invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: ból zęba u dziecka

Płyny do płukania jamy ustnej
10 stycznia 2015 --- Drukuj

Czym płukać usta? Czyli jaka płukanka do ust jest najlepsza?

Szczoteczka do zębów nie dotrze do każdego zakamarka między zębami, dlatego zaleca się stosowanie płynów do płukania. Niektóre można przygotować samodzielnie w domu. Gotowe kupujemy w aptekach i sklepach. Część z nich przeznaczona jest to codziennego użytku, inne powinny być stosowane okresowo. Należy dobierać je zgodnie z własnymi potrzebami zdrowotnymi i zawsze stosować zgodnie z zaleceniami producenta lub według wskazań stomatologa.

Często ten sam producent oferuje kilka rodzajów płukanek, dlatego oferta jest naprawdę bogata – do tego stopnia, że nie zawsze wiemy, po który płyn sięgnąć. Dzięki informacjom zawartym w naszym kompendium wiedzy, wybór najlepszego płynu do płukania przestanie być problemem.

 

CZY PŁYN DO PŁUKANIA MOŻE ZASTĄPIĆ PASTĘ DO ZĘBÓW?

Płukanki warto stosować, bo wyraźnie zwiększają skuteczność usuwania nalotu oraz przynoszą wiele innych korzyści zdrowotnych, ale są to preparaty jedynie uzupełniające higienę jamy ustnej i nie zastąpią tradycyjnego mycia zębów. W wyjątkowych wypadkach, kiedy nie można wyszczotkować zębów lub kiedy brakuje pasty, ale pod ręką jest szczoteczka, można użyć samego płynu.

Na rynku oferowane są rozwiązania łączące w sobie zalety płukanki i pasty do zębów w jednym produkcie:

  • Colgate Max Fresh with Mouthwash Bead – w skład serii wchodzą: płyn pełniący jednocześnie rolę pasty do zębów, oraz żelowa pasta, w której znajdują się małe granulki z płukanką w środku;
  • Vademecum 2w1 – produkty nierozcieńczone używane mogą być jak pasta do zębów, a po wymieszaniu z wodą stają się płukankami.

Więcej

Uszkodzony, pęknięty ząb a złamany ząb
20 stycznia 2014 --- Drukuj

Pęknięcie czy ukruszenie się zęba to nie tylko, jakże istotna przecież, estetyka naszego uśmiechu. To również (a może przede wszystkim) problematyka zdrowotna, z którą należy czym prędzej udać się do fachowca, jeśli wraz z upływem czasu nie chcemy na dentystycznym fotelu wylądować z dużo większym problemem.

GDY ZĄB SIĘ UKRUSZY…

W przypadku ukruszonego zęba wizyta u stomatologa będzie miała stosunkowo „łagodny” przebieg, gdyż polegać będzie na wygładzeniu i wypolerowaniu uszkodzonej części zęba. Nie ma więc czego się obawiać i śmiało można maszerować do gabinetu.

Jeśli do urazu doszło u dziecka – wizyta u specjalisty raczej teoretycznie nie jest niezbędna, lecz warto przyjść i upewnić się, czy wszystko jest w porządku. Oczywiście można oszczędzić dziecku stresu czekając po prostu, aż mleczny ząb z czasem sam wypadnie, a w jego miejsce wyrośnie nowy, piękny ząb, jednakże ostateczny werdykt najlepiej wydać po wizycie u specjalisty, który sprawdzi, czy nie doszło np. do zapalenia miazgi. Pierwotnie jest to niegroźne schorzenie, jednakże zignorowanie leczenia (zarówno u dziecka jak i dorosłego) może prowadzić do dużo poważniejszych powikłań. W późniejszym stadium, może być wszak niezbędne usunięcie miazgi zębowej i przeprowadzenie leczenia endodontycznego z następowym szczelnym wypełnieniem kanału korzeniowego odpowiednim materiałem. Mało tego, wszak ostatecznie ząb może obumrzeć, a zakażenie może objąć również i kość. Martwy ząb staje się więc ogniskiem, które powoduje zmniejszenie odporności. Nie brzmi to ciekawie i ciekawe też nie jest, więc lepiej mieć to na uwadze.

Na koniec warto wspomnieć jeszcze o ukruszeniu zębów sztucznych. Tych nie naprawia się, a po prostu w całości się je wymienia. Więcej

Gry dentystyczne
26 października 2013 --- Drukuj

Bawią, uczą, rozśmieszają. Przed wizytą u dentysty warto zabawić się w „wirtualnego stomatologa” i zobaczyć jak to jest po tej drugiej stronie fotela. Internet oferuje masę gier dentystycznych, gdzie w przyjemny sposób można się zrelaksować. 
Jeżeli nasze pociechy boją się iść do dentysty warto pokazać mu kilka gier internetowych online. Dziecko, zobaczy jak to jest być samemu dentystą, bawiąc się kolorowymi fachowymi narzędziami i lecząc zęby swoim ulubionym postacią z bajek i filmów.

Oto kilka przykładowych gier dentystycznych: 

1) Dentystka Draculary

Dentystka Draculary to gra dentystyczna dla dziewczynek. Gra posiada sześć poziomów, gdzie naprawiamy zęby nie tylko Dracularze z Monster High ( ostatnio bardzo kultowej bajki dla dziewczyn), ale i Barbie, Hannah Montanach, Justinowi Biberowi, Selenie Gomez i Cristiano Ronaldo. Zabiegi wykonujemy kolorowymi narzędziami, klikając na przyrząd myszką i przytrzymując dane narzędzie na chorym zębie. Na koniec można ozdobić zęby wszystkimi kolorami i użyć ozdób na zęby np. kwiatków czy serduszek.

