invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: Dentysta.eu leczenie endodontyczne

Obliteracja w jamie ustnej – problem nie tylko „wapniaków”
2 czerwca 2020 --- Drukuj

Obliteracja jamy zęba zwana jest też zwyrodnieniem wapniowym miazgi (ZWM) lub resorpcją wewnętrzną zastępczą[1]. Jako zjawisko występujące w jamie ustnej odnosi się do zmniejszonej drożności lub niedrożności kanałów korzeniowych wskutek zmniejszania światła jamy zęba – najczęściej dotyczy to zębów po urazie. Nie jest jasne, jak często występuje, ponieważ doniesienia są pod tym względem różne (uważa się, że 4-40% urazów może kończyć się obliteracją jamy zęba), niemniej wystąpienie obliteracji zależy od dwóch głównych czynników: rodzaju urazu i wieku pacjenta w momencie urazu.

Na czym polega obliteracja jamy zęba?

Zjawisko to polega na odkładaniu się do wnętrza kanału korzeniowego na całej jego długości lub do wnętrza komory zęba wapniowej, twardej substancji. Zaczyna się od obwodu jamy zęba i postępuje w kierunku środka. Wskutek tego centralna część miazgi zębowej ulega obliteracji na końcu. Zwyrodnienie wapniowe narastające ku środkowi jamy zęba doprowadza do stopniowego zmniejszania się światła komory zęba i kanału korzeniowego aż do całkowitego jego zaniku. W rezultacie dochodzi do zamknięcia kanału i jego niedrożności.

W zależności od stopnia zwężenia światła jamy zęba obliterację kwalifikuje się jako:

  • częściową – kiedy kanały korzeniowe są drożne, choć światło w nich i w komorze zęba uległo zwężeniu; miazga zęba najczęściej pozostaje żywa;
  • całkowitą – kanał korzeniowy staje się niedrożny, a w części miazgi odciętej od unaczynienia z czasem rozwija się martwica.

Więcej

Ognisko zapalne – epicentrum ZLA
11 grudnia 2019 --- Drukuj

Miej świadomość – jedna wytyczna, wiele istnień

Lekarze często nie biorą pod uwagę, jak dużym zagrożeniem dla zdrowia i życia pacjenta, u którego planowany jest zabieg, są ogniska zapalne. Zaskakująca jest konieczność zwracania uwagi na ten problem – dlatego wymaga on zaakcentowania i podejścia doń z absolutnym respektem. Sytuacja jest podyktowana troską o zdrowie i życie pacjenta. Natomiast świadomość zagrożenia dla całego organizmu płynącego od chorych zębów wymaga nie tylko większej uwagi. Tu trzeba zmiany sposobu myślenia, że „to tylko ząb”. Ząb posiada bowiem naczynia krwionośne, do których dostają się bakterie i ich toksyny.

Dlaczego zapobieganie bakteriemii jest ważne?
[bakteriemia – bakteryjne zakażenie krwi]

O chorobach odogniskowych można pisać wiele. Skupię się jednak na najczęściej pomijanym obszarze – jamie ustnej, która może stać się wrotami zakażenia. W jamie ustnej może bowiem znajdować się wiele ognisk zapalnych. Każde ognisko zapalne to przewlekła, zlokalizowana zmiana patologiczna, która w pewnych okolicznościach może spowodować poważne choroby systemowe. Schorzenia te będą zatem chorobami odogniskowymi, których pierwotne ognisko zapalne jest zębopochodne. Dotyczyć to może takich jednostek chorobowych, jak np.: infekcyjne zapalenie wsierdzia/mięśnia sercowego, choroba wieńcowa, zawał serca, udar mózgu, zapalenie płuc, zaostrzone POCHP, osteoporoza, RZS, zakrzepowo-zatorowe zapalenie naczyń krwionośnych, zapalenie kłębuszkowe nerek, ropień przerzutowy w kanale kręgowym, ropień mózgu, zagrożenie przedwczesnym porodem, zapalenie naczyniówki, tęczówki, siatkówki, nerwu wzrokowego, choroby skóry – rumień wielopostaciowy wysiękowy i guzowaty, pokrzywka, AZS, odczyny alergiczne. W tych przypadkach zalecana jest sanacja bezwzględna w osłonie antybiotykowej. Więcej

