invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: piersi

Podatność na próchnicę u dzieci – czynniki na nią wpływające
31 marca 2012 --- Drukuj

W Polsce coraz częściej obserwuje się niepokojący wzrost występowania zmian próchnicowych w zębach mlecznych u coraz młodszych dzieci. Zjawisko wczesnego zniszczenia koron zębów u najmłodszych w naszym kraju ma tak poważną skalę, że coraz częściej wdrażane są samorządowe programy prewencyjne już w przedszkolach. Choroba próchnicowa u dzieci jest schorzeniem wieloczynnikowym, na podatność na próchnicę wpływ mają zarówno zjawiska, jakie miały miejsce w czasie życia płodowego, jak i te, które nastąpiły po porodzie. Prowadzone od lat badania czynników sprawczych i przebiegu choroby próchnicowej u dzieci wykazały, że duży wpływ na jej rozwój i przebieg mają nie tylko dieta i przyzwyczajenia higieniczne, ale i podłoże genetyczne.

Czynniki wpływające na podatność na występowanie zmian próchnicowych u dzieci można podzielić na szereg grup. Do ważnych czynników należą nawyki higieniczne w rodzinie, sposób urodzenia dziecka, współistnienie chorób układowych i zespołów genetycznych, dieta oraz kontrola stomatologiczna. W polskim społeczeństwie wciąż jeszcze dość często pokutuje stereotyp, że pielęgnacja zębów mlecznych nie jest ważna, ponieważ wcześniej czy później zostaną one zastąpione przez zęby stałe. Z tego powodu wiele dzieci zgłasza się do stomatologa bardzo późno, co skutkuje w wielu przypadkach nie tylko zniszczeniem koron zębów mlecznych, powikłaniami w postaci ropni oraz zaburzeń zgryzu i proporcji twarzy, ale również niesie ze sobą zwiększone ryzyko rozwoju próchnicy w niedojrzałych zębach stałych.
Proces wykształcania zawiązków zębowych rozpoczyna się bardzo wcześnie, bo już w 4. tygodniu ciąży, dlatego jej przebieg jest istotnym czynnikiem prognostycznym w kierunku podatności na chorobę próchnicową. Do najistotniejszych czynników branych pod uwagę w analizie ryzyka zapadalności na próchnicę należy przyjmowanie leków w czasie ciąży, przebyte przez matkę choroby jak i jej dietę. Wiele z zaburzeń mineralizacji tkanek twardych zęba jest postrzeganych jako wynik niedoborów pokarmowych w czasie ciąży. Dzieci z ciąży mnogiej są również podatniejsze na objęcie zębów próchnicą niż w przypadku ciąży pojedynczej.
Według przeprowadzonych badań duży wpływ na podatność na próchnicę ma poród. U dzieci, które przyszły na świat siłami natury obserwuje się o wiele późniejszą kolonizację jamy ustnej przez bakterie z gatunku Streptococcus mutans, które są uważane za głównego sprawcę procesów próchnicowych. U dzieci, które urodziły się poprzez cesarskie cięcie kolonizacja jamy ustnej przez ten rodzaj bakterii następuje statystycznie o 11 miesięcy wcześniej niż w przypadku dzieci urodzonych naturalnie. Badacze wiążą ten fakt z nabywaniem większej odporności na różne rodzaje bakterii występujące w drogach rodnych matki podczas porodu. Uważa się, że szczepy bakteryjne, które wcześniej zasiedlą jamę ustną walczą z kolejnymi napotykanymi szczepami o przestrzeń życiowa, przez co na zasadzie konkurencji ustalana jest ich dominacja. U dzieci, które poprzez cesarskie cięcie zostały pozbawione styczności z takimi szczepami bakterii, w związku z aseptycznymi warunkami przeprowadzenia zabiegu konkurencja pomiędzy szczepami bakterii jest mniejsza, przez co bakterie z gatunku Streptococcus mutans mają łatwiejszą drogę do dominacji w środowisku jamy ustnej, co odbija się znacząco na podatności na próchnicę w ciągu dalszego rozwoju dziecka.
Dla podatności na próchnicę istotne znaczenie jest przypisywane także masie urodzeniowej dziecka oraz terminowi porodu. Wiele badań wskazuje na to, że niska masa przy urodzeniu zwiększa w dużym stopniu ryzyko wystąpienia choroby próchnicowej u dziecka. Także przedwczesny poród jest negatywnym czynnikiem prognostycznym, u dzieci urodzonych przed 37. tygodniem ciąży obserwuje się o wiele większą podatność na chorobę próchnicową niż u dzieci, które przyszły na świat po 37. tygodniu ciąży.
U dzieci, u których występują zaburzenia mineralizacji lub wykształcania tkanek o podłożu genetycznym ryzyko objęcia zębów próchnicą jest istotnie większe. Również niedorozwój psychofizyczny jest czynnikiem, który znacznie wpływa na stan higieny jamy ustnej, ponieważ niezborność ruchów i upośledzenie umysłowe znacznie utrudniają przeprowadzenie zabiegów higienicznych. Więcej

Chłoniak Burkitta
4 maja 2011 --- Drukuj

Chłoniak Burkitta (BL z ang. Burkitt’s lymphoma) jest to złośliwy nowotwór z grupy chłoniaków nieziarniczych. Charakteryzuje się on wysokim stopniem złośliwości oraz dużą dynamiką rozwoju, przez co bardzo szybko i agresywnie postępuje. Powodem występowania tego typu nowotworu jest transformacja złośliwa i nadmierna proliferacji dojrzałych limfocytów B. W większości przypadków, szczególnie w typie endemicznym występuje prawie zawsze z towarzyszącym zakażeniem wirusem Epsteina-Barr (EBV), lecz dokładna zależność pomiędzy tym patogenem, a chłoniakiem nie została jeszcze wyjaśniona.