Link do gry: http://gry-monsterhigh.pl/graj,61,crazy-dentist-dentystka-draculaury

2) Jedzenie dla zębów

Jest to gra edukacyjna. Uczy nasze pociechy, co powinno się jeść by mieć zdrowe zęby. Za pomocą myszki sterujemy chłopcem, który „łapie” zdrowe jedzenie. Gra ma 10 poziomów i jest w języku angielskim.

Link to gry: http://gry-dladzieci.pl/gry-dentysta-gra/jedzenie-dla-zebow_208,7389.html

3) Praca, jako dentysta

Aby rozśmieszyć dziecko przed wizytą u dentysty warto włączyć mu grę Praca, jako dentysta. Wielki szympans objadł się zbyt dużo i zaczęły go boleć zęby. Dziecko musi zapamiętać, które zęby należy wyrwać inaczej szympans ugryzie wirtualnego dentystę w rękę. Gra uczy również pamięć dziecka.

Link do gry: http://grydarmowe.eu/gra/gra-praca-jako-dentysta,4167.html

4) Barbie Dentystka

Dla fanek Barbie znaleźć możemy grę Barbie Dentystka. Z każdym wygranym poziomem odblokowuje nam się fachowy sprzęt dentystyczny. Steruje się myszką.

Link do gry: http://www.e-dressup.net/barbiedentysta.grac.html Więcej

Leczenie w narkozie oraz sedacji N2O (gaz rozweselający)
1 października 2012 --- Drukuj

Strach przed dentystą i zabiegami stomatologicznymi, nazywany także dentofobią jest niestety do tej pory dość szeroko rozpowszechnionym zjawiskiem w Polsce i na świecie. Wizyty stomatologiczne wywołują u dużej grupy pacjentów stres, z którym wielu z nich sobie nie radzi. W związku z tym część pacjentów całkowicie unika wizyt w gabinecie stomatologicznym, z wyjątkiem sytuacji wybitnie bólowych, lub decyduje się na wykonanie nawet prostych zabiegów w narkozie lub sedacji N2O. Oczywiście istnieją również takie sytuacje, w których występują wyraźne wskazania medyczne do wykonywania zabiegów z zastosowaniem podanych wyżej metod, niemniej jednak przed zdecydowaniem się na zabieg z zastosowaniem sedacji/narkozy warto wiedzieć na czym polegają oba te sposoby i w jakich sytuacjach powinny być one wybierane. Poniżej przybliżone zostaną obydwie stosowane w stomatologii metody, wraz z omówieniem ich zalet i wad, wskazań i przeciwwskazań oraz badań wymaganych do ich przeprowadzenia.

Leczenie w stomatologiczne pod narkozą jest korzystnym rozwiązaniem w trudnych przypadkach, które wymagają sporo czasu i są obarczone sporym ryzykiem bólu mimo podania znieczulenia miejscowego. Poza tym leczenie w znieczuleniu ogólnym stosowane jest także u dzieci, które są za małe na współpracę z lekarzem, a ich stan uzębienia stanowi poważne zagrożenia dla zdrowia całego organizmu. Główną zaletą wyboru znieczulenia ogólnego jest wyłączenie świadomości pacjenta w czasie zabiegu, dzięki czemu nie jest on narażony na stres i ból w związku z leczeniem. Jednak przed zdecydowaniem się na dość obciążającą metodę, jaką jest narkoza należy koniecznie rozpatrzeć również inne opcje, zwłaszcza należy wziąć pod uwagę problem, z jakim się zgłaszamy. Rozpatrując chociażby ekstrakcję zęba warto ocenić jego stan – jeżeli ząb jest rozchwiany w wielu kierunkach, to można założyć, że jego usunięcie nie będzie bardzo skomplikowane i czasochłonne, czasami trwa to tylko kilka minut i wystarcza standardowe znieczulenie, aby znieść odczuwanie bólu. Czy jest więc warto ryzykować powikłaniami i przypuszczalnym stanem obniżenia koncentracji i uzależniać się od nadzoru innej osoby przez minimum 24h dla zabiegu, który trwa bardzo krótko i raczej nie jest związany z dużym ryzykiem bólu? To samo odnosi się do niewielkich ubytków, których leczenie z powodzeniem można wykonać przy zastosowaniu znieczulenia miejscowego lub też wykorzystując opisaną w późniejszych akapitach sedację za pomocą mieszaniny N2O z tlenem. Oczywiście w przypadku niewspółpracujących dzieci ze złą higieną jamy ustnej, która ewidentnie zagraża ich zdrowiu lub uniemożliwia leczenie ogólne u dzieci obciążonych (np. zabieg przeszczepu lub chemio- i/lub radioterapii) czy też u pacjentów ze skomplikowanymi przypadkami ekstrakcji zębów leczenie w narkozie jest opcją, którą można wziąć pod uwagę.
Główną wadą leczenia w znieczuleniu ogólnym jest ryzyko powikłań, w związku z którym możliwość wykonania leczenia stomatologicznego w narkozie nie jest polecana osobom z dużymi obciążeniami układowymi.

