invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: bakterie w jamie ustnej

Kiedy leczenie zachowawcze jest nieefektywne i kosztowne?
17 marca 2015 --- Drukuj

Współczesna stomatologia zachowawcza oferuje niezwykle szerokie spektrum możliwości leczenia i ratowania zębów. W porównaniu do tego, co dentysta mógł zdziałać jeszcze dwie dekady temu, obecne leczenie zachowawcze jawi się jako rewelacyjny sposób na nieomal niekończące się odtwarzanie urody zębów. Tak jednak nie jest – bo choć technologia, materiały i sprzęt, którymi dysponuje dentysta, są niepomiernie dużo bardziej nowoczesne niż środki, jakie wykorzystywane były dawniej, każda ingerencja w strukturę zęba pociąga za sobą ubytek naturalnych tkanek i zwiększa koszty leczenia. Ujmując rzecz najprościej: im wypełnienie będzie częściej wymieniane, tym więcej tkanek trzeba będzie usuwać, a tym samym każde kolejne leczenie będzie droższe.

Na wzrost kosztów leczenia zachowawczego i zmniejszenie jego efektywności mają wpływ:

  • Zaniedbania higieny jamy ustnej – najdoskonalsze plomby nie zapobiegną rozwojowi próchnicy, jeśli zęby nie będą systematycznie oczyszczane. Warto pamiętać, że wypełnienia nie są wieczne i z czasem ulegają poluzowaniu, wykruszeniu, a miejsce łączenia z tkankami zęba staje się porowate i przez to może stanowić niszę do osadzania się resztek pokarmowych, zamieszkiwaną chętnie przez drobnoustroje próchnicotwórcze. Zaniedbania w higienie jamy ustnej prowadzą do rozwoju paradontozy, obniżania się dziąseł i obnażania bardzo podatnych na atak próchnicy szyjek zębowych. Oznacza to, że w bezpośrednim sąsiedztwie istniejącego wypełnienia, znajdującego się w części korony zęba sąsiadującej z szyjką, może rozwinąć się kolejne ognisko próchnicy, którego leczenie będzie wymagać usunięcia poprzednio założonej plomby, opracowania tkanek zęba i wstawienia nowego wypełnienia: większego i droższego.

Więcej

Tkanki okołowierzchołkowe zęba (OKW) – co to takiego i kiedy chorują?
15 marca 2015 --- Drukuj

Wierzchołki osadzonych w przyzębiu korzeni zębowych otoczone są przez tkanki okołowierzchołkowe, czyli:

  • ozębną (zwaną więzadłem ozębnowym) – zbudowana jest z włókien kolagenowych łączących ząb z kością wyrostka zębodołowego; można ją przyrównać do mocnej, elastycznej sieci, dzięki której ząb jest stabilnie osadzony w zębodole, ale jednocześnie ma pewną niewielką fizjologiczną ruchomość;
  • cement korzeniowy (tzw. kostniwo) – to silnie zmineralizowana tkanka pokrywająca z zewnątrz ząb w części korzeniowej, nie posiadająca unaczynienia i unerwienia, która przez całe życie ulega nawarstwianiu, co może w końcu doprowadzić do zamknięcia otworu wierzchołkowego zęba;
  • kość wyrostka zębodołowego – to okryta okostną tkanka kostna, w której osadzone są zęby; ulega stałej przebudowie, znajdują się w niej otwory, tzw. sito zębodołowe, poprzez które przedostają się do ozębnej naczynia krwionośne i limfatyczne.

Kompleks tkanek okołowierzchołkowych, choć niewielki, pełni bardzo ważną rolę: w stabilizowaniu zęba w przyzębiu i w ochronie ustroju przed rozprzestrzenianiem się zakażenia toczącego się w jamie zęba lub w kieszonkach przyzębia. Aby ochrona ta była skuteczna, tkanki okołowierzchołkowe zęba same muszą być zdrowe; tymczasem w wyniku różnych zdarzeń – chorują. Część schorzeń tkanek okołowierzchołkowych można bez trudu zdiagnozować, inne – słabo lub wcale. Toczące się w utajeniu procesy mogą doprowadzić do następstw równie poważnych, jak te, które wywołuje rozległa i nieleczona próchnica czy zaawansowana paradontoza.

Choroby tkanek okołowierzchołkowych zęba mogą być wywołane czynnikami:

  • zakaźnymi – najczęściej to bakterie z chorującej miazgi zęba,
  • niezakaźnymi, takimi jak podrażnienie, np. podczas leczenia kanałowego, działanie bodźców chemicznych, fizycznych, immunologicznych czy zapalnych, urazy mechaniczne czy endotoksyny powstające w wyniku zakażenia bakteryjnego.