Chłoniak – objawy

Do objawów chłoniaka Burkitta u dzieci w postaci należy szybko rosnąca masa guza w obrębie żuchwy lub oczodołu – jest to widoczne już po kilku dniach, czasem przedłuża się i trwa 2-3 tygodnie. U dzieci spoza regionów endemicznych charakterystyczne jest objęcie nowotworem jamy brzusznej, co objawia się bólami brzucha, zaburzeniami apetytu, ponadto ze względu na szybki wzrost komórek chłoniaka zwykle możliwe jest wyczucie masy guza przez powłoki brzuszne. Jeśli guz zlokalizowany w jamie brzusznej nie zostanie wcześnie rozpoznany może doprowadzić do perforacji jelita, biegunki, wymiotów, nudności, zaparć i objawów ostrego brzucha – duża część przypadków chłoniaka Burkitta jest rozpoznawana w trakcie operacji. Guz zlokalizowany w śródpiersiu daje objawy w postaci duszności i kaszlu, co ma związek z uciskaniem mas guza na drogi oddechowe. Jeżeli guz umiejscowi się w tkance migdałków to może dochodzić do chrapania podczas snu, a następnie do trudności w przełykaniu oraz oddychaniu – niedrożność górnych dróg oddechowych. W przypadku, gdy chłoniak Burkitta zajmie węzły chłonne szyi zaobserwować można znaczne zniekształcenie jej obwodu – masy guza są dobrze wyczuwalne. Umiejscowienie się chłoniaka Burkitta w obrębie jamy ustnej często prowadzi do zmiany ułożenia zębów – są one przemieszczane. U dzieci dość często obserwowane są przetoki nowotworowe otwierające się na policzku i szyi – dotyczy to zwłaszcza typu endemicznego. W schyłkowych stadiach choroby, gdy obejmie ona układ nerwowy występują objawy neurologiczne – zaburzenia świadomości, pamięci, nerwobóle, obraz morfologiczny  krwi jest typowy dla białaczki.

Rozwój chłoniaka Burkitta podzielono na cztery stadia:
I – występuje pojedynczy guz, który zajmuje tylko jedną okolicę węzłów chłonnych lub jeden narząd inny niż węzły chłonne; nie występuje w śródpiersiu ani w jamie brzusznej;
II– chłoniak obejmuje dwie grupy węzłów chłonnych lub dwa obszary inne niż węzły chłonne po jednej stronie przepony, może występować w miejscu połączenie jelita cienkiego z grubym, skąd można go usunąć chirurgicznie
III – chłoniak  zajmuje węzły lub okolice inne niż węzły po dwóch stronach przepony, może występować w jamie brzusznej, skąd nie można go usunąć chirurgicznie lub występuje w śródpiersiu
IV – chłoniak obejmuje szpik kostny i ośrodkowy układ nerwowy (OUN).

Ze względu na epidemiologię można podzielić chłoniaki Burkitta na trzy typy:
– endemiczny
– sporadyczny
– związany z niedoborem odporności, zwykle występujący w przebiegu zakażenia wirusem HIV

Typ endemiczny oznaczany często jako (e)BL spotykany jest najczęściej w Afryce tropikalnej, gdzie występuje głównie w pasie o szerokości 10° zarówno na północ, jak i na południe od równika, ponadto ogniska tej choroby są obserwowane w Papui i Nowej Gwinei. Zauważono, że w Afryce występuje on na obszarach o wysokości około 1500 m n.p.m, na których temperatura nie spada poniżej 12-15°C, a opady nie są mniejsze niż 50-60 ml rocznie. Sugeruje to, że regiony w jakich występuje pokrywają się w dużej mierze z tymi na których obecna jest endemiczna malaria, dodatkowo może to wskazywać, że wektorem mogą być owady. W równikowej Afryce chłoniak ten należy do najczęstszych nowotworów złośliwych wieku dziecięcego, gdzie stanowi aż 75% nowotworów złośliwych do 15 roku życia i jest dziesięciokrotnie częściej spotykany niż drugi w kolejności guz Wilmsa. Najczęściej rozwija się on w wieku od 3 do 8 lat, i występuje dwukrotnie częściej u chłopców, niż u dziewczynek i zajmuje przeważnie okolice szczęki i żuchwy. Typ endemiczny może także występować u osób dorosłych – najczęściej około 30 roku życia, lecz wówczas najczęściej spotykany jest w układzie pokarmowym lub węzłach chłonnych niż w kościach szczęki czy żuchwy. U dorosłych osób z endemicznym chłoniakiem Burkitta bardzo często występuje niedobór odporności ze względu na obecność wirusa HIV. Według niektórych autorów endemiczny chłoniak Burkitta u osób dorosłych przypomina bardziej typ sporadyczny, lub powiązany z niedoborem odporności.
Typ sporadyczny, oznaczany jako (s)BL, jest typowy dla państw wysokouprzemysłowionych, gdzie stanowi od 1 do 2% wszystkich chłoniaków nieziarniczych. Szacuje się, że u 1 na 300000 rocznie wystąpi chłoniak Burkitta. Jeśli chodzi o częstość zachorowań mężczyzn i kobiet, to ci pierwsi zapadają trzykrotnie częściej niż panie, charakterystyczne jest około dziesięciokrotnie częstsze występowanie typu sporadycznego tego chłoniaka u rasy białej niż u Amerykanów pochodzenia afrykańskiego lub azjatyckiego. Wraz z rozprzestrzenianiem się wirusa HIV zaobserwowano wzrost o około 8% w częstości występowania tego chłoniaka pomiędzy rokiem 1992 a 2001. Sporadyczny typ chłoniaka Burkitta może występować zarówno u dzieci, jak i u młodych dorosłych, stanowi on statystycznie 40% wszystkich notowanych chłoniaków. U dzieci w krajach wysokorozwiniętych obserwuje się go najczęściej około 11 roku życia, podczas gdy w grupie dorosłych charakterystyczne jest jego pojawianie się około 30 roku życia.
Typ związany z niedoborem odporności jest spotykany najrzadziej ze wszystkich trzech typów chłoniaka Burkitta – przez niektórych autorów wliczany jest do typu s(BL). Grupą u jakiej typ chłoniaka związany z niedoborem odporności jest notowany najczęściej są chorzy na AIDS lub zakażeni wirusem HIV, poza tą grupą obserwowano przypadki chłoniaka Burkitta u osób z wrodzonymi zespołami niedoborów odporności oraz u pacjentów po przeszczepach narządów poddanych immunosupresji. W ostatnich latach, ze względu na wdrożenie terapii HAART w leczeniu AIDS odsetek osób zapadających na chłoniaka Burkitta istotnie zmalał, według badań przeprowadzonych przed zastosowaniem wysoce aktywnej terapii antyretrowirusowej odsetek HIV-pozytywnych osób z chłoniakiem Burkitta wynosił około 3%.
Do pełnego zdiagnozowania chłoniaka Burkitta używa się badań szpiku kostnego oraz krwi (morfologia, poziom dehydrogenazy mleczanowej, kreatyniny, kwasu moczowego)i badanie ogólne moczu, pomocna jest tomografia komputerowa oraz rezonans magnetyczny szyi, klatki piersiowej i jamy brzusznej. Przy diagnozowaniu chłoniaka Burkitta u dzieci i młodzieży poziom LDH w osoczu lub surowicy krwi odgrywa szczególna rolę, ponieważ pozwala zakwalifikować daną osobę do grupy ryzyka w momencie, gdy poziom LDH przekracza 500 U/L. Pomocne są także zdjęcia RTG ponieważ pozwalają określić położenie chłoniaka i stopień jego rozsiania.
Diagnoza różnicowa klasycznego chłoniaka Burkitta pozwala wykluczyć takie schorzenia, jak rozlany chłoniak olbrzymiokomórkowy typu B (DLBCL), który jest najbardziej rozpowszechnionym chłoniakiem na świecie. Wykluczenie chłoniaka  DLBCL następuje na podstawie badania histopatologicznego – w barwieniu nie występuje motyw tzw. „rozgwieżdżonego nieba” charakterystyczny dla chłoniaka Burkitta. Ponadto DLCBL zwykle posiada duże komórki z obecną chromatyną pęcherzykową, a stopień jego proliferacji jest mniejszy niż 90%. Jeśli chłoniak Burkitta jest nietypowy to do wykluczenia obecności DLBCL wymagane są badania genetyczne.
Mięsak mieloidalny podobnie jak BL może zajmować okolice oczodołu oraz jajniki, oraz prezentować obraz „rozgwieżdżonego nieba” w badaniu histopatologicznym. W badaniu mikroskopowym widoczna jest jednak niedojrzała chromatyna oraz cienkie błony jądrowe. Ponadto cytoplazma komórek mięsaka mieloidalnego jest kwasochłonna lub chłonie zarówno barwniki kwaśne, jak i zasadowe. W badaniu immunologicznym w większości przypadków komórki mięsaka mieloidalnego pozbawione są immunoglobulin oraz antygenów typowych dla limfocytów B, tylko w niektórych przypadkach obecny jest antygen CD19.

