Paradontoza i inne postaci przewlekłego zapalenia przyzębia przez długie lata uznawano głównie za choroby związane z wiekiem. Kolejne badania naukowe potwierdzały jednak, że za destrukcję tkanek utrzymujących zęby w karnym łuku i w kości szczęk odpowiedzialne są bardziej drobnoustroje niż liczba przeżytych lat. Jednym z mikroorganizmów izolowanych z patologicznych kieszonek dziąsłowych była bakteria Porphyromonas gingivalis. Ta niewielka Gram ujemna pałeczka, którą po raz pierwszy opisano w 1921 roku, wygląda niepozornie. Rosnąc na pożywkach w warunkach laboratoryjnych, może tworzyć zielonkawe, interesujące pod względem kształtu kolonie. Na początku XXI wieku uznawana była już za jeden z gatunków silnie powiązanych z chorobami dziąseł i przyzębia.1 Obecnie wiadomo, że to wróg numer 1 zdrowia tkanek przyzębia. Jej siła działania ukrywa się między innymi w wytwarzanych przez nią gingipainach. To enzymy, dzięki którym bakteria nie tylko pozyskuje dostęp do potrzebnych jej składników odżywczych. Ułatwiają one również przyczepianie się P. gingivalis do tkanek i – co najistotniejsze – potrafią modulować działanie układu immunologicznego gospodarza, kierując jego ataki na swoje własne tkanki a nie na niszczące przyzębie patogeny. Warto podkreślić, że im bardziej zaawansowana destrukcja tkanek przyzębia, tym większy udział populacji P. gingivalis w całej puli mikroorganizmów patogennych izolowanych z chorych obszarów.
W badania nad P. gingivalis już od wielu lat mocno angażuje się prof. Jan Potempa, biochemik i mikrobiolog. Za swoją pracę w tym obszarze odebrał w 2011 r. nagrodę Fundacji na rzecz Nauki Polskiej zwaną polskim Noblem.
Porphyromonas gingivalis – niszcząca moc o wymiarach mikro
Bakteria P. gingivalis uznawana jest za najbardziej wirulentny i patogenny drobnoustrój w swojej grupie, a coraz więcej wyników badań potwierdza jej negatywny wpływ nie tylko na zdrowie tkanek przyzębia, ale również na zdrowie ogólne. Zjadliwość i skuteczność tego gatunku bakterii zapewniają:
Skutki działania P. gingivalis
Gatunek P. gingivalis żyje głównie w nazębnej płytce poddziąsłowej (najczęściej wykrywa się go u osób z ciężkimi postaciami przewlekłych zapaleń przyzębia), ale także w ślinie, na śluzówce jamy ustnej, języku i migdałkach. Migdałki uznaje się za rezerwuar tego drobnoustroju. Poza jamą ustną bakteria ta znajdowana jest sporadycznie, ale może ona infekować narządy leżące daleko od tego obszaru ciała. Do takiej sytuacji dojdzie, kiedy P. gingivalis przedostanie się do krwiobiegu i wraz z krwią dotrze np. do nerek. Może tam wytworzyć wtórne ogniska zakażenia. P. gingivalis może zatem działać lokalnie – niszcząc tkanki przyzębia, ale też ogólnoustrojowo – co potwierdzają liczne doniesienia naukowe.
Szkodliwa skuteczność P. gingivalis wynika z dużej zdolności do przyczepiania się bakterii do nabłonka jamy ustnej oraz z aktywowania komórek – już nie tylko nabłonka, ale również śródbłonka, czyli warstwy wyściełającej naczynia.4 To dlatego bakteria jest tak skuteczna nie tylko w niszczeniu przyzębia, ale również w degradacji tkanki naczyniowej.
