Miej świadomość – jedna wytyczna, wiele istnień
Lekarze często nie biorą pod uwagę, jak dużym zagrożeniem dla zdrowia i życia pacjenta, u którego planowany jest zabieg, są ogniska zapalne. Zaskakująca jest konieczność zwracania uwagi na ten problem – dlatego wymaga on zaakcentowania i podejścia doń z absolutnym respektem. Sytuacja jest podyktowana troską o zdrowie i życie pacjenta. Natomiast świadomość zagrożenia dla całego organizmu płynącego od chorych zębów wymaga nie tylko większej uwagi. Tu trzeba zmiany sposobu myślenia, że „to tylko ząb”. Ząb posiada bowiem naczynia krwionośne, do których dostają się bakterie i ich toksyny.
Dlaczego zapobieganie bakteriemii jest ważne?
[bakteriemia – bakteryjne zakażenie krwi]
O chorobach odogniskowych można pisać wiele. Skupię się jednak na najczęściej pomijanym obszarze – jamie ustnej, która może stać się wrotami zakażenia. W jamie ustnej może bowiem znajdować się wiele ognisk zapalnych. Każde ognisko zapalne to przewlekła, zlokalizowana zmiana patologiczna, która w pewnych okolicznościach może spowodować poważne choroby systemowe. Schorzenia te będą zatem chorobami odogniskowymi, których pierwotne ognisko zapalne jest zębopochodne. Dotyczyć to może takich jednostek chorobowych, jak np.: infekcyjne zapalenie wsierdzia/mięśnia sercowego, choroba wieńcowa, zawał serca, udar mózgu, zapalenie płuc, zaostrzone POCHP, osteoporoza, RZS, zakrzepowo-zatorowe zapalenie naczyń krwionośnych, zapalenie kłębuszkowe nerek, ropień przerzutowy w kanale kręgowym, ropień mózgu, zagrożenie przedwczesnym porodem, zapalenie naczyniówki, tęczówki, siatkówki, nerwu wzrokowego, choroby skóry – rumień wielopostaciowy wysiękowy i guzowaty, pokrzywka, AZS, odczyny alergiczne. W tych przypadkach zalecana jest sanacja bezwzględna w osłonie antybiotykowej. Więcej
Nowotwory jamy ustnej należą do dużej grupy chorób nowotworowych głowy i szyi, których częstość występowania systematycznie i znacząco wzrasta[1]. Na całym świecie notuje się rocznie – wg różnych źródeł – 650-742 tys. nowych przypadków, a śmiertelność jest wysoka i szacuje się ją na ok. 330-407 tys. zgonów w ciągu roku[2],[3]. Ponieważ leczenie tych stanów chorobowych jest trudne (z uwagi na lokalizację zmian, szybkość rozwoju nowotworu oraz rozmaitość funkcji i skomplikowanie budowy narządów występujących w obszarze głowy i szyi), sprawna diagnostyka i wytyczenie skutecznej drogi leczenia mają kluczowe znaczenie dla przeżycia chorego[4]. Rozwiązaniem miała być szybka ścieżka onkologiczna – sposób na usprawnienie dostępu pacjentów do leczenia raka w ramach świadczeń refundowanych przez NFZ. Natomiast przepustką do skorzystania z tego rozwiązania ustanowiono tzw. zieloną kartę DiLO – dokument uprawniający do szybkiej diagnostyki i leczenia onkologicznego. Praktyka pokazuje jednak, że znów nie wyszło tak, jak powinno. Bo chorzy na nowotwory nie tylko wciąż czekają w kolejkach na badania i leczenie, ale bywają pozostawieni sami sobie (wraz z opiekującymi się nimi osobami) – i to w najtrudniejszych momentach zmagania się z rakiem.