W związku do bezwzględnych przeciwwskazań do leczenia w znieczuleniu ogólnym należą:

• schorzenia układu krwiotwórczego, takie jak np. nasilona anemia,
• choroby serca i naczyń, takie jak np. niewydolność mięśnia sercowego wysokiego stopnia, zawał mięśnia sercowego, bloki stopnia 2. i 3.,
• ciężka niewydolność wątroby,
• ciężka niewydolność nerek,
• choroby układu nerwowego, w których przebiegu występują drgawki, takie jak, np. padaczka,
• choroby układu oddechowego, takie jak np. astma oskrzelowa.
• wstrząs (różnego pochodzenia).

Do przeciwwskazań względnych zaliczane są tutaj:

• z chorób układu sercowo-naczyniowego: choroba wieńcowa, niewydolność krążenia, blok serca 1. stopnia, nadciśnienie tętnicze,
• ciąża, miesiączka,
• znaczna otyłość,
• alkoholizm,
• uzależnienie od narkotyków.

Do bezpiecznego wykonania leczenia w znieczuleniu ogólnym konieczne jest wykonanie aktualnych badań lekarskich, w zakres których wchodzą najczęściej:

• EKG
• Wskaźniki krzepnięcia krwi: czas protrombinowy, INR, APTT,
• Badanie morfologii krwi z rozmazem, płytki krwi
• Hbs
• czasami konieczne są jeszcze inne badania, ustalane indywidualnie w zależności od stanu zdrowia i wieku konkretnego pacjenta.

Zastosowanie znieczulenia ogólnego może wywoływać powikłania, takie jak np. krwiak podskórny w miejscu podania środka znieczulającego, miejscowe podrażnienia żyły, do której podano lek, czy też nadwrażliwość na środek znieczulający, która może występować w postaci świądu, wysypki a nawet problemami z oddychaniem i zaburzeniami ciśnienia krwi aż do wstrząsu (chociaż trzy ostatnie powikłania obserwowane są rzadko, z czego wstrząs anafilaktyczny w rekcja na lek znieczulający należy do bardzo rzadkich powikłań). Opisany wstrząs jest stanem zagrożenia życia. Zdarza się, że pacjent po podaniu znieczulenia ogólnego ma nudności, wymioty, czy też doświadcza skurczu oskrzeli, a w związku z tym trudności z oddychaniem, objawy te mijają jednak u większości osób w krótkim czasie.
Innym mankamentem leczenia stomatologicznego pod narkozą są wysokie koszty, spowodowane zarówno tym, że w czasie zabiegu konieczna jest obecność wykwalifikowanego anestezjologa oraz specjalnie przeszkolonej pielęgniarki anestezjologicznej, jak i to, że najczęściej w czasie jednej takiej wizyty leczy się kilka zębów/innych problemów stomatologicznych.
Po zabiegu konieczny jest nadzór nad pacjentem – przez co najmniej 24h, dlatego na zabieg odbywający się w narkozie konieczne jest przybycie z osobą dorosłą, która zobowiązuje się pisemnie zarówno do pilnowania osoby leczonej w czasie 1h od wybudzenia (w gabinecie stomatologicznym), jak i po powrocie do domu. Pacjent po zabiegu może być ospały i mieć problemy z koncentracją, w związku z tym w czasie 48h od leczenia pod narkozą nie wolno prowadzić pojazdów mechanicznych, pracować z użyciem maszyn tnących, takich jak np. piły elektryczne, czy wiertarki, jak i wykonywać innych prac, w których wymagana jest precyzja. Pacjentom po zabiegu znieczulenia ogólnego zaleca się oszczędzający tryb życia. Poza tym należy wziąć pod uwagę, że w czasie przynajmniej 10 dni od zabiegu nie wolno spożywać alkoholu w jakiejkolwiek postaci, jak również należy powstrzymać się od palenia tytoniu przez przynajmniej 4 dni. Więcej

Higiena jamy ustnej kobiety ciężarnej
29 czerwca 2012 --- Drukuj

Ciąża to szczególny okres w życiu każdej kobiety, związany z wielkimi zmianami. Organizm przyszłej matki jest w tym czasie szczególnie narażony na działanie negatywnych czynników zewnętrznych i wewnętrznych. Przemiany zachodzące w ciele kobiety ciężarnej oraz mająca najczęściej miejsce zmiana diety bardzo często nasilają istniejące schorzenia jamy ustnej. Choroby jamy ustnej mogą mieć negatywny wpływ na przebieg ciąży i rozwój płodu. Dzieje się tak ze względu na charakter zapalny przeważającej większości schorzeń dotyczących tej części ciała. Szczególnie niekorzystne są choroby przyzębia, które, jak donoszą wielokrotnie przeprowadzane badania naukowe, prowadzą do zwiększonego ryzyka zmniejszenia masy urodzeniowej dziecka, przedwczesnego porodu i innych powikłań związanych z ciążą. Ponadto warto też pamiętać o tym, że zawiązki zębów mlecznych i stałych dziecka rozwijają się w bardzo wczesnym okresie ciąży, a proces ich tworzenia może być w znaczący sposób zaburzany przez obecność infekcji w organizmie matki. Również niedobory pokarmowe i nieprawidłowe nawyki żywieniowe matki odbijają się negatywnie na rozwoju dziecka. Przyjmowanie leków, zwłaszcza antybiotyków z grupy tetracyklin powoduje zaburzenia rozwoju zębów u dziecka, a także wywołuje wystąpienie ciężkich przebarwień. 

