Wzrost wskaźników bezrobocia jest bezpośrednio powiązany ze spadkiem jakości i zaniedbywaniem higieny jamy ustnej i zębów. Ujawnia to badanie opublikowane przez specjalistyczne pismo Heath Services Research. Naukowcy należący do Zrzeszenia Robert Wood Johnson Foundation porównali dane z 10 lat badań w gabinetach dentystycznych amerykańskich miast Seattle i Spokane z danymi bezrobocia zarejestrowanymi w biurze pracy (Bureau of Labor) i waszyngtońskiego Employment Security Departament. Wynika stąd, że na 10 000 osób, którzy stracili pracę odnotowuje się 1,2% spadek badań dentystycznych. Na obszarach zamieszkiwanych przez robotników i mało płatnych urzędników wskaźnik procentowy dochodzi do 5,95 %. Interesującą daną, jest że ci ludzie mają bezpłatny dostęp do usług medycznych. Wnioskuje się, iż chodzi tu o kwestię priorytetu. Jeśli ma się problemy finansowe stan zdrowia zębów przechodzi na drugi lub nawet trzeci plan.