Oto kilka przykładów problemów, z którymi chory zmagający się z nowotworem jamy ustnej lub innym typem nowotworu oraz jego bliscy mogą zetknąć się podczas walki o zdrowie i życie: Więcej
Wielki potencjał, różne źródła
Komórki macierzyste, nazywane także komórkami pnia, to fenomen biologiczny. Mają one zdolność do samoodnawiania i różnicowania się w inne typy komórek na każdym etapie swojego życia oraz – niczym komórki nowotworowe – zdolność do nieograniczonego dzielenia się. Jednak od komórek nowotworowych różni je bardzo istotny element: są posłuszne sygnałom wysyłanym przez organizm i na znak STOP, przestają się dzielić. Komórki macierzyste znajdują zastosowanie w stomatologii – do regeneracji zębów i innych tkanek jamy ustnej czy twarzoczaszki, ale także i do innych celów, bo same zęby też są źródłem komórek macierzystych, które mogą być wykorzystane w wielu dziedzinach medycyny: do regeneracji tkanek, narządów, w onkologii, kardiologii, neurologii, ortopedii, chirurgii.
Różny potencjał biologiczny komórek macierzystych
Możliwość wykorzystania komórek macierzystych w stomatologii i medycynie zależy od spektrum ich potencjału biologicznego. Jest ono uzależnione od pochodzenia komórek macierzystych. A może ono być:
Zarodkowe komórki macierzyste mają dużo większy potencjał biologiczny niż somatyczne. Komórki macierzyste embrionalne mogą bowiem być totipotencjalne (mogą różnicować się do każdego typu komórek organizmu) bądź pluripotencjalne (mogą powstawać z nich komórki każdego typu, jaki znajduje się w organizmie, poza komórkami łożyska).
Somatyczne komórki macierzyste mają mniejszą zdolność do różnicowania się niż zarodkowe, gdyż mogą być albo multipotencjalne (mogą przekształcać się w kilka różnych typów komórek, najczęściej takich, które mają podobne właściwości) lub unipotencjalne (różnicują się tylko w jeden określony typ komórek). Więcej
Jesteśmy placówką z długoletnim stażem wyposażoną w nowoczesny sprzęt oraz z doświadczonym i zgranym zespołem lekarzy i personelu. Posiadamy akredytację do odbywania starzy przez młodych lekarzy jak również specjalizacji z zakresu chirurgii i protetyki. Naszemu doświadczeniu zaufało wiele firm współpracujących m.in. Enel-Med, Medicover, Allianz, Świętokrzyskie Centrum Onkologii. Posiadamy kontrakt z NFZ.
Zapraszam do zapoznania się z naszą firmą na stronie: www.motomed.com.pl
Obecnie poszukujemy lekarza dentysty ze specjalizacją lub bez w zakresie ORTODONCJI
Oferujemy bardzo dobre warunki pracy i płacy, indywidualną asystentkę wyspecjalizowaną w zakresie ortodoncji, jak również potrzebne narzędzia i sprzęt .
Zapraszam do kontaktu bezpośredniego w celu ustalenia szczegółów współpracy : 509 74 74 75
Jeżeli czeka cię cesarskie cięcie, przeszczep, chemio- lub radioterapia, poważniejszy zabieg albo jakakolwiek operacja, stomatolog jest tym specjalistą, którego należy odwiedzić najszybciej, jak to możliwe. Bo zdrowe zęby to klucz do sukcesu w leczeniu – zabiegowym i nieinwazyjnym oraz w poczęciu, donoszeniu ciąży i rozwiązaniu jej o czasie. Zdrowe zęby mogą też uratować życie – tobie lub, jeśli jesteś kobietą myślącą o powiększeniu rodziny – dziecku , które będzie się rozwijać w twoim łonie. Jeśli podczas wizyty u stomatologa wspomnisz o leczeniu, które cię czeka, lub planowanej ciąży, dentysta zajmie się zdrowiem twojej jamy ustnej kompleksowo. W stomatologii takie postępowanie lecznicze określane jest jako sanacja jamy ustnej. Ponieważ w naszym gabinecie Dentysta.eu dysponujemy wieloma możliwościami diagnostyki i leczenia chorób jamy ustnej, sanację wykonujemy, dostosowując się do indywidualnych potrzeb konkretnego pacjenta i terminów planowanego leczenia. Wystawiamy także zaświadczenia potwierdzające dobry stan zdrowia jamy ustnej. Zaświadczenia te są wymagane przez coraz większą liczbę lekarzy chirurgów, onkologów, transplantologów czy ginekologów; stanowią niejednokrotnie przepustkę kwalifikującą do dalszego leczenia lub do przyjęcia do szpitala.