Ze względu na wspomniane powyżej potencjalne zagrożenia dla zdrowia i życia dziecka, które wynikają ze stanu higienicznego jamy ustnej matki przed planowana ciążą wskazana jest wizyta u stomatologa. Pozwala ona na zaplanowanie i wdrożenie leczenia, które skutecznie podnosi poziom higieny jamy ustnej. Przede wszystkim dąży się do wyleczenia ubytków oraz ograniczenia chorób dziąseł i przyzębia. Jednakże z praktyki wynika, że niewiele kobiet planujących ciążę zgłasza się do stomatologa, poza tym duża część ciąż nie jest wcale planowana, tak więc aspekt zaplanowania działań w celu podniesienia higieny jamy ustnej jest wielokrotnie albo bagatelizowany, albo zupełnie pomijany. Tymczasem ważne jest, aby przeprowadzać kontrolę stomatologiczną przynajmniej na początku ciąży. Chociaż ciąża nie jest przeciwwskazaniem do leczenia stomatologicznego, to zaleca się przeprowadzanie inwazyjnych zabiegów stomatologicznych raczej w drugim trymestrze ciąży – oczywiście o ile nie są to przypadki nagłe, takie jak np. zapalenie miazgi. Jest to związane zarówno z rozwojem płodu (jak wiadomo rozwój najważniejszych struktur organizmu człowieka następuje w ciągu pierwszych 3 miesięcy od poczęcia) i możliwym wpływem stresu związanym z wizytą, jak i ewentualnym zastosowaniem środków znieczulających (chociaż jak dotąd nie ma wyników badań wskazujących na negatywne działanie tych preparatów na rozwijający się płód).
Wizyty w gabinecie stomatologicznym w czasie ciąży powinny mieć miejsce przynajmniej raz na 3 miesiące. Nie powinno się odkładać kwestii leczenia schorzeń jamy ustnej na okres po zakończeniu ciąży, ani też bagatelizować mających miejsce infekcji. Nawet w przypadku braku zaniedbań higienicznych u kobiety ciężarnej oraz braku aktywnej próchnicy opieka stomatologiczna w czasie ciąży jest wskazana, aby jak najwcześniej zdiagnozować obecność ewentualnych wczesnych stadiów próchnicy, które rozwinęły się w czasie przebiegu ciąży, co często umożliwia ich nieinwazyjne leczenie.
Na pierwszej wizycie wskazane jest zaplanowanie leczenia oraz ustalenie wskazań dietetycznych, które uwzględniają zarówno potrzeby matki, jak i dziecka. Jak wiadomo w czasie ciąży kobiety spożywają spore ilości słodyczy i kwaśnych pokarmów, co przyczynia się do obniżania pH w jamie ustnej i do zwiększonej demineralizacji szkliwa, co w konsekwencji zwiększa ryzyko próchnicy. Ponadto zwiększona podaż cukrów prostych wspomaga wzrost bakterii próchnicotwórczych, dla których cukry proste stanowią główny substrat pokarmowy. W ciąży zmienia się również rytm przyjmowania posiłków – bardzo częstym zjawiskiem jest podjadanie pomiędzy posiłkami, także w nocy. Przez takie praktyki występuje podwyższanie poziomu cukru w jamie ustnej w sposób częstszy niż zazwyczaj. Sprawia to, że bakteriom stwarza się lepsze warunki do wzrostu i przemiany materii, czego efektem jest wydzielanie większej ilości rozpuszczających tkanki zęba kwasów oraz tworzenie grubszej warstwy płytki nazębnej. Dodatkowo wiele kobiet w ciąży cierpi z powodu nudności i wymiotów – obecność tych ostatnich ma działanie drażniące na wszystkie bez wyjątku tkanki jamy ustnej.
W ciąży szczególnie ważną sprawą jest kontrola płytki nazębnej, zwłaszcza tej odkładającej się w obszarze bezpośrednio przylegającym do linii dziąseł. Zalegająca płytka bakteryjna jest zawsze przyczyną powstania stanu zapalnego, w czasie ciąży w związku ze zmianą gospodarki hormonalnym i większą skłonnością do rozszerzania naczyń krwionośnych – nawet małe ilości płytki bakteryjnej podrażniają dziąsła w stopniu wystarczającym do wystąpienia stanu zapalnego. Dlatego tak ważne jest dokładne szczotkowanie zębów oraz stosowanie nitki dentystycznej lub też szczoteczek międzyzębowych, które pozwalają na utrzymanie higieny w wąskich przestrzeniach na wysokim poziomie. Wiele osób, u których występuje zapalenie dziąseł lub przyzębia omija objęte nim strefy podczas szczotkowania zębów, ze względu na ból oraz krwawienie. Tymczasem akumulująca się w konkretnym miejscu płytka i kamień nadal drażnią tkanki i powodują trwanie stanu zapalnego. Aby wyleczyć stan zapalny dziąseł konieczne jest usunięcie zalegającej płytki nazębnej mimo tego, że przy pierwszych próbach szczotkowania w miejscu objętym stanem zapalnym występuje krwawienie. Zazwyczaj już kolejnego dnia po dokładnym oczyszczeniu okolicy przydziąsłowej zęba z płytki występuje znacząca poprawa. Więcej

