Diagnoza – W Formo zawsze myślimy o holistycznym podejściu do klienta. Działamy według procesu: diagnoza, leczenie, zdrowie. Proces rozpoczynamy od diagnozy. Przeprowadzamy wywiad, obejmujący pytania o ogólny stan zdrowia i wcześniejszą historię leczenia stomatologicznego. Na podstawie badania klinicznego i rentgenodiagnostyki tworzymy kilka wariantów leczenia, które mają wspólny cel‑ Twoje zdrowie. Ty wybierasz najodpowiedniejszy dla Ciebie wariant.
Leczenie – Działamy zespołowo. Dzięki stałej współpracy między lekarzami jesteśmy gotowi podjąć się skomplikowanych wyzwań. Liczne kursy, konferencje i szkolenia pozwalają nam doskonalić swoje umiejętności i poznawać najnowsze techniki leczenia. Inwestujemy w nowoczesne sprzęty.
Zdrowie – Zdrowie jest celem całego planu leczenia. Po jego realizacji należy rozpocząć fazę podtrzymującą, obejmującą regularne wizyty kontrolne (najlepiej co 6 miesięcy) oraz zabiegi profilaktyczne profesjonalne i domowe. Wykwalifikowana higienistka stomatologiczna przeprowadzi dokładny instruktaż higieniczny, obejmujący naukę najbardziej efektywnego sposobu szczotkowania i dodatkowe zalecenia, a także pomoże dobrać komplet profesjonalnych produktów do pielęgnacji, w które można się bezpośrednio zaopatrzeć w Atelier.
Jak o Ciebie dbamy?
‑ dobieramy indywidualny plan leczenia
‑ pamiętamy o Tobie
‑ zadzwonimy, aby przypomnieć o wizycie
‑ oferujemy wykonanie wszystkich badań w Formo, dzięki czemu zaoszczędzisz czas
‑ zapewnimy dobrą atmosferę
‑ nasz personel przeszedł szkolenie z obsługi klienta
‑ na każdym kroku myślimy o komforcie Twojej wizyty, zapewniamy napoje, muzykę, WiFi, katalogi ze sztuką oraz wiele innych
Podstawowe pytanie, jakie coraz częściej zadają świadomi pacjenci, wchodząc do gabinetu dentystycznego, brzmi: „Czy stosujecie Państwo wypełnienia stomatologiczne wolne od bisfenolu A?”.
Materiały kompozytowe stosowane w gabinecie Dentysta.eu do prac z zakresu stomatologii odtwórczej są wolne od bisfenolu A . Potwierdzają to międzynarodowe certyfikaty dla tych produktów.
Bisfenol A (BPA) należący do związków chemicznych z grupy fenoli obecnie jest jedną najpowszechniej wykorzystywanych organicznych substancji w produkcji rozmaitych dóbr konsumpcyjnych. Znaleźć go można m.in. w plastikowych pojemnikach na żywność, farbie wykorzystywanej do drukowania paragonów, a nawet w niektórych kompozytach dentystycznych. Jest praktycznie wszędzie, a jego produkcja sukcesywnie wzrasta. Do niedawna sądzono, że bisfenol A i jego związki są nieszkodliwe dla organizmów żywych. Okazuje się jednak, że jest inaczej, ponieważ:
BPA a warunki panujące w jamie ustnej
Związki bisfenolu A znalazły zastosowanie w stomatologii jako monomery wchodzące w skład materiałów kompozytowych wykorzystywanych do odtwarzania uszkodzonych elementów koron zębów, zastępując dotychczas stosowane amalgamaty rtęciowe i stanowiąc nowocześniejszą alternatywę dla cementów krzemowych czy wypełnień sporządzonych z metali szlachetnych. W kompozytach stomatologicznych bisfenol A występuje w formie monomeru podstawowego pod postacią metakrylanów bisfenolu A, określanych skrótami Bis – DMA, Bis – GMA i Bis – EMA. Monomery podstawowe w procesie polimeryzacji i w obecności pozostałych mineralnych i organicznych składników kompozytu tworzą strukturę długołańcuchową, o dużej wytrzymałości mechanicznej. Okazuje się jednak, że nie wszystkie monomery pochodnych BPA zostaną włączone w łańcuch wielkocząsteczkowy podczas polimeryzacji. W zależności od warunków, w jakich przebiega proces łączenia się monomerów w łańcuch polimerowy, w środowisku jamy ustnej może pozostać ok. 1-30% wolnych monomerów. Monomery uwalniane są też z utwardzonego już kompozytu – w odpowiednich warunkach fizykochemicznych. To, ile monomerów nie zostanie włączonych do łańcucha polimerowego lub uwolni się z kompozytu, zależy m.in. od: Więcej
Szukasz dentysty w Warszawie? Zapraszamy do kliniki stomatologicznej DentaLove na warszawski Targówek. Zapewniamy profesjonalne usługi i wysoki komfort leczenia.
