invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: aparat zębowy

Leczenie retencyjne w ortodoncji
4 lutego 2021 --- Drukuj

Celem leczenia retencyjnego w ortodoncji jest utrwalenie efektów uzyskanych w trakcie leczenia aktywnego. Już podczas planowania terapii należy informować pacjentów, że długotrwała, a czasem permanentna terapia retencyjna, stanowi integralny element leczenia ortodontycznego – w wielu przypadkach to jedyna możliwość utrzymania osiągniętych wyników przez długi okres.  

Retencja w ortodoncji – problematyczna, ale niezbędna

Należy mieć na uwadze, że u wysokiego odsetka pacjentów istnieje skłonność do nawrotów wady – mimo właściwego rozpoznania, prawidłowo przeprowadzonych, kolejnych etapów leczenia aktywnego i stabilizacji jego rezultatów.

Okres retencyjny powinno się traktować jako integralną część całego leczenia ortodontycznego. Czas jego trwania zależy od różnych czynników, m.in. od typu nieprawidłowości, jej nasilenia i sposobu leczenia, a także od wieku pacjenta i czynników genetycznych. Generalnie uznaje się, że czas leczenia retencyjnego powinien trwać od roku do dwóch lat lub co najmniej tyle, ile połowa czasu poświęconego na leczenie aktywne.

Decyzja o zakończeniu retencji może zależeć również od stadium wzrostowego, w jakim znajduje się pacjent. W wielu przypadkach dopiero całkowite zakończenie wzrostu umożliwia uzasadnioną rezygnację z leczenia retencyjnego. Wydłużonego okresu retencji mogą wymagać pacjenci dorośli poddani leczeniu aparatem stałym, u których procesy apozycji przebiegają wolniej, a procesy resorpcji tkanki kostnej – szybciej. W niektórych przypadkach, przy towarzyszących periodontopatiach i zanikach podparcia kostnego, zaleca się stosowanie retencji permanentnej (z użyciem retainerów stałych). Więcej

Powikłania leczenia ortodontycznego
16 stycznia 2021 --- Drukuj

Leczenie ortodontyczne obarczone jest stosunkowo małym ryzykiem powikłań; najczęściej obserwowane są łagodne zmiany ograniczone do jamy ustnej i jej okolic. Ryzyko można minimalizować m.in. przez prawidłowe postępowanie przed i w trakcie leczenia. Leczenie poprzedza wnikliwe badanie, wywiad lekarski i szczegółowy instruktaż użytkowania aparatu oraz zasad higieny jamy ustnej i aparatu. Nie wolno zapominać, że prawidłowy przebieg terapii i jej wyniki zależą od ścisłego przestrzegania zaleceń lekarskich, regularnych wizyt kontrolnych, a także – gdy to konieczne – wizyt dodatkowych (w przypadku uszkodzenia aparatu, podrażnień/zmian na błonie śluzowej jamy ustnej itp.).

O ryzyku ewentualnych powikłań każdy pacjent informowany jest przed rozpoczęciem leczenia ortodontycznego (pacjent powinien wyrazić na nie zgodę po zapoznaniu się z planem terapeutycznym).

Odwapnienia zębów i urazy błony śluzowej

Do miejscowych powikłań leczenia ortodontycznego należą odwapnienia i próchnica zębów. Komplikacje dotyczące tkanek zębów najczęściej są następstwem nieprawidłowej techniki szczotkowania zębów, niewystarczającej częstotliwości zabiegów higienicznych, stosowania diety próchnicotwórczej i/lub podatności osobniczej.

Elementy aparatów ortodontycznych mogą przyczyniać się do dyskomfortu, podrażnień i urazów błony śluzowej jamy ustnej; czasem dochodzi do owrzodzeń śluzówki warg i policzków. Ryzyko powikłań tego rodzaju redukowane jest przez dokładne zagięcie elementów drucianych aparatów oraz stosowanie specjalnych wosków ochronnych lub silikonu ortodontycznego do oklejania zamków, okolic pierścieni i innych części aparatu podrażniających tkanki.

