INSTYTUT ZDROWIA I URODY WIKTORIAMED
poszukiwani kandydaci na stanowisko: STOMATOLOG
WIKTORIAMED to placówka medyczna o wyjątkowym charakterze i zakresie działalności. Stawiamy na ciągły rozwój, doskonalenie jakości usług oferowanych naszym Pacjentom oraz zapewnianie szerokiego wachlarza możliwości w zakresie profilaktyki i leczenia.
Wieloletnia praktyka i ogromne doświadczenie zawodowe naszej kadry znacznie wyróżnia nas na tle konkurencji i pozwala nam śmiało twierdzić, że należymy do najlepszych z najlepszych w swojej dziedzinie.
Instytut Zdrowia i Urody WIKTORIAMED to kompilacja kliniki stomatologicznej z praktyką medycyny estetycznej oraz gabinetami kosmetologicznymi. Staramy się aby nasi Pacjenci mogli kompleksowo przechodzić proces leczenia i przemian estetycznych.
Przyświeca nam mocno holistyczne podejście do procesu leczenia.
Tak szerokie spectrum działań pozwala szybko i korzystnie podnosić swoje kwalifikacje zawodowe.
W związku z uruchomieniem nowych gabinetów medycznych poszukujemy kandydatów na stanowisko: STOMATOLOG. Od kandydatów wymagamy przede wszystkim ogromnego zaangażowania w swoją pracę, otwartości oraz gotowości na rozwijanie swoich umiejętności. Doświadczenie zawodowe jest dla nas ogromnie ważne, jednak na pierwszym miejscu stawiamy indywidualny potencjał, profesjonalizm i poczucie misji.
Oferujemy pracę w placówce z mocno ugruntowaną pozycją na rynku, dużą bazą pacjentów (jedynie pacjenci prywatni), nowoczesnym sprzętem i wyposażeniem klasy premium. Warunki współpracy ustalane są indywidualnie w oparciu o spersonalizowany profil kandydata.
Dodatkowym atutem jest możliwość doposażenia stanowiska pracy w oparciu o indywidualne potrzeby lekarza (mikroskop, sprzęt diagnostyczny itp.)
CV ze zdjęciem oraz list motywacyjny prosimy przesyłać na kariera@wiktoriamed.pl
Do swojej aplikacji prosimy załączyć również skany dokumentów potwierdzających ukończenie dodatkowych szkoleń i kursów.
BIAŁOWĄS Nieruchomości oferują do sprzedaży atrakcyjny lokal użytkowy ( handlowy ) z przeznaczeniem na GABINET LEKARSKI ( indywidualna praktyka lekarska, internista, pediatra, ginekolog, dentysta, chirurg, ortopeda tip)
Lokal o pow. 62m2, położony na parterze, w pełni przygotowany pod NZOZ , odebrany przez sanepid, wszystkie instalacje, ciągi brudne, czyste, sanitarne, myjki, kuchnie, szatne, itd zachowane zgodnie ze standardami i wymogami.
Wejście do lokalu, przedsionek, recepcja z poczekalnią, toaleta dla pacjentów, gabinet na 2 łóżka lub łóżko i USC, aneks kuchenny x2, kartoteka, zaplecze magazynowe, myjka, toaleta dla pracowników, brudnik.
Meble i zabudowy wykonywane na miarę.
Możliwość wynajmu lokalu z pełnym wyposażeniem i rozpoczęć prawie natychmiast działalności. Idealna okazja by nie czekać na remonty i pozwolenia.
Istnieje również możliwość zakupu lokalu na własność. O szczegóły pytaj telefonicznie.
Bardzo dobra lokalizacja, blisko ścisłego centrum i Rynku, Politechnika Śląska oraz Nowe Gliwice.
Na około lokalu bardzo dużo miejsc parkingowych, w pobliżu dwa bardzo duże osiedla mieszkaniowe. Znakomity potencjał klientów.
W pobliżu sklepy, restauracje, galerie, muzea, przychodnie, szkoły, przystanki komunikacji miejskiej, CH Auchan, Silesia Outlet, Biedronka, Kaufland, dobry dojazd do A4/A1, DTŚ i DK 88, blisko stąd do dworca PKP i PKS.