Więcej

Kiedy głowa choruje od zębów
4 czerwca 2014 --- Drukuj

Kiedy dokucza nam uporczywy ból głowy, szwankuje słuch czy wzrok nie zawsze kojarzymy te dysfunkcje ze zdrowiem jamy ustnej. A powinniśmy. Jama ustna, z kolei, nie jest obszarem istniejącym w oderwaniu funkcjonalnym i strukturalnym od reszty głowy, dlatego problemy zdrowotne pojawiające się w obrębie twarzoczaszki mogą dawać reperkusje w jamie ustnej. Z tego powodu specjaliści różnych dziedzin medycyny i stomatologii współpracują ze sobą, a dzięki tej kooperacji uzyskuje się korzyść trojakiego rodzaju:

  • udaje się znaleźć pierwotne przyczyny problemów,

  • po trafnej diagnozie można podjąć właściwe i przede wszystkim skuteczne leczenie problemów, które w skrajnych przypadkach, z powodu błędnego rozpoznania, mogą rujnować życie pacjentom,

  • dzięki trafnej diagnozie i właściwemu leczeniu udaje się zapobiec problemom stomatologicznym i innym, które mogłyby pojawić się w przyszłości.

Powiązania zdrowotne, jakie mogą istnieć między głową a zębami i resztą układu żującego to: Więcej

Podatność na próchnicę u dzieci – czynniki na nią wpływające
31 marca 2012 --- Drukuj

W Polsce coraz częściej obserwuje się niepokojący wzrost występowania zmian próchnicowych w zębach mlecznych u coraz młodszych dzieci. Zjawisko wczesnego zniszczenia koron zębów u najmłodszych w naszym kraju ma tak poważną skalę, że coraz częściej wdrażane są samorządowe programy prewencyjne już w przedszkolach. Choroba próchnicowa u dzieci jest schorzeniem wieloczynnikowym, na podatność na próchnicę wpływ mają zarówno zjawiska, jakie miały miejsce w czasie życia płodowego, jak i te, które nastąpiły po porodzie. Prowadzone od lat badania czynników sprawczych i przebiegu choroby próchnicowej u dzieci wykazały, że duży wpływ na jej rozwój i przebieg mają nie tylko dieta i przyzwyczajenia higieniczne, ale i podłoże genetyczne.

Czynniki wpływające na podatność na występowanie zmian próchnicowych u dzieci można podzielić na szereg grup. Do ważnych czynników należą nawyki higieniczne w rodzinie, sposób urodzenia dziecka, współistnienie chorób układowych i zespołów genetycznych, dieta oraz kontrola stomatologiczna. W polskim społeczeństwie wciąż jeszcze dość często pokutuje stereotyp, że pielęgnacja zębów mlecznych nie jest ważna, ponieważ wcześniej czy później zostaną one zastąpione przez zęby stałe. Z tego powodu wiele dzieci zgłasza się do stomatologa bardzo późno, co skutkuje w wielu przypadkach nie tylko zniszczeniem koron zębów mlecznych, powikłaniami w postaci ropni oraz zaburzeń zgryzu i proporcji twarzy, ale również niesie ze sobą zwiększone ryzyko rozwoju próchnicy w niedojrzałych zębach stałych.
Proces wykształcania zawiązków zębowych rozpoczyna się bardzo wcześnie, bo już w 4. tygodniu ciąży, dlatego jej przebieg jest istotnym czynnikiem prognostycznym w kierunku podatności na chorobę próchnicową. Do najistotniejszych czynników branych pod uwagę w analizie ryzyka zapadalności na próchnicę należy przyjmowanie leków w czasie ciąży, przebyte przez matkę choroby jak i jej dietę. Wiele z zaburzeń mineralizacji tkanek twardych zęba jest postrzeganych jako wynik niedoborów pokarmowych w czasie ciąży. Dzieci z ciąży mnogiej są również podatniejsze na objęcie zębów próchnicą niż w przypadku ciąży pojedynczej.
Według przeprowadzonych badań duży wpływ na podatność na próchnicę ma poród. U dzieci, które przyszły na świat siłami natury obserwuje się o wiele późniejszą kolonizację jamy ustnej przez bakterie z gatunku Streptococcus mutans, które są uważane za głównego sprawcę procesów próchnicowych. U dzieci, które urodziły się poprzez cesarskie cięcie kolonizacja jamy ustnej przez ten rodzaj bakterii następuje statystycznie o 11 miesięcy wcześniej niż w przypadku dzieci urodzonych naturalnie. Badacze wiążą ten fakt z nabywaniem większej odporności na różne rodzaje bakterii występujące w drogach rodnych matki podczas porodu. Uważa się, że szczepy bakteryjne, które wcześniej zasiedlą jamę ustną walczą z kolejnymi napotykanymi szczepami o przestrzeń życiowa, przez co na zasadzie konkurencji ustalana jest ich dominacja. U dzieci, które poprzez cesarskie cięcie zostały pozbawione styczności z takimi szczepami bakterii, w związku z aseptycznymi warunkami przeprowadzenia zabiegu konkurencja pomiędzy szczepami bakterii jest mniejsza, przez co bakterie z gatunku Streptococcus mutans mają łatwiejszą drogę do dominacji w środowisku jamy ustnej, co odbija się znacząco na podatności na próchnicę w ciągu dalszego rozwoju dziecka.
Dla podatności na próchnicę istotne znaczenie jest przypisywane także masie urodzeniowej dziecka oraz terminowi porodu. Wiele badań wskazuje na to, że niska masa przy urodzeniu zwiększa w dużym stopniu ryzyko wystąpienia choroby próchnicowej u dziecka. Także przedwczesny poród jest negatywnym czynnikiem prognostycznym, u dzieci urodzonych przed 37. tygodniem ciąży obserwuje się o wiele większą podatność na chorobę próchnicową niż u dzieci, które przyszły na świat po 37. tygodniu ciąży.
U dzieci, u których występują zaburzenia mineralizacji lub wykształcania tkanek o podłożu genetycznym ryzyko objęcia zębów próchnicą jest istotnie większe. Również niedorozwój psychofizyczny jest czynnikiem, który znacznie wpływa na stan higieny jamy ustnej, ponieważ niezborność ruchów i upośledzenie umysłowe znacznie utrudniają przeprowadzenie zabiegów higienicznych. Więcej

