Ślub i wesele to wydarzenia planowane najczęściej z co najmniej kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Jeśli chcesz, aby Twój uśmiech w tym wielkim dniu, kiedy wypowiesz słowa przysięgi małżeńskiej, lśnił pełnym blaskiem, przygotowania do ślubu zacznij najlepiej rok przed planowaną datą zmiany stanu cywilnego. Jeśli masz wadę zgryzu lub nierówne zęby albo też chcesz zamknąć np. szpary między zębami, planuj nawet wcześniej – najlepiej z dwuletnim wyprzedzeniem, ponieważ czeka Cię wielomiesięczne leczenie ortodontyczne. Nie licz, że wystarczy zęby nieco podleczyć i wybielić, aby uzyskać spektakularny skutek. Piękny uśmiech przed ślubem wymaga sporo pracy, ale warto podjąć starania o jego uzyskanie, ponieważ rezultat jest olśniewający!
Po kolei jednak:
Wady zgryzu, utrata zębów lub zęba, zęby z dziurami po próchnicy zakłócają naturalny ład panujący w jamie ustnej i mogą skutkować między innymi: powstaniem zaburzeń żucia i problemów z wymową czy podczas uśmiechania się, zmianami w wyglądzie i kształcie twarzy – szczególnie przy bezzębności lub poważnych wadach zgryzu, wzrostem ryzyka rozwoju chorób jamy ustnej lub ogólnoustrojowych (zakażenia odogniskowe), zanikiem kości wyrostka zębodołowego.
Przy tak poważnych potencjalnych zagrożeniach zdrowotnych używanie protez dentystycznych, aparatów ortodontycznych i wypełnianie ubytków w zębach to bezsprzecznie mądre działania nakierowane na odnowienie porządku w uzębieniu, przywrócenie istotnej funkcji jamy ustnej, czyli sprawności w procesie żucia, i zabezpieczenie przed dalszym niszczeniem tkanek miękkich i twardych tego obszaru.
Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy uzupełnienia, plomby i aparaty szkodzą – może to być wynik zdarzeń losowych, niewłaściwego wykonania lub użytkowania.
Wypełnienia stomatologiczne – nie spełnią swej funkcji, jeśli: Więcej
Jama ustna jest odgraniczona od środowiska zewnętrznego wargami. Jednak z uwagi na fakt, że jemy, pijemy, całujemy się, mówimy i uśmiechamy się, obszar jamy ustnej działa jak system otwarty, w którym dochodzi do okresowego kontaktu z czynnikami zewnętrznymi. Ponadto mniej lub bardziej systematycznie dbamy o higienę jamy ustnej, niektórzy noszą aparaty ortodontyczne, protezy, poddają się zabiegom chirurgicznym, przyjmują leki bądź chorują – to wszystko prowadzi do zmian istniejących uwarunkowań fizjologicznych i wpływa na mikroflorę tego obszaru. W efekcie:
Najczęściej za choroby jamy ustnej odpowiedzialne są bakterie i grzyby. Rzadziej – wirusy i pierwotniaki. Oto, co wiemy o patogennym wpływie poszczególnych grup drobnoustrojów na tkanki jamy ustnej:
Bakterie – W zdrowych tkankach jamy ustnej stwierdza się obecność umiarkowanej liczby bakterii z przewagą szczepów Gram (+) względnie tlenowych (oddychają głównie tlenem, ale przy jego niedoborze potrafią przejść na oddychanie beztlenowe). W jamie ustnej, w której toczy się proces zapalny, równowaga ta zostaje zniesiona: odnotowuje się wzrost liczby bakterii Gram (–) z kategorii bezwzględnych beztlenowców (tlen jest dla nich zabójczy). Im bardziej zaawansowana choroba, tym bakterii beztlenowych w stosunku do tlenowych jest więcej.
Beztlenowce należą do najgroźniejszych mikrowrogów zdrowia jamy ustnej. Ich szkodliwość dla tkanek związana jest z:
Ciąża to czas szczególny dla przyszłej mamy, charakteryzujący się huśtawką hormonalną, jaka nastaje w organizmie kobiety z początkiem okresu rozwoju i wzrostu płodu, trwa aż do rozwiązania i stabilizuje się dopiero wiele miesięcy po porodzie, jeśli kobieta karmi piersią.