ZAPRASZAMY DO OGLĄDANIA NIERUCHOMOŚCI JUŻ TERAZ!!!
******************************************************************
Zainteresowała Cię nasza oferta? Zadzwoń teraz i umów się na spotkanie!
Więcej informacji udziela Pośrednik prowadzący: +48 601 54 84 94 lub +48 32 231 27 27 , e-mail: biuro@bialowas.pl , www.bialowas.pl
Nieruchomości BIAŁOWĄS
Z tradycjami od 1984 roku
ul. Dolnych Wałów 25/1
44-100 Gliwice
www.bialowas.pl
http://zarzadzanie.bialowas.pl
e-mail: biuro@bialowas.pl
tel./fax:+48 32 231 27 27
tek.kom.: +48 601 54 84 94
Opublikowane w niniejszym ogłoszeniu informacje lub ceny nie stanowią oferty w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego.
35 lat doświadczenia na rynku pośrednictwo w obrocie nieruchomościami i profesjonalne zarządzanie wspólnotami mieszkaniowymi – BIAŁOWĄS Nieruchomości
Specjalistyczne Centrum Stomatologiczne s.c. A.H. Frelich zatrudni lekarza dentystę/ lekarza dentystę specjalistę stomatologii dziecięcej.
Oferujemy ciągły rozwój , pracę na najlepszym sprzęcie, wyłącznie z pacjentami prywatnymi. Współpracę z specjalistami.
Jesteś zainteresowany? Masz pytania ? Zapraszamy do kontaktu.
recepcja@frelich.pl
Stomatologia to nie polityka, ale zapowiedź podniesienia płacy minimalnej do kwoty 4 tys. zł w 2023 r. zapewne zelektryzowała nie tylko każdego pracownika zarabiającego obecną minimalną, lecz także prawie każdego dentystę będącego pracodawcą. Gabinet będzie bowiem musiał zarobić na wypłatę uposażeń, które w ciągu kilku lat wzrosną o kilkadziesiąt procent. Rewolucja w płacach zapowiada się więc srogo, przede wszystkim dla pacjentów.
Wszystko bowiem zdrożeje. Wprawdzie podwyżka cen usług w stomatologi prawdopodobnie będzie stopniowa, ale znawcy tematu spekulują, że już w 2022 r. wyniesie nawet 100% obecnych kwot. W praktyce będzie to oznaczać, że na rok przed wprowadzeniem pensji minimalnej na poziomie 4 tys. zł pacjent u dentysty za podstawowe leczenie może zapłacić dwukrotnie więcej niż obecnie. Przykładowo: za wypełnienie – średnio 400 zł zamiast 200 zł, za leczenie endodontyczne – 1,6 tys. zł zamiast 800 zł, za skaling – 400 zł zamiast 200 zł, itd.
Podwyżki cen dotkną także pacjentów korzystających z usług protetycznych i ortodontycznych. Korona będzie kosztować 2-3 tys. zł zamiast 1,5 tys. zł, za aparat ortodontyczny stały w podstawowej wersji i na jeden łuk pacjent zapłaci prawie 4 tys. zł zamiast ok. 2 tys. zł, a jeśli zdecyduje się na aparat lingwalny, to zamiast ok. 5 tys. zł zapłaci ponad 10 tys. zł. Do tego, oczywiście, trzeba doliczyć dwukrotnie wyższe koszty wizyt kontrolnych i badań diagnostycznych. Więcej
Komórki macierzyste w stomatologii – możliwości zastosowania w praktyce – część 2.