5. marca – Dzień Dentysty
4 marca 2012 --- Drukuj

W poniedziałek po raz kolejny obchodzić będziemy w Polsce Dzień Dentysty – święto to nie jest u nas zbyt znane, co ciekawe 5. marca dentyści współdzielą z teściowymi. Na świecie dzień upamiętniający rolę lekarza stomatologa przypada w innych terminach i jest powszechnie obchodzony, ponieważ rola lekarzy stomatologów, jako nauczycieli higieny i osób promujących zdrowie jest szeroko uznawana. W wielu krajach Dzień Dentysty jest obchodzony porównywalnie z Dniem Nauczyciela, podczas gdy w Polsce obchody Dnia Dentysty w mediach są zazwyczaj wspominane ogólnikowo, podaje się statystyki dotyczące próchnicy i innych chorób jamy ustnej, które często pozostają bez echa. Wiele osób w naszym kraju niestety nadal postrzega higienę jamy ustnej jako sprawę drugorzędową, nie zastanawiając się wiele nad tym, że zdrowie jamy ustnej ma bardzo duże znaczenie dla zachowania zdrowia całego organizmu. 

Higiena jamy ustnej wśród Polaków: higiena jamy ustnej.

W krajach anglojęzycznych Dzień Dentysty obchodzony jest 6. marca. Święto to jest doskonałą okazją do upowszechniania wiedzy na temat chorób jamy ustnej nękających ludzi, sposobów zapobiegania im oraz samej pracy lekarza stomatologa. W wielu mediach zachęca się również do życzliwości w stosunku do osób, dzięki którym mamy szansę na zachowanie zdrowia i promiennego uśmiechu. Wielu dentystów w tych krajach otrzymuje jako wyraz wdzięczności życzenia, zarówno na tradycyjnych kartkach, jak i drogą elektroniczną.
W Niemczech święto stomatologów obchodzi się w listopadzie, zazwyczaj między 7. a 10. listopada, w tym czasie organizowane są konferencje naukowe dla lekarzy, jak i promuje się zdrowie jamy ustnej w mediach. W szkołach organizowane są pogadanki mające na celu uświadomienie dzieciom i młodzieży zalet wynikających z dbałości o higienę zębów.
W Meksyku obchodzi się go dnia 9. lutego, jako pamiątkę św. Apolonii, która jest uważana za patronkę dentystów i osób cierpiących na bóle zębów. Święta ta żyjąca w drugiej połowie 3. wieku n. e. była przed śmiercią torturowana przez zmiażdżenie szczęk i wyrwanie wszystkich zębów – metodą „na żywca” – los nie do pozazdroszczenia.
Właśnie z tego powodu w wielu krajach dnia 9. lutego obchodzony jest Dzień Bólu Zęba, chociaż na pewno jest to zjawisko, którego warto unikać. Najlepszą metodą jest dbanie o zęby i regularne wizyty u stomatologa – pozwalają one na wykrycie niepokojących objawów i zadziałanie na czas, przez co unika się nie tylko samego bólu, ale i kosztów.
W wielu kulturach utarł się na przestrzeni wieków wizerunek dentysty, jako osoby o skłonnościach sadystycznych, która zadaje pacjentowi ból. Rzeczywiście, w czasach starożytności i średniowiecza umierano z powodu chorób zębów, brak odpowiedniej higieny jamy ustnej prowadził do rozwoju próchnicy i chorób przyzębia, które obniżały znacznie jakość życia. Nie znano wówczas antybiotyków, przez co procesy zapalne wywołane przez bakterie szerzyły się często na cały organizm, doprowadzając do zgonu. Leczeniem zębów zajmowali się kowale, a później fryzjerzy. O zachowaniu zasad aseptyki w tych czasach można było zapomnieć. Również stosowane w Europie w średniowieczu narzędzia były dość prymitywne, zębów nie otwierano przez nawiercanie, lecz po prostu pozbywano się problemu bólu zęba przez jego usunięcie. Z zapisów historycznych z czasów starożytności oraz znalezisk można stwierdzić, że dbałość o stan uzębienia w wyższych klasach społecznych była o wiele większa, niż w następującej po niej średniowieczu, gdzie rozwój nauk medycznych został w dużym stopniu zahamowany. Z czasów starożytnych zachowały się nie tylko precyzyjne narzędzia, służące do nawiercania ręcznego, ale i uzupełnienia protetyczne, takie jak mosty wykonane ze złota. Od czasów renesansu zaczęto powracać do zainteresowania zdrowiem i leczeniem, chociaż sam stan zębów nie był przedmiotem trosk lekarzy. Dbałość o uśmiech została powierzona fryzjerom, którzy dokonywali także zabiegów estetycznych w zakresie wybielania zębów. Więcej