Czym jest sanacja jamy ustnej?
Sanacja to dosłownie uzdrowienie (termin pochodzi od łacińskiego słowa sanatio). Polega na:
Sanacja jamy ustnej może też być wskazana przed poważnymi zabiegami w obrębie samej jamy ustnej, np. osadzeniem implantów kości w miejscu zniszczonej tkanki kostnej przyzębia.
Dlaczego wizyta u dentysty jest niezbędna przed zabiegami lub planowaną ciążą?
Paradontoza i inne postaci przewlekłego zapalenia przyzębia przez długie lata uznawano głównie za choroby związane z wiekiem. Kolejne badania naukowe potwierdzały jednak, że za destrukcję tkanek utrzymujących zęby w karnym łuku i w kości szczęk odpowiedzialne są bardziej drobnoustroje niż liczba przeżytych lat. Jednym z mikroorganizmów izolowanych z patologicznych kieszonek dziąsłowych była bakteria Porphyromonas gingivalis. Ta niewielka Gram ujemna pałeczka, którą po raz pierwszy opisano w 1921 roku, wygląda niepozornie. Rosnąc na pożywkach w warunkach laboratoryjnych, może tworzyć zielonkawe, interesujące pod względem kształtu kolonie. Na początku XXI wieku uznawana była już za jeden z gatunków silnie powiązanych z chorobami dziąseł i przyzębia.1 Obecnie wiadomo, że to wróg numer 1 zdrowia tkanek przyzębia. Jej siła działania ukrywa się między innymi w wytwarzanych przez nią gingipainach. To enzymy, dzięki którym bakteria nie tylko pozyskuje dostęp do potrzebnych jej składników odżywczych. Ułatwiają one również przyczepianie się P. gingivalis do tkanek i – co najistotniejsze – potrafią modulować działanie układu immunologicznego gospodarza, kierując jego ataki na swoje własne tkanki a nie na niszczące przyzębie patogeny. Warto podkreślić, że im bardziej zaawansowana destrukcja tkanek przyzębia, tym większy udział populacji P. gingivalis w całej puli mikroorganizmów patogennych izolowanych z chorych obszarów.
W badania nad P. gingivalis już od wielu lat mocno angażuje się prof. Jan Potempa, biochemik i mikrobiolog. Za swoją pracę w tym obszarze odebrał w 2011 r. nagrodę Fundacji na rzecz Nauki Polskiej zwaną polskim Noblem.
Porphyromonas gingivalis – niszcząca moc o wymiarach mikro
Bakteria P. gingivalis uznawana jest za najbardziej wirulentny i patogenny drobnoustrój w swojej grupie, a coraz więcej wyników badań potwierdza jej negatywny wpływ nie tylko na zdrowie tkanek przyzębia, ale również na zdrowie ogólne. Zjadliwość i skuteczność tego gatunku bakterii zapewniają:
Skutki działania P. gingivalis
Gatunek P. gingivalis żyje głównie w nazębnej płytce poddziąsłowej (najczęściej wykrywa się go u osób z ciężkimi postaciami przewlekłych zapaleń przyzębia), ale także w ślinie, na śluzówce jamy ustnej, języku i migdałkach. Migdałki uznaje się za rezerwuar tego drobnoustroju. Poza jamą ustną bakteria ta znajdowana jest sporadycznie, ale może ona infekować narządy leżące daleko od tego obszaru ciała. Do takiej sytuacji dojdzie, kiedy P. gingivalis przedostanie się do krwiobiegu i wraz z krwią dotrze np. do nerek. Może tam wytworzyć wtórne ogniska zakażenia. P. gingivalis może zatem działać lokalnie – niszcząc tkanki przyzębia, ale też ogólnoustrojowo – co potwierdzają liczne doniesienia naukowe.
Szkodliwa skuteczność P. gingivalis wynika z dużej zdolności do przyczepiania się bakterii do nabłonka jamy ustnej oraz z aktywowania komórek – już nie tylko nabłonka, ale również śródbłonka, czyli warstwy wyściełającej naczynia.4 To dlatego bakteria jest tak skuteczna nie tylko w niszczeniu przyzębia, ale również w degradacji tkanki naczyniowej.