Nasza oferta obejmuje szeroki zakres usług stomatologicznych:
* implantologia
* ortodoncja
* stomatologia zachowawcza i estetyczna
* wybielanie zębów
* protetyka
* profilaktyka dentystyczna
* kontrola stanu uzębienia
* lakierownie, lakowanie i fluoryzacja zębów
* usuwanie osadu na zębach
* chirurgia stomatologiczna
* usuwanie zębów i torbieli
* leczenie próchnicy u dzieci i dorosłych
* leczenie kanałowe
* ekstrakcje zębów mlecznych
* leczenie w podtlenku azotu
* pantomogram i cyfrowe zdjęcia RTG zębów
Godziny otwarcia:
* poniedziałek – piątek 9:00-21:00
* sobota 9:00-15:00
Udogodnienia dla pacjentów:
* Bezprzewodowy dostęp do internetu WiFi
* Akceptujemy płatność kartą
* Klimatyzacja
* Obsługa w języku polskim i angielskim
* Indywidualne podejście do każdego pacjenta
* Elastyczne godziny otwarcia
* Napoje – woda, kawa, herbata dla pacjentów
* Przypomnienia o nadchodzącej wizycie
* Pasta i szczoteczki jednorazowe do użycia przed wizytą
DentaLove – Twój uśmiech jest dla nas najważniejszy!
Głównymi składowymi twardych tkanek organizmu są dwa minerały: wapń i fosfor. Jeżeli zatem chcesz mieć zdrowe zęby i mocne kości szczęk, pilnuj, aby więcej tych składników wbudowywało się w tkankę, niż było zeń usuwane, czyli dbaj o przewagę remineralizacji nad demineralizacją. Szczególnie dotyczy to procesów zachodzących w szkliwie zębów, bo im mniej w nim minerałów, tym zęby są bardziej podatne na działanie kwasów wytwarzanych przez bakterie i w efekcie – na rozwój próchnicy.
Remineralizacja i demineralizacja to dwa przeciwstawne procesy, odpowiednio: wbudowywania minerałów w szkliwo i kości oraz ubytku składników mineralnych z tych struktur. Procesy te zachodzą w organizmie ciągle i na przemian, a efekty szczególnie łatwo zaobserwować w jamie ustnej: w postaci zdrowych (albo chorych) zębów oraz mocnych (albo dotkniętych osteoporozą) kości szczęk.
To, czy zachodzić będzie wbudowywanie minerałów w szkliwo i kości szczęk, czy raczej będzie ubywać składników mineralnych i przez to dojdzie do stopniowego osłabienia tych twardych tkanek, zależy od następujących czynników wewnętrznych lub zewnętrznych:
Aby remineralizacja była skuteczna, przerwy między posiłkami powinny wynosić minimum 2 godziny. Jeśli są krótsze, wtedy przewagę zdobywają procesy demineralizacji. Z tego powodu zdrowsze jest zjedzenie nawet całej tabliczki czekolady, kilku oklejających zęby batoników lub wypicie całej butelki słodkiego, gazowanego napoju w jednym czasie, niż przegryzanie łakoci przez pół dnia i po trosze. Przypomnijmy jeszcze, że gazowane, słodkie napoje potęgują efekt wypłukiwania minerałów ze szkliwa, ponieważ zawierają najczęściej dodatek naturalnych kwasów, które błyskawicznie obniżają pH w jamie ustnej. Zły wpływ na przebieg procesów demineralizacji i remineralizacji ma też duża ilość kwasu szczawiowego w menu – ponieważ wiąże on wapń w nierozpuszczalny i nie nadający się do wykorzystania w procesach komórkowych szczawian wapnia. Więcej
Biała dieta oparta jest na niebarwiących produktach spożywczych. Zaleca się stosować ją po wybielaniu zębów lub usunięciu kamienia nazębnego oraz osadów, ponieważ szkliwo po tych zabiegach staje się przejściowo bardziej podatne na działanie barwników spożywczych – naturalnych oraz syntetycznych.
Zalety białej diety:
Jak i kiedy stosować białą dietę?
Ciąża to czas szczególny dla przyszłej mamy, charakteryzujący się huśtawką hormonalną, jaka nastaje w organizmie kobiety z początkiem okresu rozwoju i wzrostu płodu, trwa aż do rozwiązania i stabilizuje się dopiero wiele miesięcy po porodzie, jeśli kobieta karmi piersią.
