Białe szkliwo jest modne – chcemy je mieć szybko, najlepiej po krótkim stosowaniu środka wybielającego, na długo i bez efektów ubocznych w postaci np. nierównomiernie rozjaśnionej powierzchni zębów czy też nadwrażliwości tkanek spowodowanej oddziaływaniem środków wybielających szkliwo. Chcemy też, aby zęby od razu udało się wybielić nawet o kilkanaście odcieni, a nie zaledwie o kilka. Rozwiązanie najprostsze, czyli zwiększenie stężenia środka wybielającego, nie jest dobre, ponieważ może spowodować podrażnienie tkanek miękkich i doprowadzić do nadwrażliwości zębiny. Nietrafionym pomysłem jest też stosowanie kilku różnych metod wybielania naraz czy wykonywanie wybielania za wybielaniem bez zachowania odpowiednio długiego odstępu czasowego pomiędzy zabiegami. Można w ten sposób nie tylko podrażnić tkanki miękkie i osłabić szkliwo, ale i doprowadzić do skutków wręcz odwrotnych od pożądanych, czyli zażółcenia lub zszarzenia koloru zębów.
Spełnienie wyśrubowanych wymagań względem zabiegu wybielania zębów, przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa procedury, jest możliwe tylko wtedy, kiedy przebarwienia likwiduje się w gabinecie stomatologicznym. Profesjonalne zabiegi wykonywane są z zastosowaniem lamp (np. LED, Beyond, ZOOM!) albo lasera diodowego czy neodymowo-yagowego. Urządzenia te emitują światło aktywujące wybielający środek chemiczny nałożony na zęby.
Profesjonalne wybielanie zębów wykonane lampami LED lub laserami to obecnie najlepsze metody na uzyskanie lśniących, białych zębów szybko i na długo. Laserowe wybielanie zębów jest jednak rozwiązaniem lepszym od lamp LED, ponieważ wystarczy zaledwie jeden zabieg, aby rozjaśnić kolor szkliwa nawet o kilkanaście tonów. Najważniejsze zalety laserowego wybielania zębów to:
Serwis został podzielony na wzajemnie ze sobą powiązane moduły, przy czym trzy główne to:
Ogłoszenia mogą dodawać zarejestrowani użytkownicy lub goście. Jednak wpisy gościa wymagają akceptacji moderatora i po dodaniu ogłoszenia gość nie będzie miał możliwości usunięcia ogłoszenia oraz jego edycji. Zarejestrowany użytkownik może samodzielnie zarządzać swoim ogłoszeniem. Z tego powodu warto założyć konto w serwisie dentysta.eu.
Będąc zarejestrowanym użytkownikiem portalu dentysta.eu:
Możesz to zrobić na dwa sposoby:
A. Z poziomu strony głównej portalu:
B. Z poziomu podstron:
Tak, ale w takim wypadku możesz tylko przeglądać posty. Jeśli chcesz dodawać wpisy i dyskutować z innymi użytkownikami, musisz założyć konto – odrębne od tego, które masz w serwisie dentysta.eu.
Kliknij odpowiednie aktywne okienko odsyłające „Nasz gabinet” lub „Portal”, które znajduje się w górnej części strony Forum.
Możesz to zrobić na Forum, korzystając z odnośnika „Porady dentystyczne, problemy i choroby”.
Pamiętaj! Aby móc dodawać wpisy, musisz założyć konto na Forum – odrębne od Twojego konta w portalu dentysta.eu.
Poczekać – za kilka chwil Twój komentarz zyska akceptację moderatora i pojawi się na stronie. Aby komentarz był widoczny zaraz po dodaniu, wystarczy być zalogowanym użytkownikiem.
Ważne: treści publikowane są po akceptacji przez moderatora, dlatego pojawią się na stronie z pewnym opóźnieniem.
Prosimy o kontakt przez formularz kontaktowy lub drogą mailową na adres marcin@dentysta.eu
Wystarczy zapisać się do naszego newslettera.