Najnowsze odkrycia naukowe potwierdzają związki P. gingivalis z następującymi zaburzeniami zdrowia:
Wprawdzie jama ustna jest znacznie oddalona od jajników czy jąder, ale związek między chorobami zębów a płodnością jest silniejszy niż się wydaje. Dlatego zanim zaczniesz starać się o dziecko, odwiedź dentystę i wylecz schorzenia jamy ustnej – bo zdrowe zęby i dziąsła to podstawa dobrej kondycji całego organizmu. Przed wcielaniem w czyn marzeń o posiadaniu potomka, przyjrzyj się też higienie jamy ustnej: czy wykonujesz ją systematycznie i starannie oraz jakich produktów i akcesoriów używasz do oczyszczania zębów z zanieczyszczeń – bo nawet to ma wpływ na jakość nasienia i na to, jak długo trzeba będzie się starać o dziecko.
To szkodzi płodności:
Szacuje się, że ok. 90% wszystkich zakażeń odogniskowych ma swoje źródło w okolicy głowy, zatem chore zęby (niekoniecznie z bólem) i stany zapalne przyzębia są jak bomby z opóźnionym zapłonem i stanowią potencjalne pierwotne ognisko zakażenia dla całego organizmu. Powodem są bakterie znajdujące się w zmienionych chorobowo tkankach. Niektóre drobnoustroje mogą okazać się niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia, jeśli przedostaną się do tkanek sąsiadujących z zainfekowanym miejscem lub do krwiobiegu, powodując bakteriemię. Ta druga sytuacja jest szczególnie groźna, ponieważ bakterie, wędrując z krwią, mogą docierać do wszystkich tkanek i narządów ciała i wywoływać odogniskowe zakażenia wewnątrzustrojowe, których konsekwencją może być np. sepsa lub zawał. Choroba odogniskowa jest trudna do wyleczenia, ponieważ sukces terapii zależy nie tylko od zastosowania właściwego leku bakteriobójczego, ale także od zlokalizowania i wygaszenia pierwotnego ogniska zakażenia.
Skutkami nieleczonych chorób jamy ustnej mogą być schorzenia o charakterze przewlekłym lub ostrym: Więcej
Implanty zyskują sobie coraz większe grono zwolenników zarówno wśród lekarzy, jak i pacjentów. Nowoczesne technologie zapewniają coraz lepsze dopasowanie wszczepów do ludzkiego organizmu w zakresie biozgodności i funkcjonalności – dzięki temu przypadki odrzucania implantów są coraz rzadsze, a pacjent nie odczuwa różnicy pomiędzy zębami naturalnymi a wszczepem, czego nie da się osiągnąć stosując protezy. Ponadto na implantach można opierać konstrukcje protetyczne, takie jak korony, mosty czy protezy wyjmowane. Zastosowanie wszczepów znacznie poprawia funkcje żucia, wygląd, samopoczucie, wymowę co prowadzi do podniesienia jakości życia pacjentów.
Czego pacjent może oczekiwać od stomatologa
Osoby, którym wszczepiono implanty zyskują trwały efekt kosmetyczny i funkcjonalny – dobrze wykonany wszczep wraz z odbudową jest bardzo trudny do odróżnienia od zębów naturalnych, ponadto nie wypada – zapewnia poczucie komfortu w trakcie jedzenia, nie zmienia smaku potraw. Pacjent udający się na konsultację ma prawo oczekiwać wyczerpujących informacji co do szacunkowych kosztów wszczepienia implantu, rokowania, przeciwwskazań, przebiegu zabiegu oraz możliwych zagrożeń w trakcie i po procedurze. Kosztów leczenia nie da się niestety określić co do złotówki – koszt końcowy zwykle różni się od szacowanego w granicach 5-10% na korzyść lub niekorzyść pacjenta. Niestety nie u każdej osoby można stosować wszczepy; przed przystąpieniem do końcowej oceny konieczne jest przeprowadzenie dokładnego wywiadu lekarskiego oraz wykonanie badań radiologicznych na podstawie których można określić gęstość kości oraz rozmieszczenie poszczególnych struktur. Wykonanie badań oraz przestudiowanie historii chorób daje realne możliwości określenia szans na powodzenie zabiegu – niestety nigdy nie am stuprocentowej gwarancji, ponieważ każdy organizm jest inny i jego reakcja na implant może odbiegać od reakcji zaobserwowanych u większości pacjentów. Pomimo to u ponad 92% leczonych osób implanty przyjmują się bez większych problemów. Zabiegi implantologiczne przeprowadzane są przez wykwalifikowanych specjalistów w atestowanych gabinetach / klinikach stomatologicznych. Przeważająca większość tych instytucji daje gwarancję skuteczności leczenia. Dobrze wykonane implanty zapewniają komfortowe samopoczucie i charakteryzują się wysoką trwałością – około 80% z założonych wszczepów utrzymuje zespolenie z kością ponad 10-15 lat i dłużej.
