Prow.: mgr Joanna Chorwacka
Zapisy: https://heroesofdentistry.pl/kursy/jak-rozmawiac-zeby-sie-dogadac-komunikacja-interpersonalna-z-elementami-asertywnosci/
Program:
KOMUNIKACJA Z PACJENTEM
TRENING KOMUNIKACJI
Skuteczna komunikacja oznacza o wiele więcej niż tylko słuchanie i mówienie. Aby osiągnąć w niej biegłość trzeba opanować umiejętność komunikacji werbalnej i niewerbalnej w najrozmaitszych sytuacjach, dziedzinach i z najróżniejszymi ludźmi. Umiejętność aktywnego słuchania i podstawowej wiedzy o mowie ciała.
Co obejmuje trening komunikacji?
→ Omówienie elementów składających się na efektywną komunikację
→ Style komunikacji
→ Umiejętność zadawania pytań; techniki zadawania pytań -otwarte, zamknięte, zwrotne, sugerujące, hipotetyczne, alternatywne, konkretyzujące
→ Skuteczną argumentację
→ 10 zasad aktywnego słuchania
→ Komunikację niewerbalną; zgodność treści niesłownej i słownej zgodnie z zasadami działania mózgu
Omawiana jest
→ postawa ciała; kontakt wzrokowy
→ artykulacja głosu
→ gestykulacja, mimika
→ wykorzystanie przestrzeni
ASERTYWNOŚĆ
Czym jest trening asertywności?
Jest to nabywanie zachowań asertywnych w drodze naśladowania trenera i odgrywania ról w specjalnie zainscenizowanych scenkach. Sytuacje ćwiczone podczas treningu są różnorodne w zależności od zapotrzebowania uczestników np. związane z kontaktem z klientem, pacjentem, kontaktami z przełożonym czy współpracownikami.
Jakie umiejętności składające się na zachowania asertywne szkoli się podczas treningu?
Do bloku podstawowych umiejętności należy:
→ Obrona swoich praw.
→ Wyrażanie uczuć pozytywnych.
→ Wyrażanie uczuć negatywnych.
→ Przyjmowanie uczuć i opinii innych osób.
→ Stanowienie swoich praw.
→ Wyrażanie osobistych opinii i przekonań.
→ Zabieranie głosu na szerszym forum.
→ Asertywna reakcja na roszczenia pacjenta.
→ Rozpoznawanie i przekształcanie tych opinii na własny temat, które blokują uruchamianie zachowań asertywnych.
Uzębienie bobrów zaskakuje wytrzymałością i siłą. Supermocne siekacze tych gryzoni są w stanie ściąć twarde drzewo o średnicy nawet 70 centymetrów. Wykazują również wyjątkową odporność na próchnicę. Dlaczego ludzkie zęby są o wiele słabsze, mimo iż ich szkliwo praktycznie nie różni się pod względem składu chemicznego od szkliwa bobrów?
Śnieżnobiałe zęby bobrów to fikcja, kreowana na potrzeby reklam producentów past do zębów. W rzeczywistości uzębienie tych gryzoni ma odcień żółty, który czasem przechodzi nawet w brunatno-czerwony. Wspomniane zabawienie szkliwa wynika z tego, że w jego składzie znajdują się domieszki żelaza. To właśnie ono sprawia, że uzębienie bobrów jest niezwykle mocne, a także odporne na działanie bakterii powodujących próchnicę. Żelazo stanowi także ochronę dla zębów przed kwasową erozją szkliwa.
Ludzkie zęby zawierają w sobie zdecydowanie mniej żelaza niż zęby bobrów, ale posiadają za to więcej jonów magnezu. Niestety, pierwiastek ten nie zapewnia naszemu uzębieniu takich właściwości, jak żelazo. Wiedza na temat składu chemicznego zębów bobrów jest jednak cenna, gdyż wskazuje na pewien kierunek, który nauka powinna obrać celem udoskonalenia ludzkiego szkliwa. Więcej
Nawiążemy współpracę z Lekarzem Stomatologiem w Centrum Medycznym w Nowym Sączu.
Oferujemy:
pracę w gabinetach wyposażonych w nowoczesny sprzęt medyczny oraz najwyższej jakości materiały stomatologiczne;
atrakcyjne wynagrodzenie adekwatne do posiadanego doświadczenia;
przyjmowanie Pacjentów w ramach umowy z NFZ oraz Pacjentów w ramach odpłatnych wizyt;
pracę zgodną z obowiązującymi procedurami, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa;
pakiet benefitów pozapłacowych;
wsparcie Kierownika Placówki LUX MED Stomatologia;
pracę na 4 ręce- z wykwalifikowanym personelem: asystentkami i higienistkami stomatologicznymi;
profesjonalne szkolenia, możliwość zdobywania nowych kompetencji i rozwoju zawodowego.
Oczekiwania:
wykształcenie kierunkowe – dyplom lekarza dentysty;
prawo wykonywania zawodu;
preferowane doświadczenie zawodowe w zakresie stomatologii zachowawczej;
mile widziane doświadczenie w zakresie „małej” chirurgii oraz endodoncji;
rozumienie potrzeb Pacjenta, dobra relacja z Pacjentem;
realizacja świadczeń zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i standardami.
