Infekcyjne choroby dziąseł i przyzębia nie zawsze są podatne na zastosowane leczenie farmakologiczne i zabiegi stomatologiczne polegające na mechanicznym usunięciu drobnoustrojów z obszaru zakażonego. Działania dentystów starających się jak najdokładniej oczyścić zęby z kamienia i płytki, a kieszonki dziąsłowe z zalegających w nich pozostałości organicznych i bakterii od niedawna wspomaga laserowa terapia fotodynamiczna. Z technologii tej można skorzystać już w naszym gabinecie Dentysta.eu – stosujemy laser FOX III produkcji niemieckiej firmy A.R.C. oraz EmunDo – preparat do laserowej terapii fotodynamicznej, który eliminuje 100% niechcianych bakterii z jamy ustnej.
Laserowa terapia fotodynamiczna jest zabiegiem, w którym na leczoną okolicę nakładany jest specjalny preparat ulegający aktywacji pod wpływem naświetlania laserem diodowym emitującym fale o długości 810 nm. W wyniku tej reakcji powstają silnie reaktywne cząstki ozonu i wolne rodniki tlenowe, które niszczą drobnoustroje znajdujące się w jamie ustnej i zakłócają ich metabolizm. Preparat aktywowany laserem zawiera tzw. fotouczulacze, związki chemiczne o budowie pierścieniowej – to z nich pod wpływem światła uwalniają się reaktywne formy tlenu.
Terapia fotodynamiczna to wysoce skuteczne rozwiązanie na leczenie schorzeń jamy ustnej, które może być stosowane także w profilaktyce zakażeń, ponieważ:
Nasze emocje nie pozostają bez wpływu na zdrowie naszego uzębienia i struktur z nim związanych, a więc stawów skroniowo-żuchwowych czy śluzówki jamy ustnej. Dzieje się tak, ponieważ wszystko, co odczuwamy, manifestuje się w obszarze jamy ustnej, na przykład w postaci szczerego, pięknego uśmiechu (tzw. od ucha do ucha), bezwiednego czasem zaciskania zębów lub zgrzytania nimi, wpychania języka między zęby czy przygryzania wewnętrznej strony policzków.
Zazwyczaj nie zastanawiamy się nad tym, jak emocje mogą kształtować zdrowie jamy ustnej. A szkoda, ponieważ wpływ tego, co odczuwamy, może mieć dalekosiężne skutki również dla innych rejonów ciała – bo, jak można przeczytać w innych artykułach w naszym portalu, zdrowie jamy ustnej wpływa na całokształt kondycji organizmu: od głowy (w której rodzą się emocje), aż do stóp (które z powodu wpływu emocji na zęby mogą chorować). Więcej
Jama ustna jest odgraniczona od środowiska zewnętrznego wargami. Jednak z uwagi na fakt, że jemy, pijemy, całujemy się, mówimy i uśmiechamy się, obszar jamy ustnej działa jak system otwarty, w którym dochodzi do okresowego kontaktu z czynnikami zewnętrznymi. Ponadto mniej lub bardziej systematycznie dbamy o higienę jamy ustnej, niektórzy noszą aparaty ortodontyczne, protezy, poddają się zabiegom chirurgicznym, przyjmują leki bądź chorują – to wszystko prowadzi do zmian istniejących uwarunkowań fizjologicznych i wpływa na mikroflorę tego obszaru. W efekcie:
Najczęściej za choroby jamy ustnej odpowiedzialne są bakterie i grzyby. Rzadziej – wirusy i pierwotniaki. Oto, co wiemy o patogennym wpływie poszczególnych grup drobnoustrojów na tkanki jamy ustnej:
Bakterie – W zdrowych tkankach jamy ustnej stwierdza się obecność umiarkowanej liczby bakterii z przewagą szczepów Gram (+) względnie tlenowych (oddychają głównie tlenem, ale przy jego niedoborze potrafią przejść na oddychanie beztlenowe). W jamie ustnej, w której toczy się proces zapalny, równowaga ta zostaje zniesiona: odnotowuje się wzrost liczby bakterii Gram (–) z kategorii bezwzględnych beztlenowców (tlen jest dla nich zabójczy). Im bardziej zaawansowana choroba, tym bakterii beztlenowych w stosunku do tlenowych jest więcej.
