Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Endodoncja-wypełnianie kanałów

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Endodoncja-wypełnianie kanałów

    Witam,
    czy w leczeniu kanałowym normalne/możliwe jest wypełnienie kanałów materiałem MTA lub czymś podobnym, którego nie widać na zdjęciu RTG?
    Jeżeli tak, to jak sprawdzić poprawność takiego leczenia?
    Pozdrawiam

  • #2
    Po pierwsze: Materiał MTA nie znajduje zastosowania do samodzielnego wypełniania systemu kanałów korzeniowych.
    Po drugie: Materiały do wypełniania kanałów korzeniowych muszą dawać kontrast na RTG.

    Komentarz


    • #3
      Po trzecie: MTA daje kontrast na zdjęciu.

      Komentarz


      • #4
        Mam rozumieć, że jeżeli dentysta wmawia mi, że leczenie kanałowe jest zakończone, kanały są wypełnione, a na zdjęciu tego nie widać, to prawdopodobnie mnie oszukuje?
        Jakie mogą być konsekwencje tak przeprowadzonego "leczenia"?
        I co można zrobić w tej sytuacji?

        Komentarz


        • #5
          Proszę przesłać rtg to będziemy mogli się odnieść. Istnieje możliwość, że materiał jakiego używa lekarz nie daje kontrastu w rtg ale nie wiem co to byłby za materiał.

          Komentarz


          • #6
            Ok, w załączniku przesyłam zdjęcie rtg zęba.
            Co ciekawe, na moją prośbę o przesłanie mi zdjęcia przez dentystę, dostałem zupełnie inne (nie moje) zdjęcie, więc zrobiłem je na własną rękę.
            Dentysta twierdzi, że kanały są wypełnione jakimś materiałem na bazie mta.
            Co o tym sądzicie, da się tego zęba jeszcze w ogóle uratować?
            Mile widziane wszelkie sugestie.
            Załączone pliki

            Komentarz


            • #7
              Niestety zdjecie rtg to tylko zdjęcie rtg. Zdjęcia nie leczymy, leczymy pacjenta ,ALE wg. mnie w tym zębie należy wykonac leczenie kanałowe. Tzn wyczyścić i wypełnić kanały. Wydaje mi się, że jest tam jeszcze inny problem ale tego nie jestem pewien. Problemem tym jest prawdopodobna perforacja dna komory, czyli "dziura" w miejscu rozwidlenia korzeni. Oczywiście można to stwierdzić pod mikroskopem. Może lekarz rozpoczął leczenie od założenia MTA na perforację (tak się robi), a potem dokończy kanałowe.

              Ale na 100% nie jest to zakończone leczenie.

              Komentarz


              • #8
                Według lekarza leczenie jest już zakończone, ząb zaplombowany.
                Wydaje mi się nawet, że przed rozpoczęciem leczenia perforacji nie było, więc podejrzewam tu również winę lekarza.
                Zastanawiam się co zrobić w tej sytuacji, czy to z zębem, czy z tym "dentystą". Jakieś rady?
                W razie czego jakie są szanse na wyleczenie tego zęba, ile to może kosztować i jakie mogą być konsekwencje pozostawienia tego jak jest?

                Komentarz


                • #9
                  Pozostawienie zeba w ten sposób może skończyc się koniecznością jego usunięcia.
                  Najlepiej poszukac w swojej okolicy na w zakładce "adresy praktyk", które profesjonalnie zajmują się leczeniem kanałowym.
                  Ząb moim zdaniem nadaje się do uratowania. Perforacja może być problemem, który zmniejsza rokowania ale nie przekreśla szansy na uratowanie zeba.
                  Czy perforacji dokonał lekarz czy tez jest ona następstwem próchnicy trudno będzie ocenić.

                  Komentarz


                  • #10
                    Na zdjęciu sprzed leczenia nie widzę tej perforacji.
                    Właściwie, skoro MTA daje kontrast na zdjęciu, to chyba byłoby widać, gdyby perforacja była zamknięta, zgadza się?
                    Ciekaw jestem, ile mógłby służyć taki ząb zakładając, że tym razem leczenie zostanie przeprowadzone prawidłowo.
                    Da się mniej więcej określić, ile mam czasu na podjęcie leczenia i kiedy ew. nieleczony ząb może się "odezwać"?

                    Komentarz


                    • #11
                      Nie jestem na 100% pewien perforacji ale skoro lekarz mówił o założeniu MTA to coś może być na rzeczy. Zdjęcie rtg to tylko zdjęcie (płaskie). Być może że część tej "białej plamy to MTA. Nie wiem.
                      Pozostawienie zęba w takim stanie jest ryzykowne. Moze przetrwać dwa lata, a może po tygodniu da się we znaki. Nie powinno się zwlekać zbyt długo bo w kanałach jest pełno bakterii.
                      Jesli leczenie powiedzie się, to taki ząb bedzie trzeba zabezpieczyć dobrej jakości koroną porcelanową. Wtedy szanse na jego długie "życie" będą spore. Niestety rokowania w medycynie opierają się na statystyce i nikt konkretnie konkretnemu pacjentowi nie może obiecać że wszystko będzie OK. Bywa, że taki ząb służy dożywotnio. Oczywiście koronę po 10 latach należy zmienić jak opony w samochodzie.

                      Komentarz


                      • #12
                        Zastanawiam się po co tak oszukiwać, żeby kanałów nawet nie wypełnić.
                        Może powinienem złożyć reklamację?
                        A plomba w tym przypadku nie wystarczy, trzeba koniecznie koronę?

                        Komentarz


                        • #13
                          Z plombą ząb może się złamać - jest słabszy.
                          Reklamacje zawsze można złożyć. Tylko co to da. Jesli lekarz uważa, że leczenie jest zakończone to lepiej tego nie zrobi. Chyba, że zwrot pieniędzy.

                          Komentarz


                          • #14
                            Właśnie zwrot pieniędzy, bo leczyć tam nawet za darmo już się raczej nie zamierzam.
                            Czy da się przewidzieć ile czasu, lub wizyt mogłoby potrwać takie leczenie?

                            Komentarz


                            • #15
                              W zasadzie to kanałowe powinno się dać zrobić na jednej wizycie. Potem obserwacja i po trzech miesiącach "sztyft" i korona.

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X