Tak, ponieważ dostęp do wiedzy w naszym portalu jest nielimitowany. Pacjentom w sposób szczególny zalecamy jednak korzystanie z sekcji przeznaczonej specjalnie dla nich – zamieszczamy tam wiele praktycznych i interesujących informacji przekazywanych w sposób zrozumiały dla przeciętnego odbiorcy.
Skorzystaj z naszej wyszukiwarki.
Nie szukajcie słowa „dentyzm” w słowniku języka polskiego, bo go tam nie ma. To autorski pomysł portalu Dentysta.eu na nazwanie dotychczas nienazwanego, czyli zdobywającego coraz większą popularność wśród Polaków zjawiska wędrowania po gabinetach stomatologicznych, aby zdobyć wymarzony, piękny i modny uśmiech. Z racji tego, że słowo dentyzm jednoznacznie kojarzy się z zębami, brzmi modnie i profesjonalnie, idealnie nadaje się do tego celu.
Dentyzm – kaprys nowomody czy światopogląd?
Ponoć zjawiska oficjalnie nienazwane nie istnieją, ale dentyzm temu przeczy. Polaków wędrówki po gabinetach stomatologicznych to fakt. Dentyzm w naszym kraju to już nie trend niszowy a jeszcze nie tak masowy, jak np. w USA. Dlatego nie jest – jeszcze – zagrożeniem dla popularności lidera wśród kierunków zachowań kulturowych, czyli shoppingu, ale już (!) zainteresowanie nim można porównywać do tego, jakim cieszy się clubbing czy churching. Osobie, która stomatologa odwiedza raz na kilka lat i nie połknęła jeszcze „bakcyla” robienia dla swojego uzębienia znacznie więcej ponad standardowe leczenie próchnicy, wędrówka po gabinetach stomatologicznych podejmowana z chęci uzyskania uśmiechu jak z żurnala, może wydawać się co najmniej dziwna. Ci, którzy pierwszą fazę dentyzmu mają za sobą, wiedzą, że odbywanie wizyt u dentysty potrafi wciągać tak samo, jak cotygodniowe eskapady do sklepów, nocnych klubów czy odbywane najczęściej z tą samą częstotliwością wizyty w kościołach. W clubbingu trudno doszukiwać się głębszej idei, bo pasjonatów tego trendu łączy chęć świetnej zabawy, bycia na topie i na czasie i tzw. bywania. Shopping poprzez „polowanie” na produkty materialne ma zaspokoić chęć posiadania i instynkt łowiecki, a churching – o filozofii głębszej, bo dotykającej spraw wiary – poprzez poszukiwanie najlepszej dla siebie świątyni, umożliwia poznanie wielu miejsc i zwyczajów w nich panujących. Gdyby spojrzeć na dentyzm przez pryzmat tych trzech nurtów, dałoby się w Polaków wędrówce po gabinetach dostrzec podobieństwo do każdego z wymienionych trendów: ponieważ pacjenci praktykujący dentyzm chcą MIEĆ piękny uśmiech, BYĆ cool i korzystać z najlepszych rozwiązań, a chęć ta wynika coraz częściej z głębokiej WIARY, że każda wizyta u dentysty to inwestycja we własne zdrowie i świetne samopoczucie.
Liczne badania dotyczące stanu zdrowia jamy ustnej dostarczają mało optymistycznych danych na temat częstości występowania chorób psujących urodę uśmiechu, a w prasie i w mediach pojawiają się wypowiedzi, że fatalny stan zdrowia zębów wynika między innymi z wysokich cen zabiegów w prywatnych gabinetach stomatologicznych. Z danych statystycznych GUS, dotyczących wysokości zarobków i siły nabywczej pieniądza, wynika z kolei, że społeczeństwo się bogaci – zatem coraz więcej osób powinno móc sobie pozwolić na leczenie prywatne. Tak dobrze jednak nie jest.