Odmiany i rodzaje próchnicy
18 lipca 2011 --- Drukuj

Choroba próchnicowa jest najczęstszym schorzeniem  dotykającym zęby. Obserwowana jest ona już we wczesnym wieku, w czasie posiadania uzębienia mlecznego. Zęby stałe także są dotykane tym schorzeniem. Szczególnie narażone na powstawanie próchnicy są osoby, u których zaburzone jest wydzielanie śliny i osoby z zaburzeniami gospodarki mineralnej, oraz osoby z nadmierną podażą cukrów i kwasów w diecie.

Próchnica rozwija się w wyniku działania bakterii, które rozkładają obecne w jamie ustnej cukry z pożywienia i jako produkt tej przemiany wydzielają kwasy. Kwasy atakują szkliwo wypłukując z niego wapń i fluor, przez co staje się ono o wiele słabsze i zmienia swój kolor. Proces ten nazywany jest demineralizacją. Jeżeli zęby nie są odpowiednio szczotkowane, to na ich powierzchni odkłada się płytka bakteryjna, która umożliwia bakteriom jeszcze lepsze warunki bytowania. Atak kwasów na szkliwo przy dużym nagromadzeniu się płytki jest długotrwały i powoduje zubażanie i osłabianie tkanek zęba. Im dłużej zalega płytka nazębna, tym dłużej działają kwasy wytwarzane przez bakterie.
Organizm ma mechanizmy obronne, które do pewnego stopnia zapobiegają rozwojowi próchnicy. Ślina omywając zęby wypłukuje z nich resztki pokarmowe oraz dostarcza wapń i fluor, dzięki którym mikroubytki w szkliwie są naprawiane, co nazywane jest remineralizacją. W momencie, kiedy równowaga pomiędzy demineralizacja, a remineralizacją zostaje zaburzona dochodzi do utraty tkanki.
Początkowa zmiana próchnicowa wygląda jak biała matowa plamka podobna do kredy. W miarę postępowania procesu próchnicowego staje się żółta, miodowa, brązowa, a wreszcie czarna. Na etapie plamki próchnicowej możliwe jest leczenie nieinwazyjne za pomocą podaży fluoru, najlepiej w postaci pianek i lakierów, które dostarczając fluor wspomagają remineralizację i zatrzymują próchnicę. Jeżeli dojdzie do ubytku tkanek twardych, takich jak szkliwo, to koniecznie jest leczenie zachowawcze polegające na usunięciu tkanek objętych próchnicą i założeniu szczelnego wypełnienia. Jeżeli ubytki próchnicowe nie są leczone, to dochodzi bardzo często do zapalania miazgi oraz utworzenia się zmian okołowierzchołkowych i zapalenia kości i aparatu więzadłowego zęba.

Próchnicę można podzielić na dwa główne rodzaje, w zależności od tego, jaka część zęba zostaje nią objęta – próchnicę korony zęba, oraz próchnicę korzenia.

Próchnica korzenia

Próchnica korzenia rozwija się szczególnie często u osób, u których szyjki zęba są odsłonięte, np. W przebiegu chorób przyzębia. W początkowym stadium choroba atakuje cement korzeniowy, który stanowi zewnętrzną warstwę pokrywającą korzeń zęba. W momencie wytworzenia się ubytku w warstwie cementu próchnica szerzy się do głębszych warstw zbudowanych z zębiny. Próchnica korzenia znacznie osłabia ząb i może być powodem konieczności jego usunięcia.

W próchnicy korony zęba wyróżnić można kilka rodzajów:

Próchnica kwitnąca (caries florida)

Ten rodzaj próchnicy rozwija się w szczególności u osób, u których występuje suchość jamy ustnej, ze względu na szybsze niszczenie szkliwa przez kwasy bakteryjne i niskie możliwości demineralizacji spowodowane utrudnionym dostępem fluoru i wapnia do zmian chorobowych. Typowe dla próchnicy kwitnącej jest obejmowanie wielu zębów jednocześnie. Próchnica kwitnąca wymaga szybkiego leczenia i częstych wizyt w gabinecie stomatologicznym w celu opanowania jej szerzenia. Polecane jest wykonanie fluoryzacji i stosowanie past z dużą zawartością fluoru. Osoby, u których występuje suchość w jamie ustnej (kserostomia), np. spowodowana chemio- i radioterapią mogą ponadto używać preparatów ślinozastępczych.

Próchnica butelkowa

Ten typ próchnicy występuje u dzieci karmionych butelką, jest odmianą próchnicy kwitnącej. Bardzo charakterystyczne dla próchnicy butelkowej jest zajmowanie zębów przednich, zwłaszcza górnych zębów siecznych. Dzieje się tak, gdy dziecko jest zostawiane na noc z butelką najczęściej słodzonego napoju, który wylewa się w czasie snu na zęby, a ze względu na sporą zawartości cukru jest świetnym substratem dla bakterii, które tworzą kwasy rozpuszczające szkliwo. Dodatkowo w czasie snu wydzielanie śliny jest zmniejszone, przez co spłukiwanie warstwy z napoju z zębów jest utrudnione. Dlatego, aby zapobiegać pojawianiu się próchnicy butelkowej nie powinno się zostawiać dziecka z butelką na noc.