Więcej

Zepsute zęby – niebezpieczeństwem dla zdrowia całego organizmu (+ pytania)
3 marca 2011 --- Drukuj

Zęby dotknięte próchnicą, zapaleniem miazgi lub z wytworzonym ropniem w pobliżu wierzchołka nie są błahym problemem. Zepsute zęby istotnie wpływają na stan naszego zdrowia fizycznego i psychicznego. Nikogo nie trzeba przekonywać, że zniszczone zęby nie dodają uroku, nie każdy jednak wie, że ząb dotknięty próchnicą lub objęty ropniem stanowi wrota infekcji dla wielu chorobotwórczych drobnoustrojów. Zakażenie może rozpoczynać się w miazdze zęba i rozprzestrzeniać się poprzez kanały zęba obecne w jego korzeniach do tkanek okołowierzchołkowych, skąd może dostawać się także do kości.

Zepsute zęby – ryzyko dla całego organizmu

Po dostaniu się do kości, o ile schorzenie nie jest leczone zaczyna się proces ropotwórczy, ropa zbiera się w wyniku odpowiedzi odpornościowej organizmu na inwazję mikroorganizmów, głównie bakterii. Zebrana ropa może pozostawać w kościach lub szukać ujścia przez tkanki miękkie – poprzez utworzenie przetoki, czyli rozerwania warstw mięśni, błon śluzowych i/lub skóry. Proces zapalny objawia się zwykle bólem, gorączką, dreszczami i pogorszeniem samopoczucia. Na zasięg zakażenia mają wpływ głównie rodzaj drobnoustroju (niektóre mikroorganizmy pozostają przez dłuższy czas w jednym miejscu, inne wędrują do coraz to nowych obszarów ciała) oraz poziom odporności – u osób odpornych infekcje rozprzestrzeniają się zwykle wolniej, niż u pacjentów z licznymi schorzeniami lub osób po przeszczepach poddanych immunosupresji.

Drogi szerzenia się zakażeń można podzielić na bezpośrednie i pośrednie. Infekcje szerzące się bezpośrednio obejmują przylegające do miejsca przebiegu zapalnego tkanki miękkie. W wyniku rozprzestrzeniania takiego zakażenia mogą się tworzyć ropnie – są to małe jamki ograniczone wałami tkankowymi, które zawierają martwe komórki, bakterie i leukocyty – białe ciałka krwi, które zwalczają drobnoustroje, są one otoczone dużą ilością ropy. Ropnie pochodzenia odzębowego można podzielić na ropnie okołowierzchołkowe, podokostnowe oraz podśluzówkowe.

Ropnie okołowierzchołkowe tworzą się najczęściej w wyniku głębokiej próchnicy i obumarcia miazgi zęba z wytworzeniem ropy, która wędruje kanałami w korzeniu zęba i przedostaje się przez wierzchołek korzenia – jeśli proces jest przewlekły, tzn. trwa długo w czasie, to stan zapalny dociera do kości i w jego wyniku zostaje ona rozpuszczona i powstaje pusta przestrzeń zwana torbielą lub cystą.

Ropnie podokostnowe, które są kolejnym po ropniach okołowierzchołkowych stadium zapalenia, gdy wydzielina ropna  migruje przez kość docierając do okostnej i odwarstwiając ją, co jest bardzo bolesne. Ropnie podokostnowe są bardzo często zlokalizowane na podniebieniu, nie przechodzą wówczas w ropnie podśluzówkowe, natomiast są najbardziej bolesnymi ropniami ze wszystkich – ból często promieniuje na połowę twarzy, lub całą twarz, opisywany jest jako pulsujący i ciągły, może nasilać się w nocy.