Zapraszam do aplikowania bezpośrednio
https://system.erecruiter.pl/FormTemplates/RecruitmentForm.aspx?WebID=e3d3f9b12a61475b8bd9f3f474f5db34
lub poprzez email: marlena.truba@luxmed.pl
Oferujemy:
Pracę w gabinetach wyposażonych w nowoczesny sprzęt medyczny oraz najwyższej jakości materiały stomatologiczne;
Atrakcyjne wynagrodzenie i pakiet benefitów pozapłacowych – dla Lekarza oraz członków rodziny;
Pracę na 4 ręce- wykwalifikowany zespół asystentek i higienistek stomatologicznych;
Wypełniony grafik pacjentów;
Przyjmowanie Pacjentów w ramach umowy z NFZ;
Pracę zgodną z obowiązującymi procedurami, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa;
Grafik pracy dopasowany indywidualnie do możliwości Lekarza Stomatologa;
Współpracę z innymi specjalistami, możliwość konsultacji oraz wymiany doświadczeń;
Elastyczną formę współpracy;
Wsparcie ze strony Kierownika Placówki;
Udział w szkoleniach, akademiach lekarskich, konferencjach.
Oczekiwania:
wykształcenie kierunkowe – dyplom lekarza dentysty, ukończona specjalizacja z zakresu ortodoncji lub osoba w trakcie specjalizacji – preferowane ostatnie lata;
prawo wykonywania zawodu;
preferowane doświadczenie zawodowe;
rozumienie potrzeb Pacjenta, dobra relacja z Pacjentem;
realizacja świadczeń zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i standardami.
Przychodzi pacjent do gabinetu stomatologicznego i odczuwa strach: przed dentystą, bólem i przed samym leczeniem. Lęk budzi w nim widok kitla, narzędzi, a także krew. Prośba o otwarcie ust, widok wiertła czy czerwonej plamy w spluwaczce lub sama tylko świadomość, że dentysta pracuje nad zębem, a tkanki krwawią, potrafi doprowadzić pacjenta do paniki, przyspieszonego bicia serca i oddechu, duszności lub – co też się zdarza – do omdlenia w wyniku reakcji wazowagalnej (rozszerzenia naczyń i spowolnienia bicia serca lub obniżenia ciśnienia krwi).
Reakcje w odniesieniu do wymienionych sytuacji są przesadne – bo w gabinecie dentystycznym pacjent może czuć się bardzo bezpiecznie. Tak jednak objawiają się fobie – zmory samych pacjentów, ale również i stomatologów. Fobie mogą też skutkować unikaniem sytuacji, w których się ujawniają[1]. Dentofobia jest tylko jedną z nich.
Przedstawiamy fobie, które mogą utrudniać leczenie zębów i współpracę między dentystą a pacjentem.
Zakażenia okołowszczepowe to poważne zagrożenia dla implantów stomatologicznych.
Zakażenia okołowszczepowe dotyczą tkanek miękkich i/lub twardych, które znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie implantu. Powodowane są przez bakterie, które przyczepiają się do powierzchni implantu, tworzą biofilm, uwalniają toksyczne produkty metabolizmu i powodują destrukcję tkanek sąsiadujących ze wszczepem. W efekcie naruszona zostaje lub zniszczona podpora dla części implantu osadzonej w kości, a osteointegracja (zespolenie wszczepu z kością) ulega osłabieniu lub miejscowo zanika. Wskutek tego implant traci stabilność i z czasem może dojść do jego utraty – niezależnie od tego, jak jest doskonały i nowoczesny.
Choć w biofilmie powodującym zakażenie okołowszczepowe stwierdzono bakterie, które są typowe dla zapalenia dziąseł i przyzębia (w tym Porphyromonas gingivalis – wróg nr 1 zdrowia przyzębia ), to wykryto również szczepy nie należące do mikroflory powodującej zapalenia przyzębia. Podejrzewa się, że w zakażeniach okołowszczepowych główną rolę w generowaniu zmian chorobowych odgrywa gronkowiec złocisty.
Klasyfikacja zakażeń okołowszczepowych
Dziś w nocy pojawił się sen: pani Premier trafiła na fotel dentystyczny z bólem czwórki – bardzo widocznej w uśmiechu, tym okazywanym prywatnie, jak i służbowym. Stomatolog przyjmujący w ramach kontraktu z NFZ orzekł: ekstrakcja. Basta! Bo na NFZ inaczej się nie da. Pani Premier zaskoczona: jak to?! Ząb prawie cały, wystarczy plombę założyć. Dentysta szybko wyprowadza panią Premier z błędu: konieczne jest leczenie kanałowe, a to osobie dorosłej na ząb czwarty w ramach opieki stomatologicznej realizowanej ze środków publicznych nie przysługuje. Gdyby to była trójka, dwójka lub jedynka, to i owszem – bo tego typu usługa w koszyku świadczeń gwarantowanych istnieje.