Próchnica zatrzymana (caries stationaria )

Próchnica zatrzymana występuje wtedy, gdy procesy remineralizacji przewyższają procesy rozpuszczania tkanek zęba przez kwasy bakteryjne. Wówczas próchnica nie postępuje dalej i traci swoją aktywność. Zmiany zatrzymane, jeśli są niewielkie nie wymagają leczenia, korzystna jest natomiast ich obserwacja, aby w razie wznowienia aktywności procesu próchnicowego można było w porę zapobiegać szerzeniu się choroby wgłąb tkanek zęba.

Więcej

Zepsute zęby – niebezpieczeństwem dla zdrowia całego organizmu (+ pytania)
3 marca 2011 --- Drukuj

Zęby dotknięte próchnicą, zapaleniem miazgi lub z wytworzonym ropniem w pobliżu wierzchołka nie są błahym problemem. Zepsute zęby istotnie wpływają na stan naszego zdrowia fizycznego i psychicznego. Nikogo nie trzeba przekonywać, że zniszczone zęby nie dodają uroku, nie każdy jednak wie, że ząb dotknięty próchnicą lub objęty ropniem stanowi wrota infekcji dla wielu chorobotwórczych drobnoustrojów. Zakażenie może rozpoczynać się w miazdze zęba i rozprzestrzeniać się poprzez kanały zęba obecne w jego korzeniach do tkanek okołowierzchołkowych, skąd może dostawać się także do kości.

Zepsute zęby – ryzyko dla całego organizmu

Po dostaniu się do kości, o ile schorzenie nie jest leczone zaczyna się proces ropotwórczy, ropa zbiera się w wyniku odpowiedzi odpornościowej organizmu na inwazję mikroorganizmów, głównie bakterii. Zebrana ropa może pozostawać w kościach lub szukać ujścia przez tkanki miękkie – poprzez utworzenie przetoki, czyli rozerwania warstw mięśni, błon śluzowych i/lub skóry. Proces zapalny objawia się zwykle bólem, gorączką, dreszczami i pogorszeniem samopoczucia. Na zasięg zakażenia mają wpływ głównie rodzaj drobnoustroju (niektóre mikroorganizmy pozostają przez dłuższy czas w jednym miejscu, inne wędrują do coraz to nowych obszarów ciała) oraz poziom odporności – u osób odpornych infekcje rozprzestrzeniają się zwykle wolniej, niż u pacjentów z licznymi schorzeniami lub osób po przeszczepach poddanych immunosupresji.

Drogi szerzenia się zakażeń można podzielić na bezpośrednie i pośrednie. Infekcje szerzące się bezpośrednio obejmują przylegające do miejsca przebiegu zapalnego tkanki miękkie. W wyniku rozprzestrzeniania takiego zakażenia mogą się tworzyć ropnie – są to małe jamki ograniczone wałami tkankowymi, które zawierają martwe komórki, bakterie i leukocyty – białe ciałka krwi, które zwalczają drobnoustroje, są one otoczone dużą ilością ropy. Ropnie pochodzenia odzębowego można podzielić na ropnie okołowierzchołkowe, podokostnowe oraz podśluzówkowe.

Ropnie okołowierzchołkowe tworzą się najczęściej w wyniku głębokiej próchnicy i obumarcia miazgi zęba z wytworzeniem ropy, która wędruje kanałami w korzeniu zęba i przedostaje się przez wierzchołek korzenia – jeśli proces jest przewlekły, tzn. trwa długo w czasie, to stan zapalny dociera do kości i w jego wyniku zostaje ona rozpuszczona i powstaje pusta przestrzeń zwana torbielą lub cystą.

Ropnie podokostnowe, które są kolejnym po ropniach okołowierzchołkowych stadium zapalenia, gdy wydzielina ropna  migruje przez kość docierając do okostnej i odwarstwiając ją, co jest bardzo bolesne. Ropnie podokostnowe są bardzo często zlokalizowane na podniebieniu, nie przechodzą wówczas w ropnie podśluzówkowe, natomiast są najbardziej bolesnymi ropniami ze wszystkich – ból często promieniuje na połowę twarzy, lub całą twarz, opisywany jest jako pulsujący i ciągły, może nasilać się w nocy.