Zmiany hormonalne mają silny wpływ na kondycję tkanek jamy ustnej ciężarnej:
Kobiety w ciąży narażone są na:
Gdyby zapytać przeciętnego Kowalskiego, na czym opiera się higiena jamy ustnej, odpowiedziałby że na systematycznym używaniu szczoteczki i pasty do zębów, dopasowanych do indywidualnych potrzeb, i na stosowaniu płynów do płukania. Mniej osób wspomniałoby najprawdopodobniej o nitkowaniu, a jeszcze mniej wskazałoby na irygatory, flossery, wykałaczki dentystyczne i inne produkty. Tymczasem znajomość asortymentu akcesoriów, które wspomagają higienę jamy ustnej, to przydatna umiejętność, bo dzięki temu można kompleksowo zadbać o zęby (własne i protezy), ułatwić sobie oczyszczanie miejsc trudno dostępnych i dodatkowo zabezpieczyć twarde i miękkie tkanki przed inwazją drobnoustrojów patogennych.
Dobór właściwego produktu z listy akcesoriów wspomagających higienę może być skomplikowany, ponieważ oferta jest urozmaicona. Przygotowaliśmy praktyczny poradnik, który to ułatwi.
Wyróżniamy tu kilka kategorii:
W irygacji można wykorzystywać samą wodę lub też płukankę do jamy ustnej, którą wlewa się do pojemnika (Visiomed WaterJet 2000).
Zapewnienie higieny jamy ustnej zależy od troski o czystość uzupełnień i aparatów ortodontycznych, a tę zapewnią im:
Tkanki jamy ustnej, poza twardym szkliwem zębów i ukrytymi pod dziąsłami kośćmi szczęk, są delikatne. Ich uszkodzenia oraz urazy okolic ust skutkują powstaniem wielu, często przykrych dolegliwości lub pojawieniem się uciążliwego dyskomfortu. Mogą one być wynikiem:
Kiedy w jamie ustnej i przy ustach szczypie, boli, piecze, swędzi, warto sięgnąć po środki łagodzące przykre objawy oraz działające leczniczo.
O płukankach leczniczych można przeczytać tutaj, w osobnym artykule.
W tym kompendium zebraliśmy informacje na temat preparatów do miejscowego stosowania w schorzeniach jamy ustnej. Dzięki zawartym w tekście wiadomościom wybór najlepszego środka z wielu dostępnych na rynku stanie się bardzo prosty.
Środki do stosowania miejscowego, których zadaniem jest łagodzenie i leczenie zmian w jamie ustnej i w okolicach ust, mogą być dostępne bez recepty lub tylko na receptę. Są wśród nich: Więcej
Szczoteczka do zębów nie dotrze do każdego zakamarka między zębami, dlatego zaleca się stosowanie płynów do płukania. Niektóre można przygotować samodzielnie w domu. Gotowe kupujemy w aptekach i sklepach. Część z nich przeznaczona jest to codziennego użytku, inne powinny być stosowane okresowo. Należy dobierać je zgodnie z własnymi potrzebami zdrowotnymi i zawsze stosować zgodnie z zaleceniami producenta lub według wskazań stomatologa.
Często ten sam producent oferuje kilka rodzajów płukanek, dlatego oferta jest naprawdę bogata – do tego stopnia, że nie zawsze wiemy, po który płyn sięgnąć. Dzięki informacjom zawartym w naszym kompendium wiedzy, wybór najlepszego płynu do płukania przestanie być problemem.
Płukanki warto stosować, bo wyraźnie zwiększają skuteczność usuwania nalotu oraz przynoszą wiele innych korzyści zdrowotnych, ale są to preparaty jedynie uzupełniające higienę jamy ustnej i nie zastąpią tradycyjnego mycia zębów. W wyjątkowych wypadkach, kiedy nie można wyszczotkować zębów lub kiedy brakuje pasty, ale pod ręką jest szczoteczka, można użyć samego płynu.
Na rynku oferowane są rozwiązania łączące w sobie zalety płukanki i pasty do zębów w jednym produkcie:
Terminem nadwrażliwość zębów określa się stan, w którym zęby reagują przesadnie mocno na docierające do nich bodźce zewnętrzne. Zęby nadwrażliwe silnie reagują na zmiany temperatury, smaki (szczególnie kwaśny i słodki) czy dotyk. Uzębienie normalnie reaguje dyskomfortem na ekstremalnie działające bodźce, na przykład kiedy zaraz po zjedzeniu lodów skusimy się na wypicie gorącej herbaty. Ból zębów w nadwrażliwości pojawia się natomiast już po kontakcie z bodźcem o natężeniu umiarkowanym lub nawet słabym: gdy wypije się słodki sok czy zje lekko kwaśny cukierek. Bólu i nadwrażliwości nie należy lekceważyć, ale o tym, czy jest powód do niepokoju, decyduje przyczyna nadmiernie gwałtownej reakcji zębów.