Czy rzeczywiście czynnik ekonomiczny ma decydujące znaczenie w podejmowaniu decyzji o poddaniu się zabiegom stomatologicznym opłacanym z własnej kieszeni? A może mają z tym coś wspólnego inne elementy, jak na przykład podejście do życia lub aktywność zawodowa? Postanowiliśmy to sprawdzić i przeprowadziliśmy trwające dwa lata badanie „Uśmiech a status społeczny”.
Wyniki okazały się bardzo interesujące i ujawniły szereg zależności; między innymi dotyczących statusu materialnego i chęci wydawania sporych kwot na zachowanie urody i zdrowia uśmiechu. Odsłoniły też głębszą warstwę problemu troski o jakość uśmiechu – odnoszącą się nie do samego statusu, ale do mentalności społecznej. Poznajmy zatem fakty.
Aby poznać odpowiedzi na pytania dotyczące powiązań między zarobkami a urodą uśmiechu, przygotowaliśmy ankietę „Uśmiech a status społeczny”.
Ankietę, dostępną online, można było wypełniać od maja 2011 r. do maja 2013 r. Pierwszą osobą, która oddała w tym okresie swój głos, okazał się młody mężczyzna, a ostatnią – o kilka lat starsza od niego kobieta.
We wskazanym okresie w sumie ankietę wypełniło 3039 osób z Polski i zagranicy, przy czym przeważającą grupą respondentów okazały się panie (2679 głosów), stanowiąc ponad 88% odpowiadających. Badanie kierowane było do osób w różnym wieku: od poniżej 10 lat do powyżej 60, w przedziałach pięcioletnich – dla respondentów do 30 roku życia – i dziesięcioletnich dla respondentów starszych.
Najliczniej ankietę wypełnili mieszkańcy województw (kolejno): śląskiego, małopolskiego i wielkopolskiego. Respondentów z zagranicy było 33, czyli ok. 0,01% ogółu.
Na początek zainteresowało nas, kiedy wykonywane jest szczotkowanie, oraz zależności między tym, ile razy dziennie myje się zęby, a wiekiem, wykształceniem, statusem zawodowym i aktywnością na rynku pracy, podejściem do życia i kontaktami interpersonalnymi na gruncie profesjonalnym. Wyniki ankiety przyniosły wyjątkowo ciekawe spostrzeżenia.
Ceny wypełnień stałych (ceny plomby) są różne, w zależności od wielu czynników. Analizując zebrane z cenników dane należy przede wszystkim wziąć pod uwagę fakt, że cena tzw. 'plomby’ to właściwie koszt jak pacjent ponosi za cały zabieg stomatologiczny (czasem dochodzi do tego jeszcze opłata za znieczulenie), tak więc cena zabiegu to również koszt sterylizacji narzędzi oraz utylizacji odpadów medycznych, a nie jedynie koszt samych materiałów. Ponadto w naszym kraju przeważająca większość pacjentów niestety w ogóle nie zwraca uwagi na fakt, że aby wykonywać zabiegi stomatologiczne konieczne było włożenie wielu lat wysiłku w studia medyczne, jak i zainwestowaniu po ich ukończeniu w poszerzania własnych umiejętności w dziedzinie poprzez kosztowne kursy i specjalizację. Przeważająca część ceny za wypełnienie ubytku w naszym kraju to wspomniane wcześniej nakłady na sprzęt, narzędzia, materiały, utrzymanie lokalu oraz koszty przepisowego usuwania odpadów medycznych, natomiast honorarium za pracę lekarza włożoną w leczenie stanowi małą część tej kwoty. Więcej
Pęknięcie czy ukruszenie się zęba to nie tylko, jakże istotna przecież, estetyka naszego uśmiechu. To również (a może przede wszystkim) problematyka zdrowotna, z którą należy czym prędzej udać się do fachowca, jeśli wraz z upływem czasu nie chcemy na dentystycznym fotelu wylądować z dużo większym problemem.
W przypadku ukruszonego zęba wizyta u stomatologa będzie miała stosunkowo „łagodny” przebieg, gdyż polegać będzie na wygładzeniu i wypolerowaniu uszkodzonej części zęba. Nie ma więc czego się obawiać i śmiało można maszerować do gabinetu.