Po naukowym wstępie zagadnienia możliwości hodowli zębów, które omawialiśmy w tym temacie, prezentujemy możliwości zastosowania w praktyce. Komórki macierzyste z zębów wykorzystuje się obecnie w wielu obszarach stomatologii i medycyny, często w połączeniu z tzw. inżynierią tkankową, gdzie stosuje się różnego rodzaju ażurowe konstrukcje (z metalu lub biosyntetyku), wszczepiane w ciało i przeznaczone do zasiedlenia komórkami macierzystymi. Jest to baza do odtworzenia utraconych/zniszczonych tkanek lub narządów. Same komórki macierzyste lub w połączeniu ze zdobyczami inżynierii tkankowej wykorzystywane są – lub testuje się ich zastosowanie – w następujących obszarach[1]: Więcej
Amalgamaty – ich usuwanie wiąże się z ryzykiem ekspozycji na opary rtęci (Hg), które są toksyczne dla człowieka, a szczególnie groźne – dla kobiet w ciąży i matek karmiących. Udowodniono, że do zwiększonej emisji oparów rtęci (nawet wielokrotnie ) dochodzi podczas prac związanych z opracowaniem, szlifowaniem zębów, a także podczas rozdrabniania plomb amalgamatowych. Aby zminimalizować ryzyko zatrucia oparami rtęci, wprowadzona została specjalistyczna procedura dla zabiegu usuwania amalgamatów – SMART. To skrót od Safe Mercury Amalgam Removal Technique – techniki bezpiecznego usuwania plomb amalgamatowych[1].
Z uwagi na zapewnienie bezpieczeństwa pacjentom, którzy zgłaszają się na usuwanie plomb zawierających rtęć i zstępowanie ich nowoczesnymi wypełnieniami, zalecane jest skorzystanie z procedury SMART.
Na chwilę obecną, z uwagi na uwalnianie rtęci z amalgamatów podczas ich usuwania, zrezygnowaliśmy z tego zabiegu w naszym gabinecie. NFZ nie wypowiada się na temat ryzyka zatrucia oparami rtęci powstającego podczas usuwania plomb amalgamatowych. A powinien. W koszyku świadczeń gwarantowanych Funduszu plomby amalgamatowe stanowią bowiem jedną z podstawowych opcji wypełniania ubytków w zębach (więc w Polsce są zakładane nadal, choć wiele krajów wycofało je już z użytku[2]), natomiast usuwaniem wypełnień amalgamatowych (i zastępowaniem ich nieszkodliwymi plombami z nowoczesnych materiałów stomatologicznych) zajmują się głównie dentyści przyjmujący prywatnie. I to na nich spada ciężar zabezpieczenia pacjentów (i personelu gabinetu) przed uwalnianymi podczas zabiegu trującymi oparami rtęci[3].
Jak duże jest zagrożenie, świadczy fakt, że 1g amalgamatu, który zawiera 3% Hg, to aż 0,03g (sic!) rtęci. Tymczasem bezpieczny poziom rtęci w 1m3 powietrza to zaledwie 0,05 mg (czyli 0,00005 g)! Oznacza to, że opary tylko z 1/10 części takiej plomby w 1m3 powietrza, czyli jedynie z 0,003 g, i tak powodują wielokrotne przekroczenie bezpiecznej normy.
Wniosek nasuwa się sam: preparacja tylko 1/10 części plomby amalgamatowej może poskutkować ponad 100-krotnie większym stężeniem rtęci w powietrzu, niż przyzwala na to norma. Jest to zatem stężenie toksyczne. Dawką śmiertelną rtęci dla człowieka jest 0,3 g, czyli… 10 jednogramowych wypełnień amalgamatowych. Oczywiście nikt nie umiera od 10 wypełnień amalgamatowych, gdyż rtęć jest w fazie związanej po zastygnięciu i do czasu jej podgrzania i rozwiercenia wiertłem nie zostanie uwolniona. Ale ponieważ, jak wspomniano wyżej, podczas prac dentystycznych dochodzi do zwiększonej emisji oparów, zagrożenie zatruciem rtęcią staje się w takich warunkach faktem[4],[5],[6]. Stąd konieczność wprowadzenia procedury SMART. W chwili obecnej pacjenci, których czeka leczenie medyczne i konieczne jest usunięcie plomb amalgamatowych przed terapią, proszeni są o udanie się do specjalistycznych placówek wykonujących taką usługę. Natomiast podczas leczenia próchnicy, jeśli to możliwe, lepiej zrezygnować z założenia wypełnienia zawierającego rtęć – dla swojego bezpieczeństwa. Więcej
MISTRZOWSKA MIKROPREPARACJA ZĘBÓW
Miejsce: Centrum W&H (ul. Tukana 3B, Warszawa)
Data: 3-4.10.2019
|
|
|
|
KOSZT KURSU
Wczesna rezerwacja do 31.08.2019 r. – 3800 zł brutto
Późna rezerwacja – 4500 zł brutto
Czas trwania: 2 dni, godz. 8:30-17:00
NFZ odcina stomatologię! Leczenie dentystyczne ograniczone do realizacji świadczeń z koszyka usług stomatologicznych opłacanych przez NFZ grozi utratą zębów – albo bezpośrednio podczas wizyty u dentysty, albo pośrednio w wyniku zastosowanych metod terapeutycznych czy materiałów. Powód jest prozaiczny: porażająca dysproporcja systemu leczenia stomatologicznego działającego w ramach NFZ oraz aktualnego zapotrzebowania na usługi dentystyczne, możliwości współczesnej stomatologii i wiedzy medycznej.