Najnowsze odkrycia naukowe potwierdzają związki P. gingivalis z następującymi zaburzeniami zdrowia:
Alkohol jest jedną z przyczyn powstania raka jamy ustnej zaliczanego do grupy nowotworów głowy i szyi. Nowotwory te zakwalifikowane są z kolei do tych chorób onkologicznych, które pojawiają się coraz częściej. Szacuje się, że ok. 40 proc. chorych zmagających się z nowotworem głowy i szyi to alkoholicy. Problem jest poważny. Po pierwsze dlatego, że schorzenia te rozwijają się przez długi czas skrycie, a kiedy wreszcie zostają zdiagnozowane, najczęściej są w tak zaawansowanym stadium, że leczenie jest bardzo trudne, natomiast rokowania – niepomyślne: umiera 50 proc. chorych w ciągu 5 lat od rozpoznania. Po drugie – jak przekonują autorzy badania „Tackling Harmful Alcohol Use: Economics and Public Health Policy” przeprowadzonego przez OECD (Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) w 34 krajach należących do tego zgrupowania – alkohol jest powodem większej liczby zgonów, niż HIV, przemoc i zapalenie płuc razem wzięte.
Alkohol powszechnie dostępny, stosunkowo tani, społecznie akceptowalny, stał się najczęściej stosowanym środkiem psychoaktywnym. Ze wspomnianego raportu wynika, że statystyczny Polak wypija co roku 10,3 litra czystego(!) alkoholu i spożycie to ma wyraźną tendencję wzrostową. Na tyle wyraźną, że OECD zaliczyła nasz kraj do grupy ryzyka, w której rosnący trend spożycia alkoholu powinien zaniepokoić rządzących. Alkohol bowiem poza tym, że zwiększa ryzyko wystąpienia groźnych dla zdrowia i życia chorób, w tym nowotworów – łącznie z rakiem jamy ustnej i gardła, to również podnosi koszty leczenia schorzeń wywołanych nadużywaniem napojów wyskokowych, co silnie obciąża budżet przeznaczony na ochronę i ratowanie zdrowia tworzony ze środków publicznych.
Niepokojące statystyki
Wyniki badań statystycznych pokazują prawdę nieprzyjemną dla smakoszy trunków:
Większość zabiegów stomatologicznych to działania, podczas których na skutek ingerencji w tkanki i przerwania ciągłości śluzówki jamy ustnej oraz uszkodzenia naczyń krwionośnych dochodzi do krwawień. Jeśli wypływ krwi jest silny i gwałtowny, mówimy o krwotoku. Zwykłe krwawienia nie są groźne, ponieważ dzięki sprawnie działającym mechanizmom krzepnięcia wypływ krwi z naczyń dość szybko ustaje. W niektórych sytuacjach może dojść jednak do niebezpiecznego krwotoku. Krwotok może pojawić się podczas zabiegu lub już po nim; i to zarówno u osób mających genetycznie uwarunkowane problemy z krzepliwością krwi, jak i u osób zdrowych.
Możliwe przyczyny silnych krwawień dziąseł w jamie ustnej:
Architekt,
specjalizujemy się w projektowaniu dla służby zdrowia. Zapraszamy na naszą stronę internetową www.archmed.pl
tel. 606 267 004, 600 345 157
Wykonujemy projekty architektoniczne:
-nowych budynków
-adaptacji pomieszczeń,
-zmiany sposobu użytkowania,
-projekty technologiczne z wytycznymi dla projektantów innych branż
-projekty wnętrz: dobór materiałów wykończeniowych, kolorystyki, oświetlenia, projekty mebli indywidualnych,
-wizualizacje, metamorfozy istniejących wnętrz
uzgodnienia projektu z rzeczoznawcami sanepid, bhp, p.poż
Nasze realizacje – Projekty dla Służba Zdrowia:
Klinika Stomatologiczna- Centrum Stomatologii Rodzinnej w Żyrardowie- 2009r.
Centrum Stomatologiczne Jankowscy w Radomiu ul. Okulickiego 30 – 2011r.
Praktyka zawodowa stomatologiczna ART-DENT w Warszawie ul. Milenijna – 2011r.
