resekcja i wsteczne wypełnienie kanału poradźcie

[g00rmik]

Witam. Wskutek nieszczęśliwego wypadku, dekadę temu, musiałem się pożegnać z dwoma górnymi jedynkami i dwójkami. Na oszlifowanych jedynkach spoczęły korony, w dwójki poszły wkłady metalowe, które zwieńczone zostały również koronami. I wszystko było w porządku przez wiele lat, a przynajmniej mi się tak wydawało. Cztery lata temu okazało się, że pękł skośnie korzeń jednej z jedynek, co skończyło się na resekcji wierzchołka. I znów przez jakiś czas był spokój.
Obecnie mam taką sytuację, że w tej chwili pobolewa mnie dwójka ze zdjęcia pierwszego, zaś od czasu do czasu (parę razy na pół roku) czuje bóle drugiej dwójki, ostatnio przy okazji cięższej infekcji wirusowej.




Chciałbym zrobić porządek w powyższej sprawie, ale nie ruszając koron. Czytałem o metodzie wstecznego wypełniania kanałów. Jeśli znacie specjalistów, w obszarze pólnocno-wschodniej Polski, będę wdzięczny za info na priv. Gdyby ktoś miał pomysł na jakieś w miarę mało ingerencyjne rozwiązanie mojego problemu, również będę wdzięczny za wszelką dobrą radę.

[VIP DENTAL.pl]

Wsteczne wypełnienie kanału to metoda wypełnienia po wykonaniu resekcji i polega na wypełnieniu kanału ale jedynie ok 1 mm od ''drugiej'' strony. nie znam nikogo wypełniającego cały kanał od strony wierzchołka. Można spytać na
Zacznę od drugiego zdjęcia.
Na tym zdjęciu metalowy wkład tkwi w korzeniu niewyleczonym kanałowo (tkwi w ''nerwie'').
Wymaga to wyjęcia wkładu i korony, wyleczeniu kanału i założenia nowego wkładu i korony.
Na pierwszym zdjęciu być może że kanał jest niedopełniony ale nie jest tak dramatycznie.
Problem na pewno jest pomiędzy dwójką a jedynką za co odpowiada nieszczelność korony na dwójce - występuje tam zanik kości pomiędzy tymi zębami.

Moim zdaniem praca jest do wymiany (jeśli nie cała to częściowo)

Zastrzegam jednak że oceniam tylko zdjęcie rtg, potrzeba by było zobaczyć jak to wyglada w ustach.
Lekarz który zobaczy rtg i zbada te zęby może ostatecznie zaproponować konkretny plan leczenia.

[g00rmik]

Dziękuję za oświecenie w sprawie wstecznego uzupełnienia, nie doczytałem szczegółów tej metody. Martwi mnie konieczność ściągania koron i wyciągania wkładów, w związku z ryzykiem utraty tego co jest i koniecznością szukania innych rozwiązań (np. implant).
Cóż, dziękuję za pomoc.

[VIP DENTAL.pl]

Mnie tez by to zmartwiło ale jest jeszcze szansa na poprawienie tego stanu. Oczywiście widzę tylko zdjęcie.Zdarza się że decyzję o dalszym postępowaniu można podjąć dopiero po demontażu koron. Wtedy można ocenić co jeszcze pozostało do poprawienia.