Dlaczego usługi stomatologiczne zdrożeją o 100%
24 września 2019 --- Drukuj

Stomatologia to nie polityka, ale zapowiedź podniesienia płacy minimalnej do kwoty 4 tys. zł w 2023 r. zapewne zelektryzowała nie tylko każdego pracownika zarabiającego obecną minimalną, lecz także prawie każdego dentystę będącego pracodawcą. Gabinet będzie bowiem musiał zarobić na wypłatę uposażeń, które w ciągu kilku lat wzrosną o kilkadziesiąt procent. Rewolucja w płacach zapowiada się więc srogo, przede wszystkim dla pacjentów.

Wszystko bowiem zdrożeje. Wprawdzie podwyżka cen usług w stomatologi prawdopodobnie będzie stopniowa, ale znawcy tematu spekulują, że już w 2022 r. wyniesie nawet 100% obecnych kwot. W praktyce będzie to oznaczać, że na rok przed wprowadzeniem pensji minimalnej na poziomie 4 tys. zł pacjent u dentysty za podstawowe leczenie może zapłacić dwukrotnie więcej niż obecnie. Przykładowo: za wypełnienie – średnio 400 zł zamiast 200 zł, za leczenie endodontyczne – 1,6 tys. zł zamiast 800 zł, za skaling – 400 zł zamiast 200 zł, itd.

Podwyżki cen dotkną także pacjentów korzystających z usług protetycznych i ortodontycznych. Korona będzie kosztować 2-3 tys. zł zamiast 1,5 tys. zł, za aparat ortodontyczny stały w podstawowej wersji i na jeden łuk pacjent zapłaci prawie 4 tys. zł zamiast ok. 2 tys. zł, a jeśli zdecyduje się na aparat lingwalny, to zamiast ok. 5 tys. zł zapłaci ponad 10 tys. zł. Do tego, oczywiście, trzeba doliczyć dwukrotnie wyższe koszty wizyt kontrolnych i badań diagnostycznych. Więcej

Resorpcje zębów – choroby, których często (i długo) nie widać
9 sierpnia 2019 --- Drukuj

Wybielony ząb martwy, zamiast zdobić jaśniejszą koroną, ląduje wśród odpadów medycznych w koszu? Po leczeniu prostującym wady zgryzu trzeba przeprowadzić resekcję wierzchołka korzenia zębowego? Ząb staje się różowy? Powodem może być resorpcja zębów w obszarze korony lub korzenia.

Resorpcja zębów to proces, którego skutkiem jest utrata twardych i miękkich tkanek zęba a także kości wyrostka zębodołowego. Ostateczną konsekwencją nieleczonej lub zbyt późno wykrytej resorpcji może być utrata zęba. Główną rolę w procesie niszczenia tkanek odgrywają osteoklasty, czyli komórki kościogubne. Gromadzą się one w okolicy uszkodzenia tkanki razem z krwinkami białymi –  monocytami i makrofagami. Duża ilość osteoklastów w okolicy zranienia bądź podrażnienia tkanek zęba to skutek działania czynników prozapalnych, głównie cytokin – interleukin oraz czynnika martwiczego guza, które wraz z hormonami i enzymami stymulują komórki kościogubne do niszczenia tkanek zębów. Rezultatem tego jest postępujący ich ubytek, czyli resorpcja.

Ponieważ resorpcja przez długi czas może przebiegać bezobjawowo, zanim dojdzie do rozpoznania choroby i wdrożenia leczenia, ubytek tkanek tkanek zęba może być już całkiem pokaźny. Z tego powodu bardzo ważne jest regularne odwiedzanie dentysty.