Podatność na próchnicę u dzieci – czynniki na nią wpływające
31 marca 2012 --- Drukuj

W Polsce coraz częściej obserwuje się niepokojący wzrost występowania zmian próchnicowych w zębach mlecznych u coraz młodszych dzieci. Zjawisko wczesnego zniszczenia koron zębów u najmłodszych w naszym kraju ma tak poważną skalę, że coraz częściej wdrażane są samorządowe programy prewencyjne już w przedszkolach. Choroba próchnicowa u dzieci jest schorzeniem wieloczynnikowym, na podatność na próchnicę wpływ mają zarówno zjawiska, jakie miały miejsce w czasie życia płodowego, jak i te, które nastąpiły po porodzie. Prowadzone od lat badania czynników sprawczych i przebiegu choroby próchnicowej u dzieci wykazały, że duży wpływ na jej rozwój i przebieg mają nie tylko dieta i przyzwyczajenia higieniczne, ale i podłoże genetyczne.

Czynniki wpływające na podatność na występowanie zmian próchnicowych u dzieci można podzielić na szereg grup. Do ważnych czynników należą nawyki higieniczne w rodzinie, sposób urodzenia dziecka, współistnienie chorób układowych i zespołów genetycznych, dieta oraz kontrola stomatologiczna. W polskim społeczeństwie wciąż jeszcze dość często pokutuje stereotyp, że pielęgnacja zębów mlecznych nie jest ważna, ponieważ wcześniej czy później zostaną one zastąpione przez zęby stałe. Z tego powodu wiele dzieci zgłasza się do stomatologa bardzo późno, co skutkuje w wielu przypadkach nie tylko zniszczeniem koron zębów mlecznych, powikłaniami w postaci ropni oraz zaburzeń zgryzu i proporcji twarzy, ale również niesie ze sobą zwiększone ryzyko rozwoju próchnicy w niedojrzałych zębach stałych.
Proces wykształcania zawiązków zębowych rozpoczyna się bardzo wcześnie, bo już w 4. tygodniu ciąży, dlatego jej przebieg jest istotnym czynnikiem prognostycznym w kierunku podatności na chorobę próchnicową. Do najistotniejszych czynników branych pod uwagę w analizie ryzyka zapadalności na próchnicę należy przyjmowanie leków w czasie ciąży, przebyte przez matkę choroby jak i jej dietę. Wiele z zaburzeń mineralizacji tkanek twardych zęba jest postrzeganych jako wynik niedoborów pokarmowych w czasie ciąży. Dzieci z ciąży mnogiej są również podatniejsze na objęcie zębów próchnicą niż w przypadku ciąży pojedynczej.
Według przeprowadzonych badań duży wpływ na podatność na próchnicę ma poród. U dzieci, które przyszły na świat siłami natury obserwuje się o wiele późniejszą kolonizację jamy ustnej przez bakterie z gatunku Streptococcus mutans, które są uważane za głównego sprawcę procesów próchnicowych. U dzieci, które urodziły się poprzez cesarskie cięcie kolonizacja jamy ustnej przez ten rodzaj bakterii następuje statystycznie o 11 miesięcy wcześniej niż w przypadku dzieci urodzonych naturalnie. Badacze wiążą ten fakt z nabywaniem większej odporności na różne rodzaje bakterii występujące w drogach rodnych matki podczas porodu. Uważa się, że szczepy bakteryjne, które wcześniej zasiedlą jamę ustną walczą z kolejnymi napotykanymi szczepami o przestrzeń życiowa, przez co na zasadzie konkurencji ustalana jest ich dominacja. U dzieci, które poprzez cesarskie cięcie zostały pozbawione styczności z takimi szczepami bakterii, w związku z aseptycznymi warunkami przeprowadzenia zabiegu konkurencja pomiędzy szczepami bakterii jest mniejsza, przez co bakterie z gatunku Streptococcus mutans mają łatwiejszą drogę do dominacji w środowisku jamy ustnej, co odbija się znacząco na podatności na próchnicę w ciągu dalszego rozwoju dziecka.
Dla podatności na próchnicę istotne znaczenie jest przypisywane także masie urodzeniowej dziecka oraz terminowi porodu. Wiele badań wskazuje na to, że niska masa przy urodzeniu zwiększa w dużym stopniu ryzyko wystąpienia choroby próchnicowej u dziecka. Także przedwczesny poród jest negatywnym czynnikiem prognostycznym, u dzieci urodzonych przed 37. tygodniem ciąży obserwuje się o wiele większą podatność na chorobę próchnicową niż u dzieci, które przyszły na świat po 37. tygodniu ciąży.
U dzieci, u których występują zaburzenia mineralizacji lub wykształcania tkanek o podłożu genetycznym ryzyko objęcia zębów próchnicą jest istotnie większe. Również niedorozwój psychofizyczny jest czynnikiem, który znacznie wpływa na stan higieny jamy ustnej, ponieważ niezborność ruchów i upośledzenie umysłowe znacznie utrudniają przeprowadzenie zabiegów higienicznych. Więcej

Okresy wyrzynania się zębów
25 października 2011 --- Drukuj

W życiu człowieka wyróżnia się dwa okresy wyrzynania się zębów – okres wyrzynania się zębów mlecznych, oraz okres, w jakim wyrzynają się zęby stałe. Pomiędzy tymi dwoma okresami występuje okres uzębienia mieszanego, tzn. dziecko posiada część zębów stałych, a część mlecznych. Ważne jest, aby znać zakres norm czasowych wyrzynania się zębów, aby można było wykryć ewentualne zaburzenia na ich wczesnym etapie.

