Zaufanie do swojego stomatologa

[kalina]

Czy pacjent powinień ufać swojemu dentyście?. Czy bezpieczniej jest stosować reguję ograniczonego zaufania.

[julkawiolka]

Ja swojemu dentyście jak najbardziej ufam
Chodzę do niej już od dłuższego czasu i naprawdę dentystka godna polecenia Można z nią pogadać na wszystkie tematy i przede wszystkim ma podejście!
Pozdrawiam!

[kalina]

Ja swojemu dentyście jak najbardziej ufam
Chodzę do niej już od dłuższego czasu i naprawdę dentystka godna polecenia Można z nią pogadać na wszystkie tematy i przede wszystkim ma podejście!
Pozdrawiam!

Dziękuję za Twoją wypowiedź na ten temat. Przyznaję się, że też mam swojego ulubionego stomatologa. Też rozmawiamy o wszystkim, nieraz zastanawiam się czy to robią pieniądze bo płaci się nięzłą kasę - z funduszu jak korzystałam to żadnych pogawędek nie było. Pozdrawiam

[noto]

Chyba nie ma -oprócz ginekologa bardziej "bliskiego" lekarza-uważam że zaufanie do dentysty to podstawa, ale jak sami wiecie na pewno z doświadczenia tez trudno takiego spotkać na swojej drodze.

[Michalina]

Dentysta bez zaufania?? Przecież to niemożliwe, ja bardzo długo szukałam odpowiedniego, godnego zaufania lekarza.

[noto]

Ale udało Ci się znaleźć jak rozumiem, bo ja nadal nie jestem pewna, czy mój obecny lekarz to właśnie ten "jedyny"

[Michalina]

Hej, korzystałam z usług w Centrum Stomatologicznym Zakopianka u dra Kieca, mistrzuniu, szacuneczek dla tego gościa Jestem bojaźliwa, a ten człowiek sprawił, że trochę nabrałam odwagi. Ważny jest fakt, że centrum Zakopianka jest nieźle wyposażone. Na miejscu mają laboratorium, rentgen, laser itp. Wizyta zapoznawcza i plan leczenia gratis. Polecam.

[mdmj20]

Trzeba ufać. Wychodzę z założenia że dentysta i tak ma większą wiedzę niż ja - więc niech robi po swojemu.

[mykto]

Ufam swojemu tak w 90%, trochę zostawiając na pragmatyczność.
Wiem też że mogę liczyć na to że zdezynfekował narzędzia pracy. Zaś czas wykonania zabiegu i kolejnej wizyty nie będzie sztucznie odsuwany w czasie.
U obcego stomatologa mam czasami wrażenie, że ten chce mnie naciągnąć na wyższy choć czasami to pozory