Mój problem polega na tym że nie mam dwójek, po jedynkach mam 3 (kły, co sprawia, że uśmiech jest nie ładny przez te nierówne kły. Byłam w KSE, przedstawiłam mój problem. Chciałam aby mi te trójki wypełniono - chodziło mi o licówki, a w KSE mnie załamali, wymyślili aparat, implanty i 25tys zł leczenie. Nie stać mnie Oni tylko aby zedrzeć z ludzi. Czy może mi ktoś pomóc? Czy jest możliwość aby był ładny uśmiech poprzez uzupełnienie?
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Pomocy! Nie mam dwójek
Zwiń
X
-
Żeby to wyglądało estetycznie to trzeba zrobić tak jak "oni" w tym "KSE" proponują. A że to kosztuje. Myślę że gdyby chcieli zedrzeć kase to zaproponowali by licówki. Dla nich szybko, mało roboty, efekt natychmiast, kasa natychmiast(efekt jednak jest zgniłym kompromisem, bo trójka ze względu na swe rozmiary nigdy nie będzie przypominać dwójki w 100%).
Jak już wspomniałem można zrobić licówki - zgniły kompromis ale szybko
korony- mniej zgniły kompromis- też szybko
Aparat + mosty
Aparat + implanty musi to jednak wykonać osoba dobrze znająca się na implantologii i ortodoncji albo lekarze muszą świetnie współpracować.
Komentarz