Jeśli do urazu doszło u dziecka – wizyta u specjalisty raczej teoretycznie nie jest niezbędna, lecz warto przyjść i upewnić się, czy wszystko jest w porządku. Oczywiście można oszczędzić dziecku stresu czekając po prostu, aż mleczny ząb z czasem sam wypadnie, a w jego miejsce wyrośnie nowy, piękny ząb, jednakże ostateczny werdykt najlepiej wydać po wizycie u specjalisty, który sprawdzi, czy nie doszło np. do zapalenia miazgi. Pierwotnie jest to niegroźne schorzenie, jednakże zignorowanie leczenia (zarówno u dziecka jak i dorosłego) może prowadzić do dużo poważniejszych powikłań. W późniejszym stadium, może być wszak niezbędne usunięcie miazgi zębowej i przeprowadzenie leczenia endodontycznego z następowym szczelnym wypełnieniem kanału korzeniowego odpowiednim materiałem. Mało tego, wszak ostatecznie ząb może obumrzeć, a zakażenie może objąć również i kość. Martwy ząb staje się więc ogniskiem, które powoduje zmniejszenie odporności. Nie brzmi to ciekawie i ciekawe też nie jest, więc lepiej mieć to na uwadze.
Na koniec warto wspomnieć jeszcze o ukruszeniu zębów sztucznych. Tych nie naprawia się, a po prostu w całości się je wymienia. Więcej
Zastosowanie wirtualnej rzeczywistości może okazać się przełomem w walce z dentofobią, czyli chorobliwym lękiem przed dentystą. Nowy sposób na jego oswojenie właśnie dotarł Polski. Z technologii tej na świecie już korzystają m.in. linie lotnicze, wyciszające w ten sposób zestresowanych lotem pasażerów.
Gliwice: przenoszą pacjentów w wirtualny świat
Wirtualna rzeczywistość sposobem walki z dentofobią? W gliwickim gabinecie Dentysta.eu, jako pierwszym w Polsce, zastosowanie znalazły wirtualne okulary Cinemizer OLED, które dosłownie odcinają pacjenta od otaczającej go rzeczywistości i przenoszą w inny świat. – Zamiast gabinetu, lampy i dentysty, podczas zabiegu pacjent może spacerować po plaży, podróżować między gwiazdami, a nawet latać na miotle, w uszach słyszy natomiast specjalnie skomponowaną ścieżkę dźwiękową, która wprowadza go w stan skupienia. To wycisza pacjenta, sprawia, że zapomina on o tym, gdzie i w jak stresującej dla niego sytuacji się znalazł – tłumaczy lek. dent. Marcin Krufczyk, właściciel Dentysta.eu, który urządzenie sprowadził do Polski.
Obraz i dźwięk odprężą w fotelu
W walce z dentofobią, czyli panicznym strachem przed dentystą, szykuje się prawdziwy przełom. Wszystko za sprawą wirtualnej rzeczywistości i specjalnym okularom ze słuchawkami dokanałowymi, które zakłada się pacjentom podczas wizyty i zabiegu. Dzięki nim zostają oni całkowicie odcięci od stresującego otoczenia i dźwięków gabinetu.
– Przez cały zabieg pacjent ma wyświetlane filmy relaksacyjne na dwóch wmontowanych w okularach ekranach o gigantycznej rozdzielczości. Dają one wrażenie przebywania w lesie, na plaży lub w kosmosie, przez co następuje oderwanie zmysłów pacjenta od otaczającej go rzeczywistości na poziomie optycznym. Jest to także dodatkowo potęgowane przez odcięcie pacjenta od otaczających go dźwięków na poziomie akustycznym. W specjalnych słuchawkach dokanałowych słyszy on cały czas ścieżkę dźwiękową, dopasowaną do wyświetlanego obrazu – mówi lek. dent. Marcin Krufczyk, właściciel Dentysta.eu.
