Nadziąślaki (epulides) – są to najczęściej obserwowane guzy występujące w obrębie dziąseł, ich etiologia nie jest do końca poznana, uważa się, że na ich powstawanie mają wpływ czynniki drażniące oraz wahania hormonalne. Charakterystyczną cechą we wszystkich rodzajach nadziąślaków jest nadmierny przerost śluzówki (hiperplazja). Nadziąślaki są nowotworami niezłośliwymi, które jedynie w niezmiernie rzadkich przypadkach ulegają zezłośliwieniu.
• nadziąślak ziarnisty (epulis granulomatosa)
– uważa się, że powstaje w wyniku miejscowego urazu, innymi czynnikami mającymi znaczenie dla rozwoju tego naddziąślaka są inne towarzyszące choroby, np. brzeżne zapalenie przyzębia (parodontitis marginalis) oraz poziom hormonów, ponieważ zmiany te powstają do czterech razy częściej w u ciężarnych kobiet niż w pozostałych grupach pacjentów, dlatego niektórzy stosują nazwę naddziąślak ciężarnych (epulis gravidarum). W badaniach przeprowadzonych na zwierzętach doświadczalnych wykazano, że wzrost poziomu estrogenu i progesteronu powoduje zwiększoną proliferację komórek tkanek, które doznały urazu. Obserwuje się intensywny wzrost naddziąślaków ziarnistych u kobiet ciężarnych do 7. miesiąca ciąży włącznie – uważa się, że w tym czasie poziom estrogenu i progesteronu osiąga we krwi optymalny poziom do dalszego rozwoju, ponieważ w trakcie kolejnych miesięcy ciąży poziom wymienionych hormonów wzrasta, natomiast tempo wzrostu naddziąślaka ziarnistego nie zwiększa się. W badaniu histologicznym charakterystyczna jest płatowata struktura tkanki, w której obecna jest duża ilość naczyń włosowatych wypełnionych erytrocytami, w obrazie mikroskopowym widoczna jest wysoka infiltracja neutrofili oraz obecność komórek plazmatycznych i leukocytów. Powierzchnia zmiany jest często pokryta skrzepem zbudowanym w dużej mierze z fibryny. Długo utrzymujące się zmiany mają skłonność do włóknienia. Leczenie wymaga usunięcia zmiany wraz ze stykającą się z nią okostną, jeżeli zmiana objęła powierzchowny fragment kości, to również należy go usunąć. Zabieg przeprowadza się za pomocą skalpela, przy użyciu diatermii lub lasera CO2. Ponadto wdraża się leczenie parodontopatii oraz zaleca się polepszenie stanu higieny jamy ustnej. Nadziąślak ziarnisty ma dużą skłonność do nawracania. Przy nawrotach choroby zaleca się usunięcie sąsiednich zębów. Naddziąślaki u kobiet ciężarnych zaleca się badać histopatologicznie i usuwać dopiero po zakończeniu ciąży, ponieważ jego wycięcie w trakcie ciąży sprzyja jego nawrotom. Po zakończeniu leczenia zaleca się kontrolę kliniczną jamy ustnej, w celu zapobieżenia nawrotom guza.
• nadziąślak włóknisty (epulis fibrosa)
– uważany jest za kolejne stadium naddziąślaka ziarnistego, ze względu na podobne rozłożenie epidemiologicznych grup ryzyka, odnośnie wieku i stanu, w szczególności zaś częste jego występowanie u kobiet ciężarnych, poza tym w obrazie histologicznym nawracające formy naddziąślaka ziarnistego przyjmują formę naddziąślaka włóknistego. Podobnie jak w przypadku naddziąślaka ziarnistego, naddziąślaki włókniste mogą przechodzić na śluzówkę warg, koniuszka czy też brzegów języka. Ta forma naddziąślaka preferuje umiejscawiać się na powierzchni brodawek międzyzębowych, prowadzi to do hiperplazji dziąseł, na powierzchni zmiany obserwuje się nadżerki i owrzodzenia. Ponadto na zmianie występują blade plamy – w miejscach, gdzie guz jest gorzej ukrwiony. W obrazie histologicznym obserwuje się wielką ilość włókien kolagenowych oraz rzadko występujące naczynia włosowate, granulocyty występują pojedynczo. Czasami obecne są także zwapnienia lub skostnienia – dlatego ten rodzaj zmian zwany jest czasem nadziąślakiem włóknistym kostniejącym. Leczenie wygląda identycznie jak w przypadku naddziąślaka ziarnistego, należy jednak rozróżniać te dwie zmiany poprzez badanie histopatologiczne guza.
