invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: Nalot na języku

Od czego zależy odporność na próchnicę?
22 czerwca 2020 --- Drukuj

Próchnica zębów to współcześnie najbardziej rozpowszechniona zakaźna choroba cywilizacyjna. Jest schorzeniem wieloprzyczynowym, które spowodowane jest wzajemnym oddziaływaniem czynników z wielu obszarów: środowiska, genów, zachowań. Owo współoddziaływanie dotyczy czterech podstawowych elementów: gospodarza, substratu, bakterii, czasu. I każdy z wymienionych elementów ma swój udział w budowaniu odporności na próchnicę – choć u konkretnej osoby każdy z tych czynników będzie się cechował różną siłą wpływu.

 Wieloczynnikowa odporność na próchnicę

Odporność na próchnicę warunkowana jest przez następujące elementy:

  • Osobnicze właściwości zębów i szkliwa – wynikają z predyspozycji genetycznych konkretnej osoby i jej wieku[1]. Pewne choroby genetyczne mają lub mogą mieć wpływ na odporność zębów na próchnicę, ponieważ skorelowane są z występowaniem np. niedorozwoju szkliwa czy wad zgryzu. Udowodniono też, że na dobrą odporność szkliwa wpływa odpowiednie ułożenie hydroksyapatytów w krystalicznej siatce minerałów tworzących tę tkankę[2]. Uformowanie powierzchni żujących zębów także może silnie kształtować odporność na próchnicę – powierzchnię, którą charakteryzują bruzdy szerokie i płytkie, łatwiej i skuteczniej oczyszcza się z zalegającego na niej osadu niż tę z bruzdami głębokimi, z których trudniej usunąć nalot nazębny.

etapy próchnicy etapy próchnicy – wcześnie wykryta może uniknąć leczenia kanałowego

Więcej

Porphyromonas gingivalis – wróg zdrowia przyzębia numer 1
18 czerwca 2017 --- Drukuj

Paradontoza i inne postaci przewlekłego zapalenia przyzębia przez długie lata uznawano głównie za choroby związane z wiekiem. Kolejne badania naukowe potwierdzały jednak, że za destrukcję tkanek utrzymujących zęby w karnym łuku i w kości szczęk odpowiedzialne są bardziej drobnoustroje niż liczba przeżytych lat. Jednym z mikroorganizmów izolowanych z patologicznych kieszonek dziąsłowych była bakteria Porphyromonas gingivalis. Ta niewielka Gram ujemna pałeczka, którą po raz pierwszy opisano w 1921 roku, wygląda niepozornie. Rosnąc na pożywkach w warunkach laboratoryjnych, może tworzyć zielonkawe, interesujące pod względem kształtu kolonie. Na początku XXI wieku uznawana była już za jeden z gatunków silnie powiązanych z chorobami dziąseł i przyzębia.1 Obecnie wiadomo, że to wróg numer 1 zdrowia tkanek przyzębia. Jej siła działania ukrywa się między innymi w wytwarzanych przez nią gingipainach. To enzymy, dzięki którym bakteria nie tylko pozyskuje dostęp do potrzebnych jej składników odżywczych. Ułatwiają one również przyczepianie się P. gingivalis do tkanek i – co najistotniejsze – potrafią modulować działanie układu immunologicznego gospodarza, kierując jego ataki na swoje własne tkanki a nie na niszczące przyzębie patogeny. Warto podkreślić, że im bardziej zaawansowana destrukcja tkanek przyzębia, tym większy udział populacji P. gingivalis w całej puli mikroorganizmów patogennych izolowanych z chorych obszarów.

W badania nad P. gingivalis już od wielu lat mocno angażuje się prof. Jan Potempa, biochemik i mikrobiolog. Za swoją pracę w tym obszarze odebrał w 2011 r. nagrodę Fundacji na rzecz Nauki Polskiej zwaną polskim Noblem.