Dostarczony obraz wraz z dźwiękiem wpływają pozytywnie na poziom jednolitego stanu skupienia dwóch półkul mózgowych, a tym samym na poziom relaksacji w fotelu dentystycznym. Koncentrując się na dźwiękach i relaksacyjnych obrazach, zwyczajnie zapominamy o tym, w jakim miejscu się znajdujemy. – Mając okulary na nosie oszukujemy troszkę nasz mózg, dostarczamy mu bowiem dokładnie tego, co jest mu potrzebne do osiągnięcia relaksu. Jest to możliwe zarówno dzięki obrazowi, muzyce, odgłosom natury, jak również wkomponowanym w ścieżkę dźwiękową synchronicznym dudnieniom lub słowom – wyjaśnia dr Krufczyk.
Siła sugestii może odprężyć
W tym ostatnim przypadku wykorzystywany jest dodatkowo wpływ sugestii. – Dzięki badaniu EEG, które możemy wykonać u pacjenta przed założeniem okularów, dopasowujemy tak zestaw sekwencji słów połączonych z obrazami audiowizualnymi, żeby w parze z odprężeniem pacjenta, szło także zmniejszenie jego aktywności ruchowej i uspokojenie – mówi dr Krufczyk.
Ale rozwiązanie to idzie także o krok dalej, pozwala na oddalenie od nas obrazów z przeszłości, które powodowały lęk przed dentystą i silny stres podczas zabiegu. – Wyświetlając ciąg negatywnych obrazów, które stopniowo się oddalają na ekranie i zastępowanie ich pozytywnymi np. uśmiechniętych ludzi lub wakacji, sprawiamy, że to co powodowało u nas lęk przed leczeniem, spychane jest na dalszy plan, zanika. Skupiamy się wyłącznie na pozytywach, wprowadzając się przy tym znów w stan relaksu – wyjaśnia dentysta. Więcej
MediProject Radiologia medyczna to firma specjalizująca się w kompleksowej obsłudze zarówno nowo powstających gabinetów i pracowni RTG jak również placówek już istniejących. DZIAŁAMY NA TERENIE CAŁEJ POLSKI. Oferujemy najlepsze CENY NA RYNKU. Oferujemy : • wsparcie w uzyskaniu zezwolenia z WSSE na uruchomienie aparatu RTG w pracowni lub gabinecie rentgenowskim • projekty osłon stałych • systemy zarządzania jakością • opiekę Inspektora Ochrony Radiologicznej nad gabinetem lub pracownią RTG • testy podstawowe i specjalistyczne aparatów RTG • audyty wewnętrzne z rentgenodiagnostyki • projektowanie ciekawych i oryginalnych aranżacji wnętrz • projekty budowlane i technologiczne dla nowo powstałych lub modernizowanych placówek • systemy identyfikacji wizualnej (strony www, materiały reklamowe: projekty i druk). Zapewniamy szybką i profesjonalną obsługę oraz atrakcyjne ceny. Szczegóły na www.mediproject.pl Z przyjemnością odpowiemy na wszelkie Państwa pytania : 609 909 752, 609 909 751 lub biuro@mediproject.pl Dla klientów, którzy zgłoszą się do nas ze strony dentysta.eu oferujemy 5 % rabatu na projekty osłon stałych lub dokumentacje systemu jakości. Zapraszamy do współpracy ! Więcej
W Gliwickim gabinecie pacjenci poruszają specjalnym helikopterem siłą fal mózgowych. Telekineza rodem z X-mena? Nie, to czysta nauka i to mogąca mieć zbawienny wpływ na nasz lęk przed dentystą.
O Gliwicach może wkrótce być głośno. W jednym z tamtejszych gabinetów stomatologicznych wdrażany jest właśnie pionierski na świecie projekt relaksacji i koncentracji pacjentów przed zabiegami. Ma w tym pomóc stosowana do tej pory w psychiatrii i neurologii metoda neurofeedback, czyli trening umysłu oraz stworzony przez amerykanów i sfinansowany przez 434 internautów z całego globu wynalazek – Puzzlebox Orbit, niewielki prototyp helikoptera (tzw. braincoptera), sterowany w całości falami mózgowymi.