• nadziąślak olbrzymiokomórkowy (epulis gigantocellularis)
– ta forma rozwija się tylko i wyłącznie w obrębie dziąseł, zwykle na stronach bocznych łuków zębowych – obok zębów trzonowych i przedtrzonowych, występuje także u osób z bezzębiem. Zmiana ta przeważnie atakuje osoby pomiędzy 40 a 60 rokiem życia, jest częstsza u kobiet niż u mężczyzn. Naddząślak olbrzymiokomórkowy osiąga duże rozmiary – od 2 do 5 cm, czasem nawet ponad. Zmianie towarzyszy często zapalenie węzłów chłonnych spowodowane owrzodzeniem blisko położonej śluzówki. Ten rodzaj naddziąślaka częściej występuje w obrębie żuchwy. Zmiana oglądana bez użycia mikroskopu wygląda niemal identycznie jak w przypadku ziarniniaka ropnego; jest ona miękka w dotyku, o kolorze purpurowym, na powierzchni widoczne są plamki. Naddziąślak ten lekko krwawi, zdarza się czasem, że jego kolor zmienia się na brązowawy, w przeciwieństwie do innych naddziąślaków może on powodować zmiany w istocie zbitej kości, z którą sąsiaduje – nadżerka taka jest widoczna na zdjęciu rentgenowskim. W obrazie mikroskopowym widoczne są małe grupy nieregularnie rozłożonych wielkich komórek, często obserwuje się także płatowaty podział zmiany, występują jednojądrowe nacieki komórkowe oraz złogi syderyny. Komórki naddziąślaka wielkokomórkowego posiadają zdolności kościogubne, tak jak osteoklasty, dlatego obserwuje się erozję kości w ich przebiegu. Istnieje konieczność postawienia diagnozy różnicowej, ponieważ podobne objawy występują przy nadczynności przytarczyc – wystarcza oznaczenie poziom wapnia i fosforu we krwi lub poziom krążącego w niej parathormonu. Usunięcie chirurgiczne naddziąślaka wraz z zajętymi przez niego tkankami (zwłaszcza istotą zbitą kości) jest koniecznością, ponadto należy wykonać badanie histopatologiczne, pacjent musi zgłaszać się na regularne kontrole w celu wykluczenia nawrotów guza.
• nadziąślak wrodzony (epulis congenita)
W przeciwieństwie do pozostałych opisanych naddziąślaków jest guzem wrodzony, którego obecność stwierdza się już po 30. tygodniu życia płodowego. Nowotwór ten rozwija się wyłącznie w obrębie szczęki lub żuchwy, jednak częściej pojawia się w szczęce i dotyka dziewczynek 10 razy częściej niż chłopców. Za jego powstawanie obwinia się komórki mezodermalne o aktywności miofibroblastów. Nabłonek płaski pokrywający guz jest zawsze mocno spłaszczony. Guz ten ma kolor szarawo-czerwonawy, w obrazie mikroskopowym widać spore wieloboczne komórki z kwasochłonna cytoplazmą, obecne są także ziarnistości, jądra małe, położone centralnie ze zbitą chromatyną. Leczenie polega na wycięciu guza, badania nie wykazały jego nawrotów, nawet przy pozostawieniu jego części w ciele pacjenta.
