Badacze ze Szwajcarii pochylili się nad zagadnieniem, które cechy uśmiechu powodują, że wzrasta atrakcyjność osoby uśmiechającej się. Przeanalizowali też, czy i jaki wpływ ma szerokość uśmiechu na postrzeganie autoatrakcyjności. Okazało się, że na każde 10% wzrastającej szerokości uśmiechu, ocena własnej atrakcyjności wzrastała o dokładnie 10,26%. Co ciekawe, zwiększoną siłę tego efektu odnotowano u kobiet. Czy to oznacza, że kobiety celowo mogą wykorzystywać potencjał swojego uśmiechu?
Szwajcarscy naukowcy spekulują, że prawdopodobnie tak, ponieważ kobiety są bardziej świadome siły uśmiechu, a to poprawia ich poczucie atrakcyjności. Dlatego też uśmiechają się podczas spotkań towarzyskich częściej niż mężczyźni. Może to być cecha naturalna, charakterystyczna dla płci żeńskiej, ale niewykluczone, że wpływ na to ma sposób wychowania – kobiety mogą uśmiechać się częściej, ponieważ są bardziej świadome pozytywnych reakcji generowanych u otoczenia przez uśmiechającą się osobę.
Dlaczego mężczyźni uśmiechają się rzadziej od kobiet?
Badacze wskazują, że od kobiet często oczekuje się, iż będą bardziej przyjazne i bardziej wyraziste emocjonalnie od panów. Mężczyźni z kolei mogą mieć w sobie pewną stałą niepewność co do zasadności uśmiechania się, a wynika to z biologii ich organizmów – odkryto bowiem, że wysoki poziom testosteronu działa hamująco na uśmiechanie się w relacjach społecznych. Ponadto panowie generalnie są mniej przekonani do prawdziwości teorii mówiącej o tym, że uśmiech jest ważną cechą ich wizerunku społecznego. I w związku z tym mogą mniej przychylnie oceniać swój uśmiech w porównaniu z kobietami.
Szerokość uśmiechu – klucz do własnej atrakcyjności
Badanie to jest jednym z niewielu, które dostarcza informacji o nadal bardzo tajemniczym dla naukowców i dla nas zagadnieniu: które cechy uśmiechu tak naprawdę mają wpływ na to, jak postrzegamy atrakcyjność własną. Mimika twarzy odgrywa tutaj znaczącą rolę, gdyż przy pomocy rezonansu magnetycznego potwierdzono, że uśmiechnięta twarz powodowała silniejszą odpowiedź ośrodka mózgowego znajdującego się w korze oczodołowo-czołowej niż obserwacja twarzy o neutralnym wyrazie.
Wiadomo było już wcześniej, że atrakcyjność uśmiechu wiąże się m.in. z grubością i umiejscowieniem górnej wargi, liczbą odsłoniętych zębów a także z widocznością dziąseł. Dzięki pracy naukowców ze Szwajcarii udało się poszerzyć tę wiedzę o nadzwyczaj ważną rolę szerokości uśmiechu.
Odkrycie to jest istotne, gdyż uśmiech jest uznawany za wyznacznik wiarygodności i inteligencji, odgrywa znaczącą rolę w interakcjach międzyludzkich, dostarcza niezwykle dużej dawki informacji o emocjach, a także pomaga tworzyć wyobrażenie o fizycznych i psychicznych cechach osoby uśmiechającej się.
Badacze są przekonani, że wyniki ich pracy mogą wnieść bardzo wiele dobrego do ortodoncji, stomatologii i dziedzin pokrewnych, gdyż dzięki uzyskanym informacjom specjaliści zaangażowani w poprawę estetyki twarzy i uśmiechu mogą bardziej świadomie planować i prowadzić leczenie.
Źródło: https://www.nature.com/articles/s41598-021-82478-9#Sec10