Czynniki wywołujące resorpcję zębów

  • Uraz zębiny, cementu korzeniowego lub przyczepu łącznotkankowego – pierwotną przyczyną może być:
    • ucisk powodowany jest przez wyrzynające się lub już wyrżnięte zęby, rosnąca zmiana nowotworowa albo siły, które pojawiają się podczas leczenia ortodontycznego;
    • uraz mechaniczny, chemiczny albo termiczny.
  • Infekcje tkanek zęba bądź obszaru przyzębia – może to być zakażenie pierwotne bądź pokłosie urazu, w wyniku którego rozwinęła się infekcja endodontyczna.
  • Wybielanie zębów – szczególnie zębów martwych.
  • Leczenie ortodontyczne lub periodontologiczne, zabiegi ortognatyczne.

Resorpcja zębów

Rodzaje resorpcji zębów

Resorpcję może zapoczątkować zdarzenie lub infekcja. Do utraty tkanek przyczynia się natomiast zespół czynników, które powodują, że resorpcja ma charakter fizjologiczny albo patologiczny.

Resorpcja fizjologiczna zachodzi w zębach mlecznych; patologiczną stwierdza się zarówno w uzębieniu mlecznym, jak i w zębach stałych. Resorpcją fizjologiczną mogą być też procesy  naprawy niewielkich uszkodzeń, które toczą się na zewnętrznej powierzchni korzenia zębowego.

Resorpcja może być:

  • zewnętrzna – kiedy zmiany prowadzące do utraty tkanek zęba rozpoczynają się od powierzchni cementu korzeniowego;
  • wewnętrzna – gdy schorzenie rozpoczyna się od jamy zęba.

Resorpcja zewnętrzna i wewnętrzna mogą występować jednocześnie. Nie zawsze odróżnienie jednej od drugiej jest proste. W diagnostyce wykorzystujemy w gabinecie Dentysta.eu nowoczesne obrazowanie, m.in. zdjęcia rtg, radiowizjografię, tomografię komputerową. Badania obrazowe są  też podstawowym narzędziem do monitoringu skuteczności leczenia zębów z resorpcją. Ponieważ na zdjęciach rtg widać wyraźnie zmiany zachodzące wskutek leczenia (np. po zastosowaniu preparatów wapniowych), można podjąć zawczasu decyzję o konkretnej interwencji stomatologicznej w razie niepowodzenia zastosowanego sposobu leczenia.

Resorpcje wewnętrzne

Nazywa się je też ziarniniakiem wewnętrznym, pulpomą, „różowym zębem”.  Ta ostatnia nazwa wzięła się stąd, że jeśli proces chorobowy toczy się w komorze zęba, to ząb może z czasem stać się różowy – będzie to efekt prześwitywania przez szkliwo naczyń krwionośnych znajdujących się w tkance ziarninowej, jaka w powstaje w komorze zęba. Więcej

Ile ten ząb ma kanałów a ile korzeni?
25 czerwca 2019 --- Drukuj

Kanały korzeniowe i korzenie zębowe – kompendium wiedzy

Korzeń zębowy i kanał zębowy nie są pojęciami tożsamymi. Przygotowaliśmy treściwe kompendium wiedzy na temat tych elementów budowy zębów. Dzięki temu opracowaniu stanie się jasne, dlaczego Kowalski płaci za leczenie kanałowe mniej niż Iksiński, choć terapii endodontycznej u każdego z nich poddawany jest ząb o tym samym numerze w systemie oznaczania uzębienia u człowieka.

Anatomia zęba jest skomplikowana. To dlatego właśnie koszt leczenia endodontycznego dotyczący tego samego typu zęba u dwóch osób może być różny – gdyż liczba korzeni i kanałów korzeniowych dla danego typu zęba nie jest stała, przebieg kanałów korzeniowych oraz ich długości nie są identyczne, a ponadto na przebieg leczenia mogą mieć wpływ nieprawidłowości w budowie, liczbie czy uformowaniu korzenia zębowego lub kanału korzeniowego.