Każdy przypadek zagłębiania elementów aparatu w tkanki miękkie powinien być niezwłocznie zgłaszany ortodoncie. Więcej

Stres oksydacyjny – mechanizm łączący zapalenie przyzębia z chorobami nerek
10 stycznia 2021 --- Drukuj

Wiele badań potwierdziło, że zapalenie przyzębia negatywnie wpływa na pracę nerek. I odwrotnie – choroby nerek pogłębiają silnie stany zapalne w przyzębiu i dziąsłach. Dotychczas sądzono, że podstawowym elementem, które łączy zapalenie dziąseł z pogorszeniem czynności nerek jest stan zapalny. Obecnie wiadomo, że podstaw tych powiązań stoi stres oksydacyjny.

Stres oksydacyjny a choroby przyzębia

Wolne rodniki są cząsteczkami, które charakteryzują się bardzo dużą aktywnością chemiczną i muszą być na bieżąco neutralizowane przez cząsteczki o działaniu antyoksydacyjnym. Stres oksydacyjny to brak równowagi w organizmie pomiędzy ilością wolnych rodników, jakie powstają w procesach metabolicznych toczących się w każdej komórce ciała, a dostępnością antyutleniaczy, czyli związków, które neutralizują te nadreaktywne cząsteczki. Brak tej równowagi powoduje, że niezneutralizowane wolne rodniki uszkadzają organella komórkowe i całe komórki. Uszkodzenia na poziomie komórkowym przekładają się na stany zapalne i defekty na poziomie tkankowym, a następnie – narządowym. Jeśli więc wolne rodniki uszkodzą komórki tkanek przyzębia, ucierpią na tym dziąsła, aparaty zawieszeniowe zębów i kości szczęk. Więcej

Zwiększona liczba zębów, czyli co wiemy o hiperdoncji?
18 grudnia 2020 --- Drukuj

Zwiększenie liczby zębów (hiperdoncja, łac. hyperdontia) występuje w przypadku, gdy liczba zębów przekracza 32 lub gdy stwierdza się, że w danej grupie zębów liczba zębów jest większa niż przewiduje norma. Etiologia hiperdoncji nie została w pełni poznana, ale coraz częściej wskazuje się na podłoże genetyczne takiej anomalii, sugeruje się również wpływ czynników środowiskowych i idiopatycznych.

Nieprawidłowości zębowe w hiperdoncji

Częstość występowania hiperdoncji szacuje się – zależnie od badań epidemiologicznych – na 0,3-0,8% w uzębieniu mlecznym i 1,5-3,5% w uzębieniu stałym.

Bezpośrednią przyczynę zwiększonej liczby zębów stanowią zaburzenia rozwojowe dotyczące listewki zębowej czyli struktury, z której rozwijają się zęby. Hiperdoncja jest wynikiem jej nadczynności.

W hiperdoncji wiele zębów nie wyrzyna się i utrudnia wyrzynanie zębów sąsiednich. Wczesna diagnostyka pozwala uniknąć powikłań i uzyskać dobre rokowanie.

Wyróżnia się:

  • hiperdoncję prawdziwą (hyperdontia vera);
  • hiperdoncję rzekomą/pozorną (hyperdontia spuria), związaną z przetrwaniem zęba mlecznego;
  • trzecie ząbkowanie (dentitio tertia) – bardzo rzadkie: do niewyrznięcia zębów dochodzi po usunięciu zębów stałych (nie należy mylić z wyrzynaniem zębów zatrzymanych w wyniku usunięcia zębów utrudniających wyrznięcie).

Więcej

Pasty do zębów – czyli jaką pastę wybrać
30 sierpnia 2020 --- Drukuj

Pasty do zębów – wszystko, co należy o nich wiedzieć

Pasta do zębów to obok szczoteczki do zębów podstawowy produkt do codziennej higieny jamy ustnej. Wciąż jednak wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że pasta do zębów odgrywa ważną rolę nie tylko w zachowaniu zdrowia uzębienia i innych tkanek jamy ustnej, ale także chroni zdrowie całego organizmu. Zdrowie zaczyna się w jamie ustnej, a zaniedbania w higienie lub używanie niewłaściwie dobranych produktów do utrzymania czystości tego obszaru organizmu mogą doprowadzić do powstania wielu szkód w ustroju. Choć wydaje się nieprawdopodobne, aby właściwy dobór pasty do zębów mógł mieć ogromny wpływ na zdrowie ogólne, tak właśnie jest – bo pasty do zębów cechują się ściśle określonymi właściwościami. Z tego powodu produkty te należy dobierać do indywidualnych potrzeb. Oferta past jest bardzo bogata, ale aby dobrze wybrać, trzeba wiedzieć, czego potrzebują nasze zęby i inne tkanki jamy ustnej.

