invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: OB

Czego nie powinny robić osoby z zaburzeniami stawu skroniowo-żuchwowego?
21 sierpnia 2021 --- Drukuj

Wsparciem dla osób z dysfunkcjami stawu skroniowo-żuchwowego jest przede wszystkim fizjoterapia stomatologiczna. Jednak nawet najlepsza terapia będzie mało skuteczna, jeśli nie zaprzestaniemy kultywowania złych nawyków obciążających wspomniane stawy. Dowiedzmy się, o jakich nawykach mowa.

Odpowiednia postawa ciała

Choć na pierwszy rzut oka to, jak siedzimy, wydaje się nie mieć związku z obciążaniem stawów skroniowo-żuchwowych, w rzeczywistości ma duże znaczenie. Unikajmy garbienia się, gdyż powoduje ono zmianę pracy mięśni, a jednocześnie ruchomości żuchwy. Niewskazane jest również częste i długotrwałe pochylanie głowy. Powinna ona być w jednej płaszczyźnie z odcinkiem kręgosłupa szyjnego. Wiele osób ma także nawyk podpierania brody rękami. Powoduje on nacisk na stawy i mięśnie żuchwy oraz wypychanie krążka stawowego, czego konsekwencją mogą być zaburzenia ruchomości żuchwy. Podpieranie brody tworzy także nacisk na zęby, który może uszkadzać szkliwo.

Niewłaściwe żucie i złe nawyki

Codziennie podczas przeżuwania pokarmów wykonujemy dużą liczbę ruchów żuchwą. Jeśli robimy to niewłaściwie, z każdym ruchem pogłębiamy problemy związane ze stawami skroniowo-żuchwowymi. Osoby borykające się z nimi powinny starać się przeżuwać pokarm po obydwu stronach, aby równomiernie obciążać stawy skroniowo-żuchwowe. Pamiętajmy jednak, aby ich nie nadwyrężać. Nie sięgajmy zatem po gumę po żucia albo pokarmy wymagające żmudnego przeżuwania. Unikajmy także twardych pokarmów. Więcej

Domowe pasty do zębów – nie rób tego
26 lipca 2021 --- Drukuj

Od pewnego czasu obserwujemy modę na naturalne, własnoręcznie robione kosmetyki. Nie omija ona także past do zębów. Jednak zanim sięgniemy po jeden z wielu dostępnych w sieci przepisów na domową pastę do zębów, warto wiedzieć, jakie konsekwencje może nieść za sobą jej stosowanie.

Składniki naturalnych past do zębów

Domowe pasty zwykle zawierają szereg naturalnych składników. Jednym z popularnych jest olej kokosowy. Uważa się go za sprzymierzeńca w walce z próchnicą, ale pod warunkiem, że jest to olej nadtrawiony, czyli poddany działaniu enzymów trawiennych. Nic jednak nie zapobiega próchnicy tak skutecznie, jak fluor. Niestety, brak go w domowych pastach do zębów. Na specyfiki te często składają się także goździki. Choć możemy nasłuchać się o nich wiele dobrego, specjaliści nie polecają stosowania ich jako głównego składnika past do zębów.

We własnoręcznie robionych pastach często znajdujemy też biel meudońską, określaną inaczej jako biel hiszpańska. Choć istotnie wspomaga ona usuwanie płytki nazębnej to trzeba wziąć pod uwagę, że oprócz właściwości polerujących, ma ona również właściwości ścierne, które mogą zaszkodzić naszemu szkliwu. Równie niebezpiecznym składnikiem tego typu specyfików jest cytryna. Zawiera ona kwasy, które atakują szkliwo zębów, a które dodatkowo wcieramy w głębsze warstwy zęba podczas szczotkowania. Więcej

Choroby jamy ustnej z zaburzeniem rogowacenia/złuszczania nabłonka
16 lipca 2021 --- Drukuj