Ząb zbudowany jest z trzech głównych elementów: korony, która wystaje ponad dziąsło, korzenia zagłębionego w przyzębiu i szyjki łączącej koronę z korzeniem. We wnętrzu korzenia zlokalizowany jest kanał korzenia zęba (kanał korzeniowy) – w zależności od typu zęba jeden lub więcej. Z kolei wnętrze kanału korzeniowego wypełnione jest miazgą.

budowa zęba

Liczba korzeni zębowych jest charakterystyczna dla danego typu zęba, ale liczba kanałów zębowych jest już uznawana za cechę osobniczą i zależną od konkretnego zęba w szczęce lub w żuchwie. Przykładowo: pierwszy trzonowiec w szczęce Kowalskiego może mieć 4 kanały główne (co jest najbardziej typową sytuacją dla tego typu zęba), natomiast u jego sąsiada Iksińskiego w tym samym zębie (też w szczęce) będzie aż 5 kanałów (co akurat w przypadku trzonowców pierwszych szczęki jest rzadkością, ale się zdarza). Z kolei Nowak będzie miał jedynie 3 kanały główne w trzonowcu, ale liczba kanałów bocznych będzie spora, a delta korzeniowa –  rozbudowana i skomplikowana. U każdej z wymienionych osób kanały korzeniowe w zębie będą miały inny przebieg i zakrzywienie.

Przyjrzyjmy się czynnikom dotyczącym korzeni i kanałów zębowych, które mają wpływ na przebieg i koszt leczenia kanałowego.

Korzenie, kanały zębowe, delta zębowa – definicje

Korzeń to część zęba zakończona w szczytowej części otworem wierzchołkowym, która tkwi w zębodole i jest zagłębiona w tkankach przyzębia, a z wystającą ponad dziąsło koroną łączy się poprzez szyjkę zęba. Korzeń pokryty jest cementem korzeniowym, do którego wnikają włókna ozębnej, która utrzymuje korzeń (a przez to i ząb) w zębodole. Ozębna jest tkanką wchodzącą w skład aparatu zawieszeniowego zęba (parodontu).

Kanał korzeniowy jest elementem strukturalnym w korzeniu zęba, poprzez który pomiędzy jamą zęba znajdującą się w jego koronie a otworem wierzchołkowym korzenia biegną włókna nerwowe, naczynia krwionośne i limfatyczne tworzące miazgę zębową.

Kanały mogą mieć wspólne lub osobne ujścia w korzeniu zębowym. Wyróżnia się:

  • kanały główne;
  • kanały boczne, które odchodzą od kanałów głównych;
  • kanały dodatkowe;
  • pseudokanały – kanały, które po oddzieleniu się od kanału głównego biegną jakiś czas samodzielnie, a następnie ponownie włączają się do kanału głównego.

Delta korzeniowa – to odgałęzienia boczne od głównych kanałów zębowych, które tworzą się w okolicy, gdzie kanał zębowy uchodzi do  otworu wierzchołkowego zęba.

Zęby mogą różnić się:

  • liczbą korzeni i czasem ich formowania;
  • liczbą kanałów, ich długością i przebiegiem;
  • liczbą otworów wierzchołkowych.

Najczęściej po jednym korzeniu mają siekacze centralny i boczny, kły, przedtrzonowce pierwsze i drugie. Zębami wielokorzeniowymi najczęściej są trzonowce drugie.

W trzonowcach pierwszych i drugich wyróżnia się kanały:

  • w szczęce: policzkowy przyśrodkowy, policzkowy odśrodkowy i podniebienny;
  • w żuchwie: przyśrodkowe i odśrodkowy.