 Jaką pastę do zębów wybrać?

Zapoznaj się z naszym kompendium wiedzy na temat past do zębów – dzięki temu dowiesz się, która pasta będzie najlepsza dla Ciebie.

 

JAKĄ POSTAĆ MOŻE MIEĆ PASTA DO ZĘBÓW?

Pasta do zębów najczęściej ma postać mieszaniny o  konsystencji papki, kremu lub gęstej śmietany. Istnieją też pasty do zębów w formie żelu (np. Tołpa Expert Parodontosis), dość często taką właśnie formę przyjmują produkty dla dzieci (np. Ziaja Ziajka lub Ziaja Maziajki) lub produkty przeznaczone do remineralizacji zębów (np. Elmex Gel, Miradent zMirafluor Gel). Na rynku dostępne są też produkty w niczym nie przypominające pasty w tradycyjnej postaci, ale rekomendowane jako działające analogicznie do tego preparatu i przeznaczone do codziennego stosowania: Więcej

Higiena jamy ustnej w czasie epidemii – poradnik dla każdego
11 maja 2020 --- Drukuj

W czasie epidemii bądź pandemii (nie tylko zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 powodującym chorobę COVID-19) kluczowe znaczenie dla uniknięcia zachorowania lub łagodnego przebycia choroby na pewno ma odporność organizmu, ale także zdrowa jama ustna, ponieważ ten właśnie obszar uznaje się za wrota dla większości infekcji. Zdrowie jamy ustnej zależy z kolei od właściwej i systematycznej higieny, dlatego codzienne czynności, takie jak szczotkowanie zębów, nitkowanie, irygacje i płukanie płukankami mają bardzo duży wpływ na unikanie zakażeń, a pośrednio również na siłę, z jaką organizm potrafi przeciwstawić się infekcji.

Z pewnością zainteresują cię także teksty na temat: Jaką pastę do zębów wybrać? oraz jaki płyn do płukania wybrać?

Jak uniknąć zakażenia (nie tylko koronawirusem), dbając o higienę jamy ustnej?

Epidemia to nie najlepszy czas na okresową profesjonalną higienizację jamy ustnej – również z uwagi na znaczne ograniczenia w realizacji usług w gabinetach dentystycznych (opieka zawężona do zabiegów niezbędnych). O higienę jamy ustnej dbamy więc głównie w domu. Prewencja zakażeń oraz zachowanie dobrego zdrowia jamy ustnej w takich warunkach oparte powinny być o dobre codzienne nawyki higieniczne. Stawiamy zatem na:

  • systematyczność;
  • dbanie o czystość przyborów wykorzystywanych do zapewnienia odpowiedniego poziomu higieny jamy ustnej;
  • prawidłową technikę szczotkowania zębów oraz regularne nitkowanie i płukania jamy ustnej.

Dobre nawyki higieniczne w czasie epidemii Więcej

NFZ obcina stomatologię – leczenie na NFZ grozi utratą zębów
28 sierpnia 2019 --- Drukuj

NFZ odcina stomatologię! Leczenie dentystyczne ograniczone do realizacji świadczeń z koszyka usług stomatologicznych opłacanych przez NFZ grozi utratą zębów – albo bezpośrednio podczas wizyty u dentysty, albo pośrednio w wyniku zastosowanych metod terapeutycznych czy materiałów. Powód jest prozaiczny: porażająca dysproporcja systemu leczenia stomatologicznego działającego w ramach NFZ oraz aktualnego zapotrzebowania na usługi dentystyczne, możliwości współczesnej stomatologii i wiedzy medycznej.

Dentysta pracujący na NFZ to zazwyczaj geniusz kalkulacji: każdy leczony przez niego pacjent jest żywym dowodem na to, że można leczyć zęby za grosze – dosłownie, bo cena jednego punktu rozliczeniowego za wykonane świadczenie stomatologiczne oscyluje w okolicy niecałej złotówki.

Stomatolog na kontrakcie – wirtuoz oszczędności

Wycena podstawowa punktu przeliczeniowego w stomatologii jest szokująco niska – od pewnego już czasu spadła poniżej 1 zł za punkt i obecnie wynosi ok. 0,8 zł.