Atmosfera w śnie gęstnieje, bo dentysta czeka, dzierżąc w dłoni kleszcze do wyrwania zęba. Zaczyna się niecierpliwić, bo pacjentka się zastanawia – czym zajmuje czas przewidziany na zabieg. Tymczasem w poczekalni czekają kolejni pacjenci. Jeśli ich nie przyjmie w terminie, nie tylko nie zarobi, bo NFZ nie zapłaci za ich leczenie, a jeszcze urzędnicy zainteresują się rzetelnością świadczonych w tym gabinecie usług stomatologicznych. Wystarczy przecież skarga jednego pacjenta, aby wszcząć postępowanie wyjaśniające.
Szacowna pacjentka jednak wciąż myśli. Ma ciężki orzech do zgryzienia – wszak jest wizytówką narodu!
– Można protezę wstawić! Są teraz takie nowoczesne rozwiązania – woła pani Premier przejęta koniecznością dbania o wizerunek swój, a przez to narodu, który reprezentuje.
– Na NFZ? To rwiemy od razu kolejne 4 zęby. Jak będzie minimum 5 zębów brakować, to dopiero wtedy akrylowa częściowa proteza z doginanymi elementami na Fundusz będzie przysługiwać. Chyba że od razu wszystkie zęby usuniemy. Tylko musi pani zdecydować czy chce mieć najpierw zaprotezowaną żuchwę czy szczękę. Protezę na drugą szczękę dostanie pani za 5 lat – odpowiada dentysta. Widząc przerażone oczy pacjentki, dopowiada:
– Boleć przy rwaniu nie będzie, bo znieczulenia NFZ refunduje.
Dentysta ze snu wie, że boląca czwórka jest i do uratowania, i do bardzo estetycznej odbudowy – w dodatku bezboleśnie: wystarczy leczyć ją endodontycznie pod odpowiednim znieczuleniem, a potem wypełnić ubytek materiałem światłoutwardzalnym. Nie może jednak przeprowadzić leczenia w ramach godzin przeznaczonych na przyjmowanie pacjentów korzystających z usług kontraktowanych przez NFZ. Może jedynie poinformować panią Premier o istnieniu innej możliwości zlikwidowania bólu, który jej dokucza: opłacanej z własnej kieszeni i w prywatnej praktyce.
Co wybierze pani Premier?… Leczenie na NFZ czy jednak leczenie prywatne?
Statystyki – naga prawda
Odpowiedź na pytanie ze zdania powyżej zna tylko pani Premier. Jeśli wybrałaby leczenie prywatne, zrobiłaby tak, jak robi większość Polaków. Konkretnie 69 proc. rodaków – o czym poinformował CBOS w sierpniu 2016 roku w komunikacie z badań „Korzystanie ze świadczeń i ubezpieczeń zdrowotnych”. Z tego badania dowiadujemy się też, że stomatologia (wraz z usługami protetycznymi) to jedyna dziedzina, w której Polacy w większości bazują na prywatnych usługach. Statystyki wskazują zatem wyraźnie, że w przypadku stomatologii, dziedziny rozwijającej się z rozmachem i wielką dynamiką, istnienie opieki prywatnej ma głęboki sens: ponieważ uwalnia pacjenta od konieczności korzystania z mocno ograniczonej i niezapewniającej dostępu do najnowocześniejszych rozwiązań oferty świadczeń gwarantowanych. Trudno powiedzieć, dlaczego zawartość koszyka stomatologicznych usług refundowanych jest tak mocno okrojona. Dodatkowo nakłady NFZ na stomatologię i protetykę są regularnie obcinane, a nawet jeśli rosną, to nie przekłada się to na poszerzenie oferty refundowanych usług dentystycznych. Wiadomo, że chodzi o pieniądze. Ale trudno zrozumieć, że w XXI wieku i w czasie, kiedy świat odchodzi od stosowania amalgamatów rtęciowych, w Polsce nadal te najmniej estetyczne wypełnienia dentystyczne stanowią podstawę leczenia zachowawczego oferowanego w ramach środków publicznych, a refundacja leczenia będącego ostatnią deską ratunku dla zęba ograniczona została tylko do siekaczy i kłów. Uśmiech przecież nie kończy się na trójkach…
Leczysz się na NFZ – uważaj na siebie!
Profilaktyki nigdy za wiele, a z obowiązku dbania o siebie nie zwalnia nic – nawet dostępność świadczeń refundowanych. Wprawdzie prywatne usługi stomatologiczne są kosztowne, ale warto dokonać rzetelnej kalkulacji opłacalności usługi – zanim zdecyduje się na opcję refundowaną lub prywatną. Bo może się okazać, że – parafrazując popularne przysłowie – co nagle to po… zębie. Dlatego dobrze, że pani Premier w opisanym wcześniej śnie zastanawia się, jaką decyzję podjąć. Identyczny dylemat może mieć każdy ubezpieczony, którego obejmują przepisy o refundowanych świadczeniach stomatologicznych. Więcej