Witam, mój problem polega na tym, że prawie za każdym razem gdy dentystka aplikuje mi znieczulenie taką strzykawką ciśnieniową, to dzień po zabiegu (plombowanie) dziąsło dookoła leczonego zęba zaczyna boleć, potem robi się całe czerwone, fioletowe, miejscami nawet sine, strasznie boli przy zagryzaniu, a przy myciu zębów oczywiście krwawi i zauważyłam, ze tak jakby "odpadają" kawałeczki dziąsła przy samym zębie... To już któryś raz z kolei, z tym, że wcześniej nie było to tak bolesne, a tym razem mialam leczona dwa zęby naraz, jeden przy drugim, więc i znieczulenie było podwójne... mija już 6 doba, a moje dziąsło wygląda jak zmasakrowane, dziś w nocy rwało mnie aż do tego stopnia, ze musialam zażyć tabletkę.
Czy to jest normalna rekakcja po znieczuleniu??? Czy może dzieje się coś złego...? Czy powinnam to czymś smarować?
Czy to jest normalna rekakcja po znieczuleniu??? Czy może dzieje się coś złego...? Czy powinnam to czymś smarować?
Komentarz