Porphyromonas gingivalis – niszcząca moc o wymiarach mikro

Bakteria P. gingivalis uznawana jest za najbardziej wirulentny i patogenny drobnoustrój w swojej grupie, a coraz więcej wyników badań potwierdza jej negatywny wpływ nie tylko na zdrowie tkanek przyzębia, ale również na zdrowie ogólne. Zjadliwość i skuteczność tego gatunku bakterii zapewniają:

  • Gingipainy – gatunek wytwarza dwie różne klasy tych enzymów. Ich rolą jest:
    • Wspomaganie pozyskiwania składników pokarmowych. Z enzymatycznego rozkładu dużych peptydów znajdujących się w osoczu krwi człowieka komórki gingivalis uzyskują pokaźne ilości azotu i węgla, a z rozkładu transferyny – wystarczającą ilość żelaza, które jest niezbędne do zapewnienia aktywności określonych szlaków metabolicznych w komórkach tych patogenów.2
    • Wspomaganie inwazji i kolonizacji ciała gospodarza, czyli związanych z tym sił kohezji i adhezji. Dzięki tym siłom komórki bakteryjne mogą przyczepiać się do tkanek, a jednocześnie ściśle przylegać do siebie, co korzystnie wpływa na tworzenie, dojrzewanie i utrzymywanie struktury biofilmu.
    • Osłabianie i modulowanie odpowiedzi immunologicznej gospodarza. Gingipainy działają tu na różne sposoby, m.in. modulują aktywność przeciwciał klasy IgG oraz cytokin prozapalnych, hamują dojrzewanie limfocytów T, a także zakłócają komunikację między komórkami i macierzą oraz hamują namnażanie się komórek odpornościowych.
    • Niszczenie metaloprotein, kolagenu i fibronektyn, przez co komunikacja na linii komórki – macierz pozakomórkowa jest utrudniona lub blokowana.3 Tym samym gingipainy utrudniają wytwarzanie i transport czynników uczestniczących w zwalczaniu stanów zapalnych i biorących udział w regeneracji tkanek. Skutkiem tego jest postępująca degradacja tkanek przyzębia.
  • Polisacharydowa kapsuła – warunkuje większą zjadliwość bakterii oraz zapobiega wchłonięciu patogenów przez fagocytujące komórki układu immunologicznego.
  • Fimbrie – te niewielkie wypustki mają kluczowe znaczenie dla adhezji i kohezji komórek bakteryjnych oraz dla zapewnienia właściwej struktury biofilmu. Są też niezbędne do kolonizacji środowiska. Fimbrie długie odpowiadają za przyczepienie się bakterii do podłoża i za organizację biofilmu w pierwszych etapach jego powstawania. Z kolei fimbrie krótkie odgrywają istotną rolę w agregowaniu komórek i tworzeniu mikrokolonii oraz wielogatunkowych zespołów złożonych z różnych mikroorganizmów zasiedlających jamę ustną. Fimbrie wchodzą także w interakcje z białkami osocza oraz z receptorami chemokin, przez co – równolegle do gingipain – modulują odpowiedź immunologiczną gospodarza.
  • Zwiększanie wirulencji innych patogennych gatunków bakterii zamieszkujących jamę ustną gingivalis potrafią tworzyć zespoły z innymi bakteryjnymi patogenami żyjącymi w jamie ustnej i modyfikować ich funkcjonowanie tak, że te skuteczniej radzą sobie z niszczeniem tkanek przyzębia.

Skutki działania P. gingivalis

Gatunek P. gingivalis żyje głównie w nazębnej płytce poddziąsłowej (najczęściej wykrywa się go u osób z ciężkimi postaciami przewlekłych zapaleń przyzębia), ale także w ślinie, na śluzówce jamy ustnej, języku i migdałkach. Migdałki uznaje się za rezerwuar tego drobnoustroju. Poza jamą ustną bakteria ta znajdowana jest sporadycznie, ale może ona infekować narządy leżące daleko od tego obszaru ciała. Do takiej sytuacji dojdzie, kiedy P. gingivalis przedostanie się do krwiobiegu i wraz z krwią dotrze np. do nerek. Może tam wytworzyć wtórne ogniska zakażenia. P. gingivalis może zatem działać lokalnie – niszcząc tkanki przyzębia, ale też ogólnoustrojowo – co potwierdzają liczne doniesienia naukowe.