• nadziąślak szczelinowaty (epulis fissurata)
– w przeciwieństwie do innych naddziąślaków powstaje on w większości przypadków wyniku długotrwałego podrażnienia śluzówki poprzez źle dopasowaną protezę osiadającą. Zmiana ta pojawia się wokół brzegów protezy. Występowanie tego rodzaju nadziąślaka u dzieci i młodzieży jest bardzo rzadko spotykane. Tak jak inne naddziąślaki występuje częściej u kobiet niż u mężczyzn. W obrazie makroskopowym widoczne są jakby pogrubione wałeczki błony śluzowej woków brzegów protezy, mogą występować owrzodzenia. W obrazie mikroskopowym widoczna jest tkanka łączna uboga w komórki – głównie jest to nabłonek płaski, nadmiernie rogowaciejący, czasami towarzyszy temu także hiperplazja nabłonka i przewlekłe zapalenie. W bardzo rzadkich przypadkach może dojść do metaplazji chrzęstnej, co może być przyczyną rozwoju rzadkiego nowotworu złośliwego – chrzęstniaka mięsakowatego (chondrosarcoma) – dlatego konieczna jest konsultacja patomorfologiczna. Leczenie polega na chirurgicznym usunięciu zmian za pomocą skalpela lub laserowo oraz badania pobranego wycinka nowotworu, ponadto konieczne jest wykonanie nowej protezy, ewentualnie poprawienie konstrukcji protezy używanej, tak, aby nie powodowała ona zmian chorobowych w obrębie błony śluzowej pacjenta.
Witam Zatrudnię lekarza dentystę do trwałej wsólpracy do jendego z najnowocześniejszych gabinetu w Łodzi – www.stomatologianaksiezymmlynie.pl . Dużo pacjentów, ciągłosc pracy, duża mozliwosc dalszego rozwijania się w stomatologii(współfinansowanie specjalistycznych kursów, zależnych od upodobań lekarza), pacjenci nfz/prywatni, praca dla ambitnych lekarzy. tel.: 602622204
Dekontaminacja: Jest to proces, który dąży do usunięcia lub unieszkodliwienia (zabicia) drobnoustrojów dzięki któremu używane narzędzia i sprzęty stają się bezpieczne dla zdrowia. Dekontaminację można podzielić na trzy fazy: 1) oczyszczania 2) dezynfekcji 3) sterylizacji.
Faza oczyszczania rozumiana jest jako usuwanie składników organicznych i nieorganicznych osiadłych na narzędziach i sprzęcie w trakcie pracy, np. krwi, śliny, czy tkanek twardych i miękkich jamy ustnej.
Dezynfekcja: Jest działaniem polegającym na niszczeniu form wegetatywnych drobnoustrojów chorobotwórczych, które są obecne na powierzchniach przedmiotów oraz / lub w ich wnętrzu, do stopniu w jakim nie powodują one już zagrożenia dla zdrowia i życia człowieka.
Sterylizacja: Polega ona na uwolnieniu przedmiotów używanych w gabinecie stomatologicznym od drobnoustrojów, które mają zdolność do rozmnażania. D sterylizacji zaliczamy niszczenie drobnoustrojów chorobotwórczych, ich przetrwalników oraz nieodwracalną inaktywacja wirusów.
Aby zminimalizować ryzyko przeniesienia infekcji używa się ustalonych odgórnie – głównie przez SANEPID – procedur higienicznych dotyczących:
1) dezynfekcji, mycia i sterylizacji narzędzi 2) dezynfekcji i mycia sprzętu stomatologicznego 3) mycia i dezynfekcji powierzchni 4) mycia i dezynfekcji rąk 5) stosowania zabezpieczeń osobistych 6) właściwego postępowania z odpadami medycznymi 7) szczepień ochronnych.