Choroby jamy ustnej, w których dochodzi do zaburzeń rogowacenia lub złuszczania nabłonka, należą do heterogennej grupy stanów patologicznych o zróżnicowanej, często nieustalonej etiologii. Niektóre z nich zaliczane są do stanów przedrakowych (łac. status praecancerosus). Choroby te przebiegają z zaburzeniami w rogowaceniu nabłonka (hyperkeratosis, parakeratosis, dyskeratosis, acanthosis) albo z zaburzeniami w złuszczaniu nabłonka (exfoliatio). Wśród najczęściej rozpoznawanych wymienia się liszaj płaski, złuszczające zapalenie warg i rogowacenie białe.

Liszaj płaski

Liszaj płaski (lichen planus, LP) należy do najczęstszych schorzeń śluzówkowo-skórnych. To przewlekła choroba zapalna uwarunkowana immunologicznie, która może zajmować nie tylko błony śluzowe, ale też skórę gładką, paznokcie i (rzadziej) mieszki włosowe. Charakterystyczne zmiany kliniczne w jej przebiegu są wynikiem niszczenia keratynocytów warstwy podstawnej przez limfocyty T i hiperkeratynizacji nabłonka.

Liszaj płaski objawia się białymi plamami/prążkami, które mogą wystąpić w dowolnej lokalizacji w jamie ustnej; zazwyczaj obserwuje się zmiany symetryczne i obustronne. Liszaj płaski ma wiele odmian klinicznych (m.in. typ siateczkowy, grudkowy, plamisty, zanikowy, nadżerkowy, pęcherzowy). Często u jednego pacjenta stwierdza się obecność dwóch lub kilku podtypów. Obraz choroby może zmieniać się w czasie.

Liszaj płaski błony śluzowej jamy ustnej (oral lichen planus, OLP) może być jedyną lokalizacją choroby; może też współwystępować ze zmianami na skórze gładkiej lub na innych błonach śluzowych. Według szacunków, OLP dotyczy ok. 50% pacjentów z LP.

OLP charakteryzuje się obecnością zmian koronkowatych, drzewkowatych, linijnych, zanikowych wykwitów – najczęściej na policzkowej części śluzówki, wargach, języku i dziąsłach. W niektórych przypadkach mogą wystąpić bolesne nadżerki.

Zmiany w jamie ustnej są związane z niedużym ryzykiem rozwoju raka kolczystokomórkowego (SCC). Podstawą rozpoznania jest obraz kliniczny i badanie histopatologiczne.

Leczenie liszaja płaskiego jest objawowe. Leczeniem z wyboru w przypadku LP jamy ustnej są miejscowe preparaty glikokortykosteroidowe (GKS). Więcej

Ryzykowne przetaczanie krwi od osób z chorobami przyzębia
14 lipca 2021 --- Drukuj

Transfuzja krwi niejednokrotnie ratuje życie. Mało kto jednak uświadamia sobie, że niesie też za sobą ryzyko poważnych chorób. Mogą one zostać wywołane bakteriami bytującymi w krwi dawców, którzy wzmagają się z chorobami przyzębia. Poznajmy szczegóły badań w tym zakresie.

Niewystarczające testy przesiewowe krwi

Każdego roku na świecie przetaczanych jest ponad 120 milionów jednostek krwi. Choć w celu zapewnienia bezpieczeństwa krew dawców poddawana jest badaniom przesiewowym z użyciem systemu BacT/Alert, system ten może być niewystarczający do wykrycia bakterii bytujących w krwi osób z chorobami przyzębia. Tymczasem bakterie te stanowią duże zagrożenie dla życia i zdrowia biorców. Mogą prowadzić m.in. do takich poważnych chorób jak zapalenie opon mózgowych, zapalenie płuc, choroby układu sercowo-naczyniowego, ropnie czy posocznica.