Praktyka zawodowa stomatologiczna w Warszawie ul. Dobra – 2012r.
Praktyka zawodowa stomatologiczna Kabaty Dental w Warszawie ul. Wąwozowa- 2012r.
Gabinet stomatologiczny w budynku Przychodni Zdrowia w Markach- 2012r.
Projekt wnętrz Kliniki stomatologicznej Club Dent w Warszawie ul. Ostródzka- 2014r.
Hybrydowa sala operacyjna z angiografem- Rozbudowa budynku „2a” na terenie IHIT w Warszawie na potrzeby Pracowni Angiografii – 2010-2011r.
Hybrydowa sala operacyjna z angiografem, WIM, ul. Szaserów 128 – 2010r.
Oddział Chirurgii Endokrynologicznej w Centrum Onkologii- Instytut Roentgena 5 w Warszawie- 2013r.
Oddział Chemioterapii Dziennej w Centrum Onkologii- Instytut Roentgena 5 w Warszawie- 2013r.
Przychodnia Urologiczna i Przeciwbólowa w Centrum Onkologii- Instytut ul. Roentgena 5 w Warszawie- 2013r.
Oddział Intensywnej Opieki Medycznej w Centrum Onkologii- Instytut ul. Wawelska 15 w Warszawie- 2013r.
Pracownia RTG i Tomografii Komputerowej w SPZOZ Parczewie – 2011r.
Pracownia Tomografii Komputerowej i Rezonansu Magnetycznego w SPZOZ Żeromskiego 13 w Warszawie- 2011r.
Pracownia Tomografii Komputerowej, Rezonansu Magnetycznego i USG w Instytucie Mózgu ul. Bobrowiecka 9- 2012r.
Laboratorium diagnostyczne w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim w Warszawie ul. Kondratowicza- 2007r.
Laboratorium diagnostyczne w Szpitalu w Kraśniku- 2008r.
Przebudowa i remont pomieszczeń Budynku Socjalnego dla potrzeb utworzenia Centrum Szkoleniowego Lekarzy w Centrum Onkologii- Instytut w Warszawie ul. Roentgena 5 – projekt koncepcyjny- 2014r.
Przebudowa pomieszczeń w budynku BPNT na potrzeby Laboratorium Obrazowania Medycznego w Białymstoku- PET Białystok- 2014r.
Centrum Rehabilitacyjne Vita w Pruszkowie- projekt wnętrz- 2013r.
Projekt wnętrz gabinetu pediatrycznego na Bielanach w Warszawie- 2014r.
Projekt wnętrz parteru Przychodni wraz z częścią gabinetów w Centrum Onkologii – Instytut w Warszawie ul. Roentgena 5 – 2014r.
Przychodnia Diagnostyczna w Centrum Onkologii- Instytut w Warszawie ul. Roentgena 5- koncepcja- 2014r.
tel 606 267 004, 600 345 157
www.archmed.pl
Mioterapia to ćwiczenia mięśni. W stomatologii i ortodoncji gimnastyka ta dotyczy mięśni narządu żucia. Odgrywają one zasadniczą rolę podczas rozdrabniania pokarmu, ale są także aktywne w czasie mówienia, ziewania czy wyrażania emocji. Od sprawnego ich działania zależy ponadto poprawne funkcjonowanie reszty elementów układu stomatognatycznego, a w przypadku dzieci i jeszcze rosnącej młodzieży – również prawidłowy rozwój układu zgryzowego. Zaburzenia czynności mięśni narządu żucia mogą więc być przyczyną powstawania wady zgryzu. Zależność ta działa także w drugą stronę, czyli istniejąca wada zgryzu może prowadzić do nieprawidłowości w pracy tych mięśni.
Jako że czynność mięśni narządu żucia jest powiązana wieloma zależnościami z innymi elementami układu żującego, a przez to – z funkcjonowaniem całego organizmu, utrzymanie lub przywrócenie prawidłowego działania tych struktur ma duże znaczenie dla osiągnięcia sukcesu w leczeniu ortodontycznym oraz w protetyce, profilaktyce i rehabilitacji stomatologicznej.
Mioterapia może stanowić: