Do tej pory zęby mleczne nie były leczone. Królowało przekonanie, że zębów mlecznych nie należy leczyć, bo i tak wypadną. Mleczaki rzeczywiście wypadają, ale zanim jednak do tego dojdzie „zarażają” sąsiadujące z nimi zęby stałe. Próchnica to choroba infekcyjna, która może przenosić się wraz z bakteriami na zdrowe zęby!
Zarażanie zębów stałych nie jest jednak jedynym problem. Zaatakowane przez próchnicę mleczaki mogą wypaść zbyt wcześnie robiąc zbyt dużo miejsca w szczęce dla zębów stałych. Jest to głównym powodem przemieszczania się zębów co pociąga za sobą nie tylko problemy krzywych zębów w przyszłości, ale również braku miejsca dla wyrzynających się zębów stałych. Aby temu zapobiec stosowane są tzw. „utrzymywacze przestrzeni”. Zabezpieczają one miejsca po zębach mlecznych, utrzymując przestrzeń do czasu pojawienia się zębów stałych. Istnieją dwa typy utrzymywaczy: ruchome, blokowe oraz mikroprotezy. Mikroprotezy odtwarzają również powierzchnię żującą, jednak to te ruchome stosowane są częściej, ponieważ uciskana błona śluzowa nie włóknieje – nie utrudnia wyrzynania zębom stałym.
Należy również pamiętać, że pierwsze zęby to nie tylko mleczaki. Z tyłu szczęki wyrzynają się bowiem zęby trzonowe stałe (szóstki). Pojawiają się zwykle między piątym a szóstym rokiem życia i dlatego rodzice zapominają, że nie są to zęby mleczne. To te zęby najczęściej atakowane są przez próchnicę, dlatego zawsze należy pamiętać, aby od najmłodszych lat dopilnować i uczyć dzieci codziennej higieny jamy ustnej oraz wykształcać odpowiednie i zdrowe nawyki żywieniowe. Niska mineralizacja oraz niekorzystna anatomia powierzchni zgryzowych sprawia, że zęby trzonowe są najczęstszym miejscem występowania próchnicy u dzieci między 6 a 12 rokiem życia.
Warto zwrócić szczególna uwagę na zęby dziecka, ponieważ najczęstszą odmiana próchnicy w tym wieku, jest tzw. próchnica wczesna (butelkowa). Próchnica ta jest często nierozpoznawalna i mylona ze zwykłym osadem. Charakteryzuje się ostrym i szybkim przebiegiem. Na początku pojawia się kredowobiałe odwapnienie, które szybko zmienia kolor kolejno na jasnożółty , brązowy a nawet czarny. Rozprzestrzenia się od okolicy przydziąsłowej do brzegu siecznego i powierzchni stycznych (próchnica okrężna). Aby zapobiec takim sytuacjom należy uważnie pilnować aby dziecko nie zasypiało przy piersi lub z butelką. Należy również zabronić dziecku używania butelki jako maskotki lub zabawki.
Jeśli próchnica zniszczyła dużą część zęba, co uniemożliwia jego wypełnienie, stosuje się zabieg lapisowania. Lapisowanie to inaczej impregnacja zębiny azotanem srebra. Dzięki takiemu zabiegowi możliwe jest zatrzymanie próchnicy co często ratuje zęba przed usunięciem. Jedynym minusem to czarne zabarwienie zęba spowodowane wytrącającym się srebrem.
Szczoteczka do zębów to najbardziej rozpowszechniony, zaakceptowany i uniwersalny przyrząd do oczyszczania zębów, a dokładniej do usuwania płytki bakteryjnej. Została uznana przez amerykański Instytut Technologii w Massachusetts za najważniejszy wynalazek XXI wieku, bez którego nie można się obejść. Pokonała miedzy innymi samochód, komputer osobisty oraz telefon komórkowy.