Szkodliwa skuteczność P. gingivalis wynika z dużej zdolności do przyczepiania się bakterii do nabłonka jamy ustnej oraz z aktywowania komórek – już nie tylko nabłonka, ale również śródbłonka, czyli warstwy wyściełającej naczynia.4 To dlatego bakteria jest tak skuteczna nie tylko w niszczeniu przyzębia, ale również w degradacji tkanki naczyniowej.

Najnowsze odkrycia naukowe potwierdzają związki P. gingivalis z następującymi zaburzeniami zdrowia:

  • Choroby układu sercowo-naczyniowego – m.in. miażdżyca i choroba wieńcowa.
  • Choroby układu oddechowego – m.in. zapalenie płuc.
  • Choroby układu nerwowego – m.in. stwardnienie rozsiane.
  • Zaburzenia przebiegu ciąży – m.in. przedwczesny poród, niska masa ciała noworodków.
  • Choroby układu ruchu i autoimmunologiczne – m.in. reumatoidalne zapalenie stawów (RZS).
  • Schorzenia onkologiczne – m.in. nowotwór trzustki.

Więcej

Jak szybko zniszczyć protezę lub implant? Antyporadnik ;-)
14 czerwca 2015 --- Drukuj

Implanty i tradycyjne protezy stomatologiczne jako struktury sztuczne nie są niszczone przez bakterie próchnicy. Wydawać by się zatem mogło, że skoro drobnoustroje się ich nie imają, to każdy implant i każda proteza dentystyczna są świetnie zabezpieczone przed utratą swej funkcjonalności i ich destrukcja może wynikać co najwyżej z braku ostrożności użytkownika. Nic podobnego.

Podajemy kilka sposobów na to, jak szybko doprowadzić do zniszczenia każdego uzupełnienia protetycznego.

Uwaga: nasz antyporadnik przyda się tylko tym, którzy chcą dołączyć do grona osób bezzębnych lub – w najlepszym wypadku – do rzeszy mocno szczerbatych. Ci, którym zależy na zachowaniu zdrowia jamy ustnej i posiadanych uzupełnień protetycznych, powinni postępować dokładnie odwrotnie, jak zostało wymienione punktach znajdujących się poniżej.  Więcej

Ciąża – stan szczególny dla tkanek jamy ustnej
10 marca 2015 --- Drukuj

Ciąża to czas szczególny dla przyszłej mamy, charakteryzujący się huśtawką hormonalną, jaka nastaje w organizmie kobiety z początkiem okresu rozwoju i wzrostu płodu, trwa aż do rozwiązania i stabilizuje się dopiero wiele miesięcy po porodzie, jeśli kobieta karmi piersią.

Zmiany hormonalne mają silny wpływ na kondycję tkanek jamy ustnej ciężarnej:

  • bezpośrednio, ponieważ wzrost progesteronu może powodować rozpulchnienie, obrzmienie i przerost dziąseł, a wzrost stężenia estrogenów we krwi zwiększa podatność śluzówki jamy ustnej na podrażnienia;
  • pośrednio, ponieważ modulują zachowania kobiety i sprawiają, że ma ona dużą ochotę na podjadanie między posiłkami (szczególnie przekąsek słodkich lub kwaśnych), co obniża pH w jamie ustnej i zmniejsza sprawność omywania zębów przez ślinę. Modyfikują też działanie układu odpornościowego.

Kobiety w ciąży narażone są na:

  • Zwiększone ryzyko próchnicy – z powodu wspomnianego wyżej podjadania między posiłkami. Sprzyja to osadzaniu się nalotu na szkliwie i odkładaniu się kamienia nazębnego. Bakterie żyjące w jamie ustnej wykorzystują zawarty w przekąskach cukier do podtrzymania własnego metabolizmu i rozmnażania się, wytwarzając przy tym produkty uboczne w postaci kwasów. Związki te demineralizują szkliwo, osłabiając je w ten sposób, i sprzyjają pojawianiu się ubytków próchniczych. Ryzyko próchnicy zwiększa także przesadnie ostrożne i oszczędne (a przez to niedokładne) szczotkowanie tkliwych i rozpulchnionych dziąseł objętych stanami zapalnymi.