Badania nad bakteriami w przetaczanej krwi

Duńscy naukowcy zbadali, że we krwi pochodzącej od pacjentów cierpiących na choroby przyzębia znajduje się 6,4 razy więcej bakterii w porównaniu do krwi pochodzącej od osób mających zdrowe dziąsła. Dane te najlepiej obrazują ryzyko związane z transfuzją krwi, której dawcą jest pacjent periodontologiczny. Więcej

Zbyt silne szczotkowanie też powoduje choroby przyzębia
3 lipca 2021 --- Drukuj

Niedokładne szczotkowanie zębów prowadzi do tego, że przy linii dziąseł gromadzi się kamień nazębny powodujący choroby przyzębia, przez które cierpią nasze dziąsła. Wiele osób, które o tym wiedzą, popada jednak w drugą skrajność, szczotkując zęby zbyt silnie. Niestety, również niesie to za sobą negatywne konsekwencje dla naszych dziąseł. Poznajmy wyniki przeprowadzonego w tym zakresie badania.

Fatalne skutki nadgorliwego szczotkowania

Dociskając szczoteczkę do zębów wierzymy, że przez to skuteczniej pozbędziemy się osadu nazębnego i bakterii, a także zapewnimy sobie bielszy uśmiech. Nic bardziej mylnego – silne szczotkowanie ściera warstwę szkliwa i uwidocznia znajdującą się pod spodem warstwę zębiny, która naturalnie ma kolor żółty. Starte szkliwo to także ułatwienie dla bakterii, które mogą wówczas z powodzeniem przyczepiać się do zęba i prowadzić do rozwoju próchnicy. Co ciekawe, badania wykazują, że nadgorliwe szczotkowanie zębów może być też przyczyną cofania się linii dziąseł.

Abrazja wskutek nadmiernego szczotkowania Fot. 1. Abrazja zębów wskutek zbyt dużej siły szczotkowania Więcej

Osoby z paradontozą ciężej przechodzą COVID-19
25 czerwca 2021 --- Drukuj

Wiele mówi się o tym, że pacjenci z chorobami przewlekłymi narażeni są na cięższy przebieg COVID-19. Choroby przewlekłe kojarzą się jednak z poważnymi schorzeniami, takimi jak choroby serca czy płuc. Tymczasem okazuje się, że ryzykiem powikłań obciążone są także osoby cierpiące na paradontozę. Poznajmy wyniki badań, jakie przeprowadzone zostały w tym zakresie przez naukowców z uniwersytetu w Katarze.

COVID-19 i paradontoza

3,67 razy wyższe ryzyko wystąpienia powikłań COVID-19, 3,54 razy wyższe ryzyko konieczności hospitalizacji na oddziale intensywnej terapii, 4,57 razy częstsza konieczność korzystania z respiratora i aż 8,81 razy większe ryzyko zgonu – tak przedstawiają się statystyki pacjentów cierpiących jednocześnie na COVID-19 i choroby przyzębia w porównaniu z osobami zarażonymi, ale wolnymi od chorób przyzębia. Wyniki podano po uwzględnieniu czynników ryzyka, takich jak wiek, płeć, palenie tytoniu, BMI oraz schorzenia – cukrzyca, nadciśnienie i choroby serca.

W badaniu łącznie wzięło udział 1096 osób chorujących na COVID-19. Uczestników podzielono na dwie grupy. Pierwsza, licząca 568 pacjentów, to osoby, które przechodziły zarażenie koronawirusem w sposób ciężki. 40 z nich trafiło nawet na oddział intensywnej terapii, z czego część zmarła. Istotne jest to, że prawie połowa pacjentów z tej grupy borykała się z paradontozą. Z kolei druga grupa badanych składała się z 528 osób, które przechodziły zarażenie koronawirusem dość łagodnie w warunkach domowych. Więcej

Testy RT-PCR z gardła na obecność SARS-CoV-2 fałszywie dodatnie zbierają żniwa
19 czerwca 2021 --- Drukuj