Skoncentruj się i unieś helikopter
Czy jesteśmy w stanie siłą własnego umysłu poruszać przedmiotami? Okazuje się, że tak, zwłaszcza, jeśli się zrelaksujemy. Co więcej, może nam to pomóc w walce ze stresem, jaki towarzyszy wizycie u dentysty. Szczególnie, jeśli cierpimy na dentofobię, czyli paniczny lęk przed stomatologiem.
W Gliwicach testowane jest właśnie innowacyjne urządzenie, stworzone przez wynalazców z San Francisco, które może być unoszone siłą fal mózgowych pacjenta. Staje się to jednak tylko w momencie, kiedy następuje odprężenie. Technologię tę stosuje się już w psychiatrii, neurologii, w leczeniu dzieci z ADHD, a także w robotyce m.in. do sterowania mózgiem zaawansowanymi robotami. Teraz przyszła pora na stomatologię. Jak to działa?
– Każdy z pacjentów ma nawet 60 minut na seans relaksacyjny przed zabiegiem, z którego może skorzystać dobrowolnie. Otrzymuje on wtedy bezprzewodowe słuchawki z przyległymi do nich elektrodami do pomiaru EEG, podłączony zostaje także do monitora, który rejestruje obraz fal mózgowych. Skupiając się natomiast i koncentrując na specjalnych grach, jakie wyświetlane są na tablecie, może zostać on wprowadzony w stan odprężenia, co zasygnalizuje wykres EEG – wyjaśnia lek. dent. Marcin Krufczyk właściciel gabinetu Dentysta.eu, który sprowadził do Polski braincopter.
– W tym momencie dostaje do ręki helikopter. Nałożone na głowę słuchawki, odczytują różnicę tzw. potencjałów między elektrodami, wysyłając sygnał do urządzenia, które następnie przetwarza informacje i daje znać latającej zabawce o możliwym starcie w przypadku przekroczenia pozytywnych wartości relaksacji lub koncentracji. Jest to najczęściej moment, w którym pacjent zapomina całkowicie o stresie, jaki mu towarzyszył przed wizytą – wyjaśnia stomatolog. Więcej
Leczenie endodontyczne, nazywane także kanałowym jest złożonym zabiegiem, który wykonywany jest najczęściej u pacjentów, u których wystąpiło nieodwracalne zapalenie miazgi, w celu usunięcia stanu zapalnego i dolegliwości bólowych. Ponadto leczenie endodontyczne stosuje się przy stwierdzeniu obumarcia zębów, czasem przebiegającego bezobjawowo oraz w niektórych przypadkach planowanego leczenia protetycznego. Zasadniczym celem tego leczenia jest zachowanie zęba w jamie ustnej, najczęściej w celu późniejszej odbudowy, dzięki której jego funkcje fizjologiczne zostają zachowane.
Właściwe wykonanie leczenia kanałowego opiera się zasadniczo na wykorzystaniu możliwości diagnostycznych, jakie daje wykonanie zdjęcia RTG, lub też radiowizjografii cyfrowej, w celu oceny rozległości zmian w obrębię zęba i kości, oraz obliczenia na jego podstawie długości kanałów korzeniowych. Zastosowanie podstawowego urządzenia do mierzenia długości kanałów, jakim jest endometr w połączeniu z diagnostyką rentgenowską jest obecnie podstawowym standardem w endodoncji. Poza tym podczas zabiegu nieodzowne jest zastosowanie koferdamu, (czyli lateksowej gumy rozciąganej na specjalnej ramce), który izoluje leczony ząb od dostępu śliny i zapobiega przedostawaniu się bakterii z jamy ustnej do leczonego kanału, co ma zasadniczy wpływ na sukces prowadzonego leczenia.