Wg załącznika do zarządzenia Nr 47/2018/DSOZ z dnia 7 czerwca 2018 r., stomatolog za leczenie próchnicy powierzchniowej otrzyma 6 punktów. To znaczy, że za ten zabieg NFZ zapłaci dentyście ok. 4,8 zł. Przy dewitalizacji zęba wg wyceny NFZ dentysta dostanie ok. 9,6 zł, co nie wystarczy nawet na śliniak, tackę, sterylizację narzędzi, wiertło i asystę.

Brak odpowiedniej refundacji sprawia, że spora część polskiego społeczeństwa jest – lub wkrótce będziebezzębna. Okręgowa Rada Lekarska w Warszawie wyliczyła, że rocznie na leczenie zębów przeciętnego Polaka NFZ przeznacza ok. 40-50 zł. To kilkakrotnie mniej niż koszt najprostszego i najtańszego wypełnienia dentystycznego z nowoczesnych materiałów kompozytowych. Tymczasem dentyści – jakby na przekór – uparcie udowadniają, że nawet w takich warunkach ekonomicznych można zadbać o zdrowie jamy ustnej, np. zakładając refundowaną, przestarzałą plombę z amalgamatu lub wkład z metalu (ten już jest za dopłatą pacjenta, o której nfz nie powinien wiedzieć, gdyż NFZ nie daje możliwości dopłaty za lepsze materiały, wizyta musi być w 100% prywatna lub 100% NFZ). Problem w tym, że wskutek dużej rozszerzalności cieplnej takich wypełnień, przy pierwszej sytuacji, która doprowadzi do wzrostu temperatury w jamie ustnej, metalowa plomba lub wsad rozsadzą ząb od środka, co w konsekwencji doprowadzi do jego utraty. Nad stworzeniem warunków po temu nie trzeba się wysilać – wystarczy wypić bardzo ciepłą herbatę lub zjeść gorący rosół.

Wypełnieniom chemoutwardzalnym refundowanym przez NFZ też daleko do ideału – bo materiały te nie spełniają obowiązujących standardów wytrzymałościowych.

Przypadek medyczny:

Pacjentka, lat 20 – ząb widoczny w uśmiechu, refundowane rozległe wypełnienie amalgamatowe, które dosłownie „rozsadziło” ząb od środka. Rezultat: dziąsło zasiniałe, wręcz czarne, przebarwione amalgamatem; próba ratowania zakończona niepowodzeniem. Higiena jamy ustnej pacjentki bardzo dobra. Motywacja również wysoka.

W efekcie chęć oszczędności na wypełnieniu doprowadziła do wielotysięcznych wydatków odbudowy utraconego zęba. Więcej

Ile ten ząb ma kanałów a ile korzeni?
25 czerwca 2019 --- Drukuj

Kanały korzeniowe i korzenie zębowe – kompendium wiedzy

Korzeń zębowy i kanał zębowy nie są pojęciami tożsamymi. Przygotowaliśmy treściwe kompendium wiedzy na temat tych elementów budowy zębów. Dzięki temu opracowaniu stanie się jasne, dlaczego Kowalski płaci za leczenie kanałowe mniej niż Iksiński, choć terapii endodontycznej u każdego z nich poddawany jest ząb o tym samym numerze w systemie oznaczania uzębienia u człowieka.

Anatomia zęba jest skomplikowana. To dlatego właśnie koszt leczenia endodontycznego dotyczący tego samego typu zęba u dwóch osób może być różny – gdyż liczba korzeni i kanałów korzeniowych dla danego typu zęba nie jest stała, przebieg kanałów korzeniowych oraz ich długości nie są identyczne, a ponadto na przebieg leczenia mogą mieć wpływ nieprawidłowości w budowie, liczbie czy uformowaniu korzenia zębowego lub kanału korzeniowego.