Mamy pandemię zakażeń wirusem SARS-CoV-2 powodującego chorobę COVID-19. Powszechnie wykorzystywanym badaniem, wspomagającym wykrywanie obecności tego czynnika zakaźnego, jest test molekularny oparty o metodę RT-PCR. Niestety, wyniki tego testu wcale nierzadko są fałszywie ujemne lub dodatnie i – również nierzadko – nijak mają się do występowania lub nasilenia objawów choroby. Konsekwencje tego mogą być dla badanych bardzo poważne, a w najgorszym ze scenariuszy mogą doprowadzić nawet do utraty życia – co zresztą już się dzieje. Skąd fałszywie dodatnie wyniki testu metodą RT-PCR i jaki związek może mieć z tym pobranie wymazu z jamy ustnej?

Tekst opiera się na EBM (Evidence-based medicine) – medycynie popartej dowodami naukowymi.

RT-PCR – na czym polega test molekularny tą metodą?

PCR to metoda laboratoryjna, pomagająca w wykryciu obecności wirusa SARS-CoV-2, a nie narzędzie do bezpośredniego diagnozowania choroby COVID-19.

Metodę określaną jako PCR opracowano do powielania materiału genetycznego w postaci DNA – po to, aby z maleńkiej próbki biologicznej uzyskać dużą liczbę kopii materiału do badań. Mając więcej kopii badanego DNA naukowiec nie musi się martwić, że jeśli coś podczas badań pójdzie nie tak (np. próbka ulegnie zniszczeniu), straci on możliwość powtórzenia badania – na przykład w razie uzyskania niepewnych wyników. Jest to szczególnie ważne, kiedy do badania mamy tylko jedną jedyną cząsteczkę DNA. Postęp w dziedzinie biotechnologii spowodował, że metodę tę z powodzeniem zaczęto wykorzystywać jako wspomagającą wykrywanie obecności określonych fragmentów DNA.

Skrót PCR pochodzi od angielskiej nazwy Polymerase Chain Reaction, co w tłumaczeniu na język polski znaczy reakcja łańcuchowa polimerazy. Polimeraza jest naturalnie występującym w komórkach enzymem, który odpowiedzialny jest za replikowanie (czyli powielanie) materiału genetycznego. Polimeraz jest wiele, ale do testu metodą PCR wykorzystuje się polimerazę DNA, ponieważ – jak wspomniano wyżej – metoda ta została opracowana do powielania łańcuchów DNA. Technika samego powielania polega na tym, że najpierw DNA, które w komórkach występuje w postaci dwuniciowej, poddawane jest denaturacji w wysokiej temperaturze (ponad 90 stopni Celsjusza). Dzięki temu uzyskuje się dwie pojedyncze, komplementarne względem siebie (odpowiadające sobie) nici DNA. Każda z tych nici może być powielona – każda jest więc matrycą (wzorcem) dla łańcucha, który powstanie na jej bazie. Następnie do każdego pojedynczego łańcucha DNA przyłączany jest tzw. starter, czyli krótki fragment DNA komplementarny do odpowiadającego mu fragmentu DNA matrycowego. Przyłączenie starterów odbywa się w dużo niższej temperaturze, bo między 45-65 stopni Celsjusza. Następnie polimeraza DNA dobudowuje do startera resztę nukleotydów w powielanym DNA (proces ten, zwany elongacją czyli wydłużaniem, przeprowadzany jest w temperaturze niższej niż denaturacja, ale wyższej od tej, w której przyłączane były startery). W rezultacie PCR powstaje DNA złożone z dwóch komplementarnych nici, z których jedna jest dawną nicią matrycową. Opisany cykl można powtarzać wielokrotnie, uzyskując dzięki temu w krótkim czasie bardzo dużą liczbę identycznych nici DNA. Więcej

Czego nie robić przed wizytą u dentysty?
18 czerwca 2021 --- Drukuj

Często mówi się o tym, co powinniśmy zrobić przed wizytą u stomatologa – dokładnie wyszczotkować zęby. Mało kiedy jednak zwraca się uwagę na to, czego robić nie powinniśmy. Tymczasem strach przed stomatologiem, towarzyszący wielu pacjentom, nieraz popycha ich do sięgania po różne środki. Dowiedzmy się, jakie pomysły, które w teorii mają nam pomóc, przynoszą odwrotny skutek.

