z powodu lęku przed możliwością kontaktu z mikroorganizmami w gabinecie, ale też – z drugiej strony – zdopingować pacjenta do dbałości o higienę jamy ustnej i do leczenia próchnicy. Podobne skutki może zrodzić werminofobia, czyli strach przed zarazkami.
  • Fobia społeczna izolowana – ogarnięty nią pacjent odczuwać może bezpodstawny lęk przed wizytą u dentysty z racji konieczności spotkania się z innymi osobami w gabinecie.
  • Ambulofobia – strach przed chodzeniem. Dotyka najczęściej osoby starsze lub zmagające się ze schorzeniami ortopedycznymi czy reumatologicznymi, które boją się upadku podczas chodzenia i urazów będących jego konsekwencjami[4],[5] Ogarnięty taką fobią pacjent może mieć opory przed wejściem na fotel dentystyczny czy przed przejściem po schodach na badanie tomograficzne CBCT, które przeprowadza się w innym pomieszczeniu niż właściwy gabinet stomatologiczny.
  • Chemofobia – strach przed substancjami chemicznymi lub hygrofobia – lęk przed roztworami, zawiesinami, mieszaninami płynnymi. Może objawić się np. podczas czyszczenia kanałów korzeniowych lub zakładania wypełnienia stomatologicznego.
  • Diskimedifobia – strach przed badaniem przez studenta medycyny oraz diskipulofobia – lęk przed studentami. Obie fobie mogą uniemożliwić przebieg diagnostyki czy leczenia w ośrodkach stomatologicznych kształcących przyszłych dentystów, a także wprowadzić zamieszanie w rytm pracy personelu indywidualnej praktyki stomatologicznej, jeśli pacjent utożsami lekarza odbywającego tam staż zawodowy lub będącego w trakcie specjalizacji ze studentem stomatologii.
  • Farmakofobia lub neofarmafobia czyli strach – odpowiednio – przed przyjmowaniem leków lub przed nowymi lekami, mogą zniszczyć plan leczenia lub – w sytuacji, kiedy pacjent będzie się bał przyjmować antybiotyki przepisane osłonowo – poskutkować rozwojem zakażeń, które mogą pojawić się po zabiegu lub w niezagojonej jeszcze ranie. Skuteczne leczenie stomatologiczne wymagające hospitalizacji lub diagnostyki wysokospecjalistycznej w placówce szpitalnej może też utrudnić albo uniemożliwić nosokomefobia, czyli lęk przed szpitalem, albo nosofobia, czyli lęk przed leczeniem – jakimkolwiek a nie tylko stomatologicznym. Diagnostykę obrazową może z kolei uniemożliwić radiofobia, czyli strach przed napromieniowaniem. Co ciekawe: dentysta również może odczuwać lęk związany z farmaceutykami – konkretnie przed przepisywaniem leków uśmierzających silny ból, opartych głównie na opioidach. To opiofobia – lęk przed uzależnieniem się pacjenta od leków opioidowych.
  • Fobofobia – strach przed własnymi fobiami. Lęk przed strachem, którego doświadcza się w związku z np. dentofobią czy hemofobią, to lęk „na zapas”, który może działać jak samospełniające się złe proroctwo i skutecznie przywołać u pacjenta atak paniki na myśl o leczeniu zębów czy widoku krwi.
  • Panofobia – lęk przed wszystkim. Pacjent, który boi się leczenia, leków i diagnostyki to pacjent ekstremalnie trudny.
  • Fotoaugliofobia, lęk pacjenta przed ostrym światłem. Może zakłócić przebieg leczenia stomatologicznego, jeśli pojawi się w odpowiedzi na jasny snop światła z lampy oświetlającej stomatologowi pole zabiegowe.
  • Hafefobia, haftefobia to strach przed byciem dotykanym. Ponieważ nie da się uniknąć dotyku podczas badania i leczenia stomatologicznego, fobia ta może poważnie utrudnić walkę z chorobami jamy ustnej.
  • Halitofobia – strach przed cuchnącym oddechem. Fobia ta mogłaby być utrudnieniem w leczeniu stomatologicznym w sytuacji, kiedy pacjent nie chce wyrzucić z ust odświeżającej oddech gumy do żucia. Ale też fobia ta może doprowadzić zęby do ruiny – jeśli dotknięty nią pacjent będzie nieustannie odświeżać oddech słodkimi cukierkami miętowymi czy eukaliptusowymi. Może też poskutkować pogorszeniem kondycji śluzówki jamy ustnej lub nawet kserostomią (suchością w jamie ustnej), kiedy pacjent będzie permanentnie stosował odświeżajcie oddech płyny do płukania jamy ustnej zawierające w składzie alkohol.
  • Konterfobia (chęć doznawania sytuacji wywołujących lęk)– to przykład fobii, w której pacjent przychodzi do dentysty tylko po to, aby się bać. Ów wyczekany/sprowokowany lęk może bardzo silnie nakręcić spiralę strachu i skutecznie utrudnić leczenie, diagnostykę czy komunikację z personelem gabinetu.
  • Toksofobia – strach przed zatruciem się, lęk przed toksynami.

Poza wymienionymi fobiami jest jeszcze wiele innych, niezwiązanych bezpośrednio z leczeniem, które mogą ujawnić się u pacjenta podczas wizyty u dentysty wskutek zbiegu okoliczności, np. lęk przed burzą lub ciemnością (kiedy w trakcie zabiegu akurat zagrzmi lub dojdzie do awarii oświetlenia podczas zabiegu odbywającego się wieczorem) czy strach przed  pająkami (te wszędobylskie zwierzęta wejdą wszędzie – także w szczeliny mebli czy unitu, dlatego dokładne sprzątanie gabinetu jest nieodzowne, szczególnie po dłuższej przerwie w użytkowaniu).

