Ruchoma proteza z żywicy jest prostym rozwiązaniem w bezzębności i uzyskaniu stałych zębów w miejsce tych straconych, i gdy nie istnieją przeciwwskazania, należy ją uważać szczególnie zalecaną dla osób z tym problemem. Jednak nie trzeba zapominać, że zaczynają być produkowane z powodzeniem całkowite protezy z żywicy pozwalające dziesiątkom tysięcy osób na przeżuwanie poprzez funkcję w większości przypadków absolutnie akceptowalną. Wiele osób noszących tego typu protezy zwraca się o renowację wyrobu, ponieważ już jest od jakiegoś czasu zużyta.
Oto zasady warte polecenia dla tych, którzy po raz pierwszy stykają się z tym wyrobem:
Przyzwyczajenie: łatwiej jest przyzwyczaić się do całkowitej protezy niż do tej częściowej. Faktycznie, ta górna jest szersza i zatem bardziej stabilna i mniej podlegająca działaniu mięśni przesuwających. Natomiast proteza dolna jest mniej stabilna z powodu ciągłego ruchu żuchwy z powodu funkcji fonacji i przełykania.
Smak: pacjenci po nałożeniu całkowitej górnej protezy, często skarżą się na zmniejszenie odczuwania smaku. A to dlatego, że receptory smakowe są zasadniczo umieszczone po tylnej stronie języka, a nie na podniebieniu.
Wydzielanie śliny: w normalnych warunkach będzie ona zwiększona na jakiś czas jako normalne odbieranie obecności nowego ciała obcego w jamie ustnej.
Stabilność: proteza jest sztywnym wyrobem, przy czym śluzówka oparta na kości podlega zmianom. Z upływem czasu więc proteza traci stabilność z powodu normalnej reabsorbcji kości. Można łatwo zrekompensować poprzez nowe założenie aparatu, kiedy ten staje się zbyt niestabilny. W oczekiwaniu na aktualizację aparatu użytecznym jest pomagać sobie środkami adhezyjnymi w paście.
Czyszczenie protezy: po zakończeniu każdego posiłku powinno się szczotkować aparat. Jeśli to nie zostaje wykonane, po jakimś czasie można zauważyć powstawanie kamienia nazębnego szczególnie w zewnętrznych miejscach górnych trzonowych i w wewnętrznych miejscach dolnych siekaczy. Można rozwiązać problem powierzając protezę dentyście, który ją wyczyści. Jak trzymać protezę podczas codziennego czyszczenia? Proteza powinna być zawsze trzymana pomiędzy dwoma palcami. Jeśli trzyma się ją w dłoni podczas szczotkowania może zdarzyć się, że pęknie na dwie części. Należy zwracać uwagę na to szczególnie, gdy czyści protezę dolną. Inny wybieg, aby nie zepsuć jej w przypadku upadku, to umieszczenie szmatki na dnie umywalki lub umycie jej w plastikowej wanience.
Pożywienie: podczas gdy w przypadku zębów naturalnych siła żucia równa się 50 kg na cm² w przypadku protez ruchomych ledwie dochodzi do 15 kg na cm². Siła przeżuwania jest mniejsza. Należy kompensować ten fakt poprzez spożywanie pożywienia jak mielone mięso, jajka itd. Należy unikać tych produktów, które przyczepiają się do żywicy i są kleiste. Unikać też gryzienia twardego pożywienia przednimi zębami, czynność mogąca łatwo doprowadzić protezę do wypadnięcia.
Pozostawienie na noc: chociaż nie jest to konieczne zaleca się pozostawienie aparatu na noc. To pozwoli błonie śluzowej na „wypoczynek” i uniknięcie nacisku, który wywiera proteza na śluzówkę i związanego z tym spowolnienia naczyniowego, które on powoduje
Konserwacja protezy: gdy proteza nie znajduje się w jamie ustnej, np. z powodu wypoczynku nocnego, dobrze jest zanurzyć ją w dezynfekującym roztworze. Jeśli z jakiegoś powodu proteza nie może być noszona przez dłuższy czas (pobyt w szpitalu, itp.) nie umieszczać jej owiniętej szmatką w szufladzie. Jest wykonana do tego, by przebywać w środowisku wilgotnym i jeśli pozostawia się ją na dłużej w miejscu suchym łatwiej się niszczy.
Protezy całkowite żywicowe są jeszcze dziś znakomitą metodą przy niewielkim wydatkiem z funkcją przeżuwania i dobrą estetyką dla tych, którzy nie mają już własnych zębów.
Komentarzy: 3
Protezy od 100 lat nie zmieniły się .Jak były niewygodne ,tak dalej są. A już dolne to masakra. Alternatywa sa implanty dla bogaczy.
Także stomatologia nie może sie poszczycić. Jesteście dla bogatych. Taka jest prawda.
W protetyce nic się nie zmienia! sztywne, pękające protezy za które trzeba płacić około 2500!co kilka lat..żenujące!
Podzielam zdanie przedmówców.