Metody dezynfekcji można podzielić na trzy główne grupy, pod względem rodzaju działającego czynnika:
I) Fizyczne: 1) termiczne 2) nietermiczne
II) Chemiczne: 1) alkohole 2) aldehydy 3) fenole 4) środki utleniające 5) halogeny 6) środki powierzchniowo czynne
III) Chemiczno-termiczne
Do popularnych metod fizycznych należy termiczne oddziaływanie na czynniki chorobotwórcze, w tym celu używana jest podgrzana woda w temperaturze 80-100°C, w czasie10-30 min, oraz para wodna o temperaturze 100°C, w okresie 10-30 min, bądź o temperaturze 105 °C przy obniżonym ciśnieniu, wówczas wystarcza już czas 15 minut. Do metod fizycznych nietermicznych należy filtracja przy użyciu filtrów chemicznych o wysokiej sprawności, oraz dezynfekcja poprzez zastosowanie promieni świetlnych z zakresu nadfioletu – długość fali w zakresie 136-400nm. W zakładach zajmujących się leczeniem i ochroną zdrowia najczęściej stosowanymi metodami dezynfekcji są metody chemiczne. Aby preparaty chemiczne biobójcze mogły być użyte w gabinetach stomatologicznych muszą one posiadać status wyrobu medycznego klasy IIa i posiadać pozwolenie Ministra Zdrowia wydawane przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych w Warszawie, ponadto preparaty zaklasyfikowane do produktów leczniczych antyseptycznych muszą posiadać Świadectwo Rejestracji Ministerstwa Zdrowia lub wpis do Rejestru Produktów Leczniczych.
Ergonomia to nauka badająca relacje pomiędzy człowiekiem a elementami obecnymi w procesie wykonywanej przez niego pracy, z gr. ergon = praca, a nomos = prawo. Ergonomia zajmuje się zarówno pracą fizyczną, jak i umysłową – o klasyfikacji danej pracy do jednej z tych kategorii decyduje przewaga organów w niej wykorzystywanych – wykonywanie większości czynności przez mięśnie cechuje pracę fizyczną, natomiast w pracy umysłowej praca mózgu i układu nerwowego góruje nad pracą wykonywaną przez mięśnie.
Pracę fizyczną można podzielić na statyczną – wtedy, gdy pojawia się napięcie mięśni bez ich skurczu, i dynamiczną – mięśnie wykonują ruchy. Praca stomatologa zaliczana jest do czynności bardzo precyzyjnych, gdzie wykorzystuje się zarówno mózg i układ nerwowy – do kontroli ruchów rąk przy pracy narzędziami, jak i pracę mięśni – głównie są to mięśnie kończyn górnych i kręgosłupa. Ważnym czynnikiem wpływającym na ergonomię pracy jest urządzenie gabinetu, rozmieszczenie fotela, asystora i szafek, a także natężenie światła, w jakim stomatolog pracuje. Dla ułatwienia stomatologom pracy ergonomicznej opracowano szereg zasad, których przestrzeganie pozwala na mniejszą eksploatację fizyczną i psychiczną organizmu, co w dalszej perspektywie zapewnia lepszy stan zdrowia i samopoczucia.
W celu ograniczenia napięcia mięśni opracowano klasy podparcia – pomagają one utrzymać precyzję ruchów na wysokim poziomie. Wyróżnia się pięć stopni podparcia, zależnie od zaangażowanych w nie części ciała:
• I stopień – to podparcie palców o części jamy ustnej
• II stopień – stanowi podparcie dłoni i nadgarstka o części twarzy pacjenta
• III stopień – jest to podparcie łokci, np. o własny tułów, oparcie fotela lekarza
• IV stopień – obejmuje podparcie tułowia, miednicy i ud
• V stopień – jest to podparcie stóp o podłogę.