Ząb zbudowany jest z trzech głównych elementów: korony, która wystaje ponad dziąsło, korzenia zagłębionego w przyzębiu i szyjki łączącej koronę z korzeniem. We wnętrzu korzenia zlokalizowany jest kanał korzenia zęba (kanał korzeniowy) – w zależności od typu zęba jeden lub więcej. Z kolei wnętrze kanału korzeniowego wypełnione jest miazgą.

budowa zęba

Liczba korzeni zębowych jest charakterystyczna dla danego typu zęba, ale liczba kanałów zębowych jest już uznawana za cechę osobniczą i zależną od konkretnego zęba w szczęce lub w żuchwie. Przykładowo: pierwszy trzonowiec w szczęce Kowalskiego może mieć 4 kanały główne (co jest najbardziej typową sytuacją dla tego typu zęba), natomiast u jego sąsiada Iksińskiego w tym samym zębie (też w szczęce) będzie aż 5 kanałów (co akurat w przypadku trzonowców pierwszych szczęki jest rzadkością, ale się zdarza). Z kolei Nowak będzie miał jedynie 3 kanały główne w trzonowcu, ale liczba kanałów bocznych będzie spora, a delta korzeniowa –  rozbudowana i skomplikowana. U każdej z wymienionych osób kanały korzeniowe w zębie będą miały inny przebieg i zakrzywienie.

Przyjrzyjmy się czynnikom dotyczącym korzeni i kanałów zębowych, które mają wpływ na przebieg i koszt leczenia kanałowego.

Korzenie, kanały zębowe, delta zębowa – definicje

Korzeń to część zęba zakończona w szczytowej części otworem wierzchołkowym, która tkwi w zębodole i jest zagłębiona w tkankach przyzębia, a z wystającą ponad dziąsło koroną łączy się poprzez szyjkę zęba. Korzeń pokryty jest cementem korzeniowym, do którego wnikają włókna ozębnej, która utrzymuje korzeń (a przez to i ząb) w zębodole. Ozębna jest tkanką wchodzącą w skład aparatu zawieszeniowego zęba (parodontu).

Kanał korzeniowy jest elementem strukturalnym w korzeniu zęba, poprzez który pomiędzy jamą zęba znajdującą się w jego koronie a otworem wierzchołkowym korzenia biegną włókna nerwowe, naczynia krwionośne i limfatyczne tworzące miazgę zębową.

Kanały mogą mieć wspólne lub osobne ujścia w korzeniu zębowym. Wyróżnia się:

  • kanały główne;
  • kanały boczne, które odchodzą od kanałów głównych;
  • kanały dodatkowe;
  • pseudokanały – kanały, które po oddzieleniu się od kanału głównego biegną jakiś czas samodzielnie, a następnie ponownie włączają się do kanału głównego.

Delta korzeniowa – to odgałęzienia boczne od głównych kanałów zębowych, które tworzą się w okolicy, gdzie kanał zębowy uchodzi do  otworu wierzchołkowego zęba.

Zęby mogą różnić się:

  • liczbą korzeni i czasem ich formowania;
  • liczbą kanałów, ich długością i przebiegiem;
  • liczbą otworów wierzchołkowych.

Najczęściej po jednym korzeniu mają siekacze centralny i boczny, kły, przedtrzonowce pierwsze i drugie. Zębami wielokorzeniowymi najczęściej są trzonowce drugie.

W trzonowcach pierwszych i drugich wyróżnia się kanały:

  • w szczęce: policzkowy przyśrodkowy, policzkowy odśrodkowy i podniebienny;
  • w żuchwie: przyśrodkowe i odśrodkowy.