Czas wyrzynania się zębów

Kiedy rosną zęby u dzieci?

Wyrzynanie się zębów u dzieci rozpoczyna się już w kilka miesięcy po urodzeniu i trwa do około 30. miesiąca życia. Dolne zęby sieczne przyśrodkowe (’jedynki’) pojawiają się około 6. miesiąca od przyjścia na świat. Następnie zazwyczaj pojawiają się górne zęby sieczne przyśrodkowe, a następnie zęby sieczne boczne górne i dolne. Około 10 miesiąca życia dziecko ma już więc wszystkie mleczne zęby sieczne. Pomiędzy 15 a 21 miesiącem od przyjścia na świat dochodzi do wyrznięcia się pierwszych zębów trzonowych górnych i dolnych. Kły pojawiają się w jamie ustnej dziecka pomiędzy 16 a 20 miesiącem życia. Jako ostatnie wyrzynają się drugie zęby trzonowe – pomiędzy 20 a 30 miesiącem od narodzenia.
Czasami zdarza się, że dziecko rodzi się z wyrzniętymi zębami, najczęściej są to dolne zęby sieczne. Stan taki jest zaburzeniem i nosi nazwę zębów wrodzonych (dentes natales). Innym zaburzeniem wyrzynania się zębów mlecznych są zęby noworodkowe (dentes neonatales), które pojawiają się w jamie ustnej do 30 dni od urodzenia. Zęby takie mają najczęściej niedorozwinięte korzenie. Ze względu na to, że utrudniają one karmienie obydwa te zaburzenia kwalifikują się do usunięcia poprzez ekstrakcję zębów.
W uzębieniu mlecznym człowieka występuje łącznie 20 zębów, po 10 w każdym łuku. Obecne są zęby sieczne (8), kły (4) oraz zęby trzonowe (8) – natomiast nie występują zęby przedtrzonowe. W łukach zębowych w uzębieniu mlecznym mogą występować szpary – nie jest to zaburzenie. Zwiększone przestrzenie pomiędzy zębami występują najczęściej między siekaczami bocznymi, a kłami.
Zdarza się, że proces wyrzynania zębów mlecznych zostaje opóźniony, przyjmuje się, że wyrzynanie zębów mlecznych może następować nawet 3-6 miesięcy później, niż zazwyczaj. Najlepiej w razie wątpliwości skonsultować się wtedy z lekarzem stomatologiem, oceni on ogólny stan rozwoju dziecka i ewentualnie skieruje na badania diagnostyczne.
W wieku około 5-7 lat rozpoczyna się okres wymiany uzębienia mlecznego na zęby stałe. Korzenie zębów mlecznych ulegają resorpcji (wchłanianiu) na kilka lat przed wymianą uzębienia, dlatego zęby mleczne ulegają rozchwianiu i w końcu wypadają ustępując miejsca zębom stałym. Kości szczęki i żuchwy intensywnie wzrastają, w związku z czym przestrzenie pomiędzy zębami mlecznymi powiększają się – okres ten nazywany jest często okresem 'brzydkiego kaczątka). Wymiana zębów mlecznych na stałe nie następuje od razu, lecz zachodzi stopniowo, przez co w jamie ustnej obecne są jednocześnie zarówno zęby mleczne jak i stałe.

 

W razie problemów z wyrzynaniem się zębów, potrzebna jest interwencja stomatologa, umów się na wizytę: Gabinet „Dentystya.eu” lek. dent. Marcin Krufczyk, ul. Witkiewicza 75, Gliwice, tel. +48 500 701 500.

Więcej

Odmiany i rodzaje próchnicy
18 lipca 2011 --- Drukuj

Choroba próchnicowa jest najczęstszym schorzeniem  dotykającym zęby. Obserwowana jest ona już we wczesnym wieku, w czasie posiadania uzębienia mlecznego. Zęby stałe także są dotykane tym schorzeniem. Szczególnie narażone na powstawanie próchnicy są osoby, u których zaburzone jest wydzielanie śliny i osoby z zaburzeniami gospodarki mineralnej, oraz osoby z nadmierną podażą cukrów i kwasów w diecie.

