Witam,
Mój problem wyglada nastepujaco. Byłem już u protetyka, ale chce się upewnic, ze nie ma innej opcji leczenia.
Nad 5, która jest koronką mostowo polaczona z sasiednimi zebami utworzyl mi się ropien. Na RTG wyszlo, ze ropa idzie z korzenia sasiedniej 6, która była leczona kanalowo.
Lekarz zalecil zdjecie calej korony. Resekcje korzenia 6. Na 6 będę musial zalorzyc koronke, bo wyrwa będzie duza. 5 to będzie implant. Dziure w 4 zalepi się plomba.
Jest to dosc drogie postepowanie, wiec zastanawiam się czy nie da się zrobic nic innego: wykorzystac już istniejacej koronki? Nie da się zrobic resekcji korzenia bez zdejmowania koronki ?
Pozdrawiam.
Mój problem wyglada nastepujaco. Byłem już u protetyka, ale chce się upewnic, ze nie ma innej opcji leczenia.
Nad 5, która jest koronką mostowo polaczona z sasiednimi zebami utworzyl mi się ropien. Na RTG wyszlo, ze ropa idzie z korzenia sasiedniej 6, która była leczona kanalowo.
Lekarz zalecil zdjecie calej korony. Resekcje korzenia 6. Na 6 będę musial zalorzyc koronke, bo wyrwa będzie duza. 5 to będzie implant. Dziure w 4 zalepi się plomba.
Jest to dosc drogie postepowanie, wiec zastanawiam się czy nie da się zrobic nic innego: wykorzystac już istniejacej koronki? Nie da się zrobic resekcji korzenia bez zdejmowania koronki ?
Pozdrawiam.
Komentarz