Więcej

Stomatolog jako lekarz pierwszego kontaktu
9 marca 2015 --- Drukuj

Przychodzi pacjent do dentysty i po przeglądzie jamy ustnej dowiaduje się, że powinien spotkać się ze specjalistami medycyny, którzy ze stomatologią nie mają nic wspólnego. Wbrew pozorom stomatolog nie okazuje się w tym przypadku jasnowidzem. Wydając zalecenia konsultacji z lekarzami specjalizującymi się w innych dziedzinach medycyny, opiera swoją decyzję na mocnych podstawach: na tym, co zobaczył podczas badania, i na informacjach uzyskanych podczas wywiadu. Dentysta może być zatem jak lekarz pierwszego kontaktu – bo część chorób manifestuje swoje istnienie objawami w jamie ustnej na długo przedtem, zanim organizm zacznie wysyłać sygnały, że dzieje się w nim coś złego.

Wizyta u stomatologa może:

  • skłonić do podejrzeń lub przyczynić się rozpoznania i szybkiego wdrożenia leczenia wielu różnych schorzeń, wśród których są niebezpieczne i wymagające zdecydowanego i natychmiastowego działania choroby nowotworowe;
  • uchronić przed komplikacjami spowodowanymi rozwojem późno wykrytych chorób układowych;
  • zabezpieczyć przed przeniesieniem drobnoustrojów patogennych z jamy ustnej do krwi i w ten sposób chronić przed ogólnoustrojowymi skutkami zakażenia odogniskowego, z najcięższymi konsekwencjami tego stanu (w postaci sepsy, zawału i udaru) włącznie.

Widać zatem, że stomatolog podczas każdego przeglądu jamy ustnej może pełnić rolę diagnosty i specjalisty do spraw profilaktyki zdrowotnej.

Więcej

Płyny do płukania jamy ustnej
10 stycznia 2015 --- Drukuj

Czym płukać usta? Czyli jaka płukanka do ust jest najlepsza?

Szczoteczka do zębów nie dotrze do każdego zakamarka między zębami, dlatego zaleca się stosowanie płynów do płukania. Niektóre można przygotować samodzielnie w domu. Gotowe kupujemy w aptekach i sklepach. Część z nich przeznaczona jest to codziennego użytku, inne powinny być stosowane okresowo. Należy dobierać je zgodnie z własnymi potrzebami zdrowotnymi i zawsze stosować zgodnie z zaleceniami producenta lub według wskazań stomatologa.

Często ten sam producent oferuje kilka rodzajów płukanek, dlatego oferta jest naprawdę bogata – do tego stopnia, że nie zawsze wiemy, po który płyn sięgnąć. Dzięki informacjom zawartym w naszym kompendium wiedzy, wybór najlepszego płynu do płukania przestanie być problemem.

 

CZY PŁYN DO PŁUKANIA MOŻE ZASTĄPIĆ PASTĘ DO ZĘBÓW?

Płukanki warto stosować, bo wyraźnie zwiększają skuteczność usuwania nalotu oraz przynoszą wiele innych korzyści zdrowotnych, ale są to preparaty jedynie uzupełniające higienę jamy ustnej i nie zastąpią tradycyjnego mycia zębów. W wyjątkowych wypadkach, kiedy nie można wyszczotkować zębów lub kiedy brakuje pasty, ale pod ręką jest szczoteczka, można użyć samego płynu.

Na rynku oferowane są rozwiązania łączące w sobie zalety płukanki i pasty do zębów w jednym produkcie:

  • Colgate Max Fresh with Mouthwash Bead – w skład serii wchodzą: płyn pełniący jednocześnie rolę pasty do zębów, oraz żelowa pasta, w której znajdują się małe granulki z płukanką w środku;
  • Vademecum 2w1 – produkty nierozcieńczone używane mogą być jak pasta do zębów, a po wymieszaniu z wodą stają się płukankami.

Więcej

Megasonex – testujemy jedyną elektryczną szczoteczkę ultradźwiękową
29 kwietnia 2014 --- Drukuj

Na rynku pojawia się coraz więcej nowoczesnych modeli szczoteczek do zębów – zarówno tych tradycyjnych, manualnych, jak i elektrycznych, a każdy wytwórca wskazuje na wyższość własnego produktu nad innymi. Na tym fundamencie zaistniał nawet legendarny już spór o to, czy lepiej i dokładniej zęby czyści zwykła szczoteczka do zębów, czy też elektryczna.