Próchnica rozwija się w wyniku działania bakterii, które rozkładają obecne w jamie ustnej cukry z pożywienia i jako produkt tej przemiany wydzielają kwasy. Kwasy atakują szkliwo wypłukując z niego wapń i fluor, przez co staje się ono o wiele słabsze i zmienia swój kolor. Proces ten nazywany jest demineralizacją. Jeżeli zęby nie są odpowiednio szczotkowane, to na ich powierzchni odkłada się płytka bakteryjna, która umożliwia bakteriom jeszcze lepsze warunki bytowania. Atak kwasów na szkliwo przy dużym nagromadzeniu się płytki jest długotrwały i powoduje zubażanie i osłabianie tkanek zęba. Im dłużej zalega płytka nazębna, tym dłużej działają kwasy wytwarzane przez bakterie.
Organizm ma mechanizmy obronne, które do pewnego stopnia zapobiegają rozwojowi próchnicy. Ślina omywając zęby wypłukuje z nich resztki pokarmowe oraz dostarcza wapń i fluor, dzięki którym mikroubytki w szkliwie są naprawiane, co nazywane jest remineralizacją. W momencie, kiedy równowaga pomiędzy demineralizacja, a remineralizacją zostaje zaburzona dochodzi do utraty tkanki.
Początkowa zmiana próchnicowa wygląda jak biała matowa plamka podobna do kredy. W miarę postępowania procesu próchnicowego staje się żółta, miodowa, brązowa, a wreszcie czarna. Na etapie plamki próchnicowej możliwe jest leczenie nieinwazyjne za pomocą podaży fluoru, najlepiej w postaci pianek i lakierów, które dostarczając fluor wspomagają remineralizację i zatrzymują próchnicę. Jeżeli dojdzie do ubytku tkanek twardych, takich jak szkliwo, to koniecznie jest leczenie zachowawcze polegające na usunięciu tkanek objętych próchnicą i założeniu szczelnego wypełnienia. Jeżeli ubytki próchnicowe nie są leczone, to dochodzi bardzo często do zapalania miazgi oraz utworzenia się zmian okołowierzchołkowych i zapalenia kości i aparatu więzadłowego zęba.

Próchnicę można podzielić na dwa główne rodzaje, w zależności od tego, jaka część zęba zostaje nią objęta – próchnicę korony zęba, oraz próchnicę korzenia.

Próchnica korzenia

Próchnica korzenia rozwija się szczególnie często u osób, u których szyjki zęba są odsłonięte, np. W przebiegu chorób przyzębia. W początkowym stadium choroba atakuje cement korzeniowy, który stanowi zewnętrzną warstwę pokrywającą korzeń zęba. W momencie wytworzenia się ubytku w warstwie cementu próchnica szerzy się do głębszych warstw zbudowanych z zębiny. Próchnica korzenia znacznie osłabia ząb i może być powodem konieczności jego usunięcia.

W próchnicy korony zęba wyróżnić można kilka rodzajów:

Próchnica kwitnąca (caries florida)

Ten rodzaj próchnicy rozwija się w szczególności u osób, u których występuje suchość jamy ustnej, ze względu na szybsze niszczenie szkliwa przez kwasy bakteryjne i niskie możliwości demineralizacji spowodowane utrudnionym dostępem fluoru i wapnia do zmian chorobowych. Typowe dla próchnicy kwitnącej jest obejmowanie wielu zębów jednocześnie. Próchnica kwitnąca wymaga szybkiego leczenia i częstych wizyt w gabinecie stomatologicznym w celu opanowania jej szerzenia. Polecane jest wykonanie fluoryzacji i stosowanie past z dużą zawartością fluoru. Osoby, u których występuje suchość w jamie ustnej (kserostomia), np. spowodowana chemio- i radioterapią mogą ponadto używać preparatów ślinozastępczych.

Próchnica butelkowa

Ten typ próchnicy występuje u dzieci karmionych butelką, jest odmianą próchnicy kwitnącej. Bardzo charakterystyczne dla próchnicy butelkowej jest zajmowanie zębów przednich, zwłaszcza górnych zębów siecznych. Dzieje się tak, gdy dziecko jest zostawiane na noc z butelką najczęściej słodzonego napoju, który wylewa się w czasie snu na zęby, a ze względu na sporą zawartości cukru jest świetnym substratem dla bakterii, które tworzą kwasy rozpuszczające szkliwo. Dodatkowo w czasie snu wydzielanie śliny jest zmniejszone, przez co spłukiwanie warstwy z napoju z zębów jest utrudnione. Dlatego, aby zapobiegać pojawianiu się próchnicy butelkowej nie powinno się zostawiać dziecka z butelką na noc.

Próchnica zatrzymana (caries stationaria )

Próchnica zatrzymana występuje wtedy, gdy procesy remineralizacji przewyższają procesy rozpuszczania tkanek zęba przez kwasy bakteryjne. Wówczas próchnica nie postępuje dalej i traci swoją aktywność. Zmiany zatrzymane, jeśli są niewielkie nie wymagają leczenia, korzystna jest natomiast ich obserwacja, aby w razie wznowienia aktywności procesu próchnicowego można było w porę zapobiegać szerzeniu się choroby wgłąb tkanek zęba.

Więcej

Lapisowanie – impregnacja azotanem srebra
14 marca 2010 --- Drukuj

Zaniedbania w higienie jamy ustnej dzieci, wbrew pozorom mogą doprowadzić do poważnych problemów. Bez względu na to czy są to zęby mleczne czy stałe, narażone są na bakterie a to bakterie odpowiedzialne są za rozwój próchnicy.

Lapisowanie zębów mlecznych

To nieprawda, że zębów mlecznych nie należy leczyć bo i tak wypadną. Próchnica atakująca mleczaki jest bardzo niebezpieczna ponieważ postępuje bardzo szybko. Dodatkowo jest często trudna do zdiagnozowania przez rodziców ponieważ we wstępnej fazie przypomina zwykły osad nazębny. Próchnica okrężna – bo o niej mowa – atakuje zęby przy samym dziąśle, co doprowadzić może nawet do utraty całej korony. Dobrze jest więc, regularnie odwiedzać dentystę, który będzie sprawdzał stan uzębienia i w razie potrzeby powziął odpowiednie kroki.