Na początku należy wspomnieć, że nie istnieje pojęcie szczoteczka idealna (kształt, wielkość, uchwyt), gdyż cała sztuka leży w indywidualnym jej dobraniu oraz właściwym posługiwaniu się nią. Omawiając szczoteczkę do zębów zacznijmy od jej anatomii. Tradycyjna (manualna) szczoteczka do zębów zbudowana jest z główki i rączki, połączonych ze sobą ruchomo tzn. rączka powinna być w pobliżu główki elastyczna. Obie te części muszą się znajdować w tej samej płaszczyźnie. W główce umieszczone są włókna czyszczące najlepiej zaokrąglone i wykonane z gładko zakończonego tworzywa koniecznie sztucznego. Na szczęście minęły już czasy chałupniczej produkcji wykorzystującej naturalne, ostro zakończone i twarde włosie np. szczecinę świńską czy włosie końskie będące idealnym podłożem do osadzania się i bytowania na nim bakterii. W główce mogą także występować włókna polerujące, nadające powierzchni zębów gładkość i połysk.
Ze względu na średnicę włosia szczoteczki istnieje następujący podział:
• szczoteczka twarda: 0,25-0,30mm,
• szczoteczka średnio-twarda: 0,20-0,25mm,
• szczoteczka miękka: 0,18-0,20mm,
• szczoteczka do implantów: 0,08-0,012mm.
Jeszcze nie tak dawno osobom dorosłym ze zdrowym przyzębiem zalecało się używanie szczoteczek twardych. Jednak jak pokazały badania coraz częściej mamy do czynienia z tzw. „ciężkimi entuzjastami higieny”, którzy ze zbyt dużą siłą i energicznością czyszczą swoje zęby doprowadzając do powstawania recesji dziąseł i odsłonięcia szyjek zębowych. Dlatego też obecnie zalecane są szczoteczki średnio-twarde.
W szczególnych przypadkach zalecane są także szczoteczki miękkie np. :
-w przypadku zaostrzenia zapalenia przyzębia, szczególnie przebiegającego z bolesnością, krwawieniem, zwiększeniem ruchomości zębów,
-w zdiagnozowanym wrzodziejącym zapaleniu dziąseł lub przyzębia,
-stosowanie przez pacjenta jednej z metod szczotkowania- metody Bassa.
Inny podział szczoteczek to taki uwzględniający budowę części pracującej, czyli główki szczoteczki. I tutaj wyróżniamy dwa rodzaje:
• szczoteczki pęczkowe (2-3 rzędy pęczków na szerokość i 5-6 rzędów na długość),
• szczoteczki wielopęczkowe (3-4 rzędy pęczków na szerokość i 10-12 rzędów na długość).
Decydując się na wybór szczoteczki powinno się brać pod uwagę kilka aspektów, a mianowicie:
• stan dziąseł,
• ustawienie zębów w łuku zębowym,
• stan zdrowia jamy ustnej,
• motywację i zręczność pacjenta
Jeśli na dziąsłach, języku lub wewnętrznej stronie policzków występuje zmętniały nabłonek, białe plamki lub twarde tarczki warto udać się do lekarza. Może to być bowiem leukoplakia – nieprawidłowy proces rogowacenia nabłonka błon śluzowych. Nie należy bagatelizować tego typu zmian – leukoplakia zaliczana jest do tzw. stanów przedrakowych.
Termin Leukoplakia został użyty po raz pierwszy przez węgierskiego dentystę Schwimmera w 1877 roku. Jednak już w 1851 Paget opisał tę zmianę, nazywając ją plamą palaczy, pojawiała się bowiem u pacjentów nałogowo palących tytoń. Leukoplakia składa się z dwóch słów greckiego pochodzenia leuko (biała) i plamos (plama), określających zmiany charakterystyczne dla tego schorzenia. Zanim jednak pojawią się owe białe plamy, nabłonek zaatakowany chorobą mętnieje. Stopniowo zaczynają się pojawiać rzeczone zmiany, które z czasem twardnieją. Jeśli leukoplakia nie jest leczona, w obrębie białych tarczek tworzą się czerwone rozpadliny i nadżerki. Dość często powstaje stan zapalny, czasem brodawkowate wyrośla. Najczęściej zmiany takie występują na policzkach , wargach, w kątach ust oraz języku. Jeśli natomiast pojawią się w dnie jamy ustnej oraz brzusznej powierzchni języka istnieje większe prawdopodobieństwo, że są to zmiany nowotworowe.