Ból zębów o charakterze nadwrażliwości może pojawiać się z powodu: Więcej
Liczne badania dotyczące stanu zdrowia jamy ustnej dostarczają mało optymistycznych danych na temat częstości występowania chorób psujących urodę uśmiechu, a w prasie i w mediach pojawiają się wypowiedzi, że fatalny stan zdrowia zębów wynika między innymi z wysokich cen zabiegów w prywatnych gabinetach stomatologicznych. Z danych statystycznych GUS, dotyczących wysokości zarobków i siły nabywczej pieniądza, wynika z kolei, że społeczeństwo się bogaci – zatem coraz więcej osób powinno móc sobie pozwolić na leczenie prywatne. Tak dobrze jednak nie jest.
Czy rzeczywiście czynnik ekonomiczny ma decydujące znaczenie w podejmowaniu decyzji o poddaniu się zabiegom stomatologicznym opłacanym z własnej kieszeni? A może mają z tym coś wspólnego inne elementy, jak na przykład podejście do życia lub aktywność zawodowa? Postanowiliśmy to sprawdzić i przeprowadziliśmy trwające dwa lata badanie „Uśmiech a status społeczny”.
Wyniki okazały się bardzo interesujące i ujawniły szereg zależności; między innymi dotyczących statusu materialnego i chęci wydawania sporych kwot na zachowanie urody i zdrowia uśmiechu. Odsłoniły też głębszą warstwę problemu troski o jakość uśmiechu – odnoszącą się nie do samego statusu, ale do mentalności społecznej. Poznajmy zatem fakty.
Aby poznać odpowiedzi na pytania dotyczące powiązań między zarobkami a urodą uśmiechu, przygotowaliśmy ankietę „Uśmiech a status społeczny”.
Ankietę, dostępną online, można było wypełniać od maja 2011 r. do maja 2013 r. Pierwszą osobą, która oddała w tym okresie swój głos, okazał się młody mężczyzna, a ostatnią – o kilka lat starsza od niego kobieta.
We wskazanym okresie w sumie ankietę wypełniło 3039 osób z Polski i zagranicy, przy czym przeważającą grupą respondentów okazały się panie (2679 głosów), stanowiąc ponad 88% odpowiadających. Badanie kierowane było do osób w różnym wieku: od poniżej 10 lat do powyżej 60, w przedziałach pięcioletnich – dla respondentów do 30 roku życia – i dziesięcioletnich dla respondentów starszych.
Najliczniej ankietę wypełnili mieszkańcy województw (kolejno): śląskiego, małopolskiego i wielkopolskiego. Respondentów z zagranicy było 33, czyli ok. 0,01% ogółu.
Na początek zainteresowało nas, kiedy wykonywane jest szczotkowanie, oraz zależności między tym, ile razy dziennie myje się zęby, a wiekiem, wykształceniem, statusem zawodowym i aktywnością na rynku pracy, podejściem do życia i kontaktami interpersonalnymi na gruncie profesjonalnym. Wyniki ankiety przyniosły wyjątkowo ciekawe spostrzeżenia.
Na rynku pojawia się coraz więcej nowoczesnych modeli szczoteczek do zębów – zarówno tych tradycyjnych, manualnych, jak i elektrycznych, a każdy wytwórca wskazuje na wyższość własnego produktu nad innymi. Na tym fundamencie zaistniał nawet legendarny już spór o to, czy lepiej i dokładniej zęby czyści zwykła szczoteczka do zębów, czy też elektryczna.
Teraz w sprzedaży znalazła się innowacja o nazwie Megasonex® – elektryczna, akumulatorowa, obrotowo-pulsacyjna i wykorzystująca ultradźwięki. Producent przekonuje, że to absolutnie nowatorski produkt 3w1, dzięki któremu w codziennej, rutynowej czynności, jaką jest mycie zębów, dokona się prawdziwa rewolucja. Czy ma rację? Przyjrzeliśmy się szczoteczce Megasonex® bliżej.
Megasonex® reklamowana jest jako JEDYNA na świecie szczoteczka do zębów wykorzystująca do likwidacji nalotu ultradźwięki i jednocześnie JEDYNY produkt, który łączy w sobie zalety 3 różnych przyrządów do usuwania płytki nazębnej:
Sprawdzamy:
Na rynku jest wiele modeli szczoteczek elektrycznych z najrozmaitszymi funkcjami dodatkowymi oraz udogodnieniami, ale jak dotąd tylko Megasonex® umożliwia czyszczenie zębów w sposób podobny do stosowanego w gabinecie stomatologicznym, czyli przy użyciu ultradźwięków. Więcej