Zęby mleczne leczy się na kilka sposobów: ozonoterapią, azotanem srebra (lapisowanie) oraz przy pomocy lasera. Jednym z najczęstszych rozwiązań jest lapisowanie. Metodę tą stosuje się gdy istnieje ryzyko, że wypełnienie może się nie utrzymać. Dotyczy to głównie dużych i płaskich powierzchni. Lapisowanie (słowo „lapis” oznacza właśnie azotan srebra) polega na impregnowaniu zęba azotanem srebra. Srebro znane jest ze swoich właściwości bakteriobójczych, dlatego też lapisowanie hamuje próchnicę, chroniąc ząb przed usunięciem. Część producentów pokrywa również w tym celu szczoteczki do zębów cząstkami białego kruszcu.

Przed rozpoczęciem lapisowania usuwa się osad nazębny szczoteczką zwilżoną wodą utlenioną. Następnie płucze się zęby strumieniem wody pod ciśnieniem, osusza sprężonym powietrzem i zabezpiecza przed dostępem śliny. Powierzchnię zęba nasącza się płynem Lugola. Jest to wodny roztwór jodu z jodkiem potasu , który ma działanie dezynfekujące. Następnie smaruje się zęba roztworem azotanu srebra po czym płucze się jamę ustną płynem strącającym azotan srebra (np. eugenol, kwas pirogalusowy). Azotan srebra w połączeniu z twardymi tkankami zęba tworzy białczan srebra, który jest odporny na próchnicę. Skutkiem ubocznym takiej techniki jest czernienie zębów od wytrącającego się srebra. Reakcja wywołująca czarny odczyn zachodzi jedynie w ognisku próchnicowym. Można więc być spokojnym o kolorystykę zdrowych zębów dziecka. Nie ma bowiem możliwości, że podczas zabiegu przebarwią się „przypadkiem” inne zęby.

Więcej

Leczenie zębów mlecznych
13 marca 2010 --- Drukuj

Do tej pory zęby mleczne nie były leczone. Królowało przekonanie, że zębów mlecznych nie należy leczyć, bo i tak wypadną. Mleczaki rzeczywiście wypadają, ale zanim jednak do tego dojdzie „zarażają” sąsiadujące z nimi zęby stałe. Próchnica to choroba infekcyjna, która może przenosić się wraz z bakteriami na zdrowe zęby!

Zęby mleczne też się leczy!

Zarażanie zębów stałych nie jest jednak jedynym problem. Zaatakowane przez próchnicę mleczaki mogą wypaść zbyt wcześnie robiąc zbyt dużo miejsca w szczęce dla zębów stałych. Jest to głównym powodem przemieszczania się zębów co pociąga za sobą nie tylko problemy krzywych zębów w przyszłości, ale również braku miejsca dla wyrzynających się zębów stałych. Aby temu zapobiec stosowane są tzw. „utrzymywacze przestrzeni”. Zabezpieczają one miejsca po zębach mlecznych, utrzymując przestrzeń do czasu pojawienia się zębów stałych. Istnieją dwa typy utrzymywaczy: ruchome, blokowe oraz mikroprotezy. Mikroprotezy odtwarzają również powierzchnię żującą, jednak to te ruchome stosowane są częściej, ponieważ uciskana błona śluzowa nie włóknieje – nie utrudnia wyrzynania zębom stałym.

Należy również pamiętać, że pierwsze zęby to nie tylko mleczaki. Z tyłu szczęki wyrzynają się bowiem zęby trzonowe stałe (szóstki). Pojawiają się zwykle między piątym a szóstym rokiem życia i dlatego rodzice zapominają, że nie są to zęby mleczne. To te zęby najczęściej atakowane są przez próchnicę, dlatego zawsze należy pamiętać, aby od najmłodszych lat dopilnować i uczyć dzieci codziennej higieny jamy ustnej oraz wykształcać odpowiednie i zdrowe nawyki żywieniowe. Niska mineralizacja oraz niekorzystna anatomia powierzchni zgryzowych sprawia, że zęby trzonowe są najczęstszym miejscem występowania próchnicy u dzieci między 6 a 12 rokiem życia.

Próchnica u dzieci

Warto zwrócić szczególna uwagę na zęby dziecka, ponieważ najczęstszą odmiana próchnicy w tym wieku, jest tzw. próchnica wczesna (butelkowa). Próchnica ta jest często nierozpoznawalna i mylona ze zwykłym osadem. Charakteryzuje się ostrym i szybkim przebiegiem. Na początku pojawia się kredowobiałe odwapnienie, które szybko zmienia kolor kolejno na jasnożółty , brązowy a nawet czarny. Rozprzestrzenia się od okolicy przydziąsłowej do brzegu siecznego i powierzchni stycznych (próchnica okrężna). Aby zapobiec takim sytuacjom należy uważnie pilnować aby dziecko nie zasypiało przy piersi lub z butelką. Należy również zabronić dziecku używania butelki jako maskotki lub zabawki.

Jeśli próchnica zniszczyła dużą część zęba, co uniemożliwia jego wypełnienie, stosuje się zabieg lapisowania. Lapisowanie to inaczej impregnacja zębiny azotanem srebra. Dzięki takiemu zabiegowi możliwe jest zatrzymanie próchnicy co często ratuje zęba przed usunięciem. Jedynym minusem to czarne zabarwienie zęba spowodowane wytrącającym się srebrem.

Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>