Żuchwa – najważniejsze różnice pomiędzy różnymi typami zębów

  • Siekacz centralny – zazwyczaj ma jeden korzeń, choć sporadycznie mogą pojawić się dwa. Zazwyczaj ma też jeden kanał zakończony jednym otworem wierzchołkowym, a kiedy ma dwa kanały, wówczas częściej są one zakończone jednym otworem wierzchołkowym niż dwoma.
  • Siekacz boczny – podobnie jak siekacz centralny również najczęściej ma jeden korzeń, choć może sporadycznie mieć dwa. I najczęściej ma też jeden kanał z jednym otworem wierzchołkowym. Jeśli ma dwa kanały, to prawie dwukrotnie częściej zakończone są one dwoma otworami niż jednym. Siekacze boczne w porównaniu do siekaczy centralnych częściej mają dwa kanały zakończone dwoma otworami a nie jednym.
  • Kieł – zdecydowana większość egzemplarzy ma tylko jeden korzeń, a dwa korzenie ma zaledwie 2% zębów tego typu. Najczęściej kieł też ma jeden kanał zakończony jednym otworem, choć bardzo rzadko trafiają się egzemplarze mające dwa kanały zakończone dwoma otworami.
  • Przedtrzonowiec pierwszy – zazwyczaj ma tylko jeden korzeń. Dwa korzenie występują sporadycznie. Najczęściej też ma jeden kanał z jednym otworem. Jeśli ma dwa kanały, to częściej uchodzą one dwoma otworami niż jednym. W znikomej liczbie przypadków mogą w tym typie zęba pojawić się trzy kanały.
  • Przedtrzonowiec drugi – zazwyczaj ma jeden korzeń, sporadycznie dwa, i najczęściej jeden kanał zakończony jednym otworem. Rzadziej niż przedtrzonowiec pierwszy może mieć dwa kanały zakończone dwoma otworami. Podobnie jak przy trzonowcu pierwszym, tutaj również tylko sporadycznie pojawiają się zęby z trzema kanałami.
  • Trzonowiec pierwszy – zdecydowanie najczęściej ma zaledwie jeden korzeń. W dwa korzenie może być zaopatrzone jedyne niecałe 2% przypadków. Najczęściej ten typ zębów ma trzy kanały zębowe. Nieco rzadziej trafiają się egzemplarze z czterema kanałami a najrzadziej trzonowiec pierwszy dwukanałowy.
  • Trzonowiec drugi – w przeciwieństwie do wszystkich poprzednich typów zębów najczęściej występuje w wariancie dwukorzeniowym. Najrzadziej (bo zaledwie 1 egzemplarz na 100) trafiają się zęby tego typu w wariancie trzykorzeniowym.

Więcej

Skaner wewnątrzustny – klonowanie uśmiechu, bez wycisków
10 maja 2019 --- Drukuj

Idziemy z duchem czasu! W gabinecie Dentysta.eu wprowadzamy możliwość archiwizowania uśmiechu i jego „klonowania” – ząb po zębie. Dzięki temu możliwe będzie odtworzenie uzębienia w razie urazu czy utraty zębów z powodu choroby. Co więcej: pacjent nie będzie musiał nawet fatygować się do gabinetu, aby zamówić sobie nowy uśmiech. Pojawi się tam jedynie po odbiór pracy protetycznej. Tak wielkie możliwości zapewnia nowoczesny skaner wewnątrzustny.

Dzięki temu małemu, poręcznemu urządzeniu przed stomatologią, ortodoncją, protetyką i implantologią otwarły się drzwi do realizacji całkowicie innowacyjnych usług. Archiwizacja i „klonowanie” uśmiechu to usługi, które zapewnią spokój ducha wszystkim amatorom sportów (nie tylko ekstremalnych), celebrytom, przeciętnym pacjentom. Ale nie tylko im, bo także dentyści, ortodonci i protetycy mogą być spokojni o planowanie, przebieg odtwarzania pięknego uśmiechu oraz monitorowanie tego, co dzieje się w tkankach jamy ustnej po różnorakich działaniach stomatologicznych.

Skaner pracujący w Dentysta.eu to model CS 3600. Dostarczyła go do nas firma Optident.

Na tle innych urządzeń tego typu nasz model wyróżnia się przede wszystkim możliwością wykonywania skanów w kolorze.

Skaner wewnątrzustny to narzędzie, które zrewolucjonizowało współczesne leczenie zębów. Umożliwia bowiem stworzenie bardzo dokładnych obrazów bez konieczności wykonywania wycisków. Z kolei dzięki zintegrowaniu z wieloma różnymi oprogramowaniami, urządzenie to działa sprawnie i szybko, także na „obcym” oprogramowaniu.

Skaner wewnątrzustny – jak to działa?

Pacjent zasiada wygodnie w fotelu dentystycznym. Jedyną jego rolą jest być i trzymać usta szeroko otwarte. To konieczne, aby dentysta umiał manipulować urządzeniem w jamie ustnej. Zadaniem dentysty jest z kolei delikatnie, płynnym ruchem przesuwać skanerem po wszystkich powierzchniach uzębienia w łuku zębowym.

Skaner jest niewielki i zaprojektowany tak, aby proces sczytywania informacji o skanowanej strukturze przebiegał błyskawicznie i bez konieczności użycia siły czy nacisku na zęby pacjenta. Dzięki nowoczesnemu oprogramowaniu stomatolog może rozpocząć skanowanie w dowolnym miejscu łuku zębowego, przerywać je, wracać do obszarów już wcześniej skanowanych, aby poprawić jakość uzyskanego skanu.