Szczoteczka soniczna czy ultradźwiękowa?

Teraz w sprzedaży znalazła się innowacja o nazwie Megasonex® –  elektryczna, akumulatorowa, obrotowo-pulsacyjna i wykorzystująca ultradźwięki. Producent przekonuje, że to absolutnie nowatorski produkt 3w1, dzięki któremu w codziennej, rutynowej czynności, jaką jest mycie zębów, dokona się prawdziwa rewolucja. Czy ma rację? Przyjrzeliśmy się szczoteczce Megasonex® bliżej.

Jedyna taka

Megasonex® reklamowana jest jako JEDYNA na świecie szczoteczka do zębów wykorzystująca do likwidacji nalotu ultradźwięki i jednocześnie JEDYNY produkt, który łączy w sobie zalety 3 różnych przyrządów do usuwania płytki nazębnej:

  • szczoteczki manualnej
  • popularnej szczoteczki elektrycznej tzw. sonicznej
  • urządzenia emitującego ultradźwięki.

Sprawdzamy:

Na rynku jest wiele modeli szczoteczek elektrycznych z najrozmaitszymi funkcjami dodatkowymi oraz udogodnieniami, ale jak dotąd tylko Megasonex® umożliwia czyszczenie zębów w sposób podobny do stosowanego w gabinecie stomatologicznym, czyli przy użyciu ultradźwięków. Więcej

Manifestacja chorób tkanki łącznej i skóry w jamie ustnej
15 czerwca 2011 --- Drukuj

Jama ustna to szczególnie ważne miejsce diagnostyczne, ponieważ na podstawie jej badania można wykryć szereg chorób, które mogą mieć wpływ na zdrowie całego organizmu. Jama ustna jest łatwo dostępnym miejscem, do diagnostyki nieinwazyjnej, dlatego powinna być zawsze dokładnie oglądana nie tylko w trakcie badania u stomatologa, ale i przez lekarzy innej specjalności. W miejscu tym najczęściej zauważane są zmiany dotyczące chorób tkanki łącznej i skóry, często ogólnoustrojowe, dlatego warto pamiętać o regularnych przeglądach stomatologicznych, dzięki którym niepokojące objawy mogą być w porę zauważone, co pozwala na szybkie podjęcie leczenia w razie konieczności.

Liszaj płaski (Lichen planus)

Liszaj płaski to przewlekła choroba autoimmunologiczna o charakterze zapalnym występująca w obrębie skóry i błon śluzowych, o nie do końca poznanej etiologii. Liszaj płaski jest przewlekłą zapalną chorobą skóry i błon śluzowych występującą niekiedy wyłącznie w jamie ustnej. Jest to choroba względnie częsta, występuje bowiem od 0,5 do 2% populacji dorosłej, z dominacją u kobiet i szczytem zachorowalności pomiędzy 40 a 70 rokiem życia.
Liszaj płaski może dawać w jamie ustnej różne objawy, najczęściej spotyka się postać siateczkową, która występuje jako białe, regularnie rozłożone prążki w linii zwarcia na błonie śluzowej policzków. Liszaj płaski może pojawiać się także na języku, i wtedy zazwyczaj obserwowany jest jako zmiany płytkowe. Liszaj o zmianach biało-czerwonych także jest spotykany, czerwone zmiany są nadżerkami lub też zanikami, i w zależności od tego można wyróżnić postaci nadżerkową i zanikową. Dziąsła także mogą zostać objęte liszajem płaskim , wówczas rozwija się zapalenie złuszczające. Dolegliwości w przebiegu liszaja mogą nie występować wcale, lub też objawiać się bólem i pieczeniem, zwłaszcza w reakcji na gorące i mocno przyprawione potrawy, zwłaszcza w przypadku dwubarwnej postaci liszaja.
Liszaj płaski może ulegać zezłośliwieniu, jednak jest spotykane rzadko, potencjalnymi zmianami, które mają szansę na transformację nowotworową są zmiany czerwone, takie jak nadżerki czy zaniki.
Przy podejrzeniu liszaja płaskiego należy wykonać badania wykluczające występowanie leukoplakii, tocznia rumieniowatego, kontaktowego zapalenia jamy ustnej, przewlekłego wrzodziejącego zapalenia jamy ustnej, pęcherzycy i pemfigoidu, przewlekłej choroby przeszczep przeciw gospodarzowi.