Beztlenowce należą do najgroźniejszych mikrowrogów zdrowia jamy ustnej. Ich szkodliwość dla tkanek związana jest z:
Wierzchołki osadzonych w przyzębiu korzeni zębowych otoczone są przez tkanki okołowierzchołkowe, czyli:
Kompleks tkanek okołowierzchołkowych, choć niewielki, pełni bardzo ważną rolę: w stabilizowaniu zęba w przyzębiu i w ochronie ustroju przed rozprzestrzenianiem się zakażenia toczącego się w jamie zęba lub w kieszonkach przyzębia. Aby ochrona ta była skuteczna, tkanki okołowierzchołkowe zęba same muszą być zdrowe; tymczasem w wyniku różnych zdarzeń – chorują. Część schorzeń tkanek okołowierzchołkowych można bez trudu zdiagnozować, inne – słabo lub wcale. Toczące się w utajeniu procesy mogą doprowadzić do następstw równie poważnych, jak te, które wywołuje rozległa i nieleczona próchnica czy zaawansowana paradontoza.
Choroby tkanek okołowierzchołkowych zęba mogą być wywołane czynnikami:
Przychodzi pacjent do dentysty i po przeglądzie jamy ustnej dowiaduje się, że powinien spotkać się ze specjalistami medycyny, którzy ze stomatologią nie mają nic wspólnego. Wbrew pozorom stomatolog nie okazuje się w tym przypadku jasnowidzem. Wydając zalecenia konsultacji z lekarzami specjalizującymi się w innych dziedzinach medycyny, opiera swoją decyzję na mocnych podstawach: na tym, co zobaczył podczas badania, i na informacjach uzyskanych podczas wywiadu. Dentysta może być zatem jak lekarz pierwszego kontaktu – bo część chorób manifestuje swoje istnienie objawami w jamie ustnej na długo przedtem, zanim organizm zacznie wysyłać sygnały, że dzieje się w nim coś złego.
Wizyta u stomatologa może:
Widać zatem, że stomatolog podczas każdego przeglądu jamy ustnej może pełnić rolę diagnosty i specjalisty do spraw profilaktyki zdrowotnej.
Szczoteczka do zębów nie dotrze do każdego zakamarka między zębami, dlatego zaleca się stosowanie płynów do płukania. Niektóre można przygotować samodzielnie w domu. Gotowe kupujemy w aptekach i sklepach. Część z nich przeznaczona jest to codziennego użytku, inne powinny być stosowane okresowo. Należy dobierać je zgodnie z własnymi potrzebami zdrowotnymi i zawsze stosować zgodnie z zaleceniami producenta lub według wskazań stomatologa.
Często ten sam producent oferuje kilka rodzajów płukanek, dlatego oferta jest naprawdę bogata – do tego stopnia, że nie zawsze wiemy, po który płyn sięgnąć. Dzięki informacjom zawartym w naszym kompendium wiedzy, wybór najlepszego płynu do płukania przestanie być problemem.
Płukanki warto stosować, bo wyraźnie zwiększają skuteczność usuwania nalotu oraz przynoszą wiele innych korzyści zdrowotnych, ale są to preparaty jedynie uzupełniające higienę jamy ustnej i nie zastąpią tradycyjnego mycia zębów. W wyjątkowych wypadkach, kiedy nie można wyszczotkować zębów lub kiedy brakuje pasty, ale pod ręką jest szczoteczka, można użyć samego płynu.