Zmiany hormonalne mają silny wpływ na kondycję tkanek jamy ustnej ciężarnej:
Kobiety w ciąży narażone są na:
Jama ustna i przewód pokarmowy funkcjonują w obrębie jednego układu: trawiennego. Relacje między nimi są skomplikowane i bardzo często oparte na sprzężeniu zwrotnym, co oznacza, że dysfunkcje w obrębie jamy ustnej odbijają się na zdrowiu dalszych odcinków układu pokarmowego; i odwrotnie: niedomagania układu trawiennego nie pozostają bez wpływu na zdrowie jamy ustnej. Związek ten nie ogranicza się jedynie do tego, że osoby bezzębne, lub które utraciły jedynie część zębów, nie mogą zjadać twardych pokarmów, bo nie mają ich czym gryźć. Zależności między tym, co dzieje się w jamie ustnej, a zdrowiem układu trawiennego jest zdecydowanie więcej. Poznajmy je.
W poniedziałek po raz kolejny obchodzić będziemy w Polsce Dzień Dentysty – święto to nie jest u nas zbyt znane, co ciekawe 5. marca dentyści współdzielą z teściowymi. Na świecie dzień upamiętniający rolę lekarza stomatologa przypada w innych terminach i jest powszechnie obchodzony, ponieważ rola lekarzy stomatologów, jako nauczycieli higieny i osób promujących zdrowie jest szeroko uznawana. W wielu krajach Dzień Dentysty jest obchodzony porównywalnie z Dniem Nauczyciela, podczas gdy w Polsce obchody Dnia Dentysty w mediach są zazwyczaj wspominane ogólnikowo, podaje się statystyki dotyczące próchnicy i innych chorób jamy ustnej, które często pozostają bez echa. Wiele osób w naszym kraju niestety nadal postrzega higienę jamy ustnej jako sprawę drugorzędową, nie zastanawiając się wiele nad tym, że zdrowie jamy ustnej ma bardzo duże znaczenie dla zachowania zdrowia całego organizmu.
Higiena jamy ustnej wśród Polaków: higiena jamy ustnej.
W krajach anglojęzycznych Dzień Dentysty obchodzony jest 6. marca. Święto to jest doskonałą okazją do upowszechniania wiedzy na temat chorób jamy ustnej nękających ludzi, sposobów zapobiegania im oraz samej pracy lekarza stomatologa. W wielu mediach zachęca się również do życzliwości w stosunku do osób, dzięki którym mamy szansę na zachowanie zdrowia i promiennego uśmiechu. Wielu dentystów w tych krajach otrzymuje jako wyraz wdzięczności życzenia, zarówno na tradycyjnych kartkach, jak i drogą elektroniczną.
W Niemczech święto stomatologów obchodzi się w listopadzie, zazwyczaj między 7. a 10. listopada, w tym czasie organizowane są konferencje naukowe dla lekarzy, jak i promuje się zdrowie jamy ustnej w mediach. W szkołach organizowane są pogadanki mające na celu uświadomienie dzieciom i młodzieży zalet wynikających z dbałości o higienę zębów.
W Meksyku obchodzi się go dnia 9. lutego, jako pamiątkę św. Apolonii, która jest uważana za patronkę dentystów i osób cierpiących na bóle zębów. Święta ta żyjąca w drugiej połowie 3. wieku n. e. była przed śmiercią torturowana przez zmiażdżenie szczęk i wyrwanie wszystkich zębów – metodą „na żywca” – los nie do pozazdroszczenia.
Właśnie z tego powodu w wielu krajach dnia 9. lutego obchodzony jest Dzień Bólu Zęba, chociaż na pewno jest to zjawisko, którego warto unikać. Najlepszą metodą jest dbanie o zęby i regularne wizyty u stomatologa – pozwalają one na wykrycie niepokojących objawów i zadziałanie na czas, przez co unika się nie tylko samego bólu, ale i kosztów.
W wielu kulturach utarł się na przestrzeni wieków wizerunek dentysty, jako osoby o skłonnościach sadystycznych, która zadaje pacjentowi ból. Rzeczywiście, w czasach starożytności i średniowiecza umierano z powodu chorób zębów, brak odpowiedniej higieny jamy ustnej prowadził do rozwoju próchnicy i chorób przyzębia, które obniżały znacznie jakość życia. Nie znano wówczas antybiotyków, przez co procesy zapalne wywołane przez bakterie szerzyły się często na cały organizm, doprowadzając do zgonu. Leczeniem zębów zajmowali się kowale, a później fryzjerzy. O zachowaniu zasad aseptyki w tych czasach można było zapomnieć. Również stosowane w Europie w średniowieczu narzędzia były dość prymitywne, zębów nie otwierano przez nawiercanie, lecz po prostu pozbywano się problemu bólu zęba przez jego usunięcie. Z zapisów historycznych z czasów starożytności oraz znalezisk można stwierdzić, że dbałość o stan uzębienia w wyższych klasach społecznych była o wiele większa, niż w następującej po niej średniowieczu, gdzie rozwój nauk medycznych został w dużym stopniu zahamowany. Z czasów starożytnych zachowały się nie tylko precyzyjne narzędzia, służące do nawiercania ręcznego, ale i uzupełnienia protetyczne, takie jak mosty wykonane ze złota. Od czasów renesansu zaczęto powracać do zainteresowania zdrowiem i leczeniem, chociaż sam stan zębów nie był przedmiotem trosk lekarzy. Dbałość o uśmiech została powierzona fryzjerom, którzy dokonywali także zabiegów estetycznych w zakresie wybielania zębów. Więcej
Niepodważalny i bezsprzeczny jest związek pomiędzy składem, jakością i częstością spożywanych produktów żywnościowych a stanem uzębienia. Ochronę dla zęba przed działającymi miejscowo w jamie ustnej pokarmami stanowi niewątpliwie pokład szkliwa, lecz jest to tylko ochrona krótkotrwała, gdyż po pewnym czasie i ta bariera staje się podatna na wpływy destrukcyjne.