Łuszczyca (Psoriasis)

Łuszczyca jest przewlekłą choroba automimmunologiczną skóry, która ma tendencję do samoistnego cofania się i nawracania. Zwykle występuje ona w postaci łuszczących się zmian na powierzchni skóry, chociaż postać tworząca krosty jest także dobrze znana. Oprócz skóry choroba ta może dotykać także błon śluzowych.
Łuszczyca zajmuje błony śluzowe jamy ustnej stosunkowo rzadko, a jej rozpoznanie na podstawie badania klinicznego i histopatologicznego może okazać się dość trudne, ze względu na podobieństwo zmian do innych schorzeń zapalnych błon śluzowych.
Wykwity łuszczycowe na błonach śluzowych jamy ustnej pojawiają się w różnymi stopniu w zależności od typu łuszczycy. Najczęściej obserwowane są one w uogólnionej łuszczycy krostkowej. Z badań wynika, że łuszczyca krostkowej współistnieje często z językiem geograficznym, który nie jest uważany za stan patologiczny, jednak uważa się, ze może on być forma manifestacji śluzówkowej formy tego schorzenia. Ta hipoteza wynika z praktycznie identycznego obrazu w badaniu histopatologicznym wycinków ze zmian łuszczycy krostkowej i języka geograficznego – występują krosty złożone głównie z neutrofili położonych wewnątrznaskórkowo.
W przebiegu łuszczycy błon śluzowych jamy ustnej obserwowane są bardzo różnorodne zmiany. mogą to być wyraźnie ograniczone blaszki koloru białawego o różnej wielkości, których brzegi są wyniesiona ponad powierzchnię tkanki, lub także ciemnoczerwone okrągłe lub owalne zmiany pokryte nalotem włóknikowym barwy od szarej do białej. Mogą one być także zmianami rumieniowymi lub przypominać nadżerki – są wtedy postacią zanikową. Wykwity łuszczycowe na błonie śluzowej jamy ustnej mogą mieć tendencje do wędrowania i występować przez krótki czas, jednak nie jest to regułą. Miejscami, które są najczęściej objęte zmianami są grzbiet języka, błona śluzowa policzka, wargi, sporadycznie spotyka się wykwity na podniebieniu. Bardzo rzadkimi objawami łuszczycy jamy ustnej są zmiany nietypowe, jak pęcherzyki, owrzodzenia czy krosty – te ostatnie spotykane są w pojedynczych przypadkach.
W obrazie histopatologicznym zmiany na błonach śluzowych przypominają te spotykane w łuszczycy skóry, występuje wydłużenie sopli naskórkowych, akantoza i prarakeratoza nabłonków. Przerost i akantoza nabłonka powoduje, że zmiany widoczne makroskopowo mają białawą barwę. Do charakterystycznych cech widocznych w badaniu mikroskopowym należą mikroropnie Munro – przenikanie neutrofili do górnych warstw nabłonka.
Formy zmian łuszczycowych na błonach śluzowych jamy ustnej wg Van der Waal’a i Pindborg’a można podzielić na cztery typy:

• okrągłe lub owalne ogniska, koloru żółtawobiałego lub też szarego, będące dobrze ograniczone od toczenia,
• grudki o kształcie obrączkowatym lub przypominającym koronkę kolory białego, które występują wraz ze zmianami zajmującymi skórę,
• rumień o rozległym zasięgu, który zajmuje błony śluzowe jamy ustnej oraz język, pojawiający się w czasie zaostrzenia objawów skórnych łuszczycy
• język geograficzny

Łuszczycę w jamie ustnej można także podzielić wg zaproponowanej przez Younai i Phelan’a klasyfikacji opartej o makroskopowy obraz zmian, na wykwity białawe, rumieniowate oraz mieszane.