Postęp obrazowania obserwuje się w czasie rzeczywistym na monitorze zintegrowanym ze skanerem – pojawia się na nim wyraźny, kolorowy obraz 3D skanowanego obszaru. Gotowe skany można obracać, oglądać z dowolnej strony i perspektywy oraz w różnym kolorze. Miejsca, gdzie pierwotne skanowanie było niedokładne lub niekompletne, można w każdej chwili zeskanować ponownie – bez konieczności wykonania pełnego obrazowania jamy ustnej. Więcej

Diastema – skąd się bierze i co z nią zrobić?
8 czerwca 2018 --- Drukuj

Diastema to przestrzeń między zębami lub grupami zębów, którą stwierdza się u niektórych gatunków ssaków, w tym człowieka. Najczęściej występuje w uzębieniu w typie piknicznym, gdzie zęby są kanciaste, krótkie lub zaokrąglone i w kształcie trójkątów. W uzębieniu ludzkim diastema najczęściej pojawia się między górnymi siekaczami. O ile jednak u zwierząt jest zjawiskiem fizjologicznie prawidłowym, o tyle u człowieka uznawana jest za nieprawidłowość, stan patologiczny.

Pomimo że diastema powinna być postrzegana jako defekt estetyczny, w ostatnich latach pojawił się niezbyt zdrowy trend, który z przestrzeni między zębami uczynił rzecz modną.

Ponieważ w naszym gabinecie Dentysta.eu często spotykamy się z pytaniami o możliwość poszerzenia, jak i zwężenia diastemy, wyjaśniamy, co z nią zrobić i kiedy.

Diastema – skąd się bierze?

Diastema może być:

  • prawdziwa – jej powodem są wady w budowie lub przyczepie wędzidełka wargi górnej (np. niski przyczep, przerost);
  • rzekoma – przyczyną może być hiperdoncja (ząb środkowy zlokalizowany między siekaczami sąsiadującymi z linią przyśrodkową w szczęce górnej), hipodoncja (brak siekaczy bocznych), czy zbyt mały rozmiar siekaczy;
  • fizjologiczna – pojawia się u dzieci, kiedy tracą zęby mleczne, a jeszcze nie wyrosły im zęby stałe.

Diastema fizjologiczna jako jedyna nie wymaga leczenia, gdyż po wyrżnięciu się zębów stałych ulega samoistnemu zamknięciu. W większości przypadków jej istnienie jest wręcz powodem do zadowolenia, gdyż wyrastające zęby stałe mają wystarczającą ilość miejsca i mogą wyłaniać się z dziąseł, nie powodując stłoczeń w łuku. Stłoczenia są bowiem wstępem do rozwoju wady zgryzu. Powodem do zmartwienia mogłaby być jedynie diastema zbyt szeroka, która nie ulega zamknięciu po wyrżnięciu się zębów stałych.

Diastema – co z nią zrobić?

Zbyt szeroka diastema przyczynia się do poważnych problemów ze zdrowiem jamy ustnej. Jej skutki to:

  • wady wymowy – ponieważ język i powietrze „uciekają” przez szeroką szparę między zębami, może pojawić się nieprawidłowa artykulacja głosek, seplenienie;
  • wady zgryzu i wynikające z nich kłopoty ze stawami skroniowo-żuchwowymi;
  • choroby przyzębia, które są konsekwencją nieprawidłowości zgryzowych.

W stomatologii przyjmuje się, że leczeniu podlega diastema, której szerokość przekracza 2 mm i nie maleje po wyrżnięciu się wszystkich czterech stałych siekaczy. Oznacza to, że węższe diastemy można zamykać, ale nie trzeba, choć w każdym przypadku należy skonsultować się z dentystą, który w oparciu o indywidualne warunki panujące w jamie ustnej rozpatrzy wszystkie za i przeciw w kierunku zamknięcia diastemy albo pozostawienia jej w niezmienionym stanie.

Jak zmniejszyć lub zlikwidować diastemę? Więcej

Czy
wiesz, że...
  • Rekin w ciągu życia około 40 razy wymienia uzębienie.
  • Dentofobia w Polsce sięga 80%, z czego około 16% badanych określa strach jako paraliżujący.
  • 82% badanych informuje, że nie jest zadowolona nie jest zadowolona do końca ze swojego uśmiechu, 60% jako przyczynę niezadowolenia podaje barwę zębów
FAQ
NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>