Ropnie podśluzówkowe, których wydzielina  wędruje przez okostną szczęki lub żuchwy i przebija błonę śluzową jamy ustnej lub skórę – proces ten zachodzi zawsze po najmniejszej linii oporu. W momencie perforacji błony śluzowej i wydostawania się ropy na zewnątrz następuje zmniejszenie się bólu – ma to związek ze zmniejszeniem się ciśnienia płynu wewnątrz ropnia. Procesowi temu towarzyszy gorączka, obrzęki policzków, jamy ustnej, warg i okolicy podoczodołowe. W zależności od zęba, który stał się przyczyną zakażenia otworzenie się ropnia następuje w innym miejscu, dla zębów szczęki jest to często przedsionek jamy ustnej (zakażenia z zębów przedtrzonowych i trzonowych), czyli przestrzeń między wargami a łukami i wyrostkami zębowymi, dół nadkłowy (występuje na wysokości kła – zakażenie pochodzi zwykle od zębów przednich, rzadziej os przedtrzonowców), zatoka szczękowa – znajduje się we wnętrzu kości szczękowej, jama nosowa, możliwe jest także przebicie się ropnia przez policzek (ropnie przy zębach trzonowych) i wylewanie się jego treści na skórę oraz utworzenie ropnia na podniebieniu (infekcja najczęściej od siekaczy bocznych lub pierwszych przedtrzonowców). Jeśli chodzi o perforację ropnia do zatoki szczękowej, to głównie ma to miejsce w przypadku  wystąpienia infekcji 2. przedtrzonowca i 1. trzonowca szczęki, gdyż ich korzenie znajdują się najbliżej niej, a zdarza się nawet, że położone są w jej świetle. Ropnie pochodzące od zębów żuchwy otwierają się do przedsionka jamy ustnej, perforują   jej dno, czyli okolicę pod językiem, oraz mogą drążyć przez policzek (głównie ropnie od korzeni zębów trzonowych) i brodę i przebijając skórę otwierać się na zewnątrz. Należy pamiętać, że jeżeli ból zęba z próchnicą był ciągły i trwał dość długo, a potem nagle się zakończył, to nie świadczy to o jego samowyleczeniu, a jest raczej sygnałem obumarcia miazgi, która zawiera nerwy informujące o jego złym stanie, wraz ze śmiercią komórek nerwowych dane o stanie zapalnym przestają do nas docierać. Po tym okresie zwykle pojawia się ból na nagryzanie – jest to związane z pojawieniem się ropnia okołowierzchołkowego i zapaleniem ozębnej. Ból ten utrzymuje się jakiś czas a następnie stopniowo ustępuje – dzieje się tak, ponieważ ropa zbierana w okolicy okołowierzchołkowej korzenia zęba znajduje ujście do kości, skąd dalej się rozprzestrzenia, aż wytworzy przetokę i wyleje wydzielinę ropną – do wnętrza jamy ustnej przez błonę śluzową lub na zewnątrz przez otwór w skórze. Dlatego nie należy czekać, aż przestanie boleć – lepiej udać się do stomatologa, który nas przebada i ustali przyczynę bólu i rozpocznie leczenie, oczekiwanie, że ból i zapalenie minie nie jest wskazane, gdyż może doprowadzić do poważniejszych konsekwencji, niż utrata zębów.
Infekcja może też rozprzestrzeniać się poprzez błonę śluzową jamy ustnej i skórę i tworzyć przestrzenie patologiczne z nią połączone, lub też rozsiewać się w tkankach miękkich wywołując cellulitis. Cellulitis jest to rozproszone zapalenie tkanek miękkich podskórnych lub leżących pod błonami śluzowymi, nie jest ono ograniczone i w przeciwieństwie do ropni rozprzestrzenia się poprzez naturalne przestrzenie oraz wzdłuż powięzi mięśniowych, czyli błon, które pokrywają mięśnie. Nie należy mylić tego rodzaju zapalenia z pomarańczową skórką, na którą często skarżą się kobiety, ponieważ oba te stany, oprócz nieciekawego wyglądu, nie mają ze sobą żadnego związku. Ten rodzaj zakażenia stosunkowo szybko przenosi się dalej, obejmując coraz większą ilość tkanek. W niektórych przypadkach stan ten może wywołać ciężką niewydolność oddechową, dzieje się tak, gdy infekcja przenosi się w okolice szyi i wywołuje obrzęk, który zmniejsza światło dróg oddechowych. Stan zapalny może się także przenosić z tkanek miękkich do wnętrza kości wyrostków zębodołowych i wywoływać tam zapalenie szpiku kostnego. Ogniska zapalne w jamie ustnej, takie jak zepsute zęby, mogą także doprowadzać do zapaleń zatok nosowych i czołowych. Więcej

Wpływ stanu psychicznego na układ stomatognatyczny – bruksizm
17 grudnia 2010 --- Drukuj

Stres to biologiczny stan napięcia organizmu, wywoływany przez  różne bodźce somatyczne i/lub psychiczne zwane stresorami. W wyniku występowania czynników stresowych organizm uruchamia złożone reakcje przystosowawcze. Stres może mieć pozytywny wpływ na organizm, jeśli występuje krotko, np. odruch oddalania się od miejsca nagłego huku. Jeżeli stres działa długotrwale ma charakter niszczący. Stres wywołuje nie tylko objawy natury psychicznej, ale także objawy ze strony ze strony układu ruchowego, sercowo-naczyniowego, wewnątrzwydzielniczego, odpornościowego, współczulnego i przywspółczulnego.

Stres można podzielić na trzy etapy:
1) Faza wstępna – Etap ten może trwać stosunkowo długo (np. rozmowa kwalifikacyjna, egzamin) lub krócej ( np. nagły huk). Fazę tę kontroluje układ przywspółczulny, głównie poprzez nerw błędny. Dochodzi do zwolnienia pracy układu krążenia oraz przemiany materii.
2) Ostra faza alarmowa – Jest to główny etap reakcji stresowej dominuje układ współczulny. W fazie tej dochodzi do wzrostu ciśnienia i przyspieszenia akcji serca.
3) Faza wypoczynku – Etap ten polega na stopniowym powrocie funkcji układu krążenia i przemiany materii do stanu sprzed wystąpienia reakcji stresowej. Dochodzi do obniżenia napięcia w układzie współczulnym.

W przypadku występowania długotrwałego stresu w organizmie zachodzą zmiany biologiczne nazywane ,, ogólnym zespołem przystosowania”
•  Faza 1 – reakcja alarmowa jest aktywowana przez stresor, a siła obronna organizmu maleje
• Faza 2 – faza odporności – następuje przystosowanie do warunków długotrwałego stresu przez zmianę funkcji wielu narządów, m. in. wzrost ciśnienia, przyspieszenie akcji serca
•  Faza 3 – występuje ogólne wyczerpanie, uczucie ciągłego zmęczenia, dochodzi do obniżenia odporności i częstszego zapadania na choroby, ze względu na niską odporność i upośledzenie funkcji obronnych rośnie ryzyko chorób nowotworowych, ponieważ organizm nie jest w stanie wyeliminować wszystkich nieprawidłowo zmienionych komórek, które powstają każdego dnia.