Żuchwa – najważniejsze różnice pomiędzy różnymi typami zębów

  • Siekacz centralny – zazwyczaj ma jeden korzeń, choć sporadycznie mogą pojawić się dwa. Zazwyczaj ma też jeden kanał zakończony jednym otworem wierzchołkowym, a kiedy ma dwa kanały, wówczas częściej są one zakończone jednym otworem wierzchołkowym niż dwoma.
  • Siekacz boczny – podobnie jak siekacz centralny również najczęściej ma jeden korzeń, choć może sporadycznie mieć dwa. I najczęściej ma też jeden kanał z jednym otworem wierzchołkowym. Jeśli ma dwa kanały, to prawie dwukrotnie częściej zakończone są one dwoma otworami niż jednym. Siekacze boczne w porównaniu do siekaczy centralnych częściej mają dwa kanały zakończone dwoma otworami a nie jednym.
  • Kieł – zdecydowana większość egzemplarzy ma tylko jeden korzeń, a dwa korzenie ma zaledwie 2% zębów tego typu. Najczęściej kieł też ma jeden kanał zakończony jednym otworem, choć bardzo rzadko trafiają się egzemplarze mające dwa kanały zakończone dwoma otworami.
  • Przedtrzonowiec pierwszy – zazwyczaj ma tylko jeden korzeń. Dwa korzenie występują sporadycznie. Najczęściej też ma jeden kanał z jednym otworem. Jeśli ma dwa kanały, to częściej uchodzą one dwoma otworami niż jednym. W znikomej liczbie przypadków mogą w tym typie zęba pojawić się trzy kanały.
  • Przedtrzonowiec drugi – zazwyczaj ma jeden korzeń, sporadycznie dwa, i najczęściej jeden kanał zakończony jednym otworem. Rzadziej niż przedtrzonowiec pierwszy może mieć dwa kanały zakończone dwoma otworami. Podobnie jak przy trzonowcu pierwszym, tutaj również tylko sporadycznie pojawiają się zęby z trzema kanałami.
  • Trzonowiec pierwszy – zdecydowanie najczęściej ma zaledwie jeden korzeń. W dwa korzenie może być zaopatrzone jedyne niecałe 2% przypadków. Najczęściej ten typ zębów ma trzy kanały zębowe. Nieco rzadziej trafiają się egzemplarze z czterema kanałami a najrzadziej trzonowiec pierwszy dwukanałowy.
  • Trzonowiec drugi – w przeciwieństwie do wszystkich poprzednich typów zębów najczęściej występuje w wariancie dwukorzeniowym. Najrzadziej (bo zaledwie 1 egzemplarz na 100) trafiają się zęby tego typu w wariancie trzykorzeniowym.

Więcej

Toksyczne zęby po leczeniu kanałowym – nieuzasadniona histeria
20 lutego 2019 --- Drukuj

W naszym gabinecie spotykamy się z opiniami pacjentów, jakoby leczenie kanałowe było niebezpieczne. Twierdzenie to stało się ostatnio dość medialne – pacjenci potwierdzają je materiałami znalezionymi w sieci, m.in. filmami paradokumentalnymi. W tym artykule przedstawiamy, jak wygląda prawda dotycząca bezpieczeństwa leczenia endodontycznego.

Celem leczenia kanałowego jest ratowanie zęba przed ekstrakcją. Wprawdzie konsekwencją procedury jest pozostawienie w szczęce martwego tworu, ale jeśli zabieg endodontyczny został wykonany poprawnie, ów martwy już ząb nie jest – jak twierdzą propagatorzy negatywnych opinii na temat leczenia kanałowego – siedliskiem silnie zjadliwych bakterii i źródłem zakażenia, które może objąć cały organizm.

Poprawnie wykonane leczenie kanałowe – co to oznacza?

Prawidłowo wykonana procedura leczenia endodontycznego powinna zawierać następujące elementy:

  • Wywiad medyczny i diagnostyka obrazowa wykonana przed podjęciem jakichkolwiek działań medycznych w obrębie chorego zęba – bez tego ani rusz! Idealnie, jeśli będzie to obrazowanie wykonane przy użyciu technologii CBCT, o której więcej zostało napisane w osobnym artykule. Dzięki temu narzędziu dentysta zyskuje znakomity obraz obszaru, który ma być leczony. Dotyczy to zarówno obrazu zęba, jego korzeni, ale także tkanek okołowierzchołkowych – bardzo ważnych dla stabilizacji zęba i dla bezpieczeństwa mikrobiologicznego organizmu.
  • Zasadnicze leczenie kanałowe przeprowadzone pod mikroskopem, z dokładnym oczyszczeniem, odkażeniem i wypełnieniem wszystkich kanałów korzeniowych na całej ich długości i bez przepchnięcia zakażonej miazgi, środków dezynfekujących i materiału wypełniającego poza otwór wierzchołkowy. Tylko tak wykonana procedura oczyszczania i wypełniania kanałów uznawana jest w nowoczesnej stomatologii za standard zapewniający zarówno bezpieczeństwo, jak i skuteczność leczenia.
  • Diagnostyka obrazowa kontrolna w trakcie leczenia, po zabiegu i ramach monitorowania zmian w przyzębiu – takie postępowanie gwarantuje wgląd w to, co się dzieje w obszarze poddanym leczeniu kanałowemu. Dzięki temu dentysta może natychmiast zareagować na ewentualne niepokojące symptomy, które mogłyby świadczyć o zagrożeniu dla zdrowia tkanek przyzębia lub początkach rozwoju zakażenia ogólnego.