O tym, że muzyka łagodzi obyczaje wiadomo nie od dziś, ale czy potrafi wyleczyć? Okazuje się, że tak. I to nie tylko ze złego nastroju, stresu, depresji, ale także z niektórych chorób.
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego jak duży wpływ wywierają na nas dźwięki. Oddziałują one nie tylko na korę mózgu, ale także na twór siatkowaty i podwzgórze, bez względu na to czy czuwamy czy też śpimy. Twór siatkowaty odpowiada za pracę naszych mięśni, skoro, więc dźwięki oddziałują na niego, muszą również mieć wpływ na stan naszych mięśni. Podwzgórze zaś ma bezpośredni wpływ na pracę przysadki mózgowej, która stymuluje wydzielanie prawie wszystkich hormonów w gruczołach dokrewnych. Wystarczy krótkotrwałe słuchanie muzyki (ok.20 minut), aby spowodować znaczący wzrost stężenia immunoglobulin A. Stwierdzono również, że muzyka ma działanie psychotropowe: aktywizujące i poprawiające nastrój, uspokajające i nasenne, a także antydepresyjne. Wpływ muzyki na ośrodkowy układ nerwowy polega na pobudzaniu bądź hamowaniu wzgórza, podwzgórza i układu limbicznego, czyli ośrodków odpowiadających za stany emocjonalne. Dochodzi do wzmożonego uwalniania endorfin i do immunostymulacji, czyli pobudzenia układu immunologicznego. Muzyka zmienia, więc aktywność układu nerwowego, napięcie mięśni, przyspiesza przemianę materii, szybkość krążenia krwi, zmienia siłę i szybkość tętna, obniża próg wrażliwości zmysłów, wpływa na wydzielanie wewnętrzne, modyfikuje oddychanie i zmienia czynność układu immunologicznego.
Muzyka:
• zmienia, więc aktywność układu nerwowego,
• napięcie mięśni,
• przyspiesza przemianę materii,
• szybkość krążenia krwi, zmienia siłę i szybkość tętna,
• obniża próg wrażliwości zmysłów,
• wpływa na wydzielanie wewnętrzne,
• modyfikuje oddychanie
• zmienia czynność układu immunologicznego.
PRÓCHNICA WTÓRNA (caries secundaria, secondary caries, recurrent caries) jest próchnicą występującą pod wypełnieniem lub wokół niego.
Do przyczyn jej powstania zalicza się głównie:
– błędy popełnione przez lekarza w czasie opracowywania bądź wypełniania ubytku,
– użycie materiałów słabej jakości,
– brak odpowiedniej szczelności brzeżnej,
– odłamanie brzegów wypełnienia.
Próchnicę wtórną można podzielić na:
• PRÓCHNICĘ WTÓRNĄ ZEWNETRZNĄ, inaczej powierzchowną (ang. outer = surface lesion)
Jest następstwem działania bakterii płytki nazębnej. Rozwija się tuż pod powierzchnią zęba.
• PRÓCHNICĘ WTÓRNĄ WEWNĘTRZNĄ, inaczej ścienną (ang. inner = wall lesion)
Rozwija się wzdłuż ściany wypełnienia. Jest następstwem mikroprzecieku bakteryjnego, bądź też jest niezależna od niego i wynika z przebiegu pryzmatów szkliwa, jako kontynuacja próchnicy wtórnej zewnętrznej.