Łagodzenie bólu i strachu przed dentystą

Lęk przed zabiegami stomatologicznymi to zwykle lęk przed bólem. Może on wynikać z przykrych doświadczeń stomatologicznych z przeszłości lub zwyczajnie być objawem tzw. dentofobii. Panuje też powszechny pogląd, że zabiegi takie jak ekstrakcja czy leczenie kanałowe to zabiegi bardzo bolesne. Wielu pacjentów nie ufa do końca skuteczności znieczuleń miejscowych, dlatego postanawiają oni dodatkowo zabezpieczyć się przed bólem na własną rękę. Na jakie pomysły wpadają i jakie mogą być ich skutki? Więcej

Zatrudnię 3 lekarzy w Stomatologia 24H Sobieskiego w Warszawie
15 czerwca 2021 --- Drukuj

Zatrudnię 3 lekarzy w Stomatologia 24H Sobieskiego.
1) Jednego lekarza bez specjalizacji do podstawowych zabiegów leczniczych z zakresu stomatologii zachowawczej i endodoncji.
2) Poszukuję również drugiego lekarza chirurga do dłutowań zatrzymanych ósemek ( raz tygodniowo)
3) Poszukuję również lekarza ortodonty który przyjmowałby 2 razy w miesiącu.
Zatrudnienie na procent od utargu. Pacjenci wyłącznie komercyjni.

Choroby ogólne w leczeniu endodontycznym
14 czerwca 2021 --- Drukuj

Obecnie przyjmuje się, że w zasadzie nie ma chorób ogólnych, które stanowią przeciwwskazanie do pierwotnego leczenia kanałowego. Jednak u pacjentów z tzw. grupy podwyższonego ryzyka sposób postępowania powinien być ustalony z lekarzem prowadzącym (internistą, reumatologiem, kardiologiem). Wskazania i przeciwwskazania do leczenia endodontycznego zależą od stanu ogólnego pacjenta oraz warunków miejscowych (od stanu zęba wymagającego leczenia i celowości jego pozostawienia w łuku). Często nawet nieskomplikowany zabieg może istotnie podnieść jakość życia, poprawić funkcję żucia i samopoczucie.

Do grupy chorób podwyższonego ryzyka (które mogą zaostrzyć się pod wpływem leczenia endodontycznego) zalicza się m.in. choroby sercowo-naczyniowe, choroby układu moczowego, stany immunosupresji, choroby zapalne stawów i in.

Leczenie endodontyczne pacjentów z chorobami ogólnymi

W ostatnich dekadach wskazania i przeciwwskazania do leczenia endodontycznego ulegały zmianom. Wiele stanów i przypadków, traktowanych wcześniej jako przeciwwskazania, przeniesiono na listę wskazań. Z perspektywy ogólnej zwiększyła się liczba wskazań do leczenia zachowawczego, a zmniejszyła – do leczenia chirurgicznego i ekstrakcji.

Nie uzyskano wystarczających dowodów, które mogłyby potwierdzić, że obecność choroby ogólnoustrojowej wpływa decydująco na procesy gojenia zmian okołowierzchołkowych. Generalnie nie ma przeciwwskazań do pierwotnego leczenia kanałowego. Leczenie zębów z chorobami miazgi i zapaleniami tkanek okołowierzchołkowych zaleca podejmować nawet u pacjentów z obniżoną odpornością. Istnieją jednak schorzenia z tzw. grupy wysokiego i podwyższonego ryzyka, które wymagają dodatkowych działań przed leczeniem endodontycznym, po nim lub w jego trakcie. Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>