Racjonalne wykorzystanie możliwości ruchu kończyn w pracy przy pacjencie pozwala na ograniczenie zużycia energii, a co za tym idzie na zmniejszenie zmęczenia mięśni w trakcie wykonywania zabiegów. W ergonomicznej pracy stomatologa wyróżnia się pięć klas ruchów:
• Klasa I – ruch palców,
• Klasa II – ruch palców i nadgarstka,
• Klasa III – ruch palców, nadgarstka i łokcia,
• Klasa IV – ruch całego ramienia,
• Klasa V – ruch ramienia i tułowia
natomiast dąży się przede wszystkim do ograniczenia klas czwartej i piątej, które są najbardziej męczące w trakcie długiej pracy. Użycie tych dwóch ostatnich klas ruchu minimalizuje się poprzez odpowiednie przygotowanie sprzętu i narzędzi dla każdego pacjenta, oraz pracę z asystą.
Nowocześnie wyposażony NZOZ w Sochaczewie poszukuje dentystów gotowych nawiązać współpracę. Więcej
Gabinet czynny od 8-22 w przypadku braku lekarza w gabinecie -pacjenci umawiani sa na wizyty telefonicznie 510367054(czynny rowniez w soboty i niedziele)
Wstęp – świadomość badanych
Jednym z najbardziej czasochłonnych i stresogennych zabiegów w gabinecie dentystycznym jest leczenie endodontyczne. Wymaga ono wielkich umiejętności samego stomatologa i niejednokrotnie sporego zapasu cierpliwości u pacjenta. Po analizie projektu „higiena jamy ustnej wśród Polaków” (zdrowezeby.1k.pl) wynika iż leczenie kanałowe było przeprowadzane u około 40% Polaków.
Badanie, które rozpocząłem dnia 18 sierpnia 2009 miało na celu dokładniejszą analizę problemu samego leczenie kanałowego w Polsce. Ankietowani w przeciągu kilkunastu tygodni wypełnili ponad 8 000 ankiet (adres badania: leczeniekanalowe.1k.pl). Podczas badania zadano proste pytania, które pomogą w interpretacji i rozpoznaniu rodzaju problemów z którymi zgłaszają się przeciętni pacjenci. Badanie pomogło uchwycić największe żale pacjentów, które zwykle nie są przekazywane bezpośrednio lekarzowi. W pierwszej kolejności wyselekcjonowano grupę badanych, która miała przeprowadzane leczenie kanałowe przynajmniej raz- próbę 5100 osób poddano dalszej analizie.
Około 60% badanych dowiedziało się co to leczenie kanałowe od swojego lekarza podczas wizyty, 30% osób przeczytało o szczegółach w internecie lub zna zabieg ze słyszenia. Najczęściej leczonymi kanałowo zębami są trzonowce stałe (42%) oraz przedtrzonowce (22%). 7% badanych miało przeprowadzane leczenie kanałowe zębów mądrości.
Polacy wolą usuwać?
Prawie 7% badanych stanęło przed szansą leczenia kanałowego i zdecydowało się na usunięcie zęba z przyczyn finansowych, kolejne 2% to osoby, które usunęły ząb z powodu braku czasu. W gabinecie NFZ można przeprowadzić darmowe leczenie zębów przednich, niestety potrzeby są dużo większe i aż 7% Polaków nie stać na leczenie. 60% pacjentów którzy zdecydowali się na leczenie kanałowe skarżyło się na ból zęba co stanowiło przyczynę wizyty.
Podstawowym warunkiem wpływającym na powodzenie leczenia endodontycznego jest właściwe określenie długości roboczej kanału. Przez pojęcie długości roboczej rozumiemy odległość pomiędzy dwoma punktami danego zęba. Pierwszy to punkt na koronie zęba tzw. punkt referencyjny, a drugi to otwór fizjologiczny.