Leczenie endodontyczne nie jest najtańszym zabiegiem, jednak jego właściwe przeprowadzenie daje duże szanse na powodzenie leczenia i wieloletnie prawidłowe funkcjonowanie zęba, który w innym przypadku musiałby zostać usunięty. Ze względu na niekorzystne warunki ekonomiczne w Polsce wielu pacjentów decyduje się na tańsze oferty leczenia kanałowego, które oferowane są w niektórych gabinetach stomatologicznych. Niestety w wielu przypadkach takie oferty leczenia mogą okazać się nietrafionym wyborem, ze względu na brak stosowania w takich miejscach diagnostyki rentgenowskiej i endometru, co stwarza po pierwsze ryzyko niewłaściwego postawienia diagnozy (np. niewykrycia torbieli lub innych dających wysięk z kanału korzeniowego zmian, a nawet nowotworów), a po drugie ryzyko niewłaściwego wypełnienia kanałów korzeniowych (nieszczelne wypełnienie, niedopełnienie kanału do wierzchołka, przepchnięcie materiału poza wierzchołek korzenia) lub ich perforacji, co skutkuje niepowodzeniem leczenia. Dlatego warto zorientować się przed podjęciem decyzji o leczeniu w konkretnym gabinecie odnośnie wykorzystywanego w czasie zabiegu sprzętu oraz kontroli rentgenowskiej wyników leczenia, aby móc wybrać placówkę pracującą zgodnie ze współczesnymi standardami w stomatologii.
Jedną z placówek, które oferują dostęp do najnowszych technologii oraz najwyższej jakości materiałów jest gabinet „Dentysta.eu” lek. dent. Marcin Krufczyk – Gliwice ul. Witkiewicza 75 – rejestracja telefoniczna pod numerem +48 500 701 500
Ceny leczenia endodontycznego w naszym kraju różnią się, w zależności od województwa, niemniej jednak cena zawsze rośnie wraz z ilością kanałów poddawanych leczeniu, dlatego leczenie endodontyczne zębów jednokorzeniowych (siekaczy i kłów), które mają zazwyczaj tylko jeden kanał, jest tańsze niż leczenie zębów posiadających więcej kanałów, takich jak przedtrzonowce i trzonowce. Przedstawione zakresy cenowe i ceny średnie zostały obliczone na podstawie wyszukanych przypadkowo cenników gabinetów zamieszczonych online, w poszczególnych województwach. Dla każdego województwa wybrano 8 przykładowych gabinetów, w celu obliczenia wyników średnich cen dla regionu. Nie wszystkie gabinety których cenniki zostały wzięte pod uwagę działają w stolicach województw. Wszystkie podane ceny obejmują jedynie leczenie prywatne pierwszorazowe, cena nie obejmuje wypełnienia korony po leczeniu, natomiast w cenę wliczone zostało stałe wypełnienie kanałów korzeniowych. W niektórych gabinetach w cenę zabiegu włączone jest także wykonanie zdjęć rentgenowskich lub radiowizjografii, w innych opłata za zdjęcie dokonywana jest oddzielnie.
Na zamieszczonym wykresie przedstawione zostały średnie ceny leczenia kanałowego zębów z jednym oraz z trzema kanałami dla poszczególnych województw, ponadto podane zostały także podane minimalne ceny za leczenie 1 kanału oraz maksymalne znalezione w cennikach kwoty za leczenie zębów z trzema kanałami. Zakres cenowy zabiegów endodontycznych zawarty jest pomiędzy znalezioną ceną minimalną za leczenie zęba jednokanałowego, a ceną maksymalną za leczenie zęba o 3 kanałach.
Średnie ceny leczenia kanałowego w poszczególnych województwach, a także ceny leczenia endodontycznego w poszczególnych gabinetach stomatologicznych różnią się znacząco między sobą. Zarówno w Polsce, jak i w Niemczech i w USA ceny leczenia endodontycznego zmieniają się w najszerszym zakresie spośród wszystkich zabiegów stomatologicznych. Obliczone na podstawie znalezionych cenników ceny średnie dla poszczególnych województw zostały zaokrąglone do jedności. Więcej