Udowodniono, że sam mikroprzeciek bez wytworzenia się płytki nazębnej nie spowoduje próchnicy wtórnej. Dlatego też wysnuto wniosek, iż próchnica wtórna wewnętrzna nie rozwinie się bez zaistnienia próchnicy wtórnej zewnętrznej. Innym znanym podziałem próchnicy wtórnej jest podział na AKTYWNĄ (ang. active secondary caries) i na ZATRZYMANĄ (ang. arrested secondary caries). Jednak występują duże trudności w określeniu dokładnych kryteriów diagnostycznych tych typów próchnicy.
Do CHARAKTERYSTYCZNYCH OBJAWÓW PRÓCHNICY WTÓRNEJ możemy zaliczyć :
• plamę próchnicową pojawiającą się wokół wypełnienia,
• przebarwienia tkanki zęba wokół wypełnienia oraz brzegów samego wypełnienia (typowa brązowa obwódka),
• szczelinę brzeżną,
• miękkość i wilgotność cementu korzeniowego,
• ubytki otwarte z widoczną zębiną próchnicową.
Nawet najlepsze umiejętności najlepszego lekarza stomatologa na nic się nie zdadzą, jeśli nie dysponuje on gabinetem wyposażonym w choćby podstawowy sprzęt. Pacjenta trzeba przede wszystkim wygodnie posadzić (lub położyć) na fotelu. Niezbędne są także narzędzia i materiały do diagnozowania i leczenia.
Wyposażenie i organizacja poradni uzależniona jest od rodzaju jej działalności uwzględniając przy tym wymogi ergonomii, zasady BHP i względy estetyczne.
Całość wyposażenia można podzielić na podstawowe, specjalistyczne i pomocnicze.
W skład unitu stomatologicznego wchodzą:
|
Na konsoli lekarza znajdują się: • wiertarka turbinowa |
Dmuchawka wodno-powietrzna to urządzenie dostarczające wodę, sprężone powietrze i ich mieszaninę do pola operacyjnego. Może być nazywana strzykawką trójfunkcyjną. Udoskonaloną wersją jest strzykawka sześciofunkcyjna, podgrzewająca wodę i powietrze. Dmuchawka może też posiadać źródło światła, co stanowi duże udogodnienie dla lekarza.
Ssak usuwa wodę, ślinę i resztki materiałów z pola operacyjnego. Może służyć także do odciągania tkanek. Jest niezastąpiony przy zabiegach wymagających intensywnego chłodzenia wodą. Operowany przez wyszkoloną asystę stanowi ogromną pomoc dla stomatologa.
Ślinociąg składa się z przewodów wyprowadzających i wymiennej plastikowej końcówki. Można go dogiąć haczykowato tak, że spoczywa w najgłębszym miejscu jamy ustnej. Służy do odciągania wody i śliny, ale nie jest tak wydajny jak ssak.
Wrażliwość zębiny – jest to ostry, przemijający, umiejscowiony ból wywołany przez wielorakie bodźce działające na zębinę, którego przyczyną jest odsłonięcie zębiny i otwarcie kanałów zębinowych. Ból pojawia się nagle i trwa tak długo, jak długo działa bodziec.
Odczucia bólowe różnią się znacznie u poszczególnych pacjentów. Najczęściej występuje wrażliwość na zimno (74% przypadków), lecz ból może wywołać także spożywanie gorących, słodkich lub kwaśnych pokarmów lub napojów, szczotkowanie zębów, jak również leczenie stomatologiczne.
Teorie wrażliwości zębiny:
1) teoria nerwowa – zakłada obecność w kanalikach zębinowych nerwów czuciowych bezmielinowych, za pośrednictwem których bodźce nerwowe przenoszone są z zębiny do miazgi.
Aktualne wyniki badań nie potwierdzają tej teorii. Wprawdzie wykazano obecność włókien nerwowych wewnątrzkanalikowych, jednak nie występują one we wszystkich kanalikach, a w tych, w których występują znajdują się tylko w 1/3 domiazgowej ich części.
2) teoria receptora odonoblastycznego – zakłada przenoszenie bodźców z zębiny do miazgi za pośrednictwem włókien Tomesa (wypustek odontoblastów biegnących w kanalikach zębinowych).
