Profilaktyka chorób serca ma ścisły związek z higieną jamy ustnej. Ten fakt potwierdzają liczne badania naukowe, przeprowadzone wśród pacjentów, cierpiących na różnego rodzaju schorzenia. Statystycznie, ubytki natury stomatologicznej najczęściej prowadzą do powikłań kardiologicznych. Pielęgnując swoje uzębienie z należytą dokładnością, zmniejszasz ryzyko wystąpienia zawałów oraz innych równie śmiertelnych przypadłości związanych z twoim sercem.
Wykałaczki to seryjni mordercy, zbierający największe żniwo na terenie Stanów Zjednoczonych – to brzmi niczym nagłówek z brukowca, nie mniej jednak jest to potwierdzony fakt, gdyż nieumiejętne obchodzenie się z nimi jest najczęstszą przyczyną uduszeń. Te przybory w nieodpowiednich rękach są w stanie wyrządzić więcej szkód, niż pożytku, mogą doprowadzić do podrażnienia dziąsła, a nawet uszkodzić szkliwo. Radzimy odłożyć wykałaczki na bok i sięgnąć po nić dentystyczną, gdy zajdzie taka potrzeba.
Próchnica to jedna z najczęściej występujących chorób na całym świecie. Niespełna połowa populacji dorosłych osób cierpi na tę przypadłość lub miała z nią styczność w czasie swojego życia.
Profilaktyka chorób jamy ustnej jest o wiele prostsza niż nam się to wydaje. Większości powikłań można uniknąć dzięki regularnemu szczotkowaniu i czyszczeniu z pomocą nici dentystycznej – to pestka, każdy jest w stanie o to zadbać. Początkiem poważnej choroby jest na ogół infekcja dziąsła, która została zbagatelizowana. W miarę jej rozwoju, odczuwalne skutki stają się coraz bardziej dotkliwe, a dalsze konsekwencje mogą się okazać druzgocące, nie wspominając o paradentozie. Wtedy zakażenie zęba jest tylko kwestią czasu, a w skrajnych przypadkach jedynym możliwym wyjściem staje się kosztowne leczenie kanałowe lub ekstrakcja. Przypominamy wszystkim słowa klasycznej piosenki dla dzieci „Myję zęby, bo wiem dobrze o tym, kto ich nie myje ten ma kłopoty”.
Mało kto przykłada uwagę do pielęgnacji dziąseł podczas mycia zębów, najczęściej są one całkowicie pomijane, wręcz traktowane po macoszemu. Stomatolodzy przypominają, szczotkowanie dziąseł jest szalenie istotne, a według opinii niektórych ekspertów nawet ważniejsze niż samo czyszczenie uzębienia. Kolistymi ruchami delikatnie szoruj dziąsła podczas codziennej higieny jamy ustnej, dzięki czemu usuniesz bakterie, będące przyczynami infekcji.
Płyn do płukania ust w rzeczywistości nie jest złotym środkiem, tak jak pokazuje się to w reklamach. Bez wątpienia poprawia oddech, ale ten efekt nie utrzymuje się zbyt długo. Co więcej, takie płyny zawierają alkohol, który powoduje wysuszenie jamy ustnej, a przykry zapach powraca wraz ze śliną. Wprawdzie alkohol ma właściwości bakteriobójcze, ale jego regularne stosowanie nie jest korzystne na dłuższą metę.
Całe wnętrze jamy ustnej powinno być dokładnie umyte w trakcie szczotkowania zębów. Szczególną uwagę należy zwrócić na wewnętrzną stronę policzków oraz język – to ulubione zagajniki bakterii. Tą poradę powinien wziąć do serca każdy, kto pragnie cieszyć się świeżym oddechem przez dłuższy czas.
Krwawiące dziąsła i ubytek masy kostnej w okolicach zębów mogą świadczyć o cukrzycy. Jeśli regularnie szczotkujesz zęby i korzystasz z nici dentystycznej, a twoje dziąsła w dalszym ciągu krwawią, koniecznie skonsultuj się ze swoim stomatologiem, który sprawdzi, czy masz cukrzycę lub stan przed cukrzycowy.
Na pierwszy rzut oka wydaje się to mało prawdopodobne, ale występowanie chronicznych bólów głowy może mieć związek z wadą zgryzu. W trakcie przeżuwania pokarmu nieodpowiednio ułożone zęby wywołują naprężenia w szczęce i mięśniach, a co za tym idzie, mogą pojawić się dotkliwe bóle głowy. Jeśli podejrzewasz, że twój zgryz jest przyczyną tego rodzaju schorzenia, radzimy zasięgnąć opinii ortodonty.
Niektóre z twoich ubytków zostały wypełnione za pomocą metalowych plomb? Głowa do góry, wcale nie musisz ich wymieniać. Szkodliwość tego rodzaju wypełnień nie została potwierdzona żadnymi badaniami. Co więcej, podczas próby ich usunięcia ryzykujesz uwolnieniem znacznie większej ilości rtęci niż w przypadku pozostawienia ich na swoich miejscach. Nawet w dobie dzisiejszych rozwiązań technologicznych metalowe plomby nie odeszły jeszcze do lamusa, są powszechnie stosowane w leczeniu ubytków.