Więcej

Wprowadzamy OroTox – test na wykrywanie toksyn po leczeniu kanałowym
29 lipca 2018 --- Drukuj

Leczenie kanałowe ma uratować przed ekstrakcją ząb nienadający się do leczenia inną metodą, a jednocześnie zlikwidować chorą tkankę wypełniającą komorę zęba i kanały korzeniowe. Bakterie, które zasiedlają chory ząb, to szczepy o dużej szkodliwości dla ogólnego zdrowia organizmu. Po przedostaniu się do krwiobiegu mogą wywołać odzębową chorobę odogniskową nawet w odległych od jamy ustnej narządach oraz na tyle skutecznie zakłócić homeostazę, czyli równowagę wewnętrzną organizmu, że doprowadzić to może to powstania lub zaostrzenia choroby układowej czy też rozwoju ogólnoustrojowego zakażenia krwi.

Do naszego gabinetu Dentysta.eu w Gliwicach zgłaszają się pacjenci, którzy domagają się ekstrakcji zęba wyleczonego kanałowo i nie powodującego powikłań. Jako powód podają, że dotarły do nich informacje, iż leczenie endodontyczne jest szkodliwe, gdyż nie likwiduje wszystkich bakterii i w ten sposób stwarza zagrożenie dla zdrowia ogólnego. Niewątpliwie – martwy ząb, który nadal jest siedliskiem bakterii, stanowi potencjalne zagrożenie dla zdrowia całego organizmu. Dotychczas nie było jednak metody na to, aby sprawdzić, czy przeleczony kanałowo ząb faktycznie może stanowić zagrożenie dla zdrowia ogólnego. Powszechnie stosowana diagnostyka RTG, choć jest niewątpliwie bardzo użytecznym narzędziem do obrazowej oceny zdrowia tkanek, nie wykrywa jednak obecności bakterii i wytwarzanych przez nie toksyn. Pojawił się jednak OroTox – opracowany przez niemieckich naukowców całkowicie bezbolesny i dokładny test, który w ciągu dosłownie 5 minut odpowie na pytanie, czy wyleczony kanałowo ząb (lub zęby) może być źródłem zakażenia. To pierwszy na świecie test tego typu.

OroTox można wykonać w gabinecie Dentysta.eu i na podstawie wyniku badania podjąć wyważoną decyzję, co robić dalej z zębem podejrzewanym o powodowanie zagrożenia dla organizmu: usunąć, czy wykonać ponowne leczenie kanałowe i założyć nowe wypełnienie stomatologiczne.

OroTox – jak przebiega test na toksyny bakteryjne?

OroTox to krótki, bezbolesny test polegający na pobraniu próbki materiału biologicznego z kieszonki dziąsłowej przy konkretnym zębie, poddaniu jej reakcji ze specjalnie dobranymi czynnikami chemicznymi i ocenie zagrożenia obecnością oraz aktywnością patogennych bakterii na podstawie porównania barwy powstałej w badanym materiale z kolorowym wzornikiem.

Wynik otrzymuje się już po 5 minutach od połączenia próbki biologicznej z chemicznym reagentem. Zabarwienie informuje o obecności niebezpiecznych bakterii; z kolei natężenie koloru dostarcza obrazowej informacji o ilości toksyn, a przez to – pośrednio – o ilości i aktywności patogennych szczepów.

Test jest dostępny w dwóch wersjach: Więcej

Innowacyjne obrazowanie 2D+ (3D like) w rozsądnej cenie
12 stycznia 2018 --- Drukuj

Nie stać cię na drogie badanie zębów tomografem komputerowym? Dzięki obrazowaniu 2D+ (3D like) w gabinecie Dentysta.eu wykonasz RTG zęba, dające podobną jakość obrazu – za zaledwie ułamek ceny badania tomografem.

