Zdarza się, że lekarz rodzinny albo specjalista medycyny ogólnej odsyłają pacjenta skarżącego się na ból kręgosłupa lub ból stawów na konsultację ze stomatologiem. I odwrotnie: stomatolog, szukając przyczyn dysfunkcji stawów skroniowo-żuchwowych i wad zgryzu, pyta o prawidłowość postawy i działanie układu ruchu. Jeśli podejrzewa, że tam właśnie należy szukać powodów schorzenia aparatu żującego, kieruje na wizytę do lekarza medycyny, aby ten prowadził terapię usprawniającą funkcjonowanie układu ruchu równolegle z leczeniem dentystycznym lub ortodontycznym. Współpraca między stomatologiem a specjalistą medycyny jest w niektórych przypadkach konieczna, aby pacjent powrócił do zdrowia.
Jak działają współzależności na linii aparat żujący – układ ruchu?
Chore zęby i wady zgryzu silnie wpływają na pogorszenie sprawności układu ruchu. Zależność ta działa także w drugą stronę: niedomagania w układzie kostno-stawowo-mięśniowym przekładają się na złe funkcjonowanie aparatu żującego. Więcej
Jama ustna i przewód pokarmowy funkcjonują w obrębie jednego układu: trawiennego. Relacje między nimi są skomplikowane i bardzo często oparte na sprzężeniu zwrotnym, co oznacza, że dysfunkcje w obrębie jamy ustnej odbijają się na zdrowiu dalszych odcinków układu pokarmowego; i odwrotnie: niedomagania układu trawiennego nie pozostają bez wpływu na zdrowie jamy ustnej. Związek ten nie ogranicza się jedynie do tego, że osoby bezzębne, lub które utraciły jedynie część zębów, nie mogą zjadać twardych pokarmów, bo nie mają ich czym gryźć. Zależności między tym, co dzieje się w jamie ustnej, a zdrowiem układu trawiennego jest zdecydowanie więcej. Poznajmy je.
Gdyby zapytać przeciętnego Kowalskiego, na czym opiera się higiena jamy ustnej, odpowiedziałby że na systematycznym używaniu szczoteczki i pasty do zębów, dopasowanych do indywidualnych potrzeb, i na stosowaniu płynów do płukania. Mniej osób wspomniałoby najprawdopodobniej o nitkowaniu, a jeszcze mniej wskazałoby na irygatory, flossery, wykałaczki dentystyczne i inne produkty. Tymczasem znajomość asortymentu akcesoriów, które wspomagają higienę jamy ustnej, to przydatna umiejętność, bo dzięki temu można kompleksowo zadbać o zęby (własne i protezy), ułatwić sobie oczyszczanie miejsc trudno dostępnych i dodatkowo zabezpieczyć twarde i miękkie tkanki przed inwazją drobnoustrojów patogennych.
Dobór właściwego produktu z listy akcesoriów wspomagających higienę może być skomplikowany, ponieważ oferta jest urozmaicona. Przygotowaliśmy praktyczny poradnik, który to ułatwi.
Wyróżniamy tu kilka kategorii:
W irygacji można wykorzystywać samą wodę lub też płukankę do jamy ustnej, którą wlewa się do pojemnika (Visiomed WaterJet 2000).
Zapewnienie higieny jamy ustnej zależy od troski o czystość uzupełnień i aparatów ortodontycznych, a tę zapewnią im:
Szczoteczka do zębów nie dotrze do każdego zakamarka między zębami, dlatego zaleca się stosowanie płynów do płukania. Niektóre można przygotować samodzielnie w domu. Gotowe kupujemy w aptekach i sklepach. Część z nich przeznaczona jest to codziennego użytku, inne powinny być stosowane okresowo. Należy dobierać je zgodnie z własnymi potrzebami zdrowotnymi i zawsze stosować zgodnie z zaleceniami producenta lub według wskazań stomatologa.
Często ten sam producent oferuje kilka rodzajów płukanek, dlatego oferta jest naprawdę bogata – do tego stopnia, że nie zawsze wiemy, po który płyn sięgnąć. Dzięki informacjom zawartym w naszym kompendium wiedzy, wybór najlepszego płynu do płukania przestanie być problemem.
Płukanki warto stosować, bo wyraźnie zwiększają skuteczność usuwania nalotu oraz przynoszą wiele innych korzyści zdrowotnych, ale są to preparaty jedynie uzupełniające higienę jamy ustnej i nie zastąpią tradycyjnego mycia zębów. W wyjątkowych wypadkach, kiedy nie można wyszczotkować zębów lub kiedy brakuje pasty, ale pod ręką jest szczoteczka, można użyć samego płynu.
Na rynku oferowane są rozwiązania łączące w sobie zalety płukanki i pasty do zębów w jednym produkcie:
Szacuje się, że ok. 90% wszystkich zakażeń odogniskowych ma swoje źródło w okolicy głowy, zatem chore zęby (niekoniecznie z bólem) i stany zapalne przyzębia są jak bomby z opóźnionym zapłonem i stanowią potencjalne pierwotne ognisko zakażenia dla całego organizmu. Powodem są bakterie znajdujące się w zmienionych chorobowo tkankach. Niektóre drobnoustroje mogą okazać się niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia, jeśli przedostaną się do tkanek sąsiadujących z zainfekowanym miejscem lub do krwiobiegu, powodując bakteriemię. Ta druga sytuacja jest szczególnie groźna, ponieważ bakterie, wędrując z krwią, mogą docierać do wszystkich tkanek i narządów ciała i wywoływać odogniskowe zakażenia wewnątrzustrojowe, których konsekwencją może być np. sepsa lub zawał. Choroba odogniskowa jest trudna do wyleczenia, ponieważ sukces terapii zależy nie tylko od zastosowania właściwego leku bakteriobójczego, ale także od zlokalizowania i wygaszenia pierwotnego ogniska zakażenia.