Ropnie podśluzówkowe, których wydzielina  wędruje przez okostną szczęki lub żuchwy i przebija błonę śluzową jamy ustnej lub skórę – proces ten zachodzi zawsze po najmniejszej linii oporu. W momencie perforacji błony śluzowej i wydostawania się ropy na zewnątrz następuje zmniejszenie się bólu – ma to związek ze zmniejszeniem się ciśnienia płynu wewnątrz ropnia. Procesowi temu towarzyszy gorączka, obrzęki policzków, jamy ustnej, warg i okolicy podoczodołowe. W zależności od zęba, który stał się przyczyną zakażenia otworzenie się ropnia następuje w innym miejscu, dla zębów szczęki jest to często przedsionek jamy ustnej (zakażenia z zębów przedtrzonowych i trzonowych), czyli przestrzeń między wargami a łukami i wyrostkami zębowymi, dół nadkłowy (występuje na wysokości kła – zakażenie pochodzi zwykle od zębów przednich, rzadziej os przedtrzonowców), zatoka szczękowa – znajduje się we wnętrzu kości szczękowej, jama nosowa, możliwe jest także przebicie się ropnia przez policzek (ropnie przy zębach trzonowych) i wylewanie się jego treści na skórę oraz utworzenie ropnia na podniebieniu (infekcja najczęściej od siekaczy bocznych lub pierwszych przedtrzonowców). Jeśli chodzi o perforację ropnia do zatoki szczękowej, to głównie ma to miejsce w przypadku  wystąpienia infekcji 2. przedtrzonowca i 1. trzonowca szczęki, gdyż ich korzenie znajdują się najbliżej niej, a zdarza się nawet, że położone są w jej świetle. Ropnie pochodzące od zębów żuchwy otwierają się do przedsionka jamy ustnej, perforują   jej dno, czyli okolicę pod językiem, oraz mogą drążyć przez policzek (głównie ropnie od korzeni zębów trzonowych) i brodę i przebijając skórę otwierać się na zewnątrz. Należy pamiętać, że jeżeli ból zęba z próchnicą był ciągły i trwał dość długo, a potem nagle się zakończył, to nie świadczy to o jego samowyleczeniu, a jest raczej sygnałem obumarcia miazgi, która zawiera nerwy informujące o jego złym stanie, wraz ze śmiercią komórek nerwowych dane o stanie zapalnym przestają do nas docierać. Po tym okresie zwykle pojawia się ból na nagryzanie – jest to związane z pojawieniem się ropnia okołowierzchołkowego i zapaleniem ozębnej. Ból ten utrzymuje się jakiś czas a następnie stopniowo ustępuje – dzieje się tak, ponieważ ropa zbierana w okolicy okołowierzchołkowej korzenia zęba znajduje ujście do kości, skąd dalej się rozprzestrzenia, aż wytworzy przetokę i wyleje wydzielinę ropną – do wnętrza jamy ustnej przez błonę śluzową lub na zewnątrz przez otwór w skórze. Dlatego nie należy czekać, aż przestanie boleć – lepiej udać się do stomatologa, który nas przebada i ustali przyczynę bólu i rozpocznie leczenie, oczekiwanie, że ból i zapalenie minie nie jest wskazane, gdyż może doprowadzić do poważniejszych konsekwencji, niż utrata zębów.
Infekcja może też rozprzestrzeniać się poprzez błonę śluzową jamy ustnej i skórę i tworzyć przestrzenie patologiczne z nią połączone, lub też rozsiewać się w tkankach miękkich wywołując cellulitis. Cellulitis jest to rozproszone zapalenie tkanek miękkich podskórnych lub leżących pod błonami śluzowymi, nie jest ono ograniczone i w przeciwieństwie do ropni rozprzestrzenia się poprzez naturalne przestrzenie oraz wzdłuż powięzi mięśniowych, czyli błon, które pokrywają mięśnie. Nie należy mylić tego rodzaju zapalenia z pomarańczową skórką, na którą często skarżą się kobiety, ponieważ oba te stany, oprócz nieciekawego wyglądu, nie mają ze sobą żadnego związku. Ten rodzaj zakażenia stosunkowo szybko przenosi się dalej, obejmując coraz większą ilość tkanek. W niektórych przypadkach stan ten może wywołać ciężką niewydolność oddechową, dzieje się tak, gdy infekcja przenosi się w okolice szyi i wywołuje obrzęk, który zmniejsza światło dróg oddechowych. Stan zapalny może się także przenosić z tkanek miękkich do wnętrza kości wyrostków zębodołowych i wywoływać tam zapalenie szpiku kostnego. Ogniska zapalne w jamie ustnej, takie jak zepsute zęby, mogą także doprowadzać do zapaleń zatok nosowych i czołowych. Więcej

Korony – stałe uzupełnienia protetyczne
5 listopada 2010 --- Drukuj

Korony i mosty należą do stałych uzupełnień protetycznych, to znaczy są umieszczone trwale na uzębieniu i nie mogą być zdejmowane bez pomocy lekarza. Wszystkie stałe odbudowy protetyczne można podzielić na dwie grupy: uzupełnienia jednoczłonowe oraz wieloczłonowe. Uzupełnienia jednoczłonowe rekonstruują jeden tylko pojedynczy ząb – głównie jego koronę, natomiast przy odbudowach wieloczłonowych możliwa jest odbudowa kilku brakujących lub zniszczonych zębów leżących w sąsiedztwie poprzez umieszczenie mostu opartego na zębach ograniczających lukę. Materiałami używanymi do produkcji koron i mostów są stopy metali, ceramika (ostatnio obok porcelany używa się tlenku cyrkonu, który oprócz efektu estetycznego zapewnia także wysoką biokompatybilność), materiały kompozytowe, poliwęglany, celuloidy, szkło fluoro-apatytowe oraz akryl.