Największe znaczenia w przyczynianiu się do rozwoju zmian próchnicowych przypisuje się węglowodanom. Stanowią one aż 70% spożywanych pokarmów, gdyż są nośnikiem dużych zapasów energii niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Ich kariogenność polega na tym, iż są one podstawą metabolizmu bakterii. Rozkładane dają kwasy, a te z kolei powodują demineralizację, czyli odwapnienie szkliwa.
Za najbardziej kriogenny z cukrów uważa się dwucukier-SACHAROZĘ. Jest spożywana najczęściej i w największych ilościach. Występuje powszechnie w wielu produktach spożywczych, chętnie spożywanych w szczególności przez dzieci, np. w :
• SŁODYCZACH (cukierkach, ciastkach, deserach, napojach, dżemach);
• OWOCACH, zarówno w świeżych, jak i w suszonych;
• PRODUKTACH MLECZNYCH, PŁATKACH ŚNIADANIOWYCH;
• niektórych PRODUKTACH MIĘSNYCH I RYBNYCH;
• jako dodatek do SOSÓW SAŁATKOWYCH, KECZUPU, MUSZTARDY i in. .
Sacharoza jest rozkładana w jamie ustnej pod wpływem enzymu amylazy ślinowej na cukry proste: glukozę i fruktozę. To właśnie one podlegają fermentacji bakteryjnej, czyli glikolizie i w ten sposób zapoczątkowują proces próchnicowy. Zwiększa także lepkość płytki ułatwiając drobnoustrojom lepszą adherencję do powierzchni zębów.
Rozpatrując ich próchnicotwórczość należy wziąć pod uwagę nie tyle ich ilość i jakość, ale co ważniejsze częstość spożywania. Uznaję się za dużo bardziej bezpieczne spożycie tej samej ilości słodyczy jednorazowo niż w mniejszych porcjach a szczególnie między posiłkami. Wynika to z faktu, że im dłuższy kontakt cukru z płytką, tym próchnicotwórczość wzrasta. Zatem oczywistym staję się wpływ czasu usuwania węglowodanów z jamy ustnej. Poszczególne produkty wykazują się zróżnicowanym czasem usuwania, oraz różnym stężeniem początkowym w jamie ustnej. I tak np. :
– cukry z owoców, warzyw i napojów- 5 minut
– cukry zawarte w słodyczach np. czekoladzie, twardych cukierkach- 15 do 20 minut
– chleb lub krakersy- skrócenie czasu ( energiczne żucie -> zwiększenie wydzielania śliny -> przyspieszenie neutralizacji kwasów)
W ostatnich latach coraz częściej mamy do czynienia z występowaniem ubytków niepróchnicowego pochodzenia. Warto nadmienić, iż takowe powstają już u dzieci i nastolatków w przedziale wiekowym od 4 do 18 roku życia.
Przyczynami takiego stanu rzeczy są najczęściej czynniki natury chemicznej i/lub fizycznej w wyniku, których w obrębie jamy ustnej (zębów) powstają erozje i/lub abrazje. Abrazja to nic innego jak negatywny skutek ścierania zębów pod wpływem zachodzących czynników fizycznych, czyli nieprawidłowe szczotkowanie zębów, a także używanie nieprawidłowych, mających destrukcyjny wpływ na tkanki zębów preparatów służących „utrzymaniu prawidłowej higieny w obrębie jamy ustnej”. Kolejnymi niepróchnicowymi ubytkami są te zlokalizowane w okolicy przyszyjkowej, które powstają na skutek połączenia cementu ze szkliwem, czynniki egzogenne, czyli nieprawidłowe odżywianie (kwaśne pokarmy, napoje typu coca-cola, niskie pH śliny), częste i długotrwałe leczenie (np. antybiotykoterapia), styl życia, oraz czynniki egzogenne, jak chociażby choroba refluksowa (żołądkowo-przełykowa np. popularna zgaga), czy też wymioty.