Wskazania:
• bezzębie – całkowity brak uzębienia, zarówno w przypadku utraty zębów stałych, jak i brak zębów stałych na podłożu genetycznym (nieobecność zawiązków zębów stałych)– na implantach można osadzać różne konstrukcje protetyczne, takie jak korony, mosty czy protezy
• występowanie przerw pomiędzy zębami spowodowanych utratą zębów stałych (poprawa funkcjonowania i estetyki aparatu żucia)
• nietolerancja typowych protez
Przeciwwskazania miejscowe:
• niewystarczające wymiary i stan wyrostka kostnego – np. kość nie jest wystarczająco gruba i gęsta – obecnie można korygować niektóre z takich przypadków poprzez zabiegi regeneracji kości
• brak miejsca pomiędzy zębami górnymi i dolnymi lub między zębami sąsiednimi
• nieprawidłowa błona śluzowa w planowanym miejscu umieszczenia wszczepu, np. zbyt cienka lub niewystarczająco ukrwiona błona śluzowa (często występująca u palaczy)
Przeciwwskazania ogólne bezwzględne:
• obecność chorób wyniszczających organizm, takich jak nowotwory, AIDS, sepsa, alkoholizm, narkomania
• zły stan higieny jamy ustnej – obecność ubytków próchnicowych, kamienia nazębnego, zły stan dziąseł itp.
• cukrzyca
• choroby psychiczne
• ciąża
• wiek: mniej niż 16 a więcej niż 65 lat – u osób przed 16. rokiem życia nie zakończył się proces wzrostu kości, u osób po 65. roku życia zdolność do regeneracji kości jest mniejsza, także ich wytrzymałość maleje
Przeciwwskazania ogólne względne:
• zaawansowane parodontopatie
• zapalenia przyzębia lub błony śluzowej
• bruksizm – nawykowe zgrzytanie zębami
• zapalenia kości
• osteoporoza
• choroby reumatyczne
• nadciśnienie tętnicze, niewydolność serca, wrodzone wady serca, oraz schorzenia choroby układu krążenia obecność protez zastawek sercowych
• choroba Parkinsona
• choroby szpiku kostnego
• astma, przewlekłe zapalenie oskrzeli, przebyta gruźlica oraz inne schorzenia układu oddechowego
• choroby psychiczne
• choroby nerek
• schorzenia wątroby
• alergie
• terapia niektórymi lekami
Ile trwa wszczepienie implantu?
Czas leczenia zależny jest od wybranej techniki – wszczepienie implantu oraz osadzenie na nim odbudowy – korony lub mostu – może trwać łącznie od kilku godzin do kilku miesięcy, ponieważ w jednych systemach procedura odbywa się w ciągu jednej wizyty, natomiast w innych kilka wizyt rozłożonych jest w czasie. Czas potrzebny do całkowitego zagojenia się rany oraz zrośnięcia się zewnętrznych powierzchni implantu z kością (osteointegracji) jest różny dla szczęki (5-6 miesięcy) i żuchwy (2-3 miesiące). Osteointegracja możliwa jest dzięki pokryciu powierzchni wszczepu plazmą tytanową lub hydroksyapatytem. Obydwie substancje są porowate, co umożliwia wrastanie w nie komórek kostnych. Dzięki osteointegracji implanty są stabilne, tzn. nie chwieją się i nie wypadają, a ich usunięcie wymaga usunięcie fragmentu kości, w którym są zakotwiczone.