Dentysta pracujący na NFZ to zazwyczaj geniusz kalkulacji: każdy leczony przez niego pacjent jest żywym dowodem na to, że można leczyć zęby za grosze – dosłownie, bo cena jednego punktu rozliczeniowego za wykonane świadczenie stomatologiczne oscyluje w okolicy niecałej złotówki.
Stomatolog na kontrakcie – wirtuoz oszczędności
Wycena podstawowa punktu przeliczeniowego w stomatologii jest szokująco niska – od pewnego już czasu spadła poniżej 1 zł za punkt i obecnie wynosi ok. 0,8 zł.
Wg załącznika do zarządzenia Nr 47/2018/DSOZ z dnia 7 czerwca 2018 r., stomatolog za leczenie próchnicy powierzchniowej otrzyma 6 punktów. To znaczy, że za ten zabieg NFZ zapłaci dentyście ok. 4,8 zł. Przy dewitalizacji zęba wg wyceny NFZ dentysta dostanie ok. 9,6 zł, co nie wystarczy nawet na śliniak, tackę, sterylizację narzędzi, wiertło i asystę.
Brak odpowiedniej refundacji sprawia, że spora część polskiego społeczeństwa jest – lub wkrótce będzie – bezzębna. Okręgowa Rada Lekarska w Warszawie wyliczyła, że rocznie na leczenie zębów przeciętnego Polaka NFZ przeznacza ok. 40-50 zł. To kilkakrotnie mniej niż koszt najprostszego i najtańszego wypełnienia dentystycznego z nowoczesnych materiałów kompozytowych. Tymczasem dentyści – jakby na przekór – uparcie udowadniają, że nawet w takich warunkach ekonomicznych można zadbać o zdrowie jamy ustnej, np. zakładając refundowaną, przestarzałą plombę z amalgamatu lub wkład z metalu (ten już jest za dopłatą pacjenta, o której nfz nie powinien wiedzieć, gdyż NFZ nie daje możliwości dopłaty za lepsze materiały, wizyta musi być w 100% prywatna lub 100% NFZ). Problem w tym, że wskutek dużej rozszerzalności cieplnej takich wypełnień, przy pierwszej sytuacji, która doprowadzi do wzrostu temperatury w jamie ustnej, metalowa plomba lub wsad rozsadzą ząb od środka, co w konsekwencji doprowadzi do jego utraty. Nad stworzeniem warunków po temu nie trzeba się wysilać – wystarczy wypić bardzo ciepłą herbatę lub zjeść gorący rosół.
Wypełnieniom chemoutwardzalnym refundowanym przez NFZ też daleko do ideału – bo materiały te nie spełniają obowiązujących standardów wytrzymałościowych.
Przypadek medyczny:
Pacjentka, lat 20 – ząb widoczny w uśmiechu, refundowane rozległe wypełnienie amalgamatowe, które dosłownie „rozsadziło” ząb od środka. Rezultat: dziąsło zasiniałe, wręcz czarne, przebarwione amalgamatem; próba ratowania zakończona niepowodzeniem. Higiena jamy ustnej pacjentki bardzo dobra. Motywacja również wysoka.
W efekcie chęć oszczędności na wypełnieniu doprowadziła do wielotysięcznych wydatków odbudowy utraconego zęba. Więcej