miałem niedawno wyrywanego korzenia.byłem zły że nie zabrała się do roboty tylko pytała o różne choroby,dyktowała pomocy jakie mam zęby ,choć upierałam się że chcę tylko tego korzenia wyrwać.jakoś wytrzymałem ...wyrwanie poszło szybko,bez bólu,przed zastrzykiem dostałem jakiś krem i nic nie czułem:-).dałem się przekonać na dalsze leczenie-trochę przychodziłem z ubezpieczeniem ,część/plomby/zapłaciłem,ale miałem na początku wszystko wyjaśnione i mogłem wybrać co mi się opłaca.protezę wykonały mi z ubezpieczenia a nie widać że mam sztuczne zęby.nie robią wszystkiego,niektóre korzenie usuwałem w tarnowie/ bo zarosły/.tania też nie jest,raczej ceny jedne z wyższych,ale jak dzwoniłem w sobotę o 16 to mnie przyjęli i przed wyrwaniem znałem cenę.i to co oceniam mało to wielkość gabinetu-bardzo mały.ale z tego co doczytałem w internecie to mają remont.ja polecam,poleciłem już znajomym bo warto.
Trzeba cieszyć się dniem dzisiejszym, bo jutro mogą Cię boleć zęby.
Jedną z zalet starości to możliwość śpiewania i mycia zębów jednocześnie.
Według niedawnego sondażu amerykańskiej Akademii Stomatologii kosmetycznej, 92% Amerykanów uważa, że atrakcyjny uśmiech jest ważnym atutem życia społecznego.