Implanty można podzielić ze względu na sposób ich osadzania w kości na:
Endodoncja jest dziedziną stomatologii zajmująca się leczeniem nieodwracalnych zapaleń miazgi zęba. Leczenie endodontyczne tudzież kanałowe polega na dokładnym oczyszczeniu kanałów korzeniowych z zakażonej lub obumarłej miazgi zwanej potocznie nerwem.
Próchnica prowadzi do zakażenia miazgi. W konsekwencji rozwija się stan zapalny, który charakteryzuje się ostrym, przeszywającym bólem. Wtenczas chory przyjmuje do organizmu niezliczone ilości środków przeciwbólowych, które praktycznie w ogóle nie pomagają, lub przynoszą tylko chwilową ulgę. W konsekwencji wątroba zostaje maksymalnie obciążona, co przy częstym przyjmowaniu silnych tabletek uśmierzających ból, spowoduje z kolei dolegliwości wątrobowe. Jeżeli ból zęba jest przeszywający i żadne metody walki z bólem nie pomagają, chory zjawia się u stomatologa. Wówczas nie kieruje nim strach, ale przemożna chęć pozbycia się uporczywego bólu. Właśnie w tym miejscu z pomocą przychodzi leczenie kanałowe.
Zdarza się, że problemem są choroby tkanek okołowierzchołkowych, kiedy to ząb psuje się z drugiej strony, od korzenia. W takich przypadkach z pomocą przychodzi także leczenie endodontyczne. Należy pamiętać, że wiele zębów da się uratować, a przecież żaden implant, czy most protetyczny nie zastąpi „swoich własnych zębów”.
Leczenie kanałowe charakteryzuje się wysoką skutecznością. Ponadto jest bezpieczne, bezbolesne (znieczulenie miejscowe), ale i dosyć czasochłonne (nawet do dwóch lub więcej godzin). Dla endodonty jest to przysłowiowa bułka z masłem, niemniej jednak wymaga od niego (operatora) ponadprzeciętnych umiejętności. Całe leczenie może być wykonywane na jednej lub kilku wizytach.
1. Otwarcie komory zęba i usunięcie martwej lub żywej miazgi (znieczulenie miejscowe).
2. Pomiar długości roboczych i opracowanie kanałów– następuje wówczas całkowite usunięcie miazgi (nerwu) z kanału korzeniowego, oraz wszelkich toksyn bakteryjnych z pobliskich kanalików zębinowych.
3. Osuszenie kanałów.
4. Wypełnienie kanałów – polega na zamknięciu światła kanałów. Pozwala to uniknąć przenikaniu bakterii. Do wypełnienia kanałów (na stałe) służy popularna gutaperka.
5. Wypełnienie zęba materiałami m.in. kompozytowymi, ormocerowymi czy kompomerowymi.
Kserostomia jest jednostką chorobową tudzież zespołem objawów wywołanych poprzez brak wydzielania śliny lub wydzielania jej w znikomej ilości.
Ta uciążliwa dolegliwość w znacznym stopniu przyczynia się do powstawania próchnicy, a także zaburzeń smaku, owrzodzeń występujących w obrębie jamy ustnej, problemów ze spożywaniem pokarmów, oraz problemów z mówieniem, a w skrajnych przypadkach prowadzi do rozwoju grzybicy.
• działanie bakteriobójcze i grzybobójcze
• poprzez działanie nawilżające ułatwia mówienie
• ułatwia formowanie kęsów i przełykanie pokarmów
• utrzymuje odpowiednie pH w obrębie jamy ustnej
• ma właściwości oczyszczające usta (np. z resztek pokarmów)
• chroni przed powstawaniem próchnicy
• uczestniczy w procesach regeneracji nabłonka błony śluzowej