Długotrwałe sytuacje stresowe wyzwalają stan napięcia emocjonalnego oraz wzmagają napięcie i aktywność mięśniową. Przewlekły wzrost napięcia mięśniowego wywołuje bóle głowy, które lokalizują się najczęściej w okolicach skroni 70%, czoła i ciemienia 65%, pod potylicą  (z tyłu głowy) 46%. Mogą występować także bóle okolic twarzy i szyi oraz stawu skroniowo-żuchwowego. Bóle na tle stanów emocjonalnych mogą pojawiać się w jednej lub kilku  różnych okolicach głowy równocześnie, odosobniony ból głowy obserwuje się tylko w okolicach skroniowej i czołowej. Lokalizacja bólu pokrywa się z umiejscowieniem mięśni żucia:
•    mięśni skroniowych
•    mięśnia naczasznego
•    mięśni skrzydłowych bocznych
•    mięśni skrzydłowych przyśrodkowych
•    mięśni żwaczy
•    mięśni podpotylicznych

Organizm odreagowuje sytuacje stresowe za pomocą reakcji ruchowych – jest to proces odgórnie zaprogramowany. Narząd żucia, który został nadmiernie obciążony silnymi bodźcami wywołującymi stres usiłuje odreagować taką sytuację poprzez wykonanie niecelową czynności ruchowej – parafunkcji. Parafunkcje można podzielić na zwarciowe, które odbywają się poprzez wzajemny kontakt zębów, takie jak ich zaciskanie oraz zgrzytanie nimi; oraz niezwarciowe, które są nawykami ruchowymi i mają miejsce bez wzajemnego kontaktu zębów, takie jak obgryzanie paznokci,skórek wokół paznokci, żucie gumy, nagryzanie przedmiotów, np. ołówków, długopisów itp., oraz  nagryzanie warg. Uważa się, że parafunkcje są odpowiedzialne za schorzenia w obrębie jamy ustnej u 40-50% dzieci oraz 60-80% młodzieży i osób dorosłych.

Więcej

Znaczenie narządu żucia w procesie mowy
2 grudnia 2010 --- Drukuj

Mowa  jest to złożona zdolność nabywana  przez człowieka po urodzeniu, mająca na celu komunikację  za pomocą symboli słownych. Do umożliwienia człowiekowi mówienia  konieczna jest współpraca ośrodka ruchowego mowy w korze mózgowej z ośrodkiem oddychania w pniu mózgowym oraz ze strukturami związanymi z artykulacją i  rezonansem fal dźwiękowych.

Proces mowy

W procesie mowy można wyróżnić dwie główne czynności mechanicznie, które są sterowane przez korę mózgową – wytwarzanie dźwięków w krtani, oraz ich artykulację w jamie ustnej, czyli proces kształtowania poszczególnych głosek, sylab i wyrazów, docelowo układanych w zdania. W czynności artykulacji biorą udział mięśnie narządu żucia, są to mięśnie napinające podniebienie miękkie, które oddzielają jamę nosowo-gardłową od jamy  nosowej i gardła środkowego, co zapobiega przedostawaniu się  pokarmów z jamy ustnej do jamy nosowej i przeciwdziała  powstawaniu wad wymowy, takich jak np. nosowanie  otwarte. Mowa jest końcowym efektem współdziałania wielu narządów z OUN. Czynność narządu żucia jest ściśle skoordynowana z czynnością fizjologiczna obwodowego narządu mowy, w wyniku współdziałania obu narządów możliwe są fonacja (powstawanie głosu), artykulacja, emisja.  W trakcie emisji dochodzi do współpracy  układu rezonansowego  części  twarzowej  czaszki z komorą rezonacyjną zlokalizowaną w klatce piersiowej. Stopień udziału obu komór rezonacyjnych wpływa na wypadkową emisję głosu, w przypadku dużej przewagi rezonatora głowowego mamy do czynienia z głosem piskliwym, natomiast gdy przeważa udział rezonatora piersiowego głos staje się tubalny. Rezonatory powinny pozostawać w równowadze, ponieważ przeciążenia w ich obrębie prowadzą do męczliwości głosu i rozwoju schorzeń krtani. W skład narządu głosu wchodzą efektor obwodowy oraz analizator ośrodkowy, które są ze sobą zespolone za pomocą połączeń nerwowych. Efektor obwodowy składa się z krtani, narządu artykulacyjnego, rezonansowego, dolnych dróg oddechowych i klatki piersiowej. Ponadto zalicza się do niego także układ mięśniowy klatki piersiowej, jamy brzusznej, szyi oraz grzbietu. Analizator ośrodkowy zawiera ośrodki w mózgu zlokalizowane w różnych częściach kory mózgowej, posiada on powiązanie z ośrodkiem słuchu. Proces powstawania dźwięku jest czynnością złożoną. W czasie poprzedzającym fonację OUN otrzymuje informacje z zakończeń czuciowych nerwów,  rozmieszczonych w obwodowej części narządu głosu  o aktualnym stanie i wszystkich części narządu głosu. W OUN następuje porównanie przesłanych informacji z zamierzeniem fonacyjnym oraz z wzorcem pamięciowym konkretnej głoski. W przypadku gdy OUN stwierdzi, że narząd głosu nie przygotowany do wykonania zamiaru fonacyjnego, przesyłany jest nakaz skorygowania niedokładności w układzie poszczególnych części narządu głosu, np. napięcia mięśni krtani. Następnie wykonywana jest ponowna kontrola, a ośrodkowy układ czuciowy wysyła bodziec do rozpoczęcia fonacji. Fonacja jest początkowym procesem dźwiękotwórczym, ma miejsce w krtani. W procesie fonacji uczestniczą mięśnie oddechowe. Rozkurcz przepony, skurcz mięśni oddechowych i mięśni tłoczni brzusznej powodują przepływ strumienia powietrza przez krtań, które rozwiera i wprawia w drgania struny głosowe. Kolejną czynnością jest artykulacja, czyli przekształcanie powietrza wydychanego na głoski poprzez czynności obwodowego narządu mowy (jamy gardłowej, ustnej, nosowej i zespołu komór rezonacyjnych). Po procesie artykulacji następuje emisja głosu, która jest procesem złożonym zachodzącym pomiędzy fonacją, artykulacją i oddychaniem w połączeniu rezonansem przestrzeni rezonacyjnych części twarzowej czaszki, krtani i klatki piersiowej.Mowa ludzka powstaje w wyniku połączenia podstawowych jednostek mowy – głosek w sylaby, które następnie łącząc się tworzą wyrazy i zdania. Głoski można podzielić na samogłoski i spółgłoski. Wszystkie samogłoski są udźwięcznione. Wśród spółgłosek wyróżniamy spółgłoski dźwięczne, które powstają łącznie z wibracją strun głosowych oraz bezdźwięczne, które są wynikiem tarcia powietrza przepływającego przez komory rezonansowe. Rozwój obwodowego narządu mowy i narządu żucia są wzajemnie zintegrowane. Gałęzią medycyny zajmującą się głosem, mową i słuchem jest foniatria.Rozwój głosu i mowy oraz czynność narządu artykulacyjnego są ściśle związane z procesami fizjologicznymi przebiegającymi w obrębie narządu żucia.