Pęcherzyca

Pęcherzyca to choroba autoimmunologiczna skóry o dobrze poznanych antygenach, która może pojawiać się także na błonach śluzowych jamy ustnej. Zwykle chorują osoby średnim i starszym wieku, o wiele częściej kobiety, zwłaszcza w krajach śródziemnomorskich. Z badań wynika, że istotne dla wystąpienia choroby jest tło genetyczne, a także czynniki jak leki, narażenie na promieniowanie stres, czy też niektóre pokarmy.
Jama ustna jest zajmowana jako pierwsze miejsce w organizmie przez pęcherzycę u 70-75% pacjentów, w późniejszym przebiegu choroby pojawianie się zmian w tym rejonie, na błonach śluzowych, występuje praktycznie w 100% przypadków. Pęcherzyca może poważnie zagrażać życiu, zwłaszcza gdy jest nieleczona.
W przebiegu pęcherzycy w jamie ustnej tworzą się pęcherze na podłożu rumieniowym położone śródnabłonkowo, które szybko pękają się, co powoduje powstawanie nadżerek o dużej bolesności. Nadżerki te potrafią się długo utrzymywać, zwiększa się ich liczba i rozmiar, co powoduje bardzo przykre dolegliwości dla pacjenta. Zmiany zlokalizowane są zazwyczaj na podniebieniu twardym i miękkim, błonie śluzowej policzków oraz wargach. Jeśli choroba obejmie dziąsła to zmiany występują w postaci ich złuszczającego się zapalenia. Ze względu na położenie jamy ustnej zmiany ławo przenoszą się do jamy nosowe, gardła i krtani, przełyku. Więcej

Anatomia i zmiany patologiczne języka
13 czerwca 2010 --- Drukuj

W klasycznej medycynie, która korzystającej z aparatury diagnostycznej, zmiany w wyglądzie języka są często bagatelizowane. Pozornie wydaje się to usprawiedliwione, skoro tomograf komputerowy czy ultrasonograf pozwalają zajrzeć nawet w najbardziej niedostępne zakamarki ludzkiego ciała i dokładnie określić miejsce, w którym czai się choroba. Tymczasem właśnie na języku można dostrzec pierwsze symptomy wielu dolegliwości. O czym zatem mogą świadczyć zmiany na języku?

Brodawki na języku

Aby to stwierdzić najpierw przybliżymy sobie prawidłową anatomię tego narządu.
W budowie języka można wyróżnić nasadę, trzon i koniec. Na trzonie języka wyróżnia się grzbiet oraz powierzchnię dolną. Trzon języka oddzielony jest od nasady bruzdą graniczną w kształcie litery V. Na jej środku znajduje się wpuklenie tzw.otwór ślepy. Bruzda pośrodkowa dzieli grzbiet na symetryczne połowy. Język zbudowany jest z mięśniówki poprzecznie prążkowanej oraz zrębu łącznotkankowego. Włókna mięśniowe ułożone są w trzech kierunkach: osi długiej języka, w poprzek do niej i w pionie. Przyczepy mięśni zewnętrznych języka stanowią łącznotkankowe rozcięgno języka i kości czaszki. Język w całości pokryty jest błoną śluzową pokrytą nabłonkiem wielowarstwowym płaskim. Na stronie grzbietowej tworzy ona uwypuklenia-brodawki.

Wyróżnia się następujące rodzaje brodawek:
•    brodawki nitkowate – najdłuższe (do 3 mm długości) pokryte nabłonkiem rogowaciejącym, tworzą one nalot, znajdują się w nich receptory dotyku;
•    grzybiaste – znajdujące się na górno-tylnej części trzonu, pokryte nabłonkiem nierogowaciejącym, zawierają receptory smaku;
•    brodawki liściaste – znajdują się na górno-bocznej powierzchni języka, zawierają receptory smakowe;
•    brodawki okolone – położone są w jednym szeregu przed bruzdą graniczną, otoczone rowkiem i pokryte nabłonkiem nierogowaciejącym, zawierają receptory smaku i gruczoły surowicze.