Przeprowadzane są z użyciem radiografii konwencjonalnej lub cyfrowej. Chociaż wielu stomatologów przyzwyczaiło się do używania tej pierwszej, to coraz częściej podkreśla się zalety drugiej i zachęca do jej stosowania. Radiografia cyfrowa bez wątpienia zrewolucjonizowała leczenie endodontyczne. Nie wymaga użycia kliszy, papieru, ciemni, jest bezpieczna dla pacjentów u których przeciwwskazane jest napromieniowanie ( np. kobiety w ciąży, pacjenci po przebytej niedawno radioterapii). Informacja z jamy ustnej jest przenoszona na monitor komputera dając cyfrowy obraz, który może być dowolnie obrabiany ( powiększany, wprowadzenie kntrastu itp.)
Metoda Ingle’a – spośród metod radiologicznych najbardziej znana i najczęściej stosowana. Stosując te metodę należy:
1) wykonać rentgenogram diagnostyczny i określić radiologiczną długość zęba za pomocą linijki endodontycznej;
2) przed wprowadzeniem narzędzia do kanału należy określić jego próbną długość pracującą, posługując się wcześniej wykonanym zdjęciem oraz w oparciu o standardowe długości charakterystyczne dla danego zęba;
3) wykonać zdjęcie pomiarowe z narzędziem wewnątrz kanału;
4) zmierzyć odległość końca narzędzia od wierzchołka radiologicznego i dodać ją do znanej długości narzędzia, daje to faktyczną długość zęba (FDZ); od niej odejmujemy 1 mm i uzyskujemy faktyczną długość roboczą kanału (FDRK);
Pacjenci nadwrażliwi na ból, uczuleni na środki znieczulające lub dzieci panicznie bojący się dentysty, mogą teraz spokojnie udać się do stomatologa. Należy jedynie wcześniej sprawdzić, czy leczy on ubytki metodą abrazyjną. Umiejętne wykonanie abrazji, nie wymaga zastosowania znieczulenia miejscowego. Do tej pory tylko 5 proc. zabiegów tego wymagało.
Metoda abrazyjna polega na eliminacji próchnicy przy użyciu strumienia powietrza pod odpowiednim ciśnieniem. Powietrze to jest wzbogacone ładunkiem ścierniwa w postaci tlenku glinu o różnej granulacji. Sproszkowany tlenek glinku, wraz z powietrzem uderza w próchnicę, która pod wpływem fali uderzeniowej oraz powstałej energii kinetycznej odrywa się od powierzchni zęba. Próchnica zostaje wyeliminowana po kilkukrotnym powtórzeniu zabiegu. Metoda ta została opracowana w latach 40. Ubiegłego wieku, przez amerykańskiego stomatologa dr. Roberta Blacka. Poszukując alternatywnych rozwiązań dla wiertarek wolnoobrotowych, wykorzystał on tlenek glinu jako materiał ścierny do opracowania zębów. Technika ta była popularna przez dekadę. W latach 50. Borden wynalazł wirnik powietrzny, który wyeliminował urządzenia strumieniowo-ścierne.
Konwencjonalna metoda leczenia ubytków, wywołuje u pacjentów wyjątkowo negatywne skojarzenia. Doznania bólowe, nieprzyjemne uczucie wiercenia oraz specyficzne dźwięki, kręcącego się wiertła to główne powody, dla których coraz mniej osób chodzi regularnie do dentysty. Według ostatnich badań tylko 15 proc. osób o to dba. Dlatego też dopracowanie metody Roberta Blacka, zapewniło jej sukces. Dostępne urządzenia do abrazji (piaskarki), wyrzucają w siebie mieszankę wody z tlenkiem glinu pod ciśnieniem od 4,5 do 7 bar. Cząsteczki wyrzucane są na zęby pod kątem 90° z odległości około 1 mm. Najczęściej stosuje się cząsteczki o rozmiarach od 27 do 110 mikronów, jednak najbardziej efektywne są mieszanki proszku o średnicy ziaren 90 oraz 110 mikronów.