– Więcej na temat mostów – w artykule: mosty – stałe uzupełnienia protetyczne.

Ze stopów metali używane są stopy złota, stopy srebrnopalladowe, chromoniklowe, niklochromowe, stopy tytanowe jak i stal chromoniklowa. Stopy metali zapewniają odbudowom trwałość i wytrzymałość na bodźce mechaniczne działające na nie podczas żucia i innych czynności wykonywanych przez układ stomatognatyczny, natomiast nie są one polecane do wykonywania uzupełnień w obrębie zębów przednich, ponieważ nie zapewniają one wystarczającego efektu kosmetycznego, a tym samym komfortowego samopoczucia pacjenta. Dlatego też uzupełnienia wykonane z metali stosowane są w trudno widocznych miejscach. Ponadto metale mają zdolność przewodzenia prądu elektrycznego oraz ciepła, co może mieć niekorzystny wpływ na stan zdrowia osoby leczonej. Do tworzyw zapewniających wysoką estetykę wykonanej pracy protetycznej należą porcelana, materiały kompozytowe oraz akryl. Porcelana oraz kompozyty mogą być stosowane jako materiały samodzielne w tworzeniu odbudowy długoczasowej, natomiast akrylu używa się jedynie jako tworzywa do pokrycia powierzchni widocznych powierzchni pracy, aby zapewnić jej wysoką estetykę. W ostatnich latach coraz popularniejszym materiałem staje się tlenek cyrkonu, który zapewnia nie tylko odporność na czynniki mechaniczne i wysoka estetyczność pracy, ale także wysoka niekompatybilność do tkanek zęba.

Korony

Korony protetyczne są często stosowanymi odbudowami pojedynczych zniszczonych zębów, których dalsze leczenie poprzez zakładanie wypełnień nie jest możliwe. Korony klasyfikowane są ze względu na kilka cech; powszechnie stosowane podziały uwzględniają zasięg objęty przez odbudowę oraz jej objętość, stosunek korony do tkanek przyzębia, oraz materiał, z którego odbudowa została wykonana. Korony mogą być osadzane na niektórych zębach z dużymi powierzchniami wypełnień oraz na zębach po leczeniu kanałowym – dla wzmocnienia ich struktury stosowane są ćwieki z włókna szklanego.

Biorąc pod uwagę zasięg i objętość koron dzieli się je na:
•    korony częściowe, które służą do pokrycia tylko części korony klinicznej zęba
•    korony osłaniające, które stosuje się do pokrycia całej korony zęba
•    korony całkowite, czyli zęby ćwiekowe, które służą nie tylko pokryciu ale i odbudowie zrębu zniszczonego zęba.

Ze względu na położenie odbudowy względem dziąsła wyróżniamy:
•    korony poddziąsłowe, które wnikają do wnętrza kieszonki dziąsłowej
•    korony dodziąsłowe, które sięgają wyłącznie do brzegu dziąsła
•    korony naddziąsłowe, które znajdują się nad brzegiem dziąsła

Uwzględniając kształt brzegu korony od strony dziąsłowej wydzielono:
•    korony schodkowe – wymagają wykonania stopnia przy szlifowaniu korony zęba naturalnego
•    korony bezschodkowe – do których wykonanie schodka nie jest potrzebne.

Pod względem materiału, z jakiego dana odbudowa została wykonana wyróżniono:
I) korony jednolite – są wytwarzane tylko z jednego rodzaju tworzywa
•    metalowe
•    ceramiczne
•    kompozytowe
•    akrylowe
II) korony złożone (kosmetyczne) – produkowane z więcej niż jednego rodzaju tworzywa, przy czym ich widoczna strona licowana jest materiałami, które mają kolor imitujący barwę zęba naturalnego, co zapewnia wysoką estetykę, do grupy koron złożonych zaliczamy:
•    korony licowane ceramiką, np. porcelaną
•    korony licowane akrylem
•    korony licowane kompozytami

Wybór rodzaju korony zależny jest od warunków panujących w jamie ustnej pacjenta, miejsca jej umiejscowienia – dla odbudowy widocznych zębów szczególnie ważna jest estetyka, natomiast dla zębów mało widocznych wytrzymałość mechaniczna, decyzja o rodzaju korony zależna jest także od możliwości finansowych osoby leczonej. Każdy rodzaj korony wymaga odmiennego wykonania szlifowania zęba oraz zastosowania różnych materiałów mocujących.

Więcej

Rola diety w zapobieganiu i rozwoju próchnicy
12 grudnia 2009 --- Drukuj

Niepodważalny i bezsprzeczny jest związek pomiędzy składem, jakością i częstością spożywanych produktów żywnościowych a stanem uzębienia. Ochronę dla zęba przed działającymi miejscowo w jamie ustnej pokarmami stanowi niewątpliwie pokład szkliwa, lecz jest to tylko ochrona krótkotrwała, gdyż po pewnym czasie i ta bariera staje się podatna na wpływy destrukcyjne.