Przeprowadzone badania nie wykazały jednak połączeń między odontoblastami a nerwami miazgi (wrażliwość zębiny utrzymuje się po przerwaniu warstwy odontoblastów), ponadto ustalono, że włókna Tomesa znajdują się tylko w 1/3 do 1/2 długości kanalików.
3) teoria hydrodynamiczna – jest to teoria powszechnie akceptowana. Tłumaczy ona wrażliwość zębiny na podstawie następującego mechanizmu:
Pod wpływem bodźców działających na odsłonięte kanaliki zębinowe dochodzi do przemieszczenia się płynu wewnątrzkanalikowego z następowym drażnieniem nerwów czuciowych w miazgowym splocie pododontoblastycznym, co manifestuje się bólem.
Próchnica zębów (łac. caries) jest to wieloprzyczynowa i przewlekła choroba infekcyjna twardych tkanek zęba wywołana przez czynniki pochodzenia zewnętrznego, które doprowadzają do odwapnienia i proteolizy podatnych na ich działanie tkanek.
Istnieje wiele metod diagnozowania tego schorzenia i coraz to bardziej stawia się na nowoczesne rozwiązania odchodząc m.in. od używania jako metody diagnostycznej zgłębnika, gdyż może to jeszcze pogorszyć już istniejący proces patologiczny. Oto kilka z nowoczesnych metod, z które coraz to powszechniej są wykorzystywane w polskich gabinetach stomatologicznych:
• TRANSLUMINACJA OPTYCZNA I CYFROWA-inaczej DIAFANOSKOPIA.
Badanie przeprowadza się w gabinecie przy zgaszonym reflektorze stomatologicznym. Końcówkę światłowodu umieszcza się w okolicy szyjki badanego zęba. Światło przechodząc przez prawidłowe tkanki daje ich zarys równy i jasny. Jeżeli natomiast mamy do czynienia z jakąkolwiek zmianą w tkankach lub w ich najbliższym otoczeniu skutkuje to zaburzeniem przewodzenia światła, co z kolei ujawnia się w postaci cienia o różnej wielkości i kształcie.
* Standardowe usługi bezpłatne: przeglądy stomatologiczne (kamera wewnątrzustna) * badania i konsultacje, plan leczenia, instruktaż higieny jamy ustnej
Nie ma chyba osoby, która nie spotkałaby się z bólem zęba. Przyczyna takiego stanu rzeczy w większości przypadków dotyczy nieleczonej próchnicy czy też szalejącego stanu zapalnego. Niemniej istnieje jeszcze szereg innych czynników, które mogą powodować ból zęba. Są nimi m.in. nadwrażliwość zębów, ból po zabiegu leczenia kanałowego i tuż po plombowaniu.
Ból zęba może być spowodowany poprzez próchnicę, infekcję, podrażnienie nerwu. Wewnątrz zęba znajduje się miazga zwana potocznie nerwem. Jeżeli dochodzi do zapalenia, wtenczas boli właśnie miazga, a spowodowane jest to najczęściej próchnicą. Utworzone ubytki odsłaniają znajdujący się wewnątrz zęba nerw, który siłą rzeczy ma stały kontakt z pokarmami i napojami – to powoduje ból. Pacjent, który nie uda się do gabinetu stomatologicznego celem wyleczenia ubytku/ -ów sam naraża się i doprowadza do powstania stanu zapalnego. Miazga obumiera – często pojawia się także ropień powodujący przeszywający i promieniujący ból jakże trudny do zniesienia.
Ból zęba charakteryzuje się różnym natężeniem. Ząb może boleć umiarkowanie, ale również stan zapalny może doprowadzić do bólu całej szczęki, głowy i ucha. W ekstremalnych przypadkach może pojawić się zapalenie okostnej, wówczas towarzyszący temu ból sprawia, że pacjent dosłownie „chodzi po ścianach”, a tabletki przeciwbólowe nie pomagają. Ratunek przyniesie tylko dentysta, a także wdrożenie antybiotykoterapii, która wyeliminuje ostry stan zapalny.