Obrazowanie 2D+ (3D like) to prawdziwa perełka myśli inżynieryjnej i jednocześnie oszczędne dla kieszeni pacjenta rozwiązanie diagnostyczne. Skorzystać z niego warto przed leczeniem chirurgicznym lub endodontycznym oraz kiedy pojawiają się dolegliwości ze strony jamy ustnej, a nie są znane przyczyny tej sytuacji. Dzięki funkcji 3D like w cenie standardowego zdjęcia pantomograficznego pacjent otrzymuje obraz, który – choć wykonany w technologii 2D – dostarcza informacji podobnych tym, jakie uzyskuje się po badaniu tomografem.

Funkcja 2D+ (3D like) – jak to działa?

Wykonanie pantomogramu w tej technologii przebiega tak samo, jak w przypadku robienia zwykłego panoramicznego zdjęcia RTG jamy ustnej. Urządzenie wykonuje jednak nie jedno zdjęcie tkanek, ale aż siedem – od powierzchni policzkowej po językową. Obrazy tkanek w przekroju wykonywane są warstwa po warstwie w technologii skanowania cienkowarstwowego. W ten sposób uzyskuje się zdjęcia struktur znajdujących się na różnych głębokościach w prześwietlanej tkance. W zależności od potrzeb można otrzymać przekroje okolicy bocznej prawej, bocznej lewej albo przedniej.

Co widać na zdjęciach 2D+?

Dzięki funkcji 3D like i bardzo dobrej ostrości płaskich, pojedynczych zdjęć skanowanego obszaru jamy ustnej generowane jest wrażenie głębi.

  • Wyraźnie widoczne stają się korzenie zębów – także te, których na zwykłym zdjęciu RTG nie byłoby widać, czyli umieszczone za korzeniami znajdującymi się bliżej powierzchni policzkowej.
  • Widać dokładnie, przy którym korzeniu i w którym dokładnie miejscu korzenia znajduje się zmiana chorobowa lub zapalna. Jest to szczególnie ważne w przypadku trzonowców, które mają po kilka korzeni zębowych, a zasłonięcie korzenia położonego głębiej przez korzeń leżący bliżej powierzchni policzkowej uniemożliwia w przypadku płaskich obrazów diagnostykę tego pierwszego lub może dostarczać mylących wskazówek diagnostycznych.
  • Widoczne są miejsca występowania zmian w tkankach okołowierzchołkowych, zęby zatrzymane, nadliczbowe, zawiązki zębów.
  • Widać, jaka jest relacja między korzeniem a wyrostkiem zębowym.

Więcej

Pogotowie dentystyczne, czyli stomatolog w weekend
19 września 2015 --- Drukuj

Najczęściej sami jesteśmy winni temu, że zęby zaczynają boleć: z powodu zabiegania i wynikającego z niego braku czasu, który należałoby poświęcić na troskę o własne zdrowie, lub z powodu odkładania leczenia ubytków będącego rezultatem strachu, jaki wciąż jeszcze u niektórych osób wywołuje dentysta. Weekend i dni wolne są najgorsze dla obolałych pacjentów. Ból zęba ma bowiem to do siebie, że pojawia się znienacka i zazwyczaj wtedy, gdy o kontakt ze stomatologiem trudno, czyli właśnie w okolicach weekendu, dni świątecznych lub w nocy. Łykanie środków przeciwbólowych jest rozwiązaniem jedynie doraźnym i nie zawsze przynosi spodziewaną ulgę.

Gdzie więc szukać pomocy i który dentysta w sobotę, w święta lub w nocy ulży obolałemu pacjentowi?