Największe znaczenia w przyczynianiu się do rozwoju zmian próchnicowych przypisuje się węglowodanom. Stanowią one aż 70% spożywanych pokarmów, gdyż są nośnikiem dużych zapasów energii niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Ich kariogenność polega na tym, iż są one podstawą metabolizmu bakterii. Rozkładane dają kwasy, a te z kolei powodują demineralizację, czyli odwapnienie szkliwa.

Za najbardziej kriogenny z cukrów uważa się dwucukier-SACHAROZĘ. Jest spożywana najczęściej i w największych ilościach. Występuje powszechnie w wielu produktach spożywczych, chętnie spożywanych w szczególności przez dzieci, np. w :

• SŁODYCZACH (cukierkach, ciastkach, deserach, napojach, dżemach);
• OWOCACH, zarówno w świeżych, jak i w suszonych;
• PRODUKTACH MLECZNYCH, PŁATKACH ŚNIADANIOWYCH;
• niektórych PRODUKTACH MIĘSNYCH I RYBNYCH;
• jako dodatek do SOSÓW SAŁATKOWYCH, KECZUPU, MUSZTARDY i in. .

Sacharoza jest rozkładana w jamie ustnej pod wpływem enzymu amylazy ślinowej na cukry proste: glukozę i fruktozę. To właśnie one podlegają fermentacji bakteryjnej, czyli glikolizie i w ten sposób zapoczątkowują proces próchnicowy. Zwiększa także lepkość płytki ułatwiając drobnoustrojom lepszą adherencję do powierzchni zębów. 
Rozpatrując ich próchnicotwórczość należy wziąć pod uwagę nie tyle ich ilość i jakość, ale co ważniejsze częstość spożywania. Uznaję się za dużo bardziej bezpieczne spożycie tej samej ilości słodyczy jednorazowo niż w mniejszych porcjach a szczególnie między posiłkami. Wynika to z faktu, że im dłuższy kontakt cukru z płytką, tym próchnicotwórczość wzrasta. Zatem oczywistym staję się wpływ czasu usuwania węglowodanów z jamy ustnej. Poszczególne produkty wykazują się zróżnicowanym czasem usuwania, oraz różnym stężeniem początkowym w jamie ustnej. I tak np. :

– cukry z owoców, warzyw i napojów- 5 minut
– cukry zawarte w słodyczach np. czekoladzie, twardych cukierkach- 15 do 20 minut
– chleb lub krakersy- skrócenie czasu ( energiczne żucie -> zwiększenie wydzielania śliny -> przyspieszenie neutralizacji kwasów)

Więcej

Kariostatyczne działanie fluoru
5 grudnia 2009 --- Drukuj

Fluor, to pierwiastek z grupy fluorowców cechujący się bardzo dużą reaktywnością, stąd nie występuje on w stanie naturalnym w postaci elementarnej.

Dlatego też terminy fluor i fluorki można używać zamiennie.
Mechanizmy jakie opisują wzajemne reagowanie pomiędzy jonami fluoru a twardymi tkankami zębów charakteryzują się wielokierunkowością i są to np. :
• Fluor obecny w ślinie lub płynie tkankowym może modyfikować hydroksyapatyty szkliwa i poprzez odłączenie jonów wodorotlenowych tworzyć fluoroapatyty. Szkliwo posiadające te struktury ulega wzmocnieniu oraz wykazuje się większą opornością na działanie kwasów produkowanych przez bakterie próchnicotwórcze płytki nazębnej. Te specyficzne właściwości biorą się z faktu, iż fluoroapatyty wykazują lepszą krystaliczność oraz mniejszą rozpuszczalność w kwasach niż naturalnie występujące hydroksyapatyty.
• Kolejna możliwość profilaktycznego działania fluoru to remineralizacja, czyli inaczej mówiąc ponowna mineralizacja szkliwa. To właśnie ta właściwość fluoru wydaje się mieć największe znaczenie w profilaktyce przeciwpróchnicowej. Jednak istnieje jeden warunek, aby mechanizm ten był możliwy, a mianowicie stała podaż niewielkiej ilości fluoru. Warunek ten jest spełniony najlepiej poprzez warstwę fluorku wapnia na powierzchni szkliwa, o grubości w granicach 1,5-2,0 µm. Uwalnia ona w sposób powolny, ale ciągły jony fluorkowe przez co wpływa hamująco na demineralizację, a aktywująco na remineralizację drobnych ubytków szkliwa.
• Oprócz funkcji wzmacniających i reperujących strukturę szkliwa, fluor posiada także właściwości bakteriostatyczne. Wnika on poprzez błonę komórkowa bakterii do jej wnętrza w postaci kwasu fluorowodorowego( HF ),po czym dysocjuje i uwalnia jony fluorkowe. Skutkiem jest : -hamowanie enzymu enolazy, odgrywającej rolę w przemianie
węglowodanów ;
-blokowanie transportu glukozy do wnętrza komórki bakteryjnej ;
-dzięki blokowaniu enzymów ważnych dla prawidłowego funkcjonowania
bakterii prowadzi do zahamowania wzrostu płytki nazębnej, a poprzez to
również do spadku jej kriogenności.

 

Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>