Algorytm postępowania z fobikiem

Podstawową metodą leczenia każdej fobii jest psychoterapia. Ponieważ dentysta ma za zadanie leczyć zęby i likwidować ból u pacjenta w danej chwili a nie dopiero po osiągnięciu zadowalających efektów interwencji psychologicznej, to choć psychoterapeutą nie jest, powinien umieć sobie radzić z pacjentami i ich fobiami.

Algorytm postępowania z fobikiem powinien być następujący:

  • Podczas wywiadu medycznego dopytać pacjenta o to, czego się boi.
  • Unikać podczas leczenia sytuacji, które mogłyby uruchomić reakcje typowe dla fobii, z którymi zmaga się pacjent.
  • Jeżeli pacjent nie poinformował o fobii, ale ujawniła się ona podczas leczenia, to – jeśli nie doszło do omdlenia – należy spokojnie porozmawiać z pacjentem o jego strachu i utwierdzić go w przekonaniu, że nie ma dla niego zagrożenia, a sytuacja jest pod kontrolą.
  • Jeżeli pacjent zemdlał, należy niezwłocznie podjąć czynności przywracające przytomność. Dalsze postępowanie będzie uzależnione od reakcji pacjenta po odzyskaniu świadomości. Jeśli dalsze leczenie nie jest możliwe, bezwzględnie należy zabezpieczyć rany, ustalić z pacjentem dalszy tok postępowania i poinformować go o konsekwencjach zaniechania leczenia lub zaniedbania zaleceń medycznych.

Jak sobie radzić z różnymi fobiami pacjentów?

  • Przy dentofobii znakomite rezultaty daje metoda stopniowego oswajania lęku przed dentystą. To metoda małych kroków, której skuteczność zależy od cierpliwości stomatologa czekającego na efekt w postaci możliwości podjęcia współpracy i leczenia zębów oraz pozytywnego nastawienia pacjenta.
  • Jeśli problemem, jest hemofobia, czyli strach przed widokiem krwi, to poza unikaniem pokazywania pacjentowi krwi można radzić sobie jeszcze na kilka innych sposobów. W Dentysta.eu opracowaliśmy kilka doraźnych i skutecznych metod radzenia sobie z tą fobią:
    • czerwone okulary dla pacjenta;
    • sprawna asysta, która dba nie tylko o sprawny przebieg zabiegu i usuwanie krwi zanim pacjent może ją zobaczyć, ale i o to, aby odwracać uwagę pacjenta od czynności wykonywanych podczas zabiegu;
    • nieprzezierny ślinociąg – dzięki temu nie widać w nim czerwonych śladów, jeśli zostanie w nim krew;
    • dobry ssak odsysający płynną zawartość z jamy ustnej wraz z krwią;
    • absolutnie nie wolno nakazywać pacjentowi wypluwania do spluwaczki śliny i krwi po zabiegach, jak to bywa przy standardowych wizytach; pacjent może splunąć na czerwoną serwetkę;
    • odwrócenie uwagi przez wyświetlanie dedykowanych treści, filmów, które mogą zainteresować pacjenta.
  • Przy pacjencie z fotoaugliofobią trzeba unikać zapalania lampy bez ostrzeżenia i kierować snop światła tak, aby nie drażnił oczu. Można też na czas zabiegu założyć pacjentowi bardzo ciemne, przeciwsłoneczne okulary lub gogle do wirtualnej rzeczywistości i przenieść go do świata fantazji.
  • Pacjentowi z toksofobią nie należy wyjaśniać językiem potocznym przeprowadzanych działań przygotowujących do leczenia kanałowego, czyli nie należy mówić mu, że ząb został zatruty lub że do zęba włożona została trutka, ani tego, że bakterie wydzielają toksyny.
  • W przypadku pacjentów z fobiami dotyczącymi leczenia farmakologicznego oraz diagnostyki medycznej, warto dokładnie omówić właściwości leków i wyniki badań, kierując uwagę pacjenta na bezpieczeństwo i korzyści, jakie odniesie ze stosowania substancji medycznych i badania diagnostycznego. Dobrze jest też umieć przywołać konkretne dane statystyczne, które potwierdzą nieszkodliwość i skuteczność leku lub brak negatywnego wpływu badania na organizm.

[1]https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S221503661830169X

[2]https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0011848616308482

[3]Joseph BO, Eaton WW. The epidemiology of blood-injection-injury phobia. Psychological Medicine. 1998: 1129–1136.

[4]SBU. Osteoporos-prevention, diagnostik och behandling. Stockholm: Statens beredning för medicinskutvärdering. ; 2003.

[5]Leonard MR, Marjorie R. Fear of walking in a two and-a-half-year-old girl. Psychoanal Q. 1959; 28(1): 29–39, indexed in Pubmed:13645841.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czy
wiesz, że...
  • Jeśli Twoje zęby mają jasno żółty kolor, to oznaka że są zdrowe. Żółte zęby są najsilniejsze i trwałe. Jasno żółty to najbardziej naturalny kolor naszego uzębienia. Wybielając swoje zęby, tylko je osłabiamy.
  • W Japonii "yaeba" czyli "krzywe zęby" są uważane za urocze i atrakcyjne. Nastolatki często poddają się operacji wykrzywienia zębów, by wyglądać bardziej atrakcyjnie.
  • Pacjenci korzystający z usług w ramach NFZ o 9% częściej deklarują, że boją się dentysty.
FAQ
NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>