Na rynku oferowane są rozwiązania łączące w sobie zalety płukanki i pasty do zębów w jednym produkcie:
Choroby miazgi zęba albo też nieprawidłowo lub niedokładnie przeprowadzone leczenie kanałowe czy leczenie próchnicy mogą doprowadzić do rozwoju stanu zapalnego w okolicy wierzchołka korzenia zęba. Jeśli stan ten trwa długo, rozwija się przewlekłe zapalenie tkanek okołowierzchołkowych zęba. Zapalenie to może mieć różny charakter. Jedną z jego postaci jest zapalenie ziarninowe, którego konsekwencją jest powstanie ziarniniaków, czyli skupisk komórek obronnych organizmu i macierzy komórkowej. Komórki układu odpornościowego pojawiają się w okolicy wierzchołkowej korzenia zęba w odpowiedzi na obecność bakterii próchnicotwórczych i wydzielanych przez nie toksyn. Mikroorganizmy wywołujące zapalenie miazgi, w miarę niszczenia tej tkanki, przemieszczają się bowiem w głąb zęba, w kierunku kanału korzeniowego. Wydzielane przez nie toksyny rozpuszczają kość przyzębia. W powstałej przestrzeni pojawiają się bakterie, a w ślad za nimi – walczące z drobnoustrojami komórki układu odpornościowego. Tak właśnie powstaje ziarniniak (określany czasem błędnie nazwą ziarniak).
Ziarniniaki mogą powstawać:
Terminem nadwrażliwość zębów określa się stan, w którym zęby reagują przesadnie mocno na docierające do nich bodźce zewnętrzne. Zęby nadwrażliwe silnie reagują na zmiany temperatury, smaki (szczególnie kwaśny i słodki) czy dotyk. Uzębienie normalnie reaguje dyskomfortem na ekstremalnie działające bodźce, na przykład kiedy zaraz po zjedzeniu lodów skusimy się na wypicie gorącej herbaty. Ból zębów w nadwrażliwości pojawia się natomiast już po kontakcie z bodźcem o natężeniu umiarkowanym lub nawet słabym: gdy wypije się słodki sok czy zje lekko kwaśny cukierek. Bólu i nadwrażliwości nie należy lekceważyć, ale o tym, czy jest powód do niepokoju, decyduje przyczyna nadmiernie gwałtownej reakcji zębów.
Ból zębów o charakterze nadwrażliwości może pojawiać się z powodu: Więcej
Kiedy dokucza nam uporczywy ból głowy, szwankuje słuch czy wzrok nie zawsze kojarzymy te dysfunkcje ze zdrowiem jamy ustnej. A powinniśmy. Jama ustna, z kolei, nie jest obszarem istniejącym w oderwaniu funkcjonalnym i strukturalnym od reszty głowy, dlatego problemy zdrowotne pojawiające się w obrębie twarzoczaszki mogą dawać reperkusje w jamie ustnej. Z tego powodu specjaliści różnych dziedzin medycyny i stomatologii współpracują ze sobą, a dzięki tej kooperacji uzyskuje się korzyść trojakiego rodzaju:
udaje się znaleźć pierwotne przyczyny problemów,
po trafnej diagnozie można podjąć właściwe i przede wszystkim skuteczne leczenie problemów, które w skrajnych przypadkach, z powodu błędnego rozpoznania, mogą rujnować życie pacjentom,
dzięki trafnej diagnozie i właściwemu leczeniu udaje się zapobiec problemom stomatologicznym i innym, które mogłyby pojawić się w przyszłości.
Powiązania zdrowotne, jakie mogą istnieć między głową a zębami i resztą układu żującego to: Więcej
Dieta naszych przodków wymagała silnego i dobrze rozwiniętego układu żującego. Obecnie spożywamy potrawy poddane obróbce kulinarnej, często rozdrobnione lub miękkie na tyle, że nie wymagają intensywnego żucia. Za zmianami w menu człowieka poszły modyfikacje struktur jamy ustnej: szczęki uległy zmniejszeniu, a ósemki, czyli trzecie zęby trzonowe, wyrastają lub nie. Jeśli wyrastają, mogą niekiedy przysporzyć wielu problemów spowodowanych zatrzymaniem procesu wyrzynania się zęba lub ciasnotą w łuku zębowym. Kłopotliwość ósemek może wynikać też z uwarunkowań genetycznych, niewłaściwego ułożenia zęba w kości przed jego wyrżnięciem się, z ukształtowania łuku i lokalizacji innych zębów w łuku oraz z trudności, jakich nastręcza oczyszczanie tych zębów podczas szczotkowania – z tego powodu ósemki często bywają niedoczyszczone i dość szybko rozwija się w nich próchnica.