Rozwój głosu i mowy można podzielić na trzy główne etapy:
•    okres melodii – czas od pierwszego krzyku dziecka wraz z gaworzeniem
•    okres wyrazu
•    okres zdania

Więcej

Zapalenia zębopochodne i ich leczenie
8 września 2010 --- Drukuj

Za zakażenia zębopochodne uważa się wszelkie infekcje, które biorą swój początek w miazdze zęba, przyzębiu, wyrostkach zębodołowych szczęki i żuchwy, jak również w tkankach bezpośrednio do nich przylegających. Przeważająca większość zakażeń zębopochodnych ma charakter bakteryjny. Podatność na zakażenie oraz wielkość jego ekspansji zależy od ogólnej odporności organizmu. Według badań naukowych do 90% wszystkich zapaleń w obrębie twarzy i jamy ustnej ma podłoże zębopochodne. Uważa się, że ponad 2/3 z nich to zapalenia okołowierzchołkowe. Ostre zapalenia okołowierzchołkowe często manifestują się w postaci ropni w obrębie wyrostków zębodołowych, które następnie przekształcają się w ropnie okołowierzchołkowe.

Zapalenia zębopochodne powodowane są najczęściej przez obecność martwych zębów, zapalenia okołokoronowego (pericoronitis) – pojawiają się one zwykle w przypadku zębów częściowo zatrzymanych, zwłaszcza zębów trzonowych trzecich. Mogą się one pojawiać także po osunięciu zębów, w przypadku występowania nieleczonych nowotworów, takich jak np. ziarniniaki w okolicy okołokorzeniowej czy też przy współistnieniu zainfekowanych torbieli. W rzadkich przypadkach zapalenia zębopochodne notowane są po zabiegach chirurgicznych, urazach, takich jak złamania, oraz przy występowaniu zmian patologicznych węzłów chłonnych i gruczołów ślinowych.

Zapalenie zatoki szczękowej (sinusitis maxillaris)

Według przeprowadzonych badań około 10-12% wszystkich zapaleń zatoki szczękowej ma podłoże zębopochodne. Zapalenie zatok szczękowych można podzielić na ostre (sinusitis maxillaris acuta) – trwa ono poniżej trzech tygodni, zapalenie podostre – czas trwania zawiera się w przedziale od trzech tygodni do trzech miesięcy (sinusitis maxillaris subacuta) oraz zapalenie przewlekłe – czas trwania przekracza trzy miesiące (sinusitis maxillaris chronica).

Przyczyny
Najbardziej powszechnymi przyczynami takiego zapalenia zębopochodnego są ropnie znajdujące się w wyrostach zębodołowych szczęki oraz choroby przyzębia w jej obrębie.  Patologiczne zmiany wywołane tymi schorzeniami perforują do jamy zatoki szczękowej i powodują przenoszenie się zakażenia na śluzówkę wyścielającą te zatoki i wywołuje odpowiedź immunologiczną. Innymi przyczynami zębopochodnymi zapaleń zatoki szczękowej może być obecność ciał obcych, które dostały się do ich wnętrza w czasie zabiegów stomatologicznych, jak również wywołane ekstrakcją zębów szczęki, zwłaszcza trzonowych trzecich, otwarcie zatoki szczękowej do jamy ustnej – występuje ono wówczas, gdy korzenie zębów trzonowych sięgają aż do wnętrza zatoki. U osób, które miały wykonywane zabiegi chirurgiczne w obrębie wyrostka zębodołowego szczęki  należy także podejrzewać zębopochodną przyczynę zapalenia zatok szczękowych.

Objawy
Głównymi objawami zębopochodnego zapalenia zatoki szczękowej są bóle w okolicy zębów górnych, zwłaszcza trzonowców, bóle głowy, nadwrażliwość w obrębie przedniej części zatoki szczękowej.

Diagnostyka
Zębopochodne zapalenie zatok szczękowych manifestuje się obecnością wielu rożnych mikroorganizmów zarówno tlenowych jak i beztlenowych, z czego przeważają drobnoustroje beztlenowe. Największymi grupami bakterii spotykanych w wyżej omawianym zakażeniu są streptokoki, pałeczki Gram-ujemne oraz enterobakterie. Leczenie tego rodzaju zapalenia wymaga rozpoznania jego przyczyny i jej usunięcia, poleca się wykonać zdjęcia rentgenowskie, w celu określenia zasięgu zapalenia w obrębie zatok. Dzięki rentgenodiagnostyce można zauważyć obecne w zatoce ciała obce, które mogły wywołać schorzenie. Należy także wykonać badanie tkanek przyzębia, aby określić ich udział w zapaleniu. U pacjentów, u  których było przeprowadzone leczenie zapalenia zatok bez podejrzenia przyczyn zębopochodnych, ale które nie przyniosło miarodajnych wyników należy także podejrzewać, że zapalenie ma swoje źródło w tkankach przyzębia. W badaniach mikroskopowych obserwuje się zwiększoną ilość leukocytów w polu widzenia.

Powikłania
Nieopanowanie zapalenia zatoki szczękowej lun brak podjęcia leczenia może doprowadzić do poważnych komplikacji wewnątrzczaszkowych, takich jak zapalenie opon mózgowych (meningitis), ropień mózgu (abscessus cerebri), ropień nadtwardówkowy (abscessus epidurale), ropniak podtwardówkowy (empyema subdurale), przetoka ustno-zatokowa (fistula oroantralis), zakrzepowe zapalenie zatoki jamistej (thrombosinusitis cavernosa), zapalenie szpiku (osteomyelitis), zapalenie tkanki łącznej (cellulitis). Zmiany te są niebezpieczne dla zdrowia i życia pacjenta, szacuje się, że śmiertelność przy tych powikłaniach waha się od 5 do 20% przypadków.

Leczenie
W zapaleniach zatoki szczękowej pochodzenia bakteryjnego wdraża się terapię mającą na celu opanowanie infekcji, zmniejszenie obrzęku dotkniętych tkanek oraz udrożnienie ujść, tak, aby wydzielina ropno-śluzowa mogła wypłynąć z zatoki. Leczenie farmakologiczne wymaga zastosowania antybiotyków, kropli do nosa oraz niekiedy inhalatorów, Konieczne jest ustalenie i usunięcie przyczyny zapalenia, jeżeli wykonana została ekstrakcja zęba możliwe jest umieszczenie kateteru w zębodole i wypłukiwanie ropnej wydzieliny z zatok roztworem soli fizjologicznej. W niektórych przypadkach stosuje się zabieg chirurgiczny w postaci antrostomii nosowej, przez co uzyskuje się dostęp do zatok szczękowych objętych zakażeniem i wykonuje się drenaż.