Skutkami nieleczonych chorób jamy ustnej mogą być schorzenia o charakterze przewlekłym lub ostrym: Więcej
Holizm to filozoficzny nurt, według którego rzeczywistość, świat i wszystkie jego elementy tworzą spójną całość, a teraźniejszość jest wynikiem przeszłości i ma wpływ na przyszłe zdarzenia. Tę całościową koncepcję pojmowania przyjmuje się coraz częściej w medycynie i stomatologii, traktując człowieka nie jak zlepek różnych części ciała, lecz jak organizm, którego prawidłowe funkcjonowanie zapewnione jest przez sprawne działanie istniejących w nim układów i narządów, a zakłócenie pracy w jednym obszarze wpływa na funkcjonowanie innych rejonów czy struktur. Zatem jeśli pacjent zgłasza problem, stomatolog ujmujący zjawisko holistycznie przeanalizuje wpływ czynników przeszłych na powstanie problemu i zajmie się leczeniem, które będzie optymalnym rozwiązaniem problemów obecnych i tych, które mogłyby się pojawić za kilka czy kilkanaście lat.
W praktyce oznacza to, że dentysta:
Dieta naszych przodków wymagała silnego i dobrze rozwiniętego układu żującego. Obecnie spożywamy potrawy poddane obróbce kulinarnej, często rozdrobnione lub miękkie na tyle, że nie wymagają intensywnego żucia. Za zmianami w menu człowieka poszły modyfikacje struktur jamy ustnej: szczęki uległy zmniejszeniu, a ósemki, czyli trzecie zęby trzonowe, wyrastają lub nie. Jeśli wyrastają, mogą niekiedy przysporzyć wielu problemów spowodowanych zatrzymaniem procesu wyrzynania się zęba lub ciasnotą w łuku zębowym. Kłopotliwość ósemek może wynikać też z uwarunkowań genetycznych, niewłaściwego ułożenia zęba w kości przed jego wyrżnięciem się, z ukształtowania łuku i lokalizacji innych zębów w łuku oraz z trudności, jakich nastręcza oczyszczanie tych zębów podczas szczotkowania – z tego powodu ósemki często bywają niedoczyszczone i dość szybko rozwija się w nich próchnica.
Żadna z używek nie pozostaje obojętna dla jamy ustnej, a od tego właśnie obszaru zaczyna się zdrowie całego ustroju. Część używek powoduje tylko przebarwienia zębów lub przyspiesza tworzenie się kamienia nazębnego; skutkiem innych mogą być poważne choroby jamy ustnej: zapalenia dziąseł, śluzówki, przyzębia czy nowotwór. Do używek mniej szkodliwych (a czasem nawet pożytecznych) zaliczamy kawę, herbatę i czerwone trunki o niskiej zawartości alkoholu (wina, likiery, nalewki). Grupę używek niebezpiecznych dla zdrowia jamy ustnej – i w konsekwencji groźnych dla całego ustroju – stanowią: alkohol wysokoprocentowy, narkotyki, nikotyna.
Osadzona w ubytku plomba wypełnia przestrzeń, jaka powstała po usunięciu chorej tkanki. W teorii wypełnienie stomatologiczne zapewnia 100% gwarancję, że wyleczony ząb nie będzie bolał. W praktyce okazuje się, że istnieje szereg czynników zewnętrznych i wewnętrznych, które mogą prowadzić do podrażnienia nerwów znajdujących się w zębie, co poskutkuje pojawieniem się bólu. Jeśli boli ząb zaplombowany dawno temu, pod uwagę trzeba brać nieszczelność wypełnienia i toczące się w zębie lub w przyzębiu zapalenie. Kiedy boli niedawno zaplombowany ząb, pierwsze podejrzenia kierujmy na podrażnienie spowodowane zabiegiem.
Kiedy odczuwamy ból zęba, reagujemy na działanie bodźca, który podrażnił znajdujące się w zębie zakończenia nerwowe. Powstaje impuls nerwowy, który przez neurony połączone synapsami dociera do mózgu. Tam następuje przetworzenie uzyskanej informacji i odpowiedź w postaci odczuwania bólu. Ból jest jedyną reakcją zęba na docierające do niego bodźce – niezależnie od tego, czy mają one charakter chemiczny, fizyczny czy termiczny.
Zewnętrzne warstwy zęba są twarde i zmineralizowane. Wrażliwości czuciową wykazuje zębina, którą w nieuszkodzonym, zdrowym zębie w górnej jego części przykrywa dużo twardsze od niej szkliwo, a w dolnej – cement, oraz położona pod zębiną i w centrum zęba miazga – żywa, bogato unerwiona tkanka.
Nie znamy jeszcze ostatecznego wyjaśnienia, dlaczego zębina, również zaliczana do tkanek twardych zęba i zdecydowanie słabiej unerwiona niż leżąca pod nią miazga, jest wrażliwa na bodźce. Istnieje kilka teorii na ten temat. Każda wiąże wrażliwość tej tkanki z procesami zachodzącymi w znajdujących się w niej kanalikach zębinowych.