Język unerwiony jest w trojaki sposób ruchowo, czuciowo oraz smakowo.
•    ruchowo przez nerw podjęzykowy n. XII,
•    czuciowo przez nerw językowy (gałąź nerwu trójdzielnego V3), językowo-gardłowy n. IX oraz krtaniowy górny (gałąź nerwu błędnego n. X),
•    włókna smakowe struny bębenkowej (gałęzi nerwu twarzowego n. VII), przewodzą wrażenia smakowe z brodawek grzybiastych drogą nerwu językowego z brodawek liściastych i okolonych włókna nerwu językowo-gardłowego.

Diagnoza z języka plasuje się na równej pozycji z innymi technikami diagnostycznymi. Można stwierdzić, że obraz języka przedstawia faktyczny i długo trwający stan organizmu, mniej wrażliwy na krótkotrwałe wpływy zewnętrznych czynników patologicznych. Jest on w związku z tym bardzo użyteczny w ocenie dynamiki choroby oraz duże znaczenie w rokowaniu. Jej wadą jest stosunkowo mała precyzja, co do lokalizacji narządowej określonej patologii. Często nie język „nie pokazuje” całości złożonego obrazu chorobowego, lecz jego część lub też pewien etap rozwoju choroby. Ważne jest, zatem zintegrowanie wyników badania uzyskanych różnymi technikami.
W celu zbadania języka warto zastosować się do kilku ogólnych zasad przydatnych w diagnozowaniu tego narządu. Pacjenta prosi się, aby wysunął język najdalej jak potrafi, ale bez nadmiernego użycia siły, ponieważ zbytnie napięcie mięśni może zafałszować obraz. Język powinno się wysuwać na krótko (kilkanaście sekund) i w razie potrzeby powtórzyć czynność kilka razy w krótkich odstępach czasu. Wcześniej warto zalecić pacjentowi, aby nie spożywał pokarmów, które mogą zabarwić grzbiet języka. Należy pamiętać, że faktyczny wygląd języka mogą fałszować przyjmowane przez pacjenta leki, w związku, z czym istotne jest dokładne zebranie wywiadu z pacjentem.

Więcej

Afty i pleśniawki
10 października 2009 --- Drukuj

Afty są owalnymi wykwitami z żółtawym nalotem o wielkości od 1-2 mm do 2 cm średnicy. Te bolesne owrzodzenia jamy ustnej najczęściej występują na wewnętrznej stronie policzków, ale również na podniebieniu miękkim, wargach oraz brzegach i końcu języka. Pod wykwitami tudzież żółtym nalotem znajduje się nadżerka.

Na samym początku afty przybierają postać niewielkich, czerwonych plamek – dopiero po około dwóch dniach pojawia się żółto-biały nalot i ból, który w wielu przypadkach doprowadza do problemów z wymową. Podwyższona temperatura ciała i powiększone węzły chłonne również mogą towarzyszyć aftom, niemniej jednak takie sytuacje zdarzają się stosunkowo rzadko. Ból utrzymuje się nie dłużej niż 4-7 dni, poczym zanika, jednak w praktyce nie oznacza to całkowitego wyleczenia, ponieważ choroba ta może ciągnąć się wiele lat w przeciągu, których będzie wielokrotnie nawracać – może również sama ustąpić. Rodzaje aft to: afty mniejsze (przewlekle nawrotowe) i afty duże.

Afty- jak pomóc?

Przyczyny

Afty najczęściej powstają w przypadku, gdy osłabiony jest układ immunologiczny organizmu jak również przy szczotkowaniu zębów, kiedy dochodzi do zranienia jamy ustnej. Mogą je także wywołać zabiegi stomatologiczne, stres, miesiączka, niedożywienie czy przeziębienia. W przypadku aftozy nawrotowej (występująca głównie u osób dorosłych) przyczyną mogą być także uwarunkowania genetyczne – dla przykładu, kiedy oboje rodziców boryka się z aftami istnieje aż 90% prawdopodobieństwa, że dziecko również odziedziczy tą bolesną przypadłość. Uwaga! Afty występują dosyć często u osób seropozytywnych lub tych, u których został zdiagnozowany pełnoobjawowy AIDS. Niestety, przyczyny powstawania aft nie zostały do końca poznane.

Implanty Gliwice – czy możesz mieć implanty?

Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>