Więcej

Ergonomia w stomatologii
19 lipca 2010 --- Drukuj

Ergonomia to nauka badająca relacje pomiędzy człowiekiem a elementami obecnymi w procesie wykonywanej przez niego pracy, z gr. ergon = praca, a nomos = prawo. Ergonomia zajmuje się zarówno pracą fizyczną, jak  i umysłową – o klasyfikacji danej pracy do jednej z tych kategorii decyduje przewaga organów w niej wykorzystywanych – wykonywanie większości czynności przez mięśnie cechuje pracę fizyczną, natomiast w pracy umysłowej praca mózgu i układu nerwowego góruje nad pracą wykonywaną przez mięśnie.

Pracę fizyczną można podzielić na statyczną – wtedy, gdy pojawia się napięcie mięśni bez ich skurczu, i dynamiczną – mięśnie wykonują ruchy. Praca stomatologa zaliczana jest do czynności bardzo precyzyjnych, gdzie wykorzystuje się zarówno mózg i układ nerwowy – do kontroli ruchów rąk przy pracy narzędziami, jak i pracę mięśni – głównie są to mięśnie kończyn górnych i kręgosłupa. Ważnym czynnikiem wpływającym na ergonomię pracy jest urządzenie gabinetu, rozmieszczenie fotela, asystora i szafek, a także natężenie światła, w jakim stomatolog pracuje. Dla ułatwienia stomatologom pracy ergonomicznej opracowano szereg zasad, których przestrzeganie pozwala na mniejszą eksploatację fizyczną i psychiczną organizmu, co w dalszej perspektywie zapewnia lepszy stan zdrowia i samopoczucia.

W celu ograniczenia napięcia mięśni opracowano klasy podparcia – pomagają one utrzymać precyzję ruchów na wysokim poziomie. Wyróżnia się pięć stopni podparcia, zależnie od zaangażowanych w nie części ciała:
•    I stopień – to podparcie palców o części jamy ustnej
•    II stopień – stanowi podparcie dłoni i nadgarstka o części twarzy pacjenta
•    III stopień – jest to podparcie łokci, np. o własny tułów, oparcie fotela lekarza
•    IV stopień – obejmuje podparcie tułowia, miednicy i ud
•    V stopień – jest to podparcie stóp o podłogę.

Racjonalne wykorzystanie możliwości ruchu kończyn w pracy przy pacjencie pozwala na ograniczenie zużycia energii, a co za tym idzie na zmniejszenie zmęczenia mięśni w trakcie wykonywania zabiegów. W ergonomicznej pracy stomatologa wyróżnia się pięć klas ruchów:
•    Klasa I   – ruch palców,
•    Klasa II  – ruch palców i nadgarstka,
•    Klasa III – ruch palców, nadgarstka i łokcia,
•    Klasa IV – ruch całego ramienia,
•    Klasa V  – ruch ramienia i tułowia
natomiast dąży się przede wszystkim do ograniczenia klas czwartej i piątej, które są najbardziej męczące w trakcie długiej pracy. Użycie tych dwóch ostatnich klas ruchu minimalizuje się poprzez odpowiednie przygotowanie sprzętu i narzędzi dla każdego pacjenta, oraz pracę z asystą.

Więcej

Pacjenci z grupy podwyższonego ryzyka u stomatologa
20 maja 2010 --- Drukuj

Wybrane choroby i stany często występujące u pacjentów stomatologicznych – pacjenci z grupy podwyższonego ryzyka.
Po przeprowadzeniu wywiadu medycznego lekarz stomatolog powinien znać stan ogólny każdego ze swoich pacjentów. Zwykle z uwagi na fakt, że leczenie u przeważającej większości pacjentów nie wiąże się z jakimś poważniejszym ryzyka, stąd też klinicyści często za nad to ufają swojej wiedzy i umiejętnościom i nie wdrażają specjalnego postępowania dla pacjentów z grupy ryzyka.

Warto pamiętać o fakcie zgłoszenia przez pacjenta jakiejkolwiek choroby ogólnoustrojowej, która mogłaby być przeciwwskazaniem do wykonania zabiegów w jamie ustnej i przy każdej wizycie takiego pacjenta kontrolować jego stan ogólny (pytać o: przyjmowanie nowych leków, zaostrzenie się objawów choroby itp.) Warto też postępować według zasady, iż każdy pacjent jest potencjalnie obciążony i nawet jeśli nie zgłasza on dolegliwości, należy bacznie obserwować jego stan ogólny podczas każdego wykonywanego postępowania stomatologicznego. Najczęstszymi chorobami, z jakimi klinicysta może się spotkać u swoich pacjentów to choroby układu sercowo – naczyniowego. Wraz z rozwojem cywilizacji doszło do zwiększonej zachorowalności na choroby układu krążenia, tak, że wiele z nich nazywanych jest chorobami cywilizacyjnymi. W Polsce są odpowiedzialne za 50% liczby zgonów  (według Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego).

DUSZNICA BOLESNA

Dusznica bolesna (stabilna) jest postacią choroby niedokrwiennej serca. Jest przykładem schorzenia, w którym zastaje zachwiana równowaga pomiędzy zapotrzebowaniem mięśnia sercowego na tlen, a jego podażą. Zapotrzebowanie to może znacznie wzrastać w takich sytuacjach, jak np. wysiłek fizyczny, sytuacja stresowa (np. wynikająca z przebywania w gabinecie stomatologicznym).
Głównym objawem jest ból pochodzenia sercowego, umiejscowiony najczęściej za mostkiem, spowodowany niedostatecznym zaopatrzeniem mięśnia sercowego w tlen. Ból towarzyszy często pacjentom poddanym czynnikom stresującym. Stąd możliwość wystąpienia takich objawów u pacjentów stomatologicznych. U osób zdrowych w takich sytuacjach naczynia wieńcowe (tętnice doprowadzające krew do mięśnia sercowego) rozszerzają się i zwiększają ilość utlenowanej krwi dopływającej do komórek serca. W przypadku zmienionych naczyń wieńcowych, np. w miażdżycy, reakcja taka jest niewystarczająca. W niedotlenionym sercu powstają substancje, które drażnią znajdujące się tam zakończenia nerwowe powodując dolegliwości bólowe.
Najczęstsze objawy, mogące zostać dostrzeżone przez stomatologa:
•    Ból o charakterze ucisku, ściskania lub pieczenia umiejscowiony zwykle za mostkiem
•    Ból może promieniować do lewej ręki, barku, żuchwy, szyi, gardła lub do pleców
•    Charakter bólu może być zmienny, nierzadko może dawać uczucie pociągania, drętwienia ręki i palców lub przypominać dolegliwości żołądkowe (jak podczas niestrawności)
•    Nagła duszność
•    Niepokój

Więcej

Leczenie zębów mlecznych
13 marca 2010 --- Drukuj

Do tej pory zęby mleczne nie były leczone. Królowało przekonanie, że zębów mlecznych nie należy leczyć, bo i tak wypadną. Mleczaki rzeczywiście wypadają, ale zanim jednak do tego dojdzie „zarażają” sąsiadujące z nimi zęby stałe. Próchnica to choroba infekcyjna, która może przenosić się wraz z bakteriami na zdrowe zęby!