Jest kilka możliwości:

  • Gabinety działające w ramach kontraktu z NFZ – tu na pomoc nie tylko doraźną, ale także na wykonanie leczenia zachowawczego i endodontycznego można poza dniami roboczymi liczyć tylko w soboty i tylko w zakresie gwarantowanym w ramach kontraktu z Funduszem. Dentysta w niedzielę w zwykłym gabinecie nie przyjmuje
  • Gabinety prywatne – pod warunkiem, że w danym dniu działają lub też uda się znaleźć stomatologa chętnego do wykonania usługi zdesperowanemu pacjentowi. Jednak mało który dentysta w niedzielę pracuje, a jeszcze mniejsze jest prawdopodobieństwo, że uda się u takiego stomatologa wykonać leczenie endodontyczne lub bardziej skomplikowany zabieg. Trzeba też liczyć się z tym, że żaden prywatny dentysta 24 h/dobę nie przyjmuje pacjentów – znakomita większość stomatologów w nocy śpi i w tym czasie nie pochyli się nad przywracaniem piękna i zdrowia uśmiechu.
  • Pogotowie dentystyczne działające w ramach kontraktu i pogotowie stomatologiczne prywatne – teoretycznie spełniają tę samą rolę i tylko sposób finansowania świadczeń powinien być inny, ale okazuje się, że punkty te zazwyczaj działają na odmiennych zasadach. W pogotowiu funkcjonującym w ramach kontraktu otrzymujemy jedynie pomoc doraźną i tylko w stanach nagłych, czyli nie ma co liczyć np. na kontynuowanie i zakończenie leczenia zachowawczego, a jedynie na uśmierzenie bólu. Najczęściej w takich punktach można też spodziewać się raczej ekstrakcji zęba a nie jego ratowania. Takie podejście do leczenia w żadnym wypadku nie wynika z lenistwa przyjmujących tam specjalistów, ale jest warunkowane ograniczeniami narzucanymi przez kontrakt z NFZ.

Więcej

Uszkodzony, pęknięty ząb a złamany ząb
20 stycznia 2014 --- Drukuj

Pęknięcie czy ukruszenie się zęba to nie tylko, jakże istotna przecież, estetyka naszego uśmiechu. To również (a może przede wszystkim) problematyka zdrowotna, z którą należy czym prędzej udać się do fachowca, jeśli wraz z upływem czasu nie chcemy na dentystycznym fotelu wylądować z dużo większym problemem.

GDY ZĄB SIĘ UKRUSZY…

W przypadku ukruszonego zęba wizyta u stomatologa będzie miała stosunkowo „łagodny” przebieg, gdyż polegać będzie na wygładzeniu i wypolerowaniu uszkodzonej części zęba. Nie ma więc czego się obawiać i śmiało można maszerować do gabinetu.

Jeśli do urazu doszło u dziecka – wizyta u specjalisty raczej teoretycznie nie jest niezbędna, lecz warto przyjść i upewnić się, czy wszystko jest w porządku. Oczywiście można oszczędzić dziecku stresu czekając po prostu, aż mleczny ząb z czasem sam wypadnie, a w jego miejsce wyrośnie nowy, piękny ząb, jednakże ostateczny werdykt najlepiej wydać po wizycie u specjalisty, który sprawdzi, czy nie doszło np. do zapalenia miazgi. Pierwotnie jest to niegroźne schorzenie, jednakże zignorowanie leczenia (zarówno u dziecka jak i dorosłego) może prowadzić do dużo poważniejszych powikłań. W późniejszym stadium, może być wszak niezbędne usunięcie miazgi zębowej i przeprowadzenie leczenia endodontycznego z następowym szczelnym wypełnieniem kanału korzeniowego odpowiednim materiałem. Mało tego, wszak ostatecznie ząb może obumrzeć, a zakażenie może objąć również i kość. Martwy ząb staje się więc ogniskiem, które powoduje zmniejszenie odporności. Nie brzmi to ciekawie i ciekawe też nie jest, więc lepiej mieć to na uwadze.

Na koniec warto wspomnieć jeszcze o ukruszeniu zębów sztucznych. Tych nie naprawia się, a po prostu w całości się je wymienia. Więcej

Czy
wiesz, że...
  • Według Akademii Stomatologii Ogólnej, przeciętny człowiek szczotkuje zęby tylko 45 do 70 sekund. Zalecana ilość czasu wynosi 2-3 minuty.
  • Jedną z zalet starości to możliwość śpiewania i mycia zębów jednocześnie.
  • 50% osób podczas spotkania w pierwszej kolejności zwraca uwagę na uśmiech drugiej osoby.
FAQ
NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>