Zęby mleczne też się leczy!

Zarażanie zębów stałych nie jest jednak jedynym problem. Zaatakowane przez próchnicę mleczaki mogą wypaść zbyt wcześnie robiąc zbyt dużo miejsca w szczęce dla zębów stałych. Jest to głównym powodem przemieszczania się zębów co pociąga za sobą nie tylko problemy krzywych zębów w przyszłości, ale również braku miejsca dla wyrzynających się zębów stałych. Aby temu zapobiec stosowane są tzw. „utrzymywacze przestrzeni”. Zabezpieczają one miejsca po zębach mlecznych, utrzymując przestrzeń do czasu pojawienia się zębów stałych. Istnieją dwa typy utrzymywaczy: ruchome, blokowe oraz mikroprotezy. Mikroprotezy odtwarzają również powierzchnię żującą, jednak to te ruchome stosowane są częściej, ponieważ uciskana błona śluzowa nie włóknieje – nie utrudnia wyrzynania zębom stałym.

Należy również pamiętać, że pierwsze zęby to nie tylko mleczaki. Z tyłu szczęki wyrzynają się bowiem zęby trzonowe stałe (szóstki). Pojawiają się zwykle między piątym a szóstym rokiem życia i dlatego rodzice zapominają, że nie są to zęby mleczne. To te zęby najczęściej atakowane są przez próchnicę, dlatego zawsze należy pamiętać, aby od najmłodszych lat dopilnować i uczyć dzieci codziennej higieny jamy ustnej oraz wykształcać odpowiednie i zdrowe nawyki żywieniowe. Niska mineralizacja oraz niekorzystna anatomia powierzchni zgryzowych sprawia, że zęby trzonowe są najczęstszym miejscem występowania próchnicy u dzieci między 6 a 12 rokiem życia.

Próchnica u dzieci

Warto zwrócić szczególna uwagę na zęby dziecka, ponieważ najczęstszą odmiana próchnicy w tym wieku, jest tzw. próchnica wczesna (butelkowa). Próchnica ta jest często nierozpoznawalna i mylona ze zwykłym osadem. Charakteryzuje się ostrym i szybkim przebiegiem. Na początku pojawia się kredowobiałe odwapnienie, które szybko zmienia kolor kolejno na jasnożółty , brązowy a nawet czarny. Rozprzestrzenia się od okolicy przydziąsłowej do brzegu siecznego i powierzchni stycznych (próchnica okrężna). Aby zapobiec takim sytuacjom należy uważnie pilnować aby dziecko nie zasypiało przy piersi lub z butelką. Należy również zabronić dziecku używania butelki jako maskotki lub zabawki.

Jeśli próchnica zniszczyła dużą część zęba, co uniemożliwia jego wypełnienie, stosuje się zabieg lapisowania. Lapisowanie to inaczej impregnacja zębiny azotanem srebra. Dzięki takiemu zabiegowi możliwe jest zatrzymanie próchnicy co często ratuje zęba przed usunięciem. Jedynym minusem to czarne zabarwienie zęba spowodowane wytrącającym się srebrem.

Więcej

Zęby u dzieci
7 października 2009 --- Drukuj

Każda kobieta decydująca się zajść w ciąże powinna bezwzględnie wyleczyć wszystkie ubytki próchnicowe. Niemniej nie zawsze jest to możliwe, ponieważ ciąża niejednokrotnie nie jest planowana. 

Prawidłowa higiena jamy ustnej u kobiet ciężarnych jest bardzo ważna – szalejąca w organizmie burza hormonów bardzo często prowadzi do chorób dziąseł, a te z kolei są podatne na zapalenie, wówczas, gdy zalega płytka nazębna. Ciężarna, aby zapewnić swojemu jeszcze nienarodzonemu maleństwu silne i zdrowe żeby powinna przestrzegać zbilansowanej diety, w której swoje miejsce znajdą nie tylko owoce i warzywa, ale również pełnoziarniste pieczywo, mięso, ryby, oraz produkty mleczne. Ponadto codzienna higiena jamy ustnej powinna odbywać się przy pomocy past z dużą zawartością fluoru, płynów do płukania jak również chroniących dziąsła żeli. Po porodzie dziecko jest karmione przez matkę piersią. Badania naukowe dowiodły, że maluchy karmione piersią, rzadziej borykają się z próchnicą – o ile jest taka możliwość, dziecko należy karmić piersią jak najdłużej. Maluszki karmione butelką bardzo często dotyka próchnica butelkowa.

W obrębie jamy ustnej małego dziecka występuje około 300 różnych szczepów bakteryjnych – przeważająca część z nich jest odpowiedzialna za rozwój próchnicy. Pediatrzy i stomatolodzy ostrzegają, aby unikać kontaktu śliny dorosłego człowieka z jamą ustną malucha; nie należy oblizywać smoczków ani łyżeczek, ponieważ odpowiedzialne za powstawanie próchnicy bakterie przenikają przez ślinę i zwiększają ryzyko wystąpienia próchnicy nawet u rocznego dziecka.

ZĄBKOWANIE 

Nie można precyzyjnie określić terminu wyrzynania się pierwszych ząbków mlecznych – zazwyczaj maluch zaczyna ząbkować około 4-6 miesiąca życia, ale zdarza się, że ząb zacznie się wyrzynać już w 3 miesiącu, lub wprost odwrotnie, w 11-12 miesiącu. Do trzeciego roku życia dziecko ma już wyrżnięte 20 zębów mlecznych.

Więcej

Czy
wiesz, że...
  • Badania wskazują, że 40% badanych po otrzymaniu znieczulenia, dzięki któremu nie czuło bólu, chętniej odwiedza dentystę.
  • Jeśli będziesz pocierał zęby wewnętrzną stroną skórki od banana przez ok. 2 minuty, minerały zawarte w skórce banana przenikną do Twoich zębów i w efekcie staną się one bielsze.
  • Czas może zabrać zęby